Policjanci z Centralnego Biura Śledczego na co dzień zajmują się przestępstwami o dużym kalibrze: przestępczość narkotykowa, zorganizowana, gospodarcza. Policjant to jednak policjant - kiedy więc przed radiowóz gdańskiego oddziału CBŚP wjechał pijany kierowca i zaczął "manewrować" od krawężnika do krawężnika - funkcjonariusze zainterweniowali.
2021-08-25 09:59
Od patrzenia na ten syf oczy się smażą, nikt normalny by tego nie zrobił
2021-08-25 11:19
najlepsza kara, biedniejszy zapłaci mniej bo pewnie jeździ gratem a bogaty więcej za jakąś furę, wtedy każdy by równomiernie odczuł karę
2021-08-25 12:05
2021-08-25 12:16
2021-08-25 13:07
2021-08-25 14:10
a nie policaje szlaczki robili na jezdni ,np .któryś pawia puszczał z przedniego siedzenia,już widziałem jak ruska w ładzie sr*ła w czasie jazdy pod Wrocławiem ,ale były to czasy 70-80 i oni mogli wszystko ,tak teraz kulsony
2021-08-25 15:13
2021-08-25 15:18
Brakowało zdarzenia by popisać się miała czym rzeczniczka to sprzedała info. Mam wątpliwości czy z CBŚ są z tego szczęśliwi.
2021-08-25 15:26
co znaczy że nie mieli go prawa kontrolować. Niestety.
2021-08-25 16:53
a tablice jakie miał ?
2021-08-25 15:53
A kierowca cały? Czy pałą i gazem?
2021-08-25 17:21
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
