• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mevo nałożyło karę za parkowanie przed biurowcem

Arnold Szymczewski
13 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rowery Mevo blokują miejsca parkingowe
Na naszego czytelnika za zakończenie wynajmu roweru przed biurowcem C200 Office operator nałożył karę w wysokości 450 zł. Na naszego czytelnika za zakończenie wynajmu roweru przed biurowcem C200 Office operator nałożył karę w wysokości 450 zł.

Pozostawienie roweru Mevo w strefie niedozwolonej według taryfikatora Nextbike Polska grozi karą od 450 do 1400 zł. Przekonał się o tym nasz czytelnik, choć nie zakończył wynajmu przy brzegu morza czy w środku lasu, a przed biurowcem na ul. Marynarki Polskiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku.



Czy zostały na ciebie nałożone kary przez Mevo?

System roweru metropolitalnego Mevo ma swoje plusy i minusy. Założeniem systemu było użytkowanie roweru na dojazdy do pracy, szkoły, na uczelnie wyższe czy do przystanków komunikacji miejskiej - i w dużej mierze tak jest, ale nie zawsze.

W ostatnim artykule o popularnych stacjach i trasach przejazdów Mevo najbardziej obleganą stacją okazała się ta przy biurowcach Olivia Business Centre zobacz na mapie Gdańska. Co ciekawe, najczęściej pokonywaną trasą w Gdańsku był odcinek z ul. Lęborskiej zobacz na mapie Gdańska właśnie do OBC w Oliwie. I tak jak z większością stref w Trójmieście, gdzie możemy zostawić rower, nie ma większego problemu, tak pracownicy ponad 25 firm, które znajdują się w biurowcu C200 Office przy ul. Marynarki Polskiej muszą obejść się smakiem. Dlaczego? Bo teren, na którym znajduje się biurowiec, na mapie Mevo umieszczony jest w strefie niedozwolonej.

Najpopularniejsze trasy przejazdów i stacje Mevo



Biurowiec C200 Office mieści się w czerwonej strefie, czyli niedozwolonej. Biurowiec C200 Office mieści się w czerwonej strefie, czyli niedozwolonej.
Zamiast trzech złotych za pozostawienie roweru poza stacją, kara 450 zł za zakończenie wynajmu w strefie niedozwolonej

O wygórowanej karze, jaka została nałożona za pozostawienie roweru w strefie niedozwolonej, przekonał się nasz czytelnik.

- Wczoraj spóźniony do pracy postanowiłem szybko podjechać Mevo pod biurowiec C200 przy ul. Marynarki Polskiej. Stwierdziłem, że mogę zapłacić 3 zł za pozostawienie roweru poza bazą, najważniejszy był szybki dojazd do pracy. Zostawiłem rower na stojaku należącym do biurowca i wszedłem do pracy. Jakie było moje zdziwienie, gdy dostałem maila z naliczoną karą 450 złotych! Rozumiem, że w tym systemie pozostawienie roweru w środku lasu, na plaży, na wsi, w hali Stoczni to jest to problem dla operatora i innych użytkowników. Ale w środku miasta, przed biurowcem to jakaś - delikatnie mówiąc - pomyłka - denerwuje się pan Adam [imię zmienione - przyp. red.] - Faktycznie jest tam strefa niedozwolona, ale absurdalne jest to, że gdybym rzucił rower w krzaki na poboczu po drugiej stronie ulicy, to wszystko byłoby w porządku.

Czym jest strefa niedozwolona?



Strefa niedozwolona według regulaminu roweru metropolitalnego Mevo jest obszarem, w którym użytkownik może poruszać się jednośladem, ale tylko po drogach utwardzonych. Strefę Niedozwoloną stanowią wszelkie zbiorniki wodne, brzeg morski, plaże i wydmy. Zwrot roweru w strefie niedozwolonej grozi karą w wysokości od 450 do 1400 zł.

Teren, na którym znajduje się biurowiec C200 Office leży na terenie Stoczni Północnej, ale jest od niej odgrodzony oraz ogólnodostępny. Nasz czytelnik obawia się, że linie granicy stref niedozwolonych wyznaczał ktoś, kto nigdy nie był na miejscu. Z kolei zarządcy budynku ubolewają nad faktem, że znajdują się w strefie niedozwolonej i zapewniają, że posiadają niezbędne zaplecze do tego, by przyjmować rowerzystów.

- Nie wiem, dlaczego znajdujemy się w strefie niedozwolonej. Jesteśmy doskonale przygotowani do umieszczenia stacji Mevo i obsługi chętnych do korzystania. Posiadamy stojaki zewnętrzne, a także wewnątrz biurowca, dodatkowe szafki dla rowerzystów, stację napraw, prysznice czy szatnie. Ponadto okazjonalnie organizujemy wydarzenia rowerowe, na których można zdiagnozować i naprawić swój sprzęt. Co więcej - przy budynku biegnie przecież ścieżka rowerowa, a więc teren jest utwardzony - mówi Dorota Bereza z firmy Inopa, która zarządca biurowcem C200 Office.
Przy biurowcu wiedzie droga rowerowa. Przy biurowcu wiedzie droga rowerowa.
Mevo anuluje niesłusznie nałożone opłaty

We wtorek po południu Mevo za pośrednictwem Facebooka poinformowało o zakończonych działaniach naprawczych. Poniżej treść posta.

"O godz. 17:30 zakończyliśmy działania naprawcze. W przypadku wątpliwości odnośnie poprawności naliczonych opłat zapraszamy do kontaktu z BOK.

Użytkownicy Mevo, odnotowaliśmy problemy z poprawnym naliczaniem należności. Sytuacja dotyczy osób, które wykupiły abonament i już pracujemy nad jej rozwiązaniem. Oczywiście wszystkie niesłusznie nałożone opłaty zostaną anulowane. Mogą także wystąpić utrudnienia związane z pomiarami GPS - rysowaniem tras czy wyświetlaniem stref użytkowania oraz niedozwolonych. Za wszystkie utrudnienia przepraszamy."

Miejsca

Opinie (387) ponad 20 zablokowanych

  • Jaki regulamin?

    • 0 0

  • Proszę o artykuł

    Moj kolega Marian, spieszyl się do pracy no i jechał kolejką bez biletu, został ukarany. Marian jest zaskoczony, zły bo kara wysoka, a on się spieszył bardzo i do pracy. Czy jest szansa na publikację,tez z ankietą?

    • 9 2

  • Podajcie prawdziwe imię i nazwisko

    Wstydzi się? Nikt przecież nie będzie się śmiał...że zrobił coś za co umówił się / zgodził wcześniej że właśnie tyle zapłaci, prawdopodobnie mamy do czynienia z osobą niepoczytalną? Czy sens o takim przypadku tu pisać?

    • 1 1

  • Jednak Polak to Polak jak czytam część zawistnych opinii (6)

    Osobiście uważam, że dobra regulamin regulaminem, ale bądźmy realistami i wykażmy się odrobiną empatii... tak kara to niedopracowanie ze strony Mevo. Każdy z nas miał pewnie w życiu taka sytuację, że coś go zdziwiło w regulaminie, bo było nielogiczne i nie znacz, ze tak powinno być. Przepisy tworzą ludzie i czasem czegoś nie przewidzą, nie zwrócą uwagi na coś, ale po otrzymywaniu sygnałów od użytkowników powinno to być weryfikowane i jeżeli są podstawy i dobre argumenty to powinny być przepisy czy regulamin zmieniony. Przepisy zawsze są krok do tyłu od zmieniającego się życia, trendów itd. Nie można podchodzić na zasadzie, tak jest i trzeba się tego stosować, jeżeli jest to określmy łagodnie głupie i bezsensowne. Jeżeli nic byśmy nie zmieniali to dalej mielibyśmy konstytucję z 1791 roku :)

    • 8 18

    • pie...sz az głowa boli

      wez sie dzbanku ogarnij po to jest regulamin zanim zostawie rower byle gdzie sprawdze ile wynosi kara!!!

      • 0 0

    • A regulamin jest bez sensu. Strach wsiadać na Mevo. (1)

      Dlaczego chodnik, stojaki na rowery i droga rowerowa znalazła się w strefie zakazanej?

      • 2 0

      • Bo to nie są stojaki Mevo, bo po chodniku prawo zabrania jazdy rowerem, bo jest 50 m drogi dla rowerów bez legalnej opcji wjazdu na nią.

        • 0 1

    • Znaczy mogę sobie wybrać których przepisów i regulaminów będę przestrzegać?

      Sensowne (wg mnie) - tak.
      Bezsensowne (np podatki progresywne, ) - nie.

      • 0 0

    • Wiesz co, nie tyle przerażające jest to, że ludzie uważają, że kara jest słuszna

      Tylko ta ich radość, że komuś coś się nie dało. Nie widzę tutaj tekstów w stylu: "sorry chłopie, współczuje Ci, ale racja po stronie Mevo, uszy do góry jutro będzie lepiej", tylko same: "a i dobrze ci tak korpoludku, zapłać karę frajerze!". Skąd w ludziach tyle zawiści?

      • 3 4

    • nia obowiazku uzywania mevo, skoro jest niedopracowane

      tylko lamusy sie na to nabieraja, jak na dulkiewicz.

      • 2 3

  • ye*ać karac nie wyróżniac

    ostatnio zwróciłem uwage na ul. Jaskowa Dolina dwóm dzbankom że zostawili rowery Mevo zapalonymi swiatłami, zwruszyli ramionami i jeden z nich powiedział ze tego sie nie da wyłaczyc ;)))))) ale uruchomic potrafił ;))) dzbany biora i zostawiaja gdziepopadnie trzeba z tym walczyc bo to patologia nam wyrosła tzw. gimbaza i rozpieszczone bachory ktorym w zyciu nikt nie powiedział NIE

    • 4 2

  • Ja też tak chcę

    Ja też chcę łamać normy a następnie w mediach się skarżyć, że dostałem karę na którą się zgodziłem akceptując regulamin. Jest mapka, są wyznaczone strefy tak więc w czym problem? Jeżeli Panu Adamowi nie podoba się aktualna mapka z wyznaczonymi strefami to nie widzę żadnych przeciwwskazań aby Pan Adam stworzył własne Mevo zakupując 4tys. rowerów, zatrudnił ludzi do pracy, zbudował bazy do parkowania oraz stworzył strefy dozwolone jakie tylko zechce. :)

    • 6 1

  • z Lęborskiej do OBC n rowerze?

    no luudzie! Przecież to się z buta daje

    • 2 0

  • Po raz kolejny sprawdza się to (1)

    że własny samochód jest najszybszy, najpewniejszy, a finalnie jak widać również najtańszy.

    • 2 0

    • Tylko nie ma go gdzie zaparkować i jest kosztowny w eksploatacji

      • 0 0

  • Najważniejsze, ze nagrody zostały rozdane

    • 1 1

  • 3 sprawy

    " Wczoraj spóźniony do pracy postanowiłem szybko podjechać Mevo pod biurowiec C200 ".

    Pan Adam musi mieszkać stosunkowo blisko skoro najszybciej dojeżdża rowerem. Dlaczego więc przed uruchomieniem Mevo nie dojeżdżał do pracy własnym rowerem ? Taka ciekawostka.

    " Posiadamy stojaki zewnętrzne, a także wewnątrz biurowca, dodatkowe szafki dla rowerzystów, stację napraw, prysznice czy szatnie. .... Co więcej - przy budynku biegnie przecież ścieżka rowerowa, a więc teren jest utwardzony "

    Pięknie to wygląda w tej relacji ale rzeczywistość jest trochę inna.
    Parking w garażu jest zapełniony rowerami praktycznie na maxa, stojaki zewnętrzne nie chronią roweru przed deszczem i narażają na kradzież. Potrzebne są zadaszone stojaki na terenie za szlabanem.
    Ilość szafek dla rowerzystów w szatni jest symboliczna, szafki są małe, do tego każdego dnia po pracy trzeba szafkę zwolnić. Jako rowerzysta chciałbym szafkę na miesiąc z opcją przedłużenia żebym mógł trzymać ubranie na zmianę jak przemoczy mnie ulewa.
    O drodze dla rowerów pod budynkiem lepiej nie wspominać bo jest tylko pod budynkiem i nie da się na nią legalnie wjechać z żadnej strony. Zgodnie z prawem trzeba by rower przynieść i postawić na ścieżce.
    Na wewnętrzny parking można wjechać bo jest miejsce przy szlabanie ale wyjechać już nie mogę bo przy drugim szlabanem wyjazdowym nie ma miejsca dla rowerów więc trzeba wyjeżdżać szlabanem wjazdowym czyli pod prąd. Jak nikt nie jedzie nie ma problemu ale jak jedzie samochód to jest mały problem

    Dlaczego miasto nie zadba o ścieżkę przy Jana z Kolna

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane