• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jedna aglomeracja - trzy rodzaje ulg na komunikację miejską

Krzysztof Koprowski
25 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
W Gdańsku uczeń szkoły ponadgimnazjalnej traci prawo do biletu ulgowego w dniu 24 urodzin... W Gdańsku uczeń szkoły ponadgimnazjalnej traci prawo do biletu ulgowego w dniu 24 urodzin...

Gdańsk i Gdynia, mimo że zrzeszone w jednym związku metropolitalnym, prowadzą zupełnie inną politykę zniżek dla pasażerów. Jeszcze bardziej skomplikowane przepisy obowiązują w SKM. Tracą pasażerowie, bo dostają mandaty za nieświadome łamanie przepisów.



Najważniejsza różnica, której ofiarami stają się nieświadomi niczego pasażerowie, dotyczy ulgi dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. W Gdańsku mogą oni kupić bilet w niższej cenie do momentu, w którym ukończyli 24 lata, zaś w Gdyni do 31 grudnia roku, w którym osiągają wiek 24 lat. Ta z pozoru drobna różnica skutkuje mandatami dla tych, którzy na ogół korzystają z komunikacji miejskiej w Gdyni.

- Zaraz po wejściu do pojazdu na przystanku Brama Wyżynna skasowałem bilet ulgowy. Jestem uczniem szkoły policealnej i posiadam ważną legitymację uczniowską. Chwilę po tym, jak ruszył autobus, kontrolerzy zażądali biletu. Wręczyłem im legitymację szkolną, po czym usłyszałem, że będzie wystawiony mandat, gdyż ukończyłem 24 lata. Nie byłbym mocno zdziwiony, gdyby nie fakt, że 24 lata skończyłem w marcu i od tego czasu sprawdzano mi legitymację kilkudziesięciokrotnie - opisuje swoją niemiłą przygodę czytelnik Trojmiasto.pl, który najczęściej jeździ autobusami i trolejbusami w Gdyni.

Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku przyznaje jednak, że jest to odosobniony przypadek - Takich sytuacji w ostatnim okresie nie odnotowaliśmy, mimo że faktycznie istnieje różnica w zapisach między ZTM Gdańsk a ZKM Gdynia w tym zakresie. Dążymy do ujednolicenia przepisów taryfowych w ramach Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej, tak by uniknąć niepotrzebnego zamieszania w ulgach dla pasażerów - mówi Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego ds. przewozów.

Podobną dobrą wolę integracji przepisów wykazuje również gdyński organizator komunikacji miejskiej. - Gdynia konsekwentnie dąży do ujednolicenia ulg i zwolnień z opłat za usługi gdyńskiej komunikacji miejskiej w skali całej metropolii. Przy ostatniej zmianie taryfy wprowadziliśmy szereg poprawek w przepisach taryfowych, nawiązujących do rozwiązań funkcjonujących w Gdańsku i Wejherowie - dodaje Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.

Sęk w tym, że dobre chęci nijak się mają do czynów. Podczas ostatniej, czerwcowej podwyżki cen biletów, wprowadzono kolejne różnice w przepisach. I tak od 1 czerwca bilet ulgowy w Gdańsku kupią emeryci, którzy ukończyli 55 (kobiety) lub 60 lat (mężczyźni). W Gdyni natomiast ten przywilej wciąż nie posiada ograniczeń wiekowych - wystarczy posiadać legitymacje emeryta.

Czy wiesz jakie ulgi przysługują ci przy przejazdach komunikacją miejską w Trójmieście?

Zdaniem ZTM Gdańsk decyzja o wprowadzeniu takiego zapisu zależała od radnych miasta, a nie od organizatora przewozów. Ze strony Gdyni natomiast można usłyszeć, iż wprowadzenie tej zmiany bez konsultacji z MZKZG sprawia, że dopiero teraz trwają dyskusje dotyczące tego zapisu i ewentualnego porozumienia między gminami.

Jednak gdańskie i gdyńskie przepisy w tym zakresie są niczym w porównaniu do kuriozalnej ulgi na pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej. SKM, będąca w myśl prawa przewoźnikiem kolejowym, stosuje zupełnie inny zakres zniżek, a bilet ulgowy nie oznacza, tak jak w Gdańsku i Gdyni, tańszego o 50 proc.

- Emeryci i renciści posiadają możliwość przejazdu pociągiem SKM dwa razy w roku z ulgą. Przejazdy te odbywane są na podstawie zaświadczeń wydanych przez czternaście różnych organów (m.in. jednostki Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów czy regionalne komisje emerytów i rencistów NSZZ Solidarność) - objaśnia Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu w SKM Trójmiasto.

W jaki sposób SKM weryfikuje czy dany pasażer wykorzystał już swoją ulgę w danym roku? Na zaświadczeniu znajdują się odpowiednie pola (data, nr biletu), które wypełnia kasjer na dworcu. Co ciekawe, emeryci i renciści mogą jednocześnie skorzystać z ulgi 50 proc., lecz przy nabyciu długookresowego biletu metropolitalnego. Żadna ulga nie przysługuje im natomiast przy biletach długookresowych wydanych i obowiązujących wyłącznie na miejską kolej.

Równie dużym stopniem kreatywnością musi się wykazać młodzież posiadająca Kartę Młodzieżową Euro 26. Ta nie obowiązuje w pociągach SKM, ale MZKZG umożliwia wraz z nią zakup biletu długookresowego ze zniżką 50 proc. Warunkiem musi być jednak wydanie jej poza granicami kraju.

Posiadacze innej międzynarodowej karty studenckiej ISIC powinni rozważyć, czy nie opłaca się im zakup biletu metropolitalnego, gdyż w tym przypadku kolejarze honorują z nią bilety tańsze o 51 proc (jednorazowe, jak i okresowe).

- Zniżka na przejazdy z kartą ISIC obowiązuje dla obywateli polskich, studiujących za granicą do ukończenia 26 roku życia. Tacy pasażerowie posiadają uprawnienie do nabywania ulgowych biletów na podstawie: legitymacji studenckiej wydanej przez polską szkołę wyższą albo wspomnianej już karty ISIC, okazywanej wraz z dowodem osobistym lub innym dokumentem umożliwiającym potwierdzenie tożsamości i wieku osoby uprawnionej - informuje Głuszek.

W Gdyni studenci z kartą EURO 26 lub ISIC muszą dodatkowo uważać do jakiego autobusu wsiadają. Na liniach specjalnych (rozpoczynają się od 5xx) obowiązują dla nich bilety ulgowe, jednak pod warunkiem, że dokument ten został wydany poza granicami kraju. Dokument wydany w Polsce uprawnia wyłącznie do przejazdu pełnopłatnego (w sytuacji, gdy student nie posiada lub zapomniał zabrać legitymacji polskiej uczelni).

Ciekawostką jest, że zarówno w Gdyni, jak i w Gdańsku nie ma limitu wieku dla studentów. Wystarczy wyłącznie legitymacja studencka, by nabyć bilet ulgowy. W SKM natomiast takie osoby nie mogą mieć więcej niż 26 lat (interpretacja ukończenia 26 lat "po gdańsku"), zaś ulga wynosi 51 proc.

Warto także zwrócić uwagę, że kolejarze już inną miarą traktują uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych, ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych do ukończenia 24 roku życia. W przeciwieństwie do studentów, im przysługuje zniżka tylko 37 proc. na bilet jednorazowy oraz 49 proc. na okresowy.

Dlaczego chociaż w tym zakresie SKM nie ujednolici przepisów? Przecież osoby młode to jedna z najbardziej mobilnych grup społeczeństwa, która ponadto korzysta z transportu miejskiego przy codziennych dojazdach do szkół. - PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście jako spółka, która podlega pod Skarb Państwa, musi jednocześnie honorować ulgi zgodnie z ustawą z dnia 20 czerwca 1992 r. o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego. Z tego powodu na każdą inną ulgę niż wymienioną w ustawie nie dostalibyśmy dofinansowania - stwierdza dyrektor ds. marketingu SKM Trójmiasto.

Ponadto Gdańsk jako jedyny wprowadził dodatkowo możliwość przejazdów bezpłatnych dla pewnych grup - za darmo mogą podróżować osoby bezrobotne poszukujące pracy, osoby pobierające zasiłek stały z pomocy społecznej, rodziny wielodzietne (tzw. karta dużej rodziny) oraz honorowi obywatele miasta.

Na koniec warto wspomnieć o jednej uldze, która obowiązuje we wszystkich środkach transportu Trójmiasta, jak i całego kraju - bezpłatnych przejazdach dla posłów i senatorów. Pozostaje zadać otwarte pytanie - czy tego typu jasnych i przejrzystych przepisów nie można wprowadzić dla innych grup obywateli?

Opinie (173) 4 zablokowane

  • Najwieksza paranoja jest koniecznosc posiadania zerowki na dziecko do czwartego roku zycia w kolejkach SKM. W automacie na peronie takiego nie "kupisz" a za nie posiadanie mandacik 70 zl albo i wiecej.

    A panowie z zarzadow komunikacji gdanskiej i gdynskiej to moze by w koncu to ujednolicili a nie "dazymy, chcemy, staramy sie".

    • 10 0

  • Kpiny sobie robią Urzędnicy

    Za takie kpiny winni są urzędnicy co wymyślają śmieszne przepisy co jak i gzie barany jedne ????Wszystkie mandaty wręczajcie urzędnikom na bzdurne przepisy.

    • 3 1

  • DLACZEGO MIASTA ZAPOMINAJA O OSOBACH NIEPELNOSPRAWNYCH

    posiadam 2 grupe niepelnosprawnosci tz umiarkowana wydana przez mops i niestety zadnej ulgi nie posiadam jedynie karte parkingowa dla indwalidy . Tak sie w tym kraju dba o osoby niepelnosprawne ! ! !

    • 5 6

  • a latem ulgi na tramwaj wodny??

    Tramwaj wodny w Gdyni jest obsługiwany przez ZKM, jednak tam ulgowe bilety rządzą się innymi przepisami. Ulgi dla emerytów i rencistów przyznano tylko, gdy te osoby posiadają grupę inwalidzką.Jako emeryt skorzystałem tylko raz z przejazdu tramwajem wodnym i to w drugim roku działalności tej linii.Obecne ceny sa za wysokie. A szkoda, bo jest wielu emerytów " zdrowych", ktorzy chętnie by zwiedzili Półwysep, nawet w dzień pochmurny...Bogus

    • 7 3

  • Ludzie mają dramat jak muszą z jelitkowa jechać na monciak :)

    • 6 0

  • malo tego... brak jakichkolwiek znizek dla Honorowych Dawców Krwi...

    wystarczy nic nie robic, pobierac zasilek zeby za darmo jezdzic komunikacją miejską. Oddawałeś regularnie krew przez 20 lat? Pieprzyć to, płać !

    • 2 3

  • PODOBNO jedna metropolia, ale tylko na papierze. Wszystkie miasta łączą tylko granice administracyjne i nic poza tym. Dlaczego w całej metropolii nie ma jednej komunikacji? Jak nie ma odpowiedzi, to znaczy, że chodzi o KASĘ:)

    • 6 1

  • Proste ulgi? Musieliby chciec, a poza tym zaraz się zacznie: wy dostosujcie sie do nas, nie to wy śledzie dostosujcie sie do nas

    Urzędnicy nie jezdzą tramwajami to nie wiedzą, za to w czasie pracy czytają to forum to moze załapią. Tylko - po co zmieniać? Zaraz zaczną się targi kto ile ma dostać. Zniżka powinna być dla dzieciaków, ewentualnie jeszcze studentów do 24 r.życia i osób po 60tce = 50%
    Ulga 100% dla rodzin wielodzietnych i bezrobotnych (nikt raczej nie siedzi na zasiłku zeby jezdzić tramwajem za darmo, a sam gdy byłem bezrobotny pamietam jakim kosztem były wyjazdy na rozmowy kwalifikacyjne komunikacją czy pociągiem)

    • 5 3

  • Jakby komuś z tych urzędasów zależało...

    To nie byłoby takich problemów. Chcieć to móc. No ale to gamonie na pewnych stołeczkach.

    • 2 1

  • Ale ten Głuszek to superspecjalista od marketingu

    szkoda że hamulcowy

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane