• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jest pomysł dla stoczni. Potrzeba setek milionów złotych

Michał Stąporek
8 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Wizja zabudowy półwyspu Drewnica, najbardziej atrakcyjnej części terenów postoczniowych należących do Drewnica Development. Na jej realizację poczekamy co najmniej kilka-kilkanaście lat. Wizja zabudowy półwyspu Drewnica, najbardziej atrakcyjnej części terenów postoczniowych należących do Drewnica Development. Na jej realizację poczekamy co najmniej kilka-kilkanaście lat.

Właściciel 20 ha na terenach postoczniowych przedstawił swój pomysł na zabudowę tego obszaru. Shipyard City Gdańsk ma być uzupełnieniem dla Młodego Miasta, planowanego po drugiej stronie ul. Nowej Wałowej.



Ulica Jana z Kolna zmieniona w bulwar. Biurowce na pierwszym planie mają po trzy piętra, by wyeksponować stojący za nimi historyczny budynek z napisem Stocznia Gdańska. Ulica Jana z Kolna zmieniona w bulwar. Biurowce na pierwszym planie mają po trzy piętra, by wyeksponować stojący za nimi historyczny budynek z napisem Stocznia Gdańska.
Biurowiec przy Jana z Kolna będzie pierwszym, jaki powstanie w ramach projektu Shipyard City Gdańsk. Biurowiec przy Jana z Kolna będzie pierwszym, jaki powstanie w ramach projektu Shipyard City Gdańsk.
Prezes Drewnica Development Krzysztof Sobolewski i architekt Katarzyna Koszuta-Szwerbel prezentują plan zagospodarowania 20 ha terenów postoczniowych w Gdańsku. Prezes Drewnica Development Krzysztof Sobolewski i architekt Katarzyna Koszuta-Szwerbel prezentują plan zagospodarowania 20 ha terenów postoczniowych w Gdańsku.
- Od razu wytłumaczę się z nazwy. Wiem, że język angielski w tym kontekście bywa krytykowany, ale inwestorzy, którzy zabudują te tereny, niemal na pewno będą pochodzić z całego świata. Powinni od razu wiedzieć z jakim projektem mają do czynienia - wyjaśnia Krzysztof Sobolewski, prezes spółki Drewnica Development, właściciela ok. 20 ha postoczniowych terenów między planowaną Drogą do Wolności, a terenami należącymi do Stoczni Północnej.

Cały ten teren został podzielony przez pracujących dla właściciela planistów na cztery sektory o różnych funkcjach. I tak dla sektora pierwszego, zlokalizowanego na półwyspie Drewnica zobacz na mapie Gdańska, z  bezpośrednim dostępem do Martwej Wisły, architekci i urbaniści z pracowni Atelier Loegler oraz Archiplan zaplanowali wielofunkcyjną zabudowę z mieszkaniami, biurami, obiektem hotelowym, centrum kongresowym i mariną.

Mimo bardzo nowoczesnego charakteru sugerowanej zabudowy, architekci proponują zachowanie dwóch historycznych, poprzemysłowych budynków. W jednym z nich miałoby powstać centrum sztuki współczesnej, w drugim obiekt będący dzielnicowym centrum kultury i rozrywki. W tym pierwszym budynku, w którym znajdował się niegdyś warsztat Lecha Wałęsy, trwa już dofinansowany przez miasto remont.

Sektor drugi obejmuje wąski pas ziemi między ul. Jana z Kolna i Marynarki Polskiej a ul. Malarzy zobacz na mapie Gdańska. Na tym terenie zaplanowano siedem budynków biurowych, z których pięć tworzyłoby nową pierzeję ulic Jana z Kolna i Marynarki Polskiej.

Sektor trzeci to działka przy ulicy Marynarki Polskiej zobacz na mapie Gdańska, na której mógłby powstać średniej wielkości obiekt handlowy o powierzchni ok. 15 tys. m kw. W tym budynku znalazłaby się tez niewielka ilość biur. Sektor czwarty i ostatni położony jest w drugiej linii zabudowy zobacz na mapie Gdańska ciągu ulicy Marynarki Polskiej. Tu miałyby powstać obiekty handlowe i biurowe, będące uzupełnieniem sektorów 2 i 3.

Co powinno powstać na terenach postoczniowych?

Kiedy mogłaby ruszyć zabudowa tych terenów? Nieprędko. Przede wszystkim w najbardziej atrakcyjnym sektorze pierwszym, znajdującym się bezpośrednio perzy wodzie, żadne spektakularne prace budowlane nie ruszą przed powstaniem ul. Nowej Wałowej, zapewniająca komunikację terenów postoczniowych ze śródmieściem Gdańska i al. Zwycięstwa. Na jej budowę, której koszt szacuje się na ponad 100 mln zł, mają zrzucić się inwestujący na terenie stoczni deweloperzy i miasto. - My nie mamy na to pieniędzy co najmniej do lat 2016-17. No chyba że znajdą się jakieś dodatkowe pieniądze z Unii Europejskiej - zastrzega prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Najszybciej - czyli za dwa lata - może ruszyć zabudowa działek ulokowanych wzdłuż ul. Jana z Kolna. Gotowa jest już szczegółowa koncepcje pierwszego z siedmiu biurowców. - Powstanie tuż przy istniejącej kładce nad ul. Jana z Kolna, będzie miał ok. 4,7 tys. m kw. powierzchni - zapowiada Katarzyna Koszuta-Szwerbel z pracowni Archiplan. - Budynek miałby trzy piętra ze względu na konieczność wyeksponowanie stojącej z nim ceglanej hali z napisem Stocznia Gdańska.

Niewykluczone, że deweloperem tego biurowca, jak i całego sektora drugiego, będzie Drewnica Development, która do zabudowy pozostałych terenów będzie szukać innych inwestorów. - W projekcie zabudowy terenów postoczniowych będziemy przede wszystkim organizatorem tego projektu,nie będziemy go finansować - przyznaje prezes Drewnicy, Krzysztof Sobolewski.

Cieszy też, że wizja zmienionej w bulwar ul. Jana z Kolna, nie jest tylko marzeniem ściętej głowy i powstała na podstawie miejskich projektów. - Jeśli tylko znajdziemy tam wystarczająco dużo miejsca na dwie jezdnie po dwa pasy, linię tramwajową i pas zieleni z drzewami, to tak właśnie będzie wyglądać ta ulica - przyznaje prezydent Gdańska.

Zabudowa wszystkich terenów należących do Drewnica Development pochłonie setki milionów złotych i potrwa co najmniej 20 lat.

Opinie (177) 10 zablokowanych

  • Zmiana koniunktury (4)

    Co będzie jak za kilka lat spadnie koniunktura na różne "city", "towers", "center" itp a wróci koniunktura na statki ?

    • 15 2

    • To sie wybuduje stocznie...

      i zatrudni ludzi...

      • 1 1

    • No własnie koninktura na statki może i wróci.

      Ale w krajach, gdzie będą chętni je budować za średnią pensję 50$ miesięcznie.

      • 2 1

    • Wiesz co to znaczy POSTOCZNIOWE???

      • 1 0

    • Bedzie jak u Brzechwy

      • 2 0

  • Nie znam innych projektów

    więc nie mam porównania (i dodatkowo - laik w temacie), ale bardzo podoba mi się podoba - tętni życiem a jednocześnie daje poczucie sielskości (mimo biurowców).

    • 0 4

  • wątpliwe

    A może sprawdźcie najpierw stężenie metali ciężkich na tym terenie tak bardzo mocno ukrywane (tereny stoczniowe), a potem planujcie co jest możliwe do wybudowania.(na pewno nie mieszkaniówka)

    • 4 0

  • a gdzie drogi rowerowe wzdluz jana z kolna???

    cała prawda o Gdańsku - "liderze komunikacji rowerowej" i obietnicach adamowicza ("drogi rowerowe przy każdej modernizowanej ulicy głównej")

    • 4 0

  • przestrzeń publiczna dla mieszkańców miasta czy wszystko na sprzedaż?

    Mam wrażenie, że przedstawiane Panu Prezydentowi i jego urzędniczym podwładnym koncepcje rozwoju miasta oparte na pomysłach budowania kolejnych wysokościowców ,,na pokaz" w których powierzchnie biurowe wynajmą kolejne banki niewiele mają wspólnego z tym co nadaje miastu charakter żywego i rozwijąjącemu się organizmu. O czym zapominają niektórzy urbaniści. Przedstawiają kolejne makiety i wizje napedzając koniunkturę politykom przed wyborami. I tacy architekci wygrywają konkursy zarabiajac na projektach ( przyznane nagrody finansowane oczywiście są z naszej kieszeni) w których powyżej wymienieni urzędasy zasiadają w jury. Potem ktoś będzie się jeszcze martwił komu to wcisnąć szukając tzw,,inwestora". I nic...
    Niewiele to ma wspólnego z kapitalizmem jaki jest na świecie.

    • 4 0

  • Pogrzebać polski przemysł i zabudować jego pomniki !

    Adolf H. też Wawę regularnie burzył i obiecał , że będą tam rosnąć ziemniaki, aby Polacy nie mieli za czym tęsknić. Tu troche jest podobnie. Wiedzą tylko jak wybować kolejne hu... osidle na którym można się obłowić - bez dróg i szkół oczywiście. Jak ratować przemysł i tysiące miejsc pracy ?? Oto jest pytanie . A POlacy nadal pójdą za swoim premierem :(

    • 4 0

  • spacer po Gdańsku ver. miedzynarodowa (1)

    Mieszka w dzielnicy Scream, ale najbardziej lubię Olive. Wkrótce się przeprowadzę i zastanawiam się nad nad St.Adalbert and Julys. Z drugiej strony Cookers-On the shot są fajne, ale mieszka tam za dużo ludzi, to samo w O'Owl i w Helmet. W Stacksach, Holidaymakerach i New Harborze jest zbyt niebezpiecznie, a w Me-Hall iw 7th Mansion jest za drogo, ale jak jadę ulica Glade to mi się tam podoba. Drift i By-the-sea mi się nie podobają, a w Intestinach jest za dużo z Warsaw. Blisko stamtąd do Frogborough. Blisko centrum są Angels i Dryborough, ale jest tam za głośno od Victory Av. Henson i Oreland są zbyt przemysłowe. Może się przerzucę do Old City, albo Main City. Chociaż czy to jest Main? czy Shit City???

    • 13 0

    • a może przeprowadź się do Eagleborough w Gdyni, tam jest molo i klif

      no chyba, że wolisz prestizowe Stone Hill lub peryferyjne Duck's Beech. Osobiście polecam Big Hangover, dobrze się też mieszka w Forest Plots i na Saint Max Hill, bo jest blisko do City. Natomiast jeżeli nie zalezy Ci na bliskości City, to możesz wybrać Montainous Region, w Cisovskie Emptiness masz z kolei blisko lasy, a jak chcesz mieć blisko do plaży to zamieszkaj w Women's Hole.

      • 4 0

  • Dzień bez wizualizacji

    to dzień staracony dla Gdańska.

    • 9 1

  • Ładnie to wygląda!!! (2)

    Dajcie już spokój, o!

    • 16 16

    • niech zrobią porządek (1)

      jak Barcelona zrobiła z dzielnicą portową, gdzie teraz jest to piknikowo-rekreacyjne miejsce spotkań, oceanarium, kina,restauracje, tereny zielone, marina, kolejka linowa.... kto był to wie, jest od kogo kopiować sprawdzone wzory

      • 6 1

      • racja, basen jachtowy, maremagnum i dużo drewnianych pomostów ;)

        • 3 1

  • Putting Business Centre - budowac nie wizualizować (2)

    • 47 2

    • Paul Pudding Adamovitz - master of fiction!

      polska język trudna język

      • 9 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane