• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karuzela ze stypendiami

Magda
15 stycznia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Jestem studentką czwartego roku UG i już wiele nierealnych rzeczy w czasie tych studiów w owej instytucji przeżyłam. Do tej pory pozostawiałam wszystko bez echa, jednak ostatnie decyzje władz przeszły wszelki granice. Sprawa dotyczy stypendiów przyznawanych studentom.

Cała sprawa jest bulwersująca już od początku, ponieważ wielki Uniwersytet Gdański w swej szczodrości w roku akademicki 2006/2007 przyznał stypendia naukowe w wysokości 80 zł najniższe i 160 najwyższe! Tak szanowna kadra naukowa motywuje do działania i nauki swoich studentów. Sprawa wyglądała zupełnie inaczej jeśli chodzi o stypendia socjalne, gdyż te z kolei początkowo były niebotyczne - sięgały 920 zł miesięcznie (przegięcie w drugą stronę)! To robi wrażenie!

Jednak radość ludzi, którym zostało ono przyznane nie trwała długo, bo jedynie trzy miesiące. Nagle, bez powiadomienia kogokolwiek, bez żadnego ogłoszenia, choćby informacji na tablicy w instytutach, obcięto socjalne o - bagatela - 720 zł.

Zastanawia mnie, jak to się dzieje, że na początku były pieniądze i nagle ni z tego, ni z owego się skończyły? Intrygujące jest także to, że podobno stypendiami - wszelkiego rodzaju - dysponuje parlament studencki, który nikomu się z niczego nie spowiada i - co wielu powtarza - bawi się w najlepsze za nasze stypendialne diety.

Ponadto, co rusz słyszy się o nowych inwestycjach UG, a to biblioteka, a to powstające osiedle bloków dla kadry naukowej uniwersytetu na terenie Instytutu Nauk Społecznych.

Jak widać na Uniwersytecie wszystko jest możliwe! Ale cóż przecież studenci do perfekcji opanowali przeżycie za 200 zł miesięcznie.
Magda

Opinie (185) 1 zablokowana

  • co wy gadacie??

    Tez dostaje stypendium socjalne. Te 920 zł o którym pisze jakaś niepoinformowana studentka przyznane zostało tylko raz. Na Święta. Potem normalnie dostajemy 150 miesięcznie. Poza tym stypendium socjalne jak sama nazwa wskazuje jest dla osób niezamożnych, którym te pieniądze są niezbędne do studiowania. Czy to naprawdę tak dużo??????

    • 0 0

  • Przeginka

    Przegięłaś z textem, bo dziekanat ds socjalnych już w październiku informował, że wkrótce obniży stypendia socjalne i radzi rozsądnie dysponować kasą. Natomiast UG przegiął ze stypendiami naukowymi!!

    • 0 0

  • Odp.

    Rzeczywiście na filologiczno - historycznym przez pierwsze 3 miesiące były tak wysokie stypendia socjalne, ale Droga Studentko 4 roku, nie zauważyłaś, ze już na początku listopada na tablicach ogłoszeń na Twoim wydziale wisiała informacja o tym, ze od stycznia stypendium będzie niższe. Tak wiec czytaj uważnie!!!! Poza tym stypendiami 'rozporządza" Komisja Stypendialna, w skład której wchodzą również studenci, ale przewodniczącym z regły jest Dziekan albo Prodziekan. Aha, i z każdych pieniążkow Komisja ta musi sie rozliczyć, bo jeśli nie rozdysponuje ich na stypendia, to muszą z powrotem zwrócić do Ministerstwa!!!

    • 0 0

  • byłabym zapomniała - ktokolwiek z rodzicem pracującym na czarno łapie się pod socjala. bo jeśli tylko jeden rodzic pracuje a drugi siedzi w UK i zarabia te 6 tys. to dzieli się na wszystkich. i biedne niewinne dziecko wielce skrzywdzone przez los i taaakie biedne ma 920 kieszonkowego. szlag by to trafił.

    • 0 0

  • mnie żal d** ściska bo do stypendium brakuje mi 20zł. ale ustawa jest i się nie należy i nawet nie musi pani podania składać bo i tak się nie należy... ale osoba dostająca socjal ma więcej ode mnie i to już nikogo nie obchodzi. w ciąży nie jestem nikt mi nagle nie zachorował to na zapomogę tak zwaną też nie mam co liczyć. w sumie należałoby się gdybym niepełnosprawna była. ale niepełnosprawna mama już nie podpada pod paragraf.

    co do socjali:
    podstawą socjala było 320zł
    do socjala były dodatki na mieszkanie i jedzenie - w sumie coś koło tysiąca złotych. plus dodatek za niewykorzystaną pulę stypendiów socjalnych. razem ponad tysiąc.

    • 0 0

  • żal wam d... sciska

    gallux jestes zalosny z tymi tekstami ,m.in ''łeb jeden z drugim za ledwo trójkowe oceny dostaje jeszcze 920 zet
    było ale sie skończyło he he he he''
    jak nie wiesz moj drogi to sie nie wypowiadaj...Przeraza mnie wasza zawisc i zazdrosc ze ktos ma stypendium 920zl,sami byscie chcieli ale nie macie wiec krytykujecie ze ktos tyle mial.a ja wam powiem zalosne ludziki, ze jest cos takiego jak CZESNE . i ja otrzymywalam 920zl , z czego 640zl co miesiac musialam placic czesnego za kierunek psychologia..pozostawalo mi na dojazdy ok 100zl miesiecznie ,ksiazki,pomoce naukowe, i bylam zadowolona,niestety UG nas oszukalo,Zgadzam sie z twoim artykulem Magda, masz racje,chamskie jest to ze nas nie raczyli poinformowac...to co ze wisiala info na wydziale historycznym ale na nauk spolecznych,tam gdzie studiuje ja,nic nie bylo!!! ciezko znalezc prace tak nagle ,postawili nas w nieciekawej sytuacji....

    • 0 0

  • wazne!!!

    do ''po'' : tak dostawalismy 920zl stypendium ale zauwaz ze miesieczne czesne na kierunku psychologia kosztuje 640zl, plus dojazdy ok 100zl miesiecznie.Doliczmy kserowki,ksiazki,podreczniki,pomoce naukowe.Ta kwota byla wytarczajaca ,niestety jak to w Polsce-nic nie trwa wiecznie i nam ja odebrano...nie mam teraz za co studiowac, a o prace ciezko gdy studiuje sie wieczorowo co w praktyce jest dziennym trybem...

    • 0 0

  • Ludzie, po co w ogóle wybieraliście się do tak gównianej uczelni, jaką jest ug?!!! Zbojkotować bydlaków, niech się nauczą!

    • 0 0

  • juz to przeszlam

    i ciesze sie ze mam to za soba...na UG wciaz sa machloje...wciaz zmniejszaja stypednia, wciaz sa roznice miedzy stypendiami socjalnymi miedzy wydzialami...a ze niby dlaczego? bo ten co studuje biologie ma tansze jedzenie w sklepie niz ten co anglistyke?? kochani wydajemy na te same rzeczy tyle samo-skad te roznice... do tego Ug ma w zwyczaju ucinac stypednia, mowic ze wyrownaja, nidgy nie wyrownali..itd....komedia...i wciaz zrzuca sie wszystko na rade studencka itd...totalne przekrety i nalezaloby wreszcie usiasc im na tylek!

    • 0 0

  • Podobno cięcia w stypendiach to wynik cięć dofinansowania z ministerstwa. Nie jestem pewien, ale na mojej uczelni (też w Gdańsku) też się to szykuje. Swoją drogą, taka polityka stypendialna, jaka jest prowadzona na UG to bandytyzm, jak zresztą cała działalność władz tej instytucji, np. dostawanie się dzieci pisiorów za kasę i protekcję. Studia powinny być płatne, niezależnie czy dzienne, czy zaoczne. Chyba studenci zaoczni nie mają ochoty finansować nauki tym darmozjadom z dziennych, co się z kasy rodziców utrzymują. A wtedy i czesne na zaocznych powinno zmaleć. Powinno - w teorii.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane