• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kartuska przedłużana bez pieniędzy z UE

Maciej Korolczuk
21 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rozbudowa Kartuskiej: opóźnienia w projektowaniu
Mimo braku dofinansowania z UE gdański magistrat nie rezygnuje z rozbudowy Kartuskiej i będzie chciał przeprowadzić tę inwestycję za pieniądze z budżetu miasta. Mimo braku dofinansowania z UE gdański magistrat nie rezygnuje z rozbudowy Kartuskiej i będzie chciał przeprowadzić tę inwestycję za pieniądze z budżetu miasta.

Choć Komisja Europejska odrzuciła wniosek Gdańska o dofinansowanie rozbudowy ul. Kartuskiej zobacz na mapie Gdańska, to droga i tak powstanie, ale wyłącznie za miejskie pieniądze. Szacunkowy koszt wyniesie ok. 60 mln zł.



Decyzja Gdańska o rozbudowie Kartuskiej z własnych środków:

Przypomnijmy: w 2018 roku miasto Gdańsk po raz drugi złożyło wniosek o dofinansowanie zadania "Rozbudowa ul. Kartuskiej na odcinku od ul. Otomińskiej do granicy miasta Gdańska, w ciągu drogi krajowej nr 7, etap I - odcinek od ul. Otomińskiej do ul. Nowatorów".

Po raz pierwszy dokumenty złożone w tej sprawie trzy lata temu przepadły, bo wniosek "przez nieporozumienie" złożono w ramach niewłaściwego programu unijnego. Centrum Unijnych Projektów Transportowych poinformowało wówczas, że wniosek o dofinansowanie rozbudowy ul. Kartuskiej został rozpatrzony negatywnie, bo odcinek ten nie znajduje się w sieci TEN-T, a więc nie może ubiegać się o środki na rozbudowę dróg w ramach tej sieci. Urzędnicy odwołali się od tej decyzji, ale CUPT nie zmienił zdania.

Podjęto więc decyzję o wstrzymaniu finansowania tego przedsięwzięcia z budżetu miasta i przeniesiono inwestycję na lata 2019-2021.

Jesienią złożono kolejny wniosek - już w ramach właściwego programu (CEF "Łącząc Europę").

Aby uniknąć kolejnego rozczarowania, już na wstępnym etapie prawidłowość została potwierdzona przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Wniosek został uznany jako kwalifikowalny "odcinek ostatniej mili TEN-T" i złożony do Komisji Europejskiej. W ocenie przedstawionej przez Komisję Europejską uznano, iż cel projektu jest zgodny z priorytetami tzw. zaproszenia, wykazuje dobry poziom dojrzałości i jest gotowy do wdrożenia z technicznego punktu widzenia.

Niestety i tym razem nie udało się uzyskać dofinansowania.

- Wnioskowany projekt nie został zakwalifikowany do dofinansowania z uwagi na niski wpływ na ułatwienie ruchu towarowego do i z portu morskiego - tłumaczy Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Miasto jednak nie rezygnuje z rozbudowy ul. Kartuskiej. Jeszcze w listopadzie - a więc kilka miesięcy przed ostatecznym i niestety negatywnym rozstrzygnięciem w Komisji Europejskiej - został złożony wniosek o uzyskanie zezwolenia na realizację (ZRID) dla I etapu tej inwestycji, a więc rozbudowy Kartuskiej między ul. Otomińską a Nową Stokłosy.

- Wniosek jest obecnie procedowany przez Urząd Wojewódzki w Gdańsku. Na przełomie II i III kwartału 2019 roku powinniśmy pozyskać decyzję ZRID (zezwolenia na realizację inwestycji drogowej) oraz rozpocząć proces pozyskiwania działek pod rozbudowę ul. Kartuskiej. W budżecie Gdańska na 2019 rok przewidziano na ten cel 8,5 mln zł, zaś w Wieloletniej Prognozie Finansowej w roku 2020 zabezpieczono dodatkowo 21 mln zł oraz w 2021 - 29 mln zł.

Opinie (178) ponad 20 zablokowanych

  • Magistrat proszę szanownej opinii publicznej.. (1)

    nie ma wlasnych pieniedzy,ma tylko nasze pieniadze ktorymi dysponuje

    • 22 2

    • I nie ma dróg, tylko my z nich korzystamy.

      • 1 3

  • PiS przy władzy i kasy z UE nie ma.... (5)

    • 19 22

    • A jaka jest roznica jak bylo PO? (2)

      Konkretnie w liczbach?

      • 4 5

      • 100 000 000 konkretna liczba

        • 3 4

      • No i liczb nie ma

        KODy ryja dra

        • 4 0

    • Jurny Stefan,to ty? Zjedz mirabelke.

      • 4 1

    • Takiego i**otyzmu nie słyszałem

      W uni nie dają kasy dla tęczowo-niemiecko-wolnego Gdańska przez pis?

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    stojąc dzisiaj w korku zastanawiałem się właśnie co dalej z tą rozbudową... (15)

    zasadność rozbudowy na pewno jest, ponieważ korki są codziennie i to nie tylko w godzinach szczytu. Remonty zostały wstrzymane pod kątem rozbudowy. czekamy

    • 55 5

    • (3)

      Po poszerzeniu korki będą na dwóch pasach, a nie jednym.

      • 9 4

      • (2)

        No to będą dwa razy krótsze. Myśl pozytywnie.

        • 9 3

        • długością krótsze, czasowo takie same (1)

          • 3 2

          • krótsze będą poza godzinami szczytu, w godzinach porannych i popołudniowych

            będą takie same lub coraz większe, bo coraz więcej ludzi zacznie uciekać poza miasta zastawione samochodami , pełnymi korków, spalin i hałasu. To ludzie ludziom będą gotowali ten los. Pieniądze podatników można wydać bardziej produktywnie na inną politykę transportową- świadczącą o wiedzy decydentów o skutkach poszerzania dróg i wpływie ich na otyłość dzieci dowożonych do szkół samochodami rodziców.

            • 1 0

    • a napisz co masz po G w rejestracji? (8)

      Bo na pewno nie GD.

      • 3 5

      • tak (7)

        zgadzam się, niech Kartuzy zrobią drogę dla swoich mieszkańców... Gdańsk skupia się na robieniu super wjazdów dla ościennych miejscowości i mieszkańców osiedli południe zamiast skupić się najpierw na inwestycjach wewnątrz miasta... zakorkuje to miasto.

        • 6 3

        • Budują drogi tam, gdzie są potrzebne (6)

          W mieście masz alternatywy do jazdy samochodem, na dolotówkach nie bardzo .

          • 4 1

          • do miasta naprawdę można się dostać nie tylko samochodem prywatnym (4)

            ale na wiele innych sposobów. Te pieniądze można by wydać np. na poprawę jakości linii kolejowych i jakości rozkłądu jazdy na tych liniach dochodzących do 3miasta.

            • 3 2

            • Dokładnie ! (1)

              Dlaczego nikt nie interesuje się Armii Krajowej? Aż się prosi o linię tramwajową na Kiełpinek. Miejsce jest, jedynie brak kasy i checi? A tak codziennie szlag trafia jak trzeba stać w korku aby się dostać na skrzyżowanie z Łostowicką. Tramwaj to przyszłosć, a tu nic sie nie dzieje. Z chęcią bym pojechał tramwajem a tak auto bo autobusem to dzięki, ale godziną to minimum ...

              • 3 2

              • przy granicy miasta powinno się stworzyć za te pieniądze duży parking

                a stamtąd szybki tramwaj co 10 minut do centrum z kilkoma przystankami, albo buspasy i szybki autobus który będzie jechał albo do centrum albo do wrzeszcza co 10minut bez zajeżdżania po Kartuskiej i innych Jasieniach...

                • 4 1

            • dokładnie tak jak w Berlinie gdzie wszędzie SKM-ki do najdalszych dzielnic (1)

              a można i tak jak w Brazylii gdzie tramwaj i 200km/h popyla

              • 0 0

              • w brazylijskich miastach funkcjonuje BRT

                wydzielone korytarze ruchu dużych autobusów przegubowych. Warto obejrzeć Jaime Lerner TEDx Sustainable song. o polityce transportowej Kurytyby.

                • 0 0

          • Potrzebne to jest SKM na południe

            Inwestycja w miescie dla miasta, pozwalająca lekko zniwelować nadmiar pojazdów na drogach.

            • 0 0

    • kiedy wreszcie publikujący swoje opinie nt. drogownictwa internauci zrozumieją

      że poszerzanie dróg tak wpływa na rozładowanie korków jak popuszczanie pasa na otyłość? Korki bywają na wielopasmowych autostradach częściej niż mogą sobie wyobrazić.

      • 1 1

    • Kartuska.

      A król Europy nie może pomóc z p.Komisarz od ale jaja Bieńkowską ???

      • 2 2

  • jak od diabła tez sie pożycza, to on odbiera po trzykroć z nawiązką łącznie z duszą! Pamiętajcie... (1)

    • 10 4

    • Eucyfer!

      • 2 1

  • A jak tam Budowlanych? (1)

    Juz jest poszerzona?
    W 2012 juz zaczynali;)

    • 16 0

    • Niestety nie, dalej ludzie chodzą po błocie
      XD

      • 0 0

  • (3)

    dla kogo jest ta droga? dla tanich domeczków z zukowa? w centrum jest wiele wazniejszych dróg, tam sobie niech sołtys buduje żukowa albo eźna

    • 18 24

    • A centra logistyczne na kokoszkach? Chyba są w granicach administracyjnych Gdańska nieprawdaż

      • 4 4

    • Akurat tam nie ma "tanich" domeczków biedaczyno.

      To nie jest kierunek na Banino.

      • 0 0

    • Typowe mieszczuchowskie myslenie: " ja z tej drogi nie korzystam więc po co ja rozbudowywac. Zmodernizujcie droge tam gdzie JA jeżdżę!"

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Jak to wszyscy uzależnili sie od kasiorki z UE. A co będzie jak do UE trzeba bedzie dopłacać? (15)

    • 66 16

    • Cały czas dopłacasz (10)

      tylko nie zdajesz sobie sprawy. Tak działa UE - Francja, Niemcy mają produkować wyokie technologie, reszta ma wydawać na to pieniądze z dopłat - w przemysle są branże, w których 80% wraca do Niemiec. W dodatku otworzyliśmy nasze rynki na ich produkty i usługi bez żadnych ograsniczeń...

      • 25 20

      • Ech, znowu ci korwiniści. (5)

        Nie, nie dopłacamy.
        Nie, pieniądze nie wracają do Niemiec.
        A co do otwarcia rynku, przecież wyreguluje się sam, w końcu jest wolny, prawda?

        • 18 21

        • Wolny rynek w unii?? (4)

          Ha, ha - dobry żart! Powiedz to naszym firmom transportowym! Pieniądze nie wracają do Niemiec? Czytałem analizę (uwaga!) w gazecie wyborczej, że wraca 85%. GW to korwiniści? Nie dopłacamy? Mamy średnio biorąc ok. 30 miliardów rocznie z unii na wydatki celowe (czyli nie do końca na to co chcemy, tylko na to, na co dostaniemy pieniądze), a na samą obsługę zadłużenia (na które składają się również pożyczki na naszą "działkę" projektów unijnych) wydajemy prawie 40 miliardów rocznie i ta kwota cały czas rośnie. A co z kosztami armii urzędników, którzy te "projekty" obrabiają? Te dopłaty są znakomitym pociągnięciem PR bogatych krajów unii, które pod przykrywką pomocy tworzą wokół siebie nowoczesną strukturę feudalną.

          • 13 9

          • To może (2)

            czas obudzić Korwina, co to miał UE zniszczyć od środka, a jak do tej pory, to głównym jego zajęciem było kimanie podczas obrad...

            • 12 3

            • Nie, no, pokazywał jeszcze całej Europie że Polacy to kretyni. (1)

              A przynajmniej tak mogli wywnioskować po tym, że został naszym przedstawicielem...

              • 5 1

              • A nie jesteśmy kretyńskim narodem? Od prawie 20 lat obywatele naszego kraju wybierają władze pomiędzy dwoma rynsztokowymi partiami, wpędzającymi sukcesywnie kraj do grobu.

                • 3 1

          • No i typowe manipulowanie liczbami przez wyznawców Korwina. Zestawiłeś kwotę dopłat z całkowitym kosztem obsługi zadłużenia państwa, gdzie wchodzą wszystkie wydatki państwowe i to zależnie od dochodów, więc te kwoty nie są skorelowane. Przy okazji: jaki konkretnie artykuł z GW masz na myśli? Chętnie przeczytam.

            Zasadne jest inne porównanie: jakie są koszta po naszej stronie dofinansowanych i niedofinansowanych projektów (no i oczywiście nasza składka na UE).

            Co do tych kosztów: sama inwestycja ma konkretny koszt niezależny od źródła finansowania, urzędnicy i tak by obrabiali projekt bo ktoś musi, bez dopłat z UE wkład własny stanowiłby pełen koszt inwestycji a nie tylko jakąś część.

            Największym jednak zyskiem dla Polski był swobodny dostęp do wspólnego rynku. Dzięki tamu rodzima produkcja się rozwija wbrew różnym obawom - my kupujemy od nich a oni od nas. Bilans handlu zagranicznego jest od zawsze na lekkim minusie, ale obroty wzrosły drastycznie w obie strony.

            Dla zwykłych obywateli dostęp do wspólnego rynku pracy był jeszcze bardziej istotny. Fakt, na poziomie państwowym oznacza to problem drenażu specjalistów, ale z drugiej strony też spore transfery pieniędzy z powrotem do kraju, zdobywanie doświadczenia itd. Podstawowe pytanie brzmi, ilu emigrantów zarobkowych z Polski w ogóle rozważa powrót do kraju, ale to oddzielny i długi temat.

            A jeszcze co do samej idei dopłat z UE: w pewnym sensie jest to rozwinięcie idei planu Marshalla, która w przypadku objętych nim państw się świetnie sprawdziła i dała pożądane efekty. Wbrew pozorom Niemcom czy Francji nie opłaca się robić z mniejszych państw lenników - im np. Polska jest bogatsza, tym więcej możliwości prowadzenia z nami interesów mają najwięksi gracze w UE. Jasne, w różnych kwestiach (jak np. w transporcie, gdzie polskie firmy zdominowały rynek) są przepychanki, ale będąc w UE mamy przynajmniej szansę mieć wpływ na podejmowane decyzje, o ile rządzić będą kompetentni ludzie.

            • 7 2

      • wole niemieckie i francuskie niz chinskie :)

        • 5 2

      • kto broni Polakom wymyslać "hi-tech"? (2)

        jak to było z niebieską diodą... był patent którego polacy nie chcieli udostępnić ... to japońce wymyśli jak obejść obostrzenia pat. i zalali rynek tanimi niebieskimi diodami ... a Polacy dostali z tego Gócio!!!

        • 4 0

        • Było wiele innych ciekawych technologii, które skończyły tak samo niestety - brak systemowych rozwiązań dotyczących komercjalizacji wynalazków.

          • 0 0

        • mieliśmy być grafenową potęgą, okazało się, że to nie nasze i że nie my, czyli klasyk

          • 1 0

    • Już wyjaśniam (2)

      Codziennie dajesz sąsiadowi 10 zł, a raz na miesiąc on Ci daje 300 zł. Tylko tym razem nie dał.

      • 7 8

      • Po statystykach raczej daje Ci coś koło 700 za tą dychę dziennie. (1)

        Ale matematyka pewnie za trudna, co?

        • 7 9

        • raczej dajesz dyche i sprzątasz mi klatkę.

          • 0 0

    • na razie się uzależniają od samochodów

      to jest jeszcze do uratowania

      • 0 1

  • Mała Sycylia

    • 9 8

  • (3)

    Gdansk to mekka tęczowych platformersów wraz z Trzaskowsim z Warszawki. .Zakała prawdziwych Polaków.Widac u was niemieckie korzenie.Na miescie az roi się od Niemców,a flagi niemieckie wiszą w każdym zakamarku miasta.

    • 10 35

    • Chyba włoskie, bo to przecież Mała Sycylia, a nie Mała Kolonia?

      • 3 4

    • Chyba widziałeś tylko zdjęcia sprzed 1939 roku.

      • 0 0

    • sa jeszcze d**ile w Polsce

      twoja glupota siega dna

      • 1 1

  • Ta droga teraz to masakra

    Nie rozumiem co ma rozbudowa tej drogi do istnienia portu...To co wszystkie drogi w Gdańsku muszą prowadzić do i z portu i dopiero wówczas mogą ubiegać się o dofinansowanie? Coś tutaj jest nie tak...

    • 7 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane