Wiosną ruszy zapowiadana od dwóch lat przebudowa kamienicy przy ul. Rycerskiej 10 
. To jedna z nielicznych ocalałych perełek XVIII-wiecznej gdańskiej architektury. W kamienicy za ponad 5 mln zł powstaną biura i strefa kulturalna dla mieszkańców.
tak, najważniejsze, żeby nie niszczała
69%
chyba lepszy byłby hostel, restauracja
20%
nie, to wyrzucanie pieniędzy, które się nie zwrócą
11%
Dwa lata temu miasto przekazało okazałą czterokondygnacyjną kamienicę przy ul. Rycerskiej 10 miejskiej spółce Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna, która miała ją przywrócić do życia. Pierwotne założenia mówiły o tym, że jeszcze w tym roku miały być tam otwarte biura i strefa kulturalna dla mieszkańców. Niestety, stało się inaczej i dopiero teraz rozstrzygany jest przetarg na remont zabytku.
- Istotnie, we wrześniu 2014 roku zamierzaliśmy ogłosić przetarg na remont kamienicy. Wtedy jednak, biorąc pod uwagę doświadczenia realizacji podobnych, skomplikowanych przedsięwzięć konserwatorskich, podjęliśmy trudną decyzję o zmianie sposobu rozliczenia wykonawcy. W efekcie konieczny jest zdecydowanie większy nadzór inwestorski i zaangażowanie większych sił, ale rokuje to uzyskaniem niższych cen. Decyzja ta oznaczała jednak zmianę dokumentacji projektowej i przetargowej - wyjaśnia Agnieszka Klugmann, rzecznik GIWK.W środę w siedzibie spółki odbyło się otwarcie ofert na przebudowę kamienicy. Do przetargu zgłosiło się pięć firm: Kamaro Sp. z o.o., DES Henryk Dowgier, Anna Dowgier Sp.j., Warmińskie Przedsiębiorstwo Budowlane S.A., Dekpol S.A., Furmanek Renewal Sp. z o.o. S.K.A.
Najniższą cenę ofertową - 5 mln 699 tys. zł netto - zaproponowała spółka Kamaro, najwyższą - 8 mln 119 tys. zł netto - spółka Furmanek Renewal. Głównym kryterium wyboru zwycięskiej oferty jest najniższa cena. GIWK planował przeznaczyć na remont 5 mln 975 tys. zł netto.
Jednak kto ostatecznie te prace będzie wykonywać, dowiemy się za 4 tygodnie. Komisja przetargowa przez ten czas będzie oceniała oferty pod względem poprawności. Po podpisaniu umowy wykonawca będzie miał 36 miesięcy na wykonanie prac.
Co w ramach prac będzie zrobione? Kamienica przy ul. Rycerskiej 10 to jedna z nielicznych w Gdańsku kamienic ocalałych ze zniszczeń podczas II wojny światowej - spalił się jedynie jej dach. Pierwotnie mieścił się w niej dom gdańskich browarników, których podobizny do tej pory widnieją na portalu domu. Po wojnie w budynku powstały mieszkania komunalne, które funkcjonowały tu aż do 2010 roku. Po wyprowadzce mieszkańców media wielokrotnie donosiły, że kamienicy grozi ruina. W pięknej sieni urzędowali narkomani, a z pękniętej rury na drugim piętrze, przez zabytkowe stropy lały się do piwnicy fekalia.
Zły stan musi więc skutkować kompleksową przebudową łącznie z jej nadbudową. Wykonawca prac zajmie się wzmocnieniem fundamentów, ścian, stropów, będzie wymieniany dach, wszystkie instalacje, nastąpi też odtworzenie szczytu frontowego oraz przemurowania ścian zewnętrznych. Ponadto odtworzone zostaną historyczne wnętrza wraz z elementami dekoracyjnymi. Wokół budynku odtworzona zostanie nawierzchnia, zrekonstruowane zostanie historyczne przedproże. Powstanie też iluminacja zewnętrzna kamienicy.
Powierzchnia użytkowa kamienicy wynosi w sumie 493,10 m kw. Po remoncie do wynajęcia będzie siedem biur o powierzchni od 25 do 63 m kw., z możliwością wynajmowania sali konferencyjnej o powierzchni 45 m kw. w piwnicy.
Rycerska 10Historia domu i pozostałych, sąsiednich
nieruchomości sięga co najmniej lat siedemdziesiątych XVII w. Kamienica oraz sąsiednie budynki, w tym słodownia przy ulicy Czopowej, stanowiły kompleks browaru założonego w XVII wieku. Kamienica zlokalizowana jest w miejscu, w którym dawniej znajdował się wczesnośredniowieczny gród gdański, a później zamek krzyżacki.
12 maja 1657 r. właścicielką tego terenu została Maria, córka Michela Schieltena. To prawdopodobnie ona bądź jej ojciec zbudowali tu pierwszy browar. 18 sierpnia 1674 roku nowym właścicielem tego terenu został Georg Barth, który sukcesywnie powiększał obszar browaru.
Właściciele dość często się zmieniali, jednak 13 lipca 1841 r. nieruchomość nabył Jakob Witt, który w 1855 roku założył Alte Danziger Schloßbrauerei (Stary Gdański Browar Zamkowy). W tamtym okresie dom przy ul. Rycerskiej 10 zamieszkiwany był przez mistrza browarniczego Kilpa. Od 1880 r. w domu mieszkały głównie osoby związane z prowadzeniem browaru, tj. mistrzowie browarniczy i księgowi. W 1942 roku parter zaadoptowano na restaurację "Zum Schloβbrau". Po wojnie w ocalałej kamienicy utworzono mieszkania komunalne.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
