• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jarmarkowe przysmaki: Bismarck i kiełbasa z jelenia

Jakub Gilewicz
12 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Techno-koguty na Jarmarku

Zobacz regionalne przysmaki na Jarmarku św. Dominika.



Chleb na liściu chrzanu, kiełbasa z jelenia i ser długo dojrzewający Bismarck - to tylko niektóre z kilkudziesięciu produktów regionalnych, jakie można kupić na Jarmarku św. Dominika. Na gdańskiej imprezie swoje stoiska mają producenci z różnych stron Polski, a nawet z Litwy.



Jak często jesz regionalne produkty?

- Niektórzy mówią: "śmierdzi tu". Ale wiadomo, że jeśli ser ma wyrazisty zapach, to lepiej smakuje! - wyjaśnia Karolina Rużyła, sprzedająca regionalne sery.

Na stoisku piętrzą się bochny Słupskiego Chłopczyka, Kaszubskiego Chłopa i Bismarcka. Pierwszy to ser pleśniowy, którego receptura pochodzi jeszcze z czasów przedwojennych. Drugi waży prawie osiem kilogramów, a trzeci nosi nazwisko kanclerza Rzeszy.

- Szukam sera, chyba z mleka koziego, który już tu kupowałam - kobieta po pięćdziesiątce stara się naprowadzić sprzedawczynię na trop przysmaku. W końcu udaje się. Kawałek sera zostaje zważony i zapakowany.

- Kiedy pada deszcz, ludzie chętniej zaglądają na nasze stoiska - ocenia Rużyła.

- Po prostu robią się głodni, a regionalne przysmaki świetnie zapełniają pusty żołądek - zachwala Mateusz Białobrzeski z rodziny kurpiowskich piekarzy.

Przy piekarniczym straganie panuje duży ruch. Sprzedawca pakuje ciasteczka owsiane, a chwilę później całą torbę ręcznie robionych kajzerek.

- Wczoraj kupiłam jedną na próbę i widzi pan, ile kupuję... Sześć! Szaleństwo! - śmieje się Anna, mieszkanka Gdańska.

Tuż obok emerytka i dzieci smakują kawałki piernika na mleku i miodzie. Producenci regionalnych przysmaków cieszą się, że zainteresowanie ich produktami z roku na rok jest coraz większe. Na sukces składa się nie tylko sam produkt, ale też opowieść producenta o tym, jak powstawał smakołyk.

- Te kiełbaski wędzone są dwie niedziele, te trzy niedziele, a te są suszone - wylicza Rita Valinskiene z Wilna, prezentując mięsne przysmaki robione według litewskich receptur. Jest tu kindziuk wędzony, kiełbasa z jelenia i kiełbasa dziadkowa.

Producenci żywności regionalnej, którzy mają swoje stoiska na Jarmarku, mają też zwyczaj wspominać, jaka jest przewaga ich smakołyków nad innymi standardowymi produktami.

- Mówi się, że piernik musi poleżeć, aby nabrać odpowiedniego smaku. My uważamy, że najlepsze są świeże pierniki. Soczyste, wilgotne i świetnie przyprawione. I takie robimy - wyjaśnia Mateusz Białobrzeski.

Z kolei każdemu, kto nie dowierza takim zapewnieniom, producenci regionalnej żywności proponują jedno: degustację przysmaków.

Wydarzenia

Jarmark św. Dominika (44 opinie)

(44 opinie)
rock / punk, pop, festyn, parada, pokaz

Opinie (153) 8 zablokowanych

  • żal Jelenia (2)

    jakoś nie przekonują mnie przysmaki z dziczyzny, wole jak biega sobie na wolności Jeleń, ciekawe kto z Nas miał możliwość zobaczenia go w naturze?? Pewnie niewielu , a to dużo ciekawsze niż zjedzenie kawałka kiełbasy takiej czy innej !Eh....

    • 15 8

    • ja miałam taką przyjemność (1)

      • 2 0

      • ja miałam taką przyjemność

        na stogach na drodze przy lesie, obok ośrodków wypoczynkowych. Szłam sobie i nagle go zobaczyłam, jakieś dwa metry odemnie, zatrzymałam się i staliśmy tak dobre 5 min patrząc sobie w oczy,młody był, ale poroże miał okazałe, gdyby poczuł się niepewnie i na mnie zaszarżował to mogłoby się to nieciekawie skończyć.Ale całe szczęście pobiegł ulicą przeskoczył przez tory tramwajowe i zniknął w lesie.

        • 2 0

  • Dwie niedzieli (itd)

    Niedziela (ros.) - tydzień.

    • 1 0

  • A ile jest tego jelenia w kiełbasie z jelenia?

    Jest choć kilka procent? Póki co, sprzedający musi poinformować klienta o składzie produktu. Jeśli tego nie zrobi, to znaczy, że szuka... jelenia?

    • 6 2

  • proszę o ograniczenie jarmarku wyłącznie do "perskiego" i bursztynu

    po jaką cholerę stoiska z asortymentem, który można kupić w każdym markecie?? Szlag mnie trafia gdy nie mogę zaparkować pod domem bo ulice są wyłączone z ruchu, cholera mnie bierze jak słyszę pod oknami wrzaski przechadzających się po jarmarki i dostaję piany gdy widzę jak gawiedź szcza po podwórkach i pod wejściami do klatek. Może w końcu jakis cymbał z miasta weźmie to pod uwagę??

    • 8 2

  • Nie kupujcie nigdy żółtego sera który się kruszy (2)

    On nigdy mleka nie widział. Produkowany jest z oleju i innych dodatków. Ale to tylko wyglądem przypomina ser.

    • 12 0

    • (1)

      pierw pisz o jaki ser ci chodzi bo te kruche to najlepsze i najdrozsze to sa takie a la parmezan ,do zagryzki po obiedzie albo do dobrego wina

      • 2 0

      • on parmiggiano nawet we snie nie widział

        w biedronce owszem stary "ser" pewnie sie kruszy

        • 1 1

  • "dzieci smakują kawałków piernika"- na boga ludzie co to za jezyk!!!!!!!!!!!!! (2)

    • 72 6

    • Wolski

      To język wolski panie miodek

      • 1 1

    • wschodniopruski dialekt dzieci-neo okraszony google translatorem

      językiem tym posługują się prymitywne ludy zamieszkujące ziemie od Kartuz do Kolbud, inaczej: napłwowi mieszkańcy Gdańska.

      • 17 8

  • (2)

    I to jest istota Jarmarku, żeby pokazywały się regiony, nie tylko z Polski.Pokazały co mają fajnego, jak: jadło, picie, rękodzieło, itp.A jak widać, jest tych dóbr - i to w dosłowym znaczeniu - mnóstwo!Zupka chińska itp., przed praca w trakcie, albo przed sesją, to nie wszystko :)Za Jarmarkiem, z takimi specjałami, jestem i będe ZA!

    • 12 1

    • Jo, zwłaszcza kaszubskie dziewczyny są dobre w rękodzielnictwie. (1)

      Znają się na robocie, wiem co piszę! :)

      • 5 2

      • nie ma jak błyskotliwy komentarz na wysokim poziomie.

        • 2 0

  • jasna choinka,a gdzie niby ta degustacja?!Sknerza na maxa!Najpierw trzeba kupic pare deko,a potem dopiero zdecydowac czy warto

    dokupic wiecej:(,z alko to samo zaplac 3 zeta za pare gram,a potem,ewentualnie,kup butelke...

    • 2 0

  • czy wiecie , ze adamowicz daje gruba kasę na odbudowe kuzni na Oruni aby umieścić w niej jakiegoś ........

    • 0 5

  • a może tak ser Hitler? (5)

    Co za idiota wymyślił taką nazwę- Bismarck. Bismarck chciał unicestwić naród Polski. Mówił o tym jawnie i relizował swoją politykę wynarodowienia. A jakaś głupia c... sprzedaje sery pod taką nazwą.

    • 17 11

    • Pozostaje nam..... (4)

      ...się radować, że mamy tak mądrych ch.... jak ty, żeby nam o tym pisali. Unicestwić Polaków - przesada, ale Ciebie - propozycja kusząca :)

      • 4 8

      • Wszystko musisz niemerytorycznie torpedować? (2)

        Podwójny Glut był draniem. Udowodnione.

        • 5 6

        • Merytorycznie..... (1)

          ...udowodnione, dodajmy :) Przez kogo i jak? Przez prezesa i tak właśnie :) Skąd zdziwienie zoologicznym nacjonalizmem Bismarcka, skoro sam ta samą opcję, a jedynie po drugiej stronie barykady reprezentujesz?

          • 2 8

          • Podwójny Glut był szowinistą. To jest ideologia zbrodnicza.

            To odróżnia od nacjonalizmu, który nie jest zbrodniczy. Umyślnie miesza się te terminy w imię prounijnej propagandy. O!

            • 1 5

      • a kto powiedział że Polaków należy tak długo bić aż odechce się im żyć? Trochę wiedzy historycznej.

        • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane