- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (248 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (41 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (272 opinie)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (7 opinii)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (164 opinie)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (48 opinii)
Jemy na mieście: Crazy Butcher - za jakością idzie smak
Crazy Butcher to "rzeźnik" numer jeden w Warszawie. Swoje kolejne delikatesy, z najwyższej jakości starannie wyselekcjonowanymi stekami, świeżymi wędlinami oraz innymi rodzajami mięsa równie wysokiej jakości, a co najważniejsze ze zrównoważonych hodowli, otworzyli także w Gdańsku. Pomysłodawcy wyszli tutaj poza ramy pierwotnej koncepcji i z delikatesami połączyli bistro. I na tym bistro dzisiaj skupię się w kolejnym tekście z cyklu "Jemy na mieście".
Gdzie zjeść w Trójmieście? Wybierz coś dla siebie
Crazy Bucther Bistro mieści się przy ulicy Leśmiana 11 na osiedlu Garnizon. Kameralne wnętrze urządzone jest elegancko. W wystroju dominują szarości, drewno i beton. Uwagę zwraca zielona naturalna ściana i sporych rozmiarów neon z nazwą bistro. Nieduży bar jest schowany w rogu, a za nim znajduje się przeszklona kuchnia, co daje możliwość podglądania pracy kucharzy. Jedna ze ścian wyłożona jest tapetą z motywem wiejskiej zagrody. Do bistro wybieram się przyjaciółmi w pewne niedzielne, jeszcze zimowe popołudnie.
Za kartę odpowiada szef kuchni Roman Kotsan, a menu jest krótkie, oparte rzecz jasna na różnego rodzaju stekach. Zamawiamy następujące pozycje z karty.
- Przystawka:
- Kaszanka francuska/ jabłko/ kalafior - 28 zł
- Tatar wołowy/ mayo chilli/ ziemniak - 36 zł
- Dania główne:
- Stek Rib Eye byk - 69 zł ok. 250 g
- Stek z kapusty/ gorczyca/ brukselka - 34 zł
- Buerger wołowy/ mayo chilli/ cheddar - 38 zł
- Dodatki:
- Ziemniaki/ kwaśna śmietana - 15 zł
- Deser:
- Ciastko daktylowe/ sos toffee - 19 zł
Zacznijmy od kaszanki francuskiej (Boudin Noir) z mangalicy - węgierskiej rasy świni karmionej kasztanami. Francuska kaszanka różni się od polskiej przede wszystkim składem. Nie ma w niej kaszy przez co jest arcydelikatna, mięciutka o konsystencji musu i dosłownie rozpływa się w ustach. Ma dość specyficzny słodkawy posmak, który doskonale przełamują kwaskowe plastry jabłka.
Tatar wołowy z ongletu, czyli świecy wołowej został okrzyknięty "boskim". Mięso było świeże i dojrzałe o przyjemnym mięsnym zapachu i subtelnym smaku. Całość aksamitna, i co ciekawe, bez klasycznych tatarowych dodatków, takich jak cebula, ogórek czy grzybki za to z odrobiną szczypiorku i ziemniaczanym chrustem. Ten tatar to prawdziwy rarytas.
Do przystawek podano nam grillowaną, puchatą focaccię. Była przepyszna. Rib Eye byk to gruby plaster z sezonowanego na steki antrykotu, nazywany też sercem antrykotu. Stek serwowany jest na drewnianej desce. Był to perfekcyjnie, zgodnie z życzeniem, średnio wysmażony kawał mięsa. Do soczystego i aromatycznego steka zamówiłam najlepsze na świecie pieczone w tłuszczu ziemniaki oprószone wędzoną papryką. Doskonale wpasowała się też kwaśna śmietana. Nie skłamię jeśli napiszę, że to był najlepszy Rib Eye byk jaki przyszło mi zjeść w tym sezonie.
Burger został podany w dość ciekawej formie, a mianowicie należało go sobie samemu złożyć. W smaku był fantastyczny. Wołowina była przyrządza perfekcyjnie, wedle życzenia średnio wysmażona. Można powiedzieć, że był to klasyczny, ultra prosty burger, w którym nie było żadnej przesady ani zbędnej filozofii. Cały smak oparty był na doskonałej jakości wołowinie. To naprawdę czuć w każdym kęsie. Smaku dopełniały dodatki takie jak dobra bułka maślana, niezbyt puszysta i nie taka nadmuchana, a lekko chrupiąca z zewnątrz i miękka w środku oraz świetny lekko pikantny sos majonezowy i warzywa.
Stek z kapusty, a dokładnie z czerwonej kapusty, to dość ciekawa propozycja, ale pozostaje jednak w tyle za potrawami mięsnymi. Najsmaczniejsze w tym daniu były dodatki - brukselka i kremowy sos na bazie śmietany i francuskiej musztardy. Mięsną ucztę zwieńczyliśmy bardzo słodkim i bardzo dobrym ciastkiem daktylowym. Intensywną słodycz daktyli i sosu toffee przełamywał kleks kwaśniej śmietany.
Z Crazy Bucther Bistro wychodzimy najedzeni i zachwyceni. Nie ma tu wymyślnych dań, ale za to doskonałej jakości mięsa przyrządzone po mistrzowsku oraz dobrze dobrane dodatki. Chylę także czoła przed profesjonalną obsługą, która potrafi odpowiedzieć rzeczowo i cierpliwie na każde, nawet najdziwniejsze pytanie gości. Nie omieszkałam też nabyć steka w delikatesach, również wybrałam Rib Eye. Był tak samo fenomenalny w moim domowym wykonaniu.
Jednogłośnie z moimi kulinarnymi towarzyszami przyznaliśmy Crazy Butcher Bistro ocenę celującą, bo zarówno klimat, obsługa, sposób podania, jak i smak zdobyły najwyższe noty. Trzymaj tak dalej "szalony rzeźniku".
O autorze
Miejsca
Opinie (93) ponad 20 zablokowanych
-
2022-03-28 21:50
jem w domu... (5)
ziemniaki, dwa mielone, buraczki, dwa ogórki kiszone, szklanka soku pomidorowego ok. 10 zł.
- 12 1
-
2022-03-29 08:58
Chwalisz się czy żalisz, bo komentarz wygląda na smutny i negatywny. (2)
- 2 3
-
2022-03-29 10:28
Wyjaśniam... (1)
się nie chwalę ani żalę, lecz wolę moje mielone niż ziemniaki za 15zł w kwaśnej śmietanie.
- 3 0
-
2022-03-29 19:36
Co wyjaśniasz? Prosił ktoś o wyjaśnienie?
Zaprawdę, nie wiem jak poradziłbym sobie bez twojego światłego komentarza że domowe jedzenie jest dobre i tanie...
- 0 2
-
2022-03-28 22:08
(1)
Dawaj namiar
Wpadnę
Ja ok to dam ci 12 zl- 9 0
-
2022-03-29 08:09
Kosztorys...
ziemniaki 1zł,mielone,jajko3zł, buraczki 1zł, ogóreczki małe 1 zł, sok 1,5, prąd 2zł .
- 2 0
-
2022-03-29 18:31
Niedopatrzenie ?
Byłem dzisiaj z żoną.
Nie polecam-kaszanka przypalona, stek z czerwonej marynowanej kapusty słabiutki a wybrany i wskazany przeze mnie stek/ cena 199.9 zł za kilogram a sklepie/ naliczony na rachunku za 499 zł za kilogram? O co chodzi w tym wszystkim wie tylko obsługa i Pani sprzedająca mięso.
Są znacznie lepsze i ciekawsze miejsca.- 6 0
-
2022-03-28 15:29
$$$ (4)
Pierwszy raz tak bezkrytycznie, pierwszy raz poza cyklem, chyba pierwszy raz ocena 6,0. Ewidentnie artykul sponsorowany. Zbyt wiele felietonow tej pani redaktor przeczytalem, zeby uwierzyc w szczerosc tego opisu
- 108 15
-
2022-03-29 18:31
Tutaj
Brak rzetelnych recenzji , tu jest miejsce na reklamę
- 4 0
-
2022-03-29 15:30
opinia subiektywna
Ja, zupełnie subiektywnie, też wystawiłbym 6/6 za jakość potraw. Czy artykuł jest sponsorowany - nie wiem, ale w wielu miejscach jadłem stekowe bistro i Crazy Butcher stoi wysoko.
Spróbujcie przystawek i dodatków, to też wyznacznik jakości restauracji. Tatar jest wybitny, dodatek w formie pora, wątróbka, wyjątkowo smaczne. Ja polecam z ręką na sercu, a nikt mi nie płaci ani nie jestem jakkolwiek powiązany z gastronomią.- 4 5
-
2022-03-28 20:50
Było kilka celujących (1)
ocena jest subiektywna :)
- 4 9
-
2022-03-29 07:57
W punkt.
- 11 0
-
2022-03-28 14:18
Serio? (4)
Burger z wołowiną za 38 zł i kapusta za 34 zł?
- 43 0
-
2022-03-29 13:41
to nie kapusta tylko stek z kapusty hahaha
a nazwa dania kosztuje :-))
- 2 1
-
2022-03-29 11:28
Bez dodatków :)
- 3 1
-
2022-03-29 11:00
Z sałatt
- 3 1
-
2022-03-28 16:29
Widać że umieją robić kapustę
- 22 0
-
2022-03-28 15:15
i znów jedzenia trzeba szukać po talerzu.... (2)
- 24 2
-
2022-03-29 11:29
Stek z kapusty widać. Będzie tatar z rzodkiewki?
- 5 1
-
2022-03-28 20:37
A szukałeś bo Chyba nie wiesz o czym mowa
- 3 4
-
2022-03-28 14:32
(1)
tam jest tez sklep z parówkami po 100 zł za kg
- 22 5
-
2022-03-29 11:01
I po 200 z pierogami
- 3 0
-
2022-03-28 13:02
(15)
Mam pytanie. Czy wy naprawdę lubicie takie wielkie "buły"?? Czy wszędzie muszą być z dwucentymetrowej grubości mięsem? Większość naprawde musi się nażreć? Ja tak tęsknie za prawdziwymi hamburgerami z tzw budy. Normalnej wielkości. Bez reklamowania i wychwalania a poprostu pysznym.
- 62 41
-
2022-03-28 20:11
(1)
Na zdjęciu niekoniecznie wygląda mi na wielki - zwróć uwagę że trzymają go damskie dłonie.
Ja wiem o czym mówisz - często na mieście dostaje się wielkiego burgera, w dodatku naładowanego wszystkim. I albo go trzeba zjeść z talerza sztućcami, albo połowa wypadnie na kolana, a przynajmniej trzeba umyć ręce.
Ale burger ze zdjęcia raczej mi na takiego nie wygląda, a raczej na taki dobry do zjedzenia.
A pozorna wielka grubość mięsa raczej właśnie wynika z kompaktowych rozmiarów samego burgera.
Ogólnie dla mnie też burger to raczej powinna być większa przekąska niż danie obiadowe.- 3 0
-
2022-03-29 10:31
Damskie? Chyba flejowate.
Co za obdrapane pazury, masakra.
- 1 1
-
2022-03-29 07:43
Pasibus ma.chyba bardziej umiarkowane porcje
Ja tez już nie lubię się przejadac, to chyba starość.
- 0 0
-
2022-03-28 16:07
Ja lubię i nawet dobieram dodatkowe mięso (2)
Jakoś sobie z tym radzę. Wystarczy jeść powoli i uważnie, a nie rzucać się jak świnia.
- 6 4
-
2022-03-28 20:02
Jesz świnię ( oprócz krowy) i ją krytykujesz (1)
- 1 2
-
2022-03-29 00:09
Nie jadam
Dziczyzna, jagnięcina, wołowina - to wybieram. Świni najmniej. To z mięs. Ale świnia to mądre zwierzę, tylko z manierami na bakier :)
- 4 0
-
2022-03-28 22:08
Szwagier
Taka buda jest na pętli w oliwie nazywa się "u szwagra" Uwielbiam tam jeść
- 9 0
-
2022-03-28 13:17
(3)
Kogo interesuje bieda Burger, jedz sobie te burgery 20% mięsa, pizzę z zamrażarki i daj innym żyć, to jest temat o restauracji, a nie o twoich upodobaniach. Poza tym nażreć sie burgerem? Normalny posiłek, 200g wołowiny to 600kacl plus bułka 200 i dodatki z 200, wiec 1k kcal na mężczyznę normalna porcja.
- 25 8
-
2022-03-28 19:43
trzeba mieć paszczę wielkości cholewy buta by ugryżć takiego burgera (1)
kiedyś kalorii nikt nie liczył i problem otyłości nie istniał, szczególnie wśród młodzieży
- 16 1
-
2022-03-28 20:02
Kiedys jadlem tylko chleb ze smalcem
Bo nic innego nie było a wszędzie chodziło się z buta lub rowerem. Dzisiaj wozisz pupę w aucie to i tyjesz. Brak ruchu to główny powód otyłości.
- 11 4
-
2022-03-28 19:31
Wołowina ma sporo mniej kcal (200g przed usmażeniem to jakieś 450) i tak naprawdę całość zależy od sosu. Oparty na keczupiku to nawet 50kcal nie będzie miał, majonezowy potwór moze spokojnie 300 kcal przekroczyć: ( Tak naprawdę burger (bez frytek!) to idealne jedzenie, rozkład makroskładników dobry (dużo tłuszczu ale tego dobrego) i przy odpowiednim sosie i braku wariactwa w dodatkach (kotlety serowe czy krążki cebulowe są be) może być elementem zbilansowanej diety :D
- 7 0
-
2022-03-28 14:50
taki burger to jesz zamiast obiadu więc musi być spory.
- 3 1
-
2022-03-28 13:55
hamburgery z tzw budy nie są "prawdziwe"
- 20 6
-
2022-03-28 13:22
To poszukaj miejsca, gdzie takie serwują. Widocznie większość osób lubi buły dopakowane mięsem.
- 19 1
-
2022-03-28 13:10
Przepraszam ale co jest jest nie tak z tym burgerem
Naorawde fajne proporcje media do bułki
- 30 4
-
2022-03-28 19:43
Głodny (1)
Kaszanka bez kaszy, tatar bez dodatków, ale za to z chrustem. To już za dużo jak dla mnie, ale nagle przygniata
Stek z kapusty- 25 0
-
2022-03-28 21:53
Stek z kapusty byłby dobry na brzuch pusty gdyby po nim zaraz wpadał stek wołowy mało tłusty !
- 7 0
-
2022-03-28 20:39
a pupa rosnie
hahaha
- 5 0
-
2022-03-28 12:58
W domu taki stek mogę za 15 złotych zrobić... (5)
... a nie, czekaj!
- 11 21
-
2022-03-28 14:30
No Janusze zaraz uderzą w te desenie :) (2)
- 10 4
-
2022-03-28 20:05
Janusze z Grażynami to chodzą do tego lokalu. (1)
- 2 4
-
2022-03-28 20:31
Tylko jeżeli usłyszą że był tam somsiad. I pod warunkiem że obok
można zaparkować passata tdi.
- 3 0
-
2022-03-28 18:58
(1)
Potwierdzam
W Biedronce za 15 zł robię cztery takie, dla całej rodziny.
Jeszcze pies się naje- 6 3
-
2022-03-28 19:07
Te z Biedry chyba rzeczywiście dla psa...
Lepsze są "Uczta Qulinarna burger wołowy PRIMA 400 gram" ( 2 sztuki ) w Carrefourze za 11,99 PLN
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.