• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca autobusu zasłabł, pasażerowie ratowali się przed wypadkiem

Maciej Naskręt
1 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Tak pasażerowie feralnego autobusu ratowali się przed wypadkiem, gdy zasłabł jego kierowca.



Chwile grozy przeżyło ok. 30 pasażerów autobusu jadącego w czwartek rano ze Stegny do Gdańska. Kierowca pojazdu zasłabł i pojazd zjechał na pobocze. Dwie pasażerki uratowały autobus.



Widok z kamery zamontowanej z przodu autokaru.

Pasażerowie jadący po godz. 8 autobusem PKS Gdańsk ze Stegny do Gdańska mogą mówi o wielkim szczęściu. Kierowca autobusu jadąc drogą krajową nr 7 w miejscowości Kiezmark zobacz na mapie Gdańska zasłabł i spadł ze swojego fotela. W tym momencie autokar zaczął zjeżdżać z drogi. Doszło do kolizji z pojazdem osobowym.

Pojazd mimo to jechał dalej. Przytomne i niedoświadczone w kierowaniu pojazdu dwie pasażerki przechwyciły kierownicę, dzięki czemu autokar uniknął kolejnego zderzenia czołowego lub wypadnięcia z trasy. Niestety leżący na podłodze kierowca uniemożliwiał im wciśnięcie hamulca.

Sytuacja trwała bardzo krótko - mniej niż minutę. Na szczęście leżący na podłodze kierowca odzyskał przytomność i zatrzymał pojazd.

Całą sytuację zarejestrował system monitoringu zainstalowany w autobusie.

- Wyposażone są w niego wszystkie nasze pojazdy, które obsługują linie podmiejskie, jak i dla gdańskiego ZTM. Zależy nam na bezpieczeństwie pasażerów - mówi Rafał Goll ze spółki PKS Gdańsk.

Jak ustaliliśmy, kierowca został hospitalizowany i na razie nie wrócił do pracy. Uszkodzony pojazd wróci do obsługi pasażerów w ciągu niespełna dwóch tygodni.

PKS Gdańsk niebawem zaproponuje dzielnym pasażerkom darmowe i dożywotnie prawo do przejazdów autobusem ze Stegny do Gdańska.

W zdarzeniu nikt nie został poważnie poszkodowany.

Miejsca

Opinie (290) ponad 10 zablokowanych

  • Kierowca autobusu...tylko 67 lat i na emeryturę, współczuję pasażerom autobusów

    • 1 0

  • Brawo dla Pań

    Pasażerki bohaterki nic dodać nic ująć.

    • 4 0

  • Wszystko fajnie . . .

    ale nie zdziwię się jak dostanie mandat za brak wymaganych uprawnień na prowadzenie autobusu.

    • 2 0

  • norma (1)

    to moze sie zdazyc wszystkim co pracuja w tranporcie miejskim,stres, brak snu (trzeba wstac o 3rano albo wszesniej)i jezdzic po 10godz za 12zl na godz.

    • 2 0

    • Tak, ale wybierajac taki zawód

      każdy powinien zdać sobie sprawę, że wymaga to zmiany trybu życia

      badania regularne, min.cukru są zaniedbywane

      • 0 0

  • Dobra wiadomość! (2)

    A dzisiaj w TVN w informacjach usłyszałam, że jest dobra wiadomość w tej sprawie. Otóż kierowca NIE ZOSTANIE ukarany mandatem! No po prostu rewelacja!

    • 9 0

    • mandatu nie dostanie (1)

      ale wywalą go z pracy. Żyjemy w Polsce

      • 2 0

      • a Twoim zdaniem powinien dalej jezdzic?

        • 3 1

  • a w zkm?...

    1. Wyrazy uznania za reakcję.

    2. Dlaczego za darmo tylko na jednej trasie? Zawsze to coś, ale jednak trochę zniesmacza wobec świadomości ewentualnych kosztów czysto materialnych, gdyby Panie nie zareagowały (nawet jeśli koszt pokryłoby ubezpieczenie, to i tak pewnie stawka następnej składki byłaby wyższa). Ale i tak krok do przodu w stosunku do gaśnicy...

    3. W wielu autobusach zkm-u kierowcy siedzą za szybką. To - jak rozumiem - ma dać kierowcy nieco więcej bezpieczeństwa, pośrednio może też zwiększyć bezpieczeństwo pasażerów wtedy, kiedy np. ktoś stojący obok kierowcy mdleje i bez tej osłony może upaść w jego stronę, potrącić mu rękę, a czasami ułamków sekund wystarczy, żeby było nieszczęście. OK. Tylko co w takiej sytuacji, jak w tym pks-ie? Pasażerowie nie mają szans na podobną reakcję, drzwiczki są jakoś przyblokowywane od strony kierowcy i nim ktokolwiek by je otworzył...

    Wyobraźcie sobie tę samą sytuację, ale kierowca siedzi w zamkniętej od jego strony, przeszklonej kabince - jak kończą pasażerowie i kilku użytkowników drogi, przygodni przechodnie? Strach się bać.

    W tramwajach są (chyba jeszcze) hamulce bezpieczeństwa i pasażerowie mogą zareagować: dać szansę na w miarę bezpieczne wyjście z takiej sytuacji sobie, motorniczej/motorniczemu i innym na drodze/torach.
    Jak w stosunku do tego wygląda zapewnienie bezpieczeństwa pasażerom w cudnych-nowych-niskopodłogowych? Czy miasto, kupując lub zamawiając autobusy, wpisało do zamówień system, który by zapewniał pasażerom bezpieczeństwo w takich sytuacjach? Czy też - ze względu na wyjątkowość podobnych zdarzeń - nie, bo cynicznie bardziej się opłaca raz na ileś lat zrobić hurtowy pogrzeb na koszt miasta niż inwestować w bezpieczeństwo tysięcy ludzi na co dzień korzystających z autobusowej komunikacji miejskiej?

    Ja bym chciała od dziennikarzy, jeśli tu tacy są, żeby zapytali o to miasto, kierowców, pasażerów i dali nam, płacącym w tym mieście podatki - odpowiedź. Bo jeśli nawet jadę swoim samochodem obok autobusu miejskiego, to też mnie to obchodzi.

    • 0 0

  • Łał !!! Nie dostaną mandatu za kierowanie bez uprawnień.

    Naprawdę przymierzam się do skasowania wszystkich programów informacyjnych.

    • 1 0

  • w tej historii brakuje tylko mandatów za kierowanie pojazdu bez uprawnień :)

    w tym kraju to możliwe :)

    • 4 1

  • To bohaterstwo!!!

    Proszę nadac rozgłos tej sprawie,przeprowadzic wywiad w TVP ,to bohaterstwo.Potrzeba nam takich postaw ,tylko je uwypuklic.Pokażmy to całemu światu to zdazenie ,nagłosnijmy to bardzo mocno!!!

    • 5 1

  • W Stanach wszystkie glowne

    stacje telewizyjne pokazywaly ten videofilm. Chwalili przytomnosc pasażerek.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane