• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Katarzyna Hall na celowniku Tuska?

msz
1 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Katarzyna Hall, z-ca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej jest kandydatką na ministra edukacji narodowej. Katarzyna Hall, z-ca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej jest kandydatką na ministra edukacji narodowej.
Katarzyna Hall, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej jest kandydatką na szefa Ministerstwa Edukacji Narodowej. Wytypował ją krakowski senator Jarosław Gowin, dotychczasowy kandydat na to miejsce. Sam zapowiedział, że nie wejdzie do rządu, bo "bardziej przyda się PO poza Radą Ministrów".

- Jest to osoba mająca duże doświadczenie nauczycielskie i menedżerskie - argumentował Gowin podczas środowego spotkania z Donaldem Tuskiem.

Tusk potwierdził w środę, że rozważa kandydaturę Katarzyny Hall, określając ją mianem "genialnej kobiety".

- Bardzo mi zależy, aby w polskim rządzie były dobre panie minister - uzasadniał.

Zastępca prezydenta Gdańska na razie liderowi PO nie mówi "tak", ale nie wyklucza, że Tuskowi uda się ją przekonać.

- Jest mi bardzo miło, że premier zaprasza mnie na rozmowę. Mam odpowiednie kompetencje, długo zajmuję się edukacją, ale chciałabym najpierw porozmawiać z Tuskiem w cztery oczy - mówi Hall.

Urodzona w Gdańsku 49-letnia Katarzyna Hall, z wykształcenia matematyk, jest współzałożycielem Gdańskiej Fundacji Oświatowej oraz twórczynią gdańskiej oświaty niepublicznej. Pełniła również funkcję dyrektora pierwszego prywatnego liceum w regionie, czyli Gdańskiego Liceum Autonomicznego, a w latach 1999-2001 była członkiem Rady Konsultacyjnej ds. Reformy Edukacji Narodowej.

Stanowisko wiceprezydenta Gdańska objęła w lutym 2006 r. Od 1996 r. jest żoną znanego przed laty polityka, pisarza i publicysty Aleksandra Halla.
msz

Opinie (85) 3 zablokowane

  • Żenada i tyle

    jw

    • 0 0

  • HALO HALO! (4)

    PRZECIEZ TA BABA CHCAILA WYCISZYC TA SPRAWE MOLESTOWANIA TEJ DZOEWCYZNY W GGDANSKIM GIMNAZJUM?!?!?!

    • 0 0

    • Student a czy oby napweno było "molestowanie" (3)

      czy moze rozdmuchana sprawa dla celów politycznych WIELKIEGO G.?? Nie wiem, czy zauważyłes, że do tej pory wyroków nie ma a nauczycielkę uniewinniono!!! Zauwazyłes róznież, że rozgłos spowodował falę samobojstw wsrod nieletnich- celem zwrocenia na siebie uwagi i "ja wam pokazę"!!! to skąplikowana sprawa i z tego co mi wiadomo spokój, mądre decyzje itp radzili psychologowie

      • 0 0

      • Ania (1)

        Jaka znowu fala samobójstw, nie fantazjuj, i co ma były minister z tym wspólnego? Sprawa jest jeszcze nie zakończona, nie wystarczy twoje przekonanie o niewinności kolegów.
        "Na pewno" piszemy osobno. Trzeba uważac na lekcjach!

        • 0 0

        • sprawa Aniu skOMplikowana

          • 0 0

      • Ania

        "skąplikowana", "napewno"

        Fala samobojstw wsrod nastolatkow? Jakies konkretne liczby?
        Czytajac twoj post mam wrazenie, iz z mysleniem jest u ciebie jak z ortografia: probujesz, ale nie wychodzi...

        • 0 0

  • I miała kobiecina racje

    bo Giertych zrobil z tego sprawę polityczna i wykorzystywal do swojej promocji . A cala sprawa nie jest tak jednoznaczna jakby się komuś wydawalo .

    • 0 0

  • A moze racze to

    Tusk jest na celowniku Kasi.

    • 0 0

  • Na Pracy MOPS widać kompetencje Pani Hall

    Byłem wczorac w Wydziale Rodzinnym Gdańskiego MOPS który podlega Pani Hall, tłum petentów w malutkiej poczekalni, brak dostępu do ubikacji, niebywałe chamstwo Pań które przyjmują interesantów, - Kierownik przyjmujacy skargi raz w tygodniu przez dwie godziny. Przypomniały mi się czasy najgorszej komuny - a i wtedy było chyba lepiej. To instytcja podległa Pani Hall o największej liczbie przyjmowanych petentów. ZGROZA !!! Czy ktoś myśli że jako minister będzie działała lepiej ???

    • 0 0

  • Pani K. Hall jako minister...

    Uważam że zanim zaproponuje się tej pani tak ważną posadę należy sprawdzić i dokładnie wyjaśnić jej dotychczasowe zasługi. Z tego co widzę nie cieszy się ona zbyt korzystną opinią osób które miały z nią jakiś kontakt. Jest zamieszana w jakieś kontrowersyjne interesy - w pierwszej kolejności powinno się to rozliczyć, jeszcze na długo przed złożeniem jej takich propozycji.

    Jestem zaskoczony że "podniosła się" ona po swojej kompromitacji w związku z tragedią Ani z zeszłego roku. Jej reakcja, jako zastępcy prezydenta miasta, odpowiedzialnej w dodatku za oświatę, była zarówno bardzo spóźniona (dopiero po tym jak sprawą "zajęły się" media) jak również całkowicie nieodpowiednia. Nawet obecnie, wypowiadając się w rocznicę tragiczniej śmierci dziewczynki jedyne co miała do powiedzenia to podkreślenie że "wszystko wróciło do normy" i że "kosztowało to dużo pracy". Myślę że ta pani miałaby powody do zadowolenia z siebie wyłącznie gdyby udało jej się doprowadzić do poprawy sytuacji w szkołach, a w żadnym wypadku nie poprzez doprowadzenie do status quo ante. Zresztą pierwsza wypowiedź pani Hall brzmiała że "sprawę trzeba wyciszyć" - chodziło o to aby brudy zamieść pod dywan i aby wszystko było po staremu. Czy tak postępuje kompetentna i odpowiedzialna osoba?

    A propos wyciszania sprawy, ktoś już tutaj poparł ją w tej kwestii. Zanim doszło do tragedii Ani wcześniej dochodziło do podobnych spraw, lecz wszystkie udawało się wyciszyć - jeśli rzeczywiście byłby to właściwy sposób postępowania, takie problemy zostałyby już rozwiązane - tymczasem dochodziło wyłącznie do ich eskalacji. Jest to kompletna porażka linii zaproponowanej przez p. Hall.

    Osoby które tak pewnie wypowiadają się co do niewinności tych typków oskarżonych o zgwałcenie i pastwienie się nad Anią powinni uwzględnić że efekt jaki teraz widzimy (rzekomego "rozdmuchania" sprawy i robienie z niej procesu "politycznego") wynikł wyłącznie z pracy adwokatów. Ludzie ci nie wykonują w dodatku swojej pracy "według najwyższych standardów profesjonalnych i etyki zawodowej" (cytat ze strony internetowej kancelarii jednego z obrońców "chłopców", mec. Donata Paliszewskiego), posługują się często manipulacjami, rozpowiadają fałszywe opowiastki, itp. Obrona zawsze usiłuje dowieść niewinności klientów, zatem nie należy się dziwić że to co dowiedzieliśmy się od tejże obrony na temat zdarzenia z lekcji polskiego z 20 października 2006 r. zostało przez nich określone jako "normalne, no standardowe końskie zaloty" (mec. W. Cieślak). Jednak, podkreślam, jest to nieobiektywna relacja jednej z osób, którzy broniąc klientów bez skrupułów stosują chwyty poniżej pasa.

    • 0 0

  • Ciekawe.
    Jakieś 80% opinii, o kandydaturze Pani Halli, to opinie negatywne, a z kolei zdrowy rozsądek podpowiada, że 80% tu piszących, to wyborcy PO:-)
    Co? Już wam się Wykształciuchy odmieniło? A co z odpowiedzialnością za własny wybór, za Polskę? Że to niby Tusk z Hall będą ją ponosić? To jest gówno, a nie prawda. Oni będą dalej w Sejmie i urzędach, a to wy będziecie spijali to piwo:-) Samiście sobie je nawarzyli:-) Dobrze Wam tak:-) Całe szkolnictwo powinno być ODPŁATNE! A jak Was nie stać, to do łopaty, miotły, taczki!
    Pani Hall, to ta sama biurwa, co krzyczała na dziennikarzy, że rozdmuchują sprawę samobójstwa Ani. Pamiętacie to jeszcze POmatołki? Próżne żale he he he he
    Lejecie mi miód na serce:-) A tego miodu bedzie coraz więcej, aż sie w nim utopicie.

    • 0 0

  • Nie bylo i nie ma żadnego oskarżenia o zgwałcenie (1)

    nie pisz glupot . A sprawa powinna byc wyciszona i to dawno . Bo rozdmuchiwanie powoduje jeszcze większe szkody .

    • 0 0

    • Ależ jest!

      Zarzut gwałtu zbiorowego jest jednym z zarzutów stawianym przez prokuraturę tym zbokom. Powiedziała tak 17 maja br. mec. J. Koska-Janusz, adwokat jednego z nich.

      Opinia publiczna musiała zostać poinformowana o zdarzeniu, gdyż była to jedyna szansa na zwrócenie uwagi na istniejący, niezmiernie poważny problem i zmuszenie aby "rządzący" zajęli się nim. Niestety, patrząc po roku na rozwój wypadków, spostrzegam że nie wyciągnięto żadnych wniosków z tej "lekcji".

      • 0 0

  • O, Boże! Ale mają kadry!

    Ale może to i dobrze? Tym szybciej się skończą ... .

    • 0 0

  • Koszmar

    Kobieta nie umie się zwięźle wyrazic. Moim zdaniem nie nadaje się. Mielismy z nią kontakt i nie mamy o niej dobrego zdania. brakuje jej kompetencji.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane