• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca GAiT zrobił zdjęcie leżącego pasażera i wrzucił do sieci

Szymon Zięba
4 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
W sieci pojawiło się zdjęcie leżącego mężczyzny oraz fotografia monitoringu z komunikacji miejskiej. Wpis po jakimś czasie zniknął z portalu społecznościowego. W sieci pojawiło się zdjęcie leżącego mężczyzny oraz fotografia monitoringu z komunikacji miejskiej. Wpis po jakimś czasie zniknął z portalu społecznościowego.

Kierowca GAiT sfotografował mężczyznę leżącego w pojeździe, a następnie zdjęcie oraz ujęcie z monitoringu umieścił na portalu społecznościowym. Swój wpis opatrzył prześmiewczym komentarzem. Przedstawiciele przewoźnika zapewniają, że sprawa zostanie wyjaśniona, a kierowcy mają przejść dodatkowe szkolenia z "zachowania w internecie". Warto zaznaczyć, że zapowiadano je już kilka miesięcy temu, przy okazji niewłaściwego zachowania motorniczego.



Byłe(a)ś świadkiem nieuprzejmego zachowania kierowcy w komunikacji miejskiej?

O incydencie zostaliśmy poinformowani przez czytelników. W mailach, które trafiły do naszej redakcji, zwrócili oni uwagę na nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzny, podającego się za kierowcę Gdańskich Autobusów i Tramwajów.

Umieścił on bowiem w jednej z facebookowych grup wpis, opatrzony prześmiewczym komentarzem, do którego dołączył fotografię osoby leżącej na podłodze pojazdu komunikacji miejskiej. Być może sfotografowany mężczyzna był nietrzeźwy, niewykluczone jednak, że osunął się na ziemię z innego powodu.

Co ważne - po jakimś czasie internetowy post zniknął. Nie wiadomo jednak, czy usunął go moderator grupy, czy zreflektował się sam autor wpisu. Nie zmienia to jednak faktu, że takie zachowanie może oburzać - tym bardziej jeżeli dopuścił się go kierowca pojazdu komunikacji miejskiej i to nawet jeżeli fotografowanej osobie zamazano twarz.

By wyjaśnić kontrowersyjną sprawę, skontaktowaliśmy się zarówno z przedstawicielami przewoźnika, czyli GAiT, jak i organizatora przewozów - czyli Zarządu Transportu Miejskiego. Urzędnicy skomentowali ją w stanowczy sposób.

ZTM: trzeba ustalić, czy kierowca udzielił pomocy



- Od operatora, który zatrudnia kierowcę, zażądaliśmy wyjaśnienia okoliczności zajścia. Między innymi trzeba ustalić, czy prowadzący pojazd zrobił wszystko, co powinien, by udzielić pasażerowi pierwszej pomocy przedmedycznej i zabezpieczyć go do chwili przyjazdu na miejsce odpowiednich służb - podkreśla Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM.
W grupie na facebooku pojawiło się m.in. ujęcie z monitoringu komunikacji miejskiej. By nie promować podobnych zachowań, podpis dodany do zdjęcia został ukryty przez redakcję. W grupie na facebooku pojawiło się m.in. ujęcie z monitoringu komunikacji miejskiej. By nie promować podobnych zachowań, podpis dodany do zdjęcia został ukryty przez redakcję.
Dodaje, że publikowanie zdjęć tego typu wraz z kontrowersyjnymi komentarzami jest niedopuszczalne.

- Szczególnie bulwersujący wydaje się fakt, że mógłby się tego dopuścić kierowca odpowiedzialny za bezpieczeństwo pasażerów. Oczekujemy, że operator wyjaśni wszelkie wątpliwości w tej sprawie i w razie potrzeby skutecznie zdyscyplinuje swojego pracownika, by podobna sytuacja nie mogła mieć miejsca w przyszłości - mówi.
Przedstawiciele GAiT potwierdzili, że osoba o takim imieniu i nazwisku jak mężczyzna, który umieścił w sieci zdjęcie i ujęcie z monitoringu, faktycznie jest u nich zatrudniony. Sprawa jest - jak mówią - "przedmiotem postępowania wyjaśniającego."

Czytaj też: Powstał poradnik dobrych manier dla pasażerów komunikacji

- W Gdańskich Autobusach i Tramwajach nie ma przyzwolenia na tego rodzaju zachowania. Wpis ten jest dalece niestosowny i nieakceptowalny. Bezpieczeństwo pasażerów jest dla nas priorytetem. Bardzo ważne są dla nas także wzajemny szacunek, uprzejmość i życzliwość. Wpis godzi w te wartości i podważa zaufanie pasażerów do kierowców i motorniczych - zaznacza Anna Dobrowolska, rzeczniczka przewoźnika.
Podkreśla, że wszczęte zostało postępowanie wyjaśniające, a potwierdzenie jakichkolwiek nieprawidłowości w zachowaniu kierowcy wiązać się będzie z "wyciągnięciem wobec niego sankcji dyscyplinujących."

Szkolenie z "zachowania w internecie"



W GAiT usłyszeliśmy również, że - by w przyszłości zapobiec podobnym incydentom - w tym roku, zakres szkoleń dla kierowców i motorniczych poszerzony został o obszar obejmujący zasady właściwego, kulturalnego zachowania w internecie i mediach społecznościowych. Docelowo szkoleniem objęci zostaną wszyscy kierowcy i motorniczowie.

Rozkłady komunikacji miejskiej



Urzędnicy zapowiadali je już w październiku zeszłego roku, kiedy to opisaliśmy jak motorniczy tramwaju umieścił w sieci obraźliwy wpis.

Miejsca

Opinie (331) ponad 50 zablokowanych

  • (2)

    Pijany czy nie ale jest to człowiek! I należy pomóc! A może na codzień nie pije a raz mu się zdarzyło. I co? Od razu trzeba go skreślić? Wypił i zrobiło mu się słabo. I nikt mu nie pomógł... bo jeden raz zdarzyło mu się wypić za dużo... A musiał wrócić komunikacją miejską sam... Pamiętajcie, to każdemu może się zdarzyć więc najpierw pomyślcie potem oceniajcie!

    • 6 22

    • rozumiem, że Ty byś mu pomógł. Takiemu śmierdzącemu, zalanemu zrobił usta, usta (1)

      • 10 0

      • Nie trzab robić usta-usta, wg przepisów. Wystarczą uciśnięcia. Dżzas.

        • 0 1

  • (1)

    Kilka dni temu kierowca autobusu jak gdyby nigdy nic, jakby to było normalne jeździł sobie na podwójnym gazie, teraz to..jak taka patologia ma zachęcić ludzi do zmiany środka transportu??

    • 2 13

    • Przypomnij mi, bo nie slyszałem przypadku. Chyba, ze piszesz o Sopocie, ale po badnaiu krwi okazało się, że nie bylo alkoholu

      • 5 1

  • Terror menelii i patolii

    Są nietykalni, bo "mają prawa". Tylko normalni nie

    • 19 1

  • Dziwne czasy..

    Troszczmy się pijakami? Pomagajmy im??? Taki pijany osobnik funkcjonuje praktycznie na instynktach. Może wyjąc nóż z kieszeni i dźgnąć nim kogoś z boku a gdy oprzytomnieje nic nie będzie pamiętał. O kierowców w trójmiejskich autobusach jest bardzo ciężko. Są ciagle braki a kolejne linie są likwidowane nie przez to ze mało ludzi nimi jeździ tylko właśnie z powodu braku kierowców. Moim zdaniem kierowcy powinni udostępniać takie zdjęcia i filmy po to by ludzie zachowywali się poprawnie w komunikacji miejskiej a alkoholicy zamiast wymiotować i smrodzic do okoła powinni dzwonić na Straż Miejską!

    • 21 1

  • Opinia wyróżniona

    "Być może sfotografowany mężczyzna był nietrzeźwy" (18)

    Mężczyźni w średnim wieku mają pod tym względem przewalone: jeżeli zdarzy im się zemdleć na ulicy, to praktycznie nikt im nie pomaga, bo wszyscy zakładają, że są pijani. Swoją drogą dodam, że nie udzielenie pomocy jest wg naszego prawa przestępstwem karnym.

    • 214 50

    • niebezpieczna pomoc (2)

      Może miał koronowirusa?

      • 15 10

      • Albo jakąś innego syfa. (1)

        • 14 5

        • Albo jakąś inny syf, nosi nazwę

          analfabetyzm

          • 12 4

    • I ten co porsche wjechal w dziewczyne i uciekl

      nie udzielając pomocy też odpowiada jak za przestępstwo?

      Nie opowiadaj bajek. Uciekasz z miejsca zdarzenia

      • 25 2

    • Przytoczę tutaj moje zdarzenie z przed pół roku. Warte przemyślenia, zanim zdecydujemy się podejść do kogoś leżącego. (3)

      Sytuacja miała miejsce na peronie SKM w Gdyni Leszczynki pod koniec września jak pamiętam. Pod ławką na siedzeniu leżał gość w wieku pomiędzy 30 a 40 lat i nie wyglądał na menela, był stosunkowo dobrze ubrany, markowe dżinsy buty i bluza. Zacząłem go budzić i pytać czy wszystko w porządku. Gość zaczął się budzić, w uszach miał słuchawki, a z pod bluzy mu wypadła butelka 0,2 wódki, jednak udało się nawiązać kontakt i pan stwierdził że czeka na pociąg do Redy i "przysnęło mu się". Odszedłem i zacząłem czekać na SKM w drugą stronę. Po około minucie, jegomość, którego budziłem obrzuca mnie potokiem wyzwisk z gwary więziennej i leci na mnie z zaciśniętymi pięściami, jak się okazało nie ma telefonu komórkowego a ja zostałem obwiniony o jego rzekomą kradzież. Oberwało mi się w twarz i 3 dni miałem limo pod okiem, jednak udało mi się obronić i powalić napastnika, ale tylko dlatego że był bijany jak bela. Gdy gość leżał na peronie, zaczął wrzeszczeć "ratunku złodziej", tak że go słyszeli 3 kilometry dalej... Dziękuję za taką "przygodę" z udzielaniem pomocy i mówię to wszem i wobec, więcej do takiego człowieka nie podejdę.

      • 48 2

      • To bolesna sprawa.

        • 5 1

      • (1)

        To jeden egzemplarz. Nie wszyscy są tacy sami.

        • 4 10

        • tak, inny by użył noża. faktycznie miał szczęście, że oberwał tylko w oko....

          • 24 0

    • Tu widzicie prosta sprawa pijak w autobusie, ludzie muszą w smrodzie jechać zero reakcji (2)

      a redakcja wyróżnia trzy wypowiedzi na początku i jak w tym narodzie ma być dobrze

      • 30 1

      • (1)

        Bo ludzie to są tłuki i tyle. Brudasa się wystawia za frak i won z busa, kopa w d*pe i wypad.
        Jak wolą jeździć w smrodzie to viola.

        • 5 0

        • Plusik za violę.

          • 1 0

    • Być może był nietrzeźwy, a być może zatruł się alkoholem i potrzebował pomocy!

      Jeżeli jednak był nietrzeźwy, to dobry prawnik załatwi mu, że nie był nietrzeźwy, tylko zatruł się alkoholem i wymagał pomocy! Gdzieś już było w necie, że jakaś szycha jechała po alkoholu za kierownicą i prawnik załatwił mu, że nie był pod wpływem a tylko po spożyciu alkoholu ;) czy na odwrót.

      • 14 1

    • nie pomogłem panie leżacemu, bo sam miałem bolące kolano

      prawo mozna sobie w kapcie wsadzic, konstytucyjnym prawem człowieka jest zadbac samemu o siebie, a w tym przypadku nie nadwyręzac swojego zdrowia takze w przypadku lezącego. Jesli mi sie podczas szarpania na chodniku z takim lezacym pogłebi bol i kłopoty z kolanem to kto mi zwroci za leczenie? NIKT!
      Zatem idąc tym tokiem myslenia, nie straszcie mnie tu prawem karnym, bo guano wiecie o zyciu.

      • 14 1

    • nieudzielenie pomocy osobie potrzebującej (1)

      podchodzisz i wąchasz, pijany, oddycha, leży w ciepłym autobusie. Nie jest potrzebujący.

      • 10 2

      • Ale nie będziesz woził gościa pięć kursów aż się wyśpi i milion razy odpowiadał na teksty pasażerów: Panie, tam ktoś leży. Mieszane uczucia do pijanych. Alkoholizm to choroba, którą alkoholicy wypierają ze swej świadomości. Tak jak jąkającemu się nie powiesz, by przestał, tak alkoholikowi nie powiesz, by nie pił. To problem społeczny. Dzieciaki zaczynają od bezalkoholowego lub cydru. Zobaczcie ilu młodych kupuje wieczorem alkohol w Żabce. I tak dzień w dzień. Jak zerwani z łańcucha. Czy oni myślą, że przez to będą bardziej dorośli? Zaczynają studia lub pracę, wynajmują mieszkania i hulaj dusza, rodziców nie ma. To jest przykre.

        • 0 0

    • Nie wiesz to sie nie wypowiadaj...

      Akurat tak się składa, że też byłem przy tej sytuacji. Okej jedna sprawa to wrzucenie zdjęć do sieci, a druga to pomoc! Jeśli chodzi o to drugie to nikomu z pracowników GAiT nie można nic zarzucić. Ponad 1,5 godziny zarówno dyspozytor jak i wcześniej kierowca używali służby nikt nie przyjechał. Kilku pracowników próbowało go budzić ale był tak pijany, że nawet podnieść się go nie dało. W związku z tym, że nikt że służb nie chciał podjąć interwencji decyzją dyspozytora autobus postawiono w takie miejsce aby mieć tego pasażera na oku. Więc jakiekolwiek insynuacje odnośnie braku pomocy trzeba kierować nie do GAiT a Policji i Pogotowia! Zresztą to nie pierwszy taki przypadek. Nawet w sytuacji zagrożenia Policja przyjeżdża często po ponad godzinie.... jeśli wogóle przyjedzie!

      • 10 1

    • Jak dla mnie głównym błędem kierowcy było to,że nie sprawdził czy leżącemu jedzie z paszczy alkoholem. (1)

      Bo już to rozwiałoby wszelkie wątpliwości: przy braku odoru alkoholu (lub tym bardziej przy obecności wyziewu o zapachu owoców/acetonu,czyli cukrzyk) powinien niezwłocznie wezwać karetkę i przystąpić do reanimacji. Gdyby jednak od leżącego jechało alkoholem jak z gorzelni, to nie miałbym kierowcy po tej jego akcji kompletnie nic do zarzucenia! Bo jak się jest naj...nym do zgonu, to się odsypia tam gdzie się chlało albo bierze taksówkę! A jak nie ma się tych możliwości, to się po prostu nie chleje na umór! Komunikacja miejska owszem: jest m.in. dla tych,którzy przez spożycie alkoholu nie mogą akurat prowadzić auta. Ale już polemizowałbym ze stwierdzeniem,że komunikacja miejska jest także dla tych,którzy napruli się do nieprzytomności!

      • 3 0

      • I tu rodzi się pytanie. Czy w takim stanie zapłacił za przejazd. Powinni odwieźć go SM -ką do schroniska dla nadużywających, a następnie przez kilka godzin w pasiastym ubranku pace społeczne na klombie. Choć to niczego nie zmieni. Pijak, jak będzie chciał to i tak będzie pił. Jedynie wstyd dla rodziny.

        • 0 0

  • Boże to straszne - kierowca opublikował wizerunek, czym naruszył godność pasażera...

    Czy owym pasażerem był profesor wracający z wykładów, który nagle zasłabł? Kardiochirurg który z powodu przemęczenia po kilku wielogodzinnych operacjach sam dostał zawału? Może przysnął architekt ślęczący do późna nad projektem obwodnicy metropolitalnej? A może staruszka wracająca z zakupów drzemie? Czy to rodząca kobieta? Czy zapruty drechol walący wódą, browcem, fajkami i czym tam jeszcze?

    • 18 6

  • Zdjęcia

    Kierowcy autobusu lub tramwaju można wrzucać zdjęcie do sieci pasażerom i wszystko jest ok. Natomiast gdy kierowca zrobi zdjęcie i wrzuci do sieci tooo beeee.

    • 17 1

  • A następnym razem....

    Kierowca wezwie policję lub Straż Miejską i poprosi o usunięcie pijanego oraz zapewne jeszcze zasz...o, zaży...o pasażera z autobusu. Oczywiście - nie kontynuując podróży.

    • 15 0

  • opublikowac zdjecie kierowcy i my juz sobie pouzywamy

    dodajc odpowiednie komentarze.

    • 3 19

  • Takie zachowanie może oburzać.. (1)

    Jakie zachowanie? To że kierowcy są traktowani jak sprawcy wszystkich win?
    To, że zmagają się z trudnym zawodem, w którym od ostatnich lat nawet pracodawca ich nie wspiera.
    To, że borykają się regularnie z pijaństwem, smrodem, agresją, chamstwem i nie sprawnym sprzętem ( osoby odpowiedzialne za to zrzucają pełną odpowiedzialność na kierowców).
    Jakie zachowanie?
    Bardziej bulwersuje mnie pełna ignorancja i brak odpowiedzialności u ludzi, który zarządzają najważniejszymi strukturami naszego miasta.
    Bulwersuje mnie wszechobecne chamstwo wśród ludzi, brak wychowania nowych pokoleń, pełnia wulgarności.
    Bulwersuje mnie, że ciężko pracujący człowiek nie może sobie pozwolić na wynajem mieszkania w mieście, w którym się wychowywał od pokoleń, bo chciwość władz pozwoliła na rozlanie się develoerowej mafi.
    Bulwersuje mnie, że nie ma podstawowej opieki zdrowotnej, masz zapalenie spojówki i nie ma szans, żeby szybko wrócić do pracy, bo nie ma lekarza, a składki w setkach zł odprowadzają od najmniejszych zarobków.
    Bulwersuje mnie to, że uchwała miasta z góry uniemożliwia pracującym złożenie wniosku o mieszkanie - ich kryteria spełniają tylko nie zaradni życiowo-albo udający nie zaradnych,czyli ukrywający dochody.
    Bulwersuje mnie fakt, ze starsze osoby nie stać na jedzenie i godne życie.
    Bulwersuje mnie, że pozwalamy znęcać się nad zwierzętami i tak duże Państwo nie ma ku temu odpowiednich norm prawnych.
    Bulwersują mnie policjanci z syndromem władzy, poniżający kierowcę za brak np. światła, a nie radzenie sobie z recydywistami, pijakami i przemocą w rodzinie.
    Bulwersuje mnie, że pozwalają składować toksyczne odpady na naszych ziemiach, bo za kasę sprzedają naszą przyszłość ( toksyn nikt nie usunie i przez lata będą wpływały na życie w około)
    Bulwersuje mnie to, że mimo dostępnej technologi nie mamy dostępu do nowych metod leczenia i ludzie musza błagać o pomoc na portalach internetowych
    Bulwersuje mnie mnie jeszcze wiele rzeczy, ale nie to...

    • 38 1

    • Zgadza się

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane