• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca próbował wyrzucić niewidomą z autobusu

Wanda, czytelniczka trojmiasto.pl
23 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Pies-przewodnik niewidomego, czy pies asystujący osobie niepełnosprawnej jest zawsze oznaczony w bardzo widoczny sposób. Pies-przewodnik niewidomego, czy pies asystujący osobie niepełnosprawnej jest zawsze oznaczony w bardzo widoczny sposób.

Byłam wczoraj świadkiem bardzo przykrej ignorancji kierowcy autobusu 124, który próbował wyrzucić z pojazdu niewidomą pasażerkę z psem przewodnikiem - pisze nasza czytelniczka, pani Wanda.



Było tuż przed godz. 17, gdy na jednym z przystanków do autobusu linii 124 (nr autobusu 2099) wsiadła młoda, niewidoma kobieta z psem przewodnikiem. Zwierzę miało nałożoną specjalną uprząż i tabliczkę z wyraźnym napisem: "jestem psem przewodnikiem, proszę nie zaczepiać".

Autobus był prawie pusty, pasażerowie pomogli kobiecie usiąść. Wtedy "do akcji" wkroczył kierowca, który - dosłownie - wybiegł na środek z krzykiem: "Proszę wysiąść mi stąd z tym psem!".

Niewidoma kobieta nie wiedziała co robić, na szczęście na pomoc przyszli jej pasażerowie, którzy najwyraźniej lepiej znali prawo przewozowe niż prowadzący pojazd. Wytłumaczyli kierowcy, że to pies przewodnik. Wtedy kierowca zaczął domagać się nałożenia psu kagańca. Dopiero gdy pasażerowie wyjaśnili mu, że ten obowiązek nie dotyczy psa przewodnika, uległ i wycofał się do swojej szoferki.

Wyobrażam sobie tylko, jak w tym wszystkim musiała się czuć niewidoma kobieta...

Alicja Mongird, rzecznik ZKM Gdańsk

Kierowca zwrócił uwagę na osobę wsiadającą z psem do autobusu, ponieważ pies nie miał kagańca. Miejskie przepisy zabraniają nam przewożenia psów bez smyczy i bez kagańców. W takim wypadku kierowca musiał interweniować dla bezpieczeństwa innych pasażerów. Po wyjaśnieniu całej sytuacji, kiedy okazało się, że jest to pies przewodnik, kierowca mógł bezpiecznie kontynuować jazdę.

Jest nam niezmiernie przykro, że taka sytuacja miała miejsce, szczególnie jeżeli kierowca interweniował w sposób mało kulturalny. Zależy nam na bezpieczeństwie wszystkich pasażerów, dlatego staramy się jak najszybciej wyjaśniać wszystkie nieporozumienia.

Prawo do przewożenia psa przewodnika osoby niewidomej

Wyciąg z regulaminu ZTM Gdańsk

III Przewóz bagażu ręcznego i zwierząt
7. Przewóz psów w liczbie nie większej niż jeden pies pod opieką dorosłego podróżnego, jest dozwolony (z wyłączeniem miejsc do siedzenia) pod warunkiem, że podróżny posiada aktualne świadectwo szczepienia psa, a pies jest trzymany na smyczy i ma założony kaganiec.

Jednak zgodnie z ustawą z dnia 21 listopada 2008 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. nr 233 poz. 1463) osoba niewidoma nie jest zmuszona do zakładania kagańca psu przewodnikowi. Z psem bez kagańca może wejść wszędzie: do budynku instytucji publicznej, restauracji czy sklepu. Przepis obowiązuje także w środkach komunikacji publicznej.

Prawo do przewozu psa-przewodnika potwierdza też wykaz uprawnionych do bezpłatnych przejazdów, który wymienia także "ociemniałych oraz towarzyszących im przewodników (osoba, która ukończyła 13 lat, albo pies - przewodnik)".
Wanda, czytelniczka trojmiasto.pl

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (431) ponad 20 zablokowanych

  • Przykra sytuacja (38)

    Jeśli było tak jak opisano, to kierowca się nie popisał. Rozumiem, że psów bez kagańców na ogól nie wolno wozić, ale zanim nakrzyczał na niewidomą, mógł sprawdzić o co dokładnie chodzi. Problem w tym, że brak życzliwości to nie cecha kierowców z Gdańska czy Gdyni, ale połowy naszych rodaków...

    • 1032 9

    • (4)

      ale pracowników służb miejskich w szczególności, stare maniery z prl pozostaja u starych rodzą sie u młodych w tych firmach ZKM, ZTM /spadek/, UM, GZNK itd itp

      • 70 8

      • O rety ale artykul! Ze ten glupi kierowca od razu w lusterku nie zauwazyl, ze kobieta jest niewidoma.. (3)

        • 10 4

        • nie bądżmy tacy pochopni w ocenach (2)

          Dobra, nie znam sytuacji, ale może ten kierowca nie zauważył, że to pies przewodnik? Skad miał wiedzieć? czy z szoferki widać , że to osba niewodioma i pies rpzewodnik? może dopiero jak zobaczyl jak sprawa wyglada to odpuścił? Pochopnie ocenił sprawę i już. Każdemu zdaża się pomylić. Ważne żeby przeprosił i tyle. A jak rozentuzjazmowany tlum mogł się pobawić najezdzajac na kierowce w obronie pasazerki to juz inna sprawa. glupia pomylka i tyle.

          • 7 13

          • Hmm. (1)

            Nikt z ``ryjem`` nie kazał mu wyskoczyć z tej szoferki. W większości przypadków Ci kierowcy okazują zerową kulturę, ale cóż, chociaż pozdrawiam tych fajnych kierowców miłymi gestami :). W końcu to ja płacę im za przewóz, więc chcę się bezpiecznie i spokojnie w mentalnym i fizycznym znaczeniu tych słów dostać do celu, łaski to oni mi nie robią bo to ja za to płacę. Stres dopada każdego, ale z tym trzeba walczyć Panie kierowco.

            • 9 1

            • Szkoda

              Szkoda że u nas każdy kto kupi bilet czuje się właścicielem autobusu i może wszystko wymagać a nic od siebie.

              • 1 9

    • racja (1)

      A tym bardziej,że ślepy nie jest i widzi w lusterku kto wsiada...

      • 46 2

      • ludzie kierowcy aotobusów w gdansku nie używają lusterek...

        przecież autobus ma zawsze pierszeństwo...

        • 5 5

    • Prawdopodobnie kierowca miał nastawione wcześniej Radio Mabuzie i dlatego tak wystrzelił (2)

      • 19 13

      • (1)

        prawdopodobnie jestes malo inteligentny ale koniecznie musisz zablysnac.

        • 15 9

        • Prawdopodobnie kolejny malo inteligentny dal zlapac sie na marna prowokacje ;/

          • 1 4

    • Też współczuję... (13)

      Sam jechałem ze swoim psem bez kagańca jak i moja koleżanka też z psem i bez kagańca, i jakąś kierowca nic nie gadał... zależy to tylko i wyłącznie od wychwoania kierowcy...

      • 21 7

      • bo ty jesteś wieśniakiem (12)

        a swój swego nie ruszy; kundel w kaganiec

        • 11 22

        • co?? (11)

          po 1. To było pierwsze spotkanie z psami.
          po 2. Pies i suczka nic sobie nie zrobią,
          po 3. Sam sobie załóż kaganiec bo coś za dużo nie na temat gadasz wieśniaku...
          i po 4. Znam swojego psa od małego czyli 11lat!!

          • 8 26

          • Zgadzam się z Tobą Maniek

            Ja znam swojego psa od 8 lat i wiem, że gryzie tylko złych ludzi dlatego też mogę z nim jeździć bez kagańca. I tak jak mówisz to czy kierowca się odezwie zależy od jego wychowania, na szczęście dla nas (a reszta pasażerów mnie nie obchodzi) większość jest ŹLE wychowana i nie wywiązuje się ze swoich obowiązków - czyli jak to powiedziałeś "nic nie gadają" w takich przypadkach.

            • 5 18

          • Nie Ty pierwszy tak mówisz po czym słyszy się "on wcześniej nikogo nie ugryzł" (2)

            Pal licho psa - tutaj bardziej chodzi o ludzi którzy bywają okrutni i zawistni - ten kaganiec to bardziej dla bezpieczeństwa właściciela i samego psa żeby nie mieli problemów - wystarczy jeden kmiot który zacznie drażnić psa w środku autobusu albo przypadkiem nastąpi psu na łąpę to co wtedy zrobisz? Jeśli w takie sytuacji pies kogoś pogryzie to zawsze będzie to Twoja wina nawet mimo tego że "wcześniej nikogo nie pogryzł" - w ten sposób ukarzesz i siebie i psa. Ten kaganiec to nie jest głupia sprawa, to tylko bezpieczeństwo dla WSZYSTKICH - w tym i Twojego ukochanego psa.

            • 30 1

            • Dodatkowo awet jak pies jest najgrzeczniejszy na świecie

              to skąd inni użytkownicy mają o tym wiedzieć - a są ludzie którzy boją się psów.

              • 21 3

            • zgadzam sie

              • 2 0

          • (2)

            Maniek, to co piszesz oznacza tylko tyle, że mało odpowiedzialny z ciebie właściciel psa. Jako szkoleniowiec z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem w pracy z psami powiem ci tylko, że po pierwsze, to nawet najlepszy znawca psich zachowań, wychowujący swojego psa od szczenięcia nie może ręczyć za niego na sto procent (ale tylko ci mądrzy zdają sobie z tego sprawę), a po drugie, to choćby twój pies nie miał ani jednego zęba, pasażerowie nie muszą o tym wiedzieć - obowiązek zakładania psu kagańca min. w środkach komunikacji miejskiej służy także temu, by inni mogli czuć się spokojnie. Pomyśl o innych, zanim zaczniesz następnym razem egoistycznie myśleć tylko o sobie.
            I pamiętaj, że to właśnie min. dzięki takim zachowaniom, jakie opisujesz powyżej, psy w mieście są coraz mniej chętnie widziane.

            • 11 1

            • do Pana szkoleniowca... (1)

              Mój pies akurat lubi obcych, lubi się z nimi bawić, fakt faktem jak każdy pies ew zaszczeka i jest spokój, jak napisałeś, jeśli ktoś mu stanie na łapie, to zajęczy i chowa się. Więc mój pies nie jest agresywny, nie pokryzł nikogo itp więc ręcze za mojego psa.

              • 1 12

              • Maniek ;/ zrozum ze sa ludzie ktorzy boja sie psow

                ja kiedys tez mialem uraz po psie ktory sie na mnie rzucil i przez kilka lat kazdego duzego psa ktorego spotkalem to sie bardzo balem mimo ze chcial sie poprostu ze mna bawic

                • 3 1

          • (3)

            taaaa... taki właśnie pies ugryzł moją siostrę w autobusie, a Pani tłumaczyła, że on nigdy nikomu krzywdy nie zrobił i że to stary pies i nie wie co w niego wstąpiło... Każdy zna swojego psa, ale zwierze to zwierze.

            Widać jesteś właścicielem który ma gdzieś to, że inni chociażby mogą się bać twojego kundla... wkurza mnie takie podejście, jeszcze pewnie pies s****gdzie wlezie po chodnikach bo też ci to nie przeszkadza...

            • 9 0

            • sam jestes kundel... (2)

              gdyby nie te psy to tacy ludzie nie mieli by zycia i nie obrazaj innych

              • 1 4

              • mysle ze jemu chodzilo bardziej o to,

                ze posiadanie psa wiaze sie z odpowiedzialnoscia. ludzie ktorzy maja psy nie patrza na innych, ma psa, lubi go i mu on nie przeszkadza a mi np przeszkadzaja tysiace przebisniegow ktore sie roztapiaja na wiosne dookola wszedzie i on nie posprzata, ale on uwaza ze to nikomu nie przeszkadza, tak samo jak palacze on tego nie czuje a ci co nie pala od razu czuja ale nie rozumie ze na chodniku nikomu sie nie chce wdychac tego dymu

                • 1 0

              • czytaj ze zrozumieniem

                • 0 1

    • jedyne wyjście to pisać skargę na kierowcę do jego pracodawcy w przypadku jakiegokolwiek nadużycia. Im więcej będzie skarg, tym większa szansa, że delikwenta wywalą z roboty. A wtedy następni zaczną się miarkować...

      • 14 1

    • (4)

      Ale jak dresy niszcza siedzenia i rysują szyby, lub też piją piwsko w sposób jawny i wyzywający, to jeszcze nie spotkałem kierowcy który zwróciłby uwagę.
      Szczególnie beznadziejni są kierowcy firmy Warbus obsługujący część linii autobusowych. Technika ich jazdy też pozostawia wiele do życzenia, szczególnie manewr ruszania i hamowania - beznadzieja.

      • 14 1

      • Co do pasażera...

        Fakt.. raz byłem z kołegą na rynku na przymorzu, poźniej chciał jechać na rynek do wrzeszcza, kupił 2 Tigery.. wsiadamy i.... ? kierowca zwrócił uwagę, że my z piwami wchodzimy... jak tylko zobaczył że to Tiger a nie piwo, przeprosił i było ok :) także mówię, zależy od kierowcy czy nie jest po prostu prostakiem jak inni piszą.

        • 11 0

      • asd

        nie pasuje to wezwij policje, jakbym byl kierowca to tez bym sie nie narazal przeciez taki kierowca nic im nie wytlumaczy a jeszcze w dodatku codziennie narazalby sie na tych idi.ow

        • 1 3

      • (1)

        A dziwisz się? Nie każdy jest supermanem (lub choć spider manem).
        Moim zdaniem psy powinny byc zawsze w kagańcu w miejscu publicznym - TYM BARZDZIEJ pies osoby niepełnosprawnej, która, w momencie gdy pies się wyrwie i zaatakuje np dziecko - nie będzie w stanie pomóc i odciągnąć zwierzaka.
        Niemniej powinno to się odbyć bez krzyków ze strony kierowcy. Zwłaszcza ,że póki co przepisy stanowią tak, a nie inaczej.

        • 1 3

        • Bzdura

          Pies przewodnik nigdy nie opuści właściciela i napewno nie zaatakuje innych osób. Psy do tej roli są specjalnie wybierane pod tym kątem i bardzo bardzo długo szkolone i przechodzą egzamin państwowy - bez tego nie mogą pełnić roli przewodnika. Zresztą to wymóg ubezpieczenia które refunduje zakup , to nie są psy po 2 tyg kursach. Jest tylko jedna możliwość gdzie taki pies może ugryźć - jak zaatakujesz jego opiekuna.

          • 0 0

    • Smutne (1)

      Ale w Gdyni kierowcy naprawdę są bardzo uprzejmi !

      • 3 3

      • różnie to bywa

        • 0 0

    • no dbędac kierowca miejskiego autobsu to raczej nie wypada... (2)

      ja dostaje dilerki jak musze tych aroganckich kierowców mijać na drogach bo zachowują sie matoły jak by lusterek nie mieli przecież dla nich autobus zawsze ma pierwszeństo( a wcale tak nie jest) ale ten as to pobił sameg siebie jak tak mozna kazdy głupi rozpoznał by przecież psa przewodnika nawet małe dziecko no ale jak widac "inteligentny" kierowca autobusu nie....przykra sprawa

      • 1 3

      • (1)

        a co masz za problem wpuscic przed siebie jeden autobus, kierowcy sie zachowuja jakby to byl jakis problem raz na jakis czas wpuscic 1 autobus do ruchu

        • 0 0

        • Pierwszeńtwo

          Akurat przy wyjeżdżaniu z przystanku i zmianie pasa autobus komunikacji miejskiej ma pierwszeństwo (w terenie zabudowanym). Chciałbym się dowiedzieć w jakich innych przypadkach "autobus zawsze ma pierwszeństo( a wcale tak nie jest)". Jeżeli ktoś ma wątpliwości do powyższego zalecam zapoznanie się z PoRD - to nic nie kosztuje :)

          • 0 1

    • brak życzliwości (1)

      niestety, to cecha wiekszosci Polakow.. Smutne bardzo.

      • 3 0

      • Dopada to szczególnie tych, którzy na co dzień mają styczność z dużą liczbą ludności w swoim zawodzie, tam brak kultury jest przejawem normalności i nie mówię tutaj o ludziach którzy robią coś z uwielbienia, ale często z przymusu sytuacji jak kasierzy/rki w sklepach typu biedronka/lidl, kierowcy autobusów/tirów, kasjerzy na ``no-name'owych`` stacjach paliwowych, można by tak wymieniać..

        • 1 0

    • tak.zgadzam sie, ze NIEKTORZY kierowcy gdanskich autobusow sa niekulturalni, niezyczliwi i niegrzeczni.
      przyklad:
      nowe osiedla z nieznanymi ulicami, nowe linie -rejon chelmu, zakoniczyna i kowal-zmiany na dotychczasowych trasach (w zwiazku z pracami remontowymi). na przedniej szybie autobusu tabliczka "zmiana trasy".
      wsiadam. pytam kierowce
      -w ktorym miejscu jest owa "zmiana trasy"
      -a ktoredy pani jechala?-pyta niemilym tonem kierowca
      -wlasnie wsiadlam, wiec nie jechalam- odpowiadam
      -no, na armii krajowej jest zmiana-odburkuje kierowca
      -prosze pana, ja nie jestem z gdanska, nie wiem, gdzie jest armii krajowej
      -wszedzie byly wywieszki-odpowiada zniecierpliwiony kierowca
      -gdzie wszedzie? i jak to byly? kiedy byly?-nalegam
      -no buly! w czerwcu!(a zdarzenie mialo miejsce we wrzesniu) na przystankach, w autobusach! -zlosci sie kierowca
      -ale ja jestem w gdansku od dwoch dni i chcialabym uzyskac od pana wiazaca informacje.
      kierowca sie juz nie odezwal, a ja dalam spokoj, bo po co mam sie wyklocac z nieprzyjemnym typem?

      • 0 1

  • (26)

    każdy pies musi mieć kaganiec i basta, a że sposób rozwiązania sprawy niezbyt koolturalny - to inne

    • 40 927

    • nie każdy - przewodnik nie musi mieć

      • 103 1

    • Pies przewodnik nie musi matole

      • 91 0

    • Pubuś Kuchatek też musi mieć kaganiec i basta... (5)

      • 62 4

      • (3)

        a co pies przewodnik nie moze ugryźć?

        • 1 57

        • może, ale nie chce,

          bo tak go nauczono, no chyba, że trafi na kogoś podobnego tobie...

          • 79 2

        • Może, ale w tym wypadku pierwszeństwo ma bezpieczeństwo niewidomego - on i tak jest w gorszej sytuacji. A na psy do pracy z niewidomymi wybiera się zwierzęta, u których wcześniej testy wskazały całkowity brak agresji. Do tego dochodzi skomplikowane, długie szkolenie. Jeśli zaś taki pies choć raz wykaże agresję, wraca na szkolenie albo przestaje pracować jako przewodnik. Ostre są kryteria i dzięki temu ryzyko ugryzienia przez takiego psa jest naprawdę mniejsze niż ułamek procenta.
          Dodatkowo agresja psów "cywilnych" wynika często właśnie z agresywnego zachowania lub zaczepiania ich przez osoby trzecie, a psa pracującego z niewidomym raczej nikt nie zaczepia.

          • 16 0

        • Chrońmy obywateli!!!

          a taki komar? albo osa? Te zwierzęta też "gryzą" a nie zostały ujęte w przepisach. Jako uczulony na jad osy żądam zapisu, że osa musi być albo pozbawiona żądła albo w kagańcu. Przebywanie komarów w miejscach publicznych, np. nad jeziorami również powinno być kategorycznie wzbronione. Zabrońmy też oddychania na ulicach o dużym natężeniu ruchu, aby chronić obywatela przed szkodliwymi spalinami. Na koniec... weźmy 5kg młotek i puknijmy się w puste, zdrowe, nie pogryzione łby.

          • 1 0

      • Ale tylko na palce!!

        • 4 2

    • fetysz

      Czy ty jesteś fanem negatywnych komentarzy?

      • 4 0

    • obserwujac twoje wpisy widze szkole Halewicza - w pisaniu durnych komenatrzy. Nauczyciel musi byc z ciebie dumny

      • 3 0

    • sam se załuż

      • 0 0

    • rąbnij sie w pusty leb

      • 1 0

    • Durniu, jestes taki sam jak ten skretyniały kierowca. Brawo, jak tak dalej pójdzie, to będziemy szykanować niepełnosprawnych. (1)

      Oby tacy ludzie jak ty i ten kierowca nigdy niczego nie osiągneli, żeby nie mieli prawa decydować o czymkolwiek

      • 10 1

      • przecież to życiowy nieudacznik

        męt społeczny, który siedzi całe dnie w internecie, w tym na trojmiescie.pl, żeby dodać jako pierwszy posta i czuć się zauważonym. Bo w życiu codziennym jest nikim. Zwykłym zerem z którym nie liczą się nawet rodzice

        • 4 0

    • haha

      Jak niewidoma osoba ma założyć psu kaganiec ?

      • 0 0

    • Sam se załóż na kaganiec na ryja pajacu

      • 3 0

    • (1)

      Tobie trzeba założyć kaganiec, Puchatku

      • 3 0

      • ale z was durnie

        • 1 1

    • milcz cepie

      • 0 0

    • Pubuś!!!

      Żal mi Ciebie.

      • 0 0

    • trzeba być niezłym burakiem

      żeby zamiast "u" pisać "oo"

      • 2 1

    • wiesz o tym z autopsji?

      • 0 0

    • z chama panma nie zrobisz

      kaganiec musi mieć kierowca,,bo z chama pana nie zrobisz, skoro przepis mówi, że nie potrzeba to o czym mowa

      • 0 1

    • mieszkam w szwajcarii i bylo dla mnie szokiem kiedy w autobusie zobaczylam rottwailera bez kaganca, tutaj ludzie ucza sie jak zyc z psiakiem i jak go wychowac, nie maja psy kagancy!! ale niestety polska to jeszcze bardzo prymitywny kraj i ludzie nie maja pojecia kto to jest pies jak go wychowac i jak traktowac, niestety polakam najlepiej wychodzi brutalne traktowanie zwierzat, no niestety to wszystko to prosta przyczyna NIEWIEDZA

      • 1 1

    • halo !

      bez kagańca pies PRZEWODNIK !! kaganiec dla mało kulturalnych!!

      • 0 0

    • piesek luzem w centrum Gdyni

      i kazdy pies musi byc wyprowadzany na specer na smyczy.... a nie luzem, jak to ma miejsce nawet w centrum Gdyni (nie sporadycznie, ale regularnie)

      i coz ktos intrweniuje, nie, taka znieczulica, a pozniej media trabia o pogryzieniu dziecka przez psa, brak myslenia nie boli, konsekwencje prawne juz tak

      kierowca powinien patrzec w lusterka, kto wsiada i jest w autobusie, jak nie umie sie zachowac, to moze ZKM winno przeprowadzic stosowne szkolenie kierowcow z prawa przewozowego i praw osob niepelnosprawnych

      • 0 0

  • (6)

    nawet rzecznik nie zna przepisów...no niestety tak to jest w tym naszym świecie

    • 322 7

    • Brawo Szczurek (1)

      • 1 5

      • z czego wnioskujesz, że nie zna przepisów?

        j.w.

        • 2 3

    • KPINA!!! kaganiec dla rzecznika i kierowcy

      Założył bym te kagańce rzecznikowi ZKM oraz kierowcy i dał w zęby regulamin aby go znali na pamięć. KPINA !!!!!!!! te psy sa szkolone i łagodne a widać rzecznik i kierowca są wściekli!!!!!

      • 3 0

    • (2)

      Tu akurat nadrzędne są przepisy o transporcie drogowym (ustawa o TD i PoRD), a one wyraźnie mówią, że na polecenie prowadzącego pies przewodnik także musi mieć założony kaganiec. Oczywiście jest to podyktowane bezpieczeństwem współpasażerów, gdyż z definicji zakłada się, że każde zwierzę np po przydeptaniu mu łapy jest w stanie ugryźć. Jestem ciekaw ile z tych fachowców z autobusu faktycznie zna przepisy. Co ciekawe w artykule jest błąd, bo do sklepu spożywczego także pies przewodnik musi wchodzić w kagańcu. Kto nie wierzy niech przedzwoni do sanepidu.

      • 0 5

      • Taki z ciebie inspektor, jak z mysiej d**py kaktus (1)

        Poczytaj sobie Ustawę o rehabilitacji osób niepełnosprawnych uchwaloną przez Sejm RP, która ma większą moc niż wewnętrzne przepisy MPK. Mówi ona wyraźnie, że pies asystujący nie ma obowiązku noszenia kagańca WSZĘDZIE. A wiesz dlaczego? Bo taki pies ubrany w kaganiec nie spełnia swojej funkcji. Trzeba być skończonym ignorantem, żeby nie wiedzieć takich rzeczy.

        • 1 1

        • Minusuj, minusuj, dziecino, jak ci nie pasuje, to woź siebie i swoją lampucerę kaszlakiem

          • 0 0

  • (10)

    Kaganiec dla kierowcy

    • 604 25

    • dziada za ryj zlapac i wypieprzyc z autobusu

      a myslalem ze tylko zlotowy to hamy i buraki

      • 17 0

    • (3)

      wiekszosc kierowcow to chamy i buraki , zreszta kazdy potrafi kierowac autem a oni tylko to potrafia wiec czego sie spodziewac...

      • 14 2

      • (2)

        Buraku jeden. Sam najpierw siądź za kierownice autobusu dopiero pisz.

        • 0 4

        • Po co ?? stac mnie na wiecej ! leniu zyciowy , trzeba bylo sie uczyc ! a nie teraz marudzic

          • 3 1

        • a może siądź za kierownicę tramwaju....

          • 0 0

    • krótko i konkretnie

      ładnie

      • 6 1

    • oby wjechał w kartony!

      • 9 1

    • to dobry pomysł

      • 1 1

    • wprowadzić przymusowe testy na inteligenję dla kierowców autobusów!!! (1)

      • 2 1

      • i dla poslow !!!

        • 1 0

  • Labrador nie potrzebuje kagańca bo ten pies nawet nadepniety na ogon nie ugryzie (21)

    jaki masz stosunek do psa taki do ludzi, nie trzeba być kierowcą ZTM

    • 465 49

    • (1)

      Ja bym była ostrożniejsza w ocenianiu zachowań psa tylko na podstawie jego rasy. Radzę poczytać statystyki pogryzień na świecie. Tu nie chodzi o rasę ale o wychowanie i wyszkolenie tego zwierzęcia (zwłaszcza, że nikt tu rasy podał)

      • 34 9

      • Gratuluję

        Co za różnica jaka rasa. Pies przewodnik jest szkolony długie lata i nie reaguje na nic poza swoją pracą:)) Nawet na takich debilnych kierowców.

        • 22 3

    • Farmazon

      straszliwy. Nigdy nie oceniaj psa po rasie ani wyglądzie, podobnie jak człowieka. Pies jest taki, na jakiego go wychowamy. Nawet labrador potrafi ugryźć jesli tego nauczył go człowiek albo brak człowieka przy nim...

      • 27 3

    • Chrzanisz, waćpan(na) (12)

      Każdy, ale to absolutnie każdy pies może ugryźć - szczególnie w przypadku zagrożenia.
      Podobnie jak psa każdej, ale to absolutnie każdej rasy, można wychować i wytresować tak, aby zachowywał się łagodnie w przeważającej większości sytuacji i potrafił sobie radzić ze stresem i nowymi sytuacjami w sposób nieagresywny. Trzeba poświęcić na to czas; nie każdy posiadający psa to robi.
      Oczywiście, pies-przewodnik jest po odpowiednim szkoleniu, ze sprawdzonej hodowli i szanse na to, że nagle kogoś ugryzie, są znikome. I oczywiście zachowanie kierowcy autobusu jest naganne; powinien dostać oficjalną naganę i (najlepiej) przejść się w ramach wychowawczych do ośrodka opieki nad niewidomymi.
      Wracając do psa. Uogólnianie - "labrador nawet nadepnięty na ogon nie ugryzie" - jest trochę nie na miejscu. Zapewne można wychować labradora tak, aby na widok nawet małego dziecka dostawał szału i gryzł wszystko i wszystkich, tak jak i można wychować pit-bulla na potulne domowe zwierzątko (i taki akurat przypadek znam osobiście). Powtórzę - każdy pies w sytuacji zagrożenia może ugryźć, w końcu jest psem i działa instynktownie.
      Poza tym, tak już całkiem poza tematem, labradory to bardzo wymagające psy, jeśli chodzi o utrzymanie. Są doskonałymi towarzyszami, inteligentne, potulne i układne - zgoda. Jednak posiadając takiego psa należy zapewnić mu codzienną dawkę ruchu - biegania, ćwiczeń, tresury, itp. W przeciwnym razie może - nie musi, ale może - dojść do nieprzyjemnych sytuacji, bo pies przecież musi energię jakoś rozładować.
      Serdecznie pozdrawiam.

      • 22 5

      • (8)

        Wracajac do tego co powyzej - i owszem probowano szkolic labradory na psy strozujace i obronne - i nic z tego nie wyszlo:) Polecam odpowiednia lekturę. Tak czy siak labrador ret. nie skrzywdzi czlowieka, tutaj przedmowca ma racje - niemniej przepisy przepisami kaganiec trzeba psu zalozyc. Aczkolwiek nei wiem czy ten przepis jest zasadny dla psow tzw torebkowych:)

        • 5 6

        • przepisy są takie (3)

          że pies przewodnik nie ma obowiązku noszenia kagańca

          • 12 0

          • a ja dodam tylko, że (2)

            Pies przewodnik nie nosi kagańca dlatego, że jeśli osobie niewidomej coś spadnie to on to podniesie i poda. A w kagańcu mógłby morsem przekazać tą informację.

            • 24 0

            • (1)

              to nie pies przewpdnik ma podnosic, a asystujacy

              • 1 16

              • Myślenie nie boli :(

                • 3 0

        • Janie, a jak w takim razie skomentujesz statystyki z USA, gdzie najwięcej pogryzień mają w ostatnich latach na koncie właśnie labradory (i golden retrivery)? Nigdy nie ugryzie człowieka, co?
          Prawdą jest to, co napisał NV - radzę uważać z takim uogólnianiem, a zamiast zaczytywać się często sensacyjnymi artykułami w prasie, radzę zadzwonić na przykład do sekcji psów myśliwskich w związku kynologicznym albo do klubu rasy i popytać, jak to dokładniej jest z psychiką labradorów. Szczególnie ostatnio, gdy przez modę jaka panuje na tę rasę, wielu jest producentów psów, którzy zaniedbują testy psychiczne i mnożą psy byle więcej ich było (i taniej wyszło).

          • 3 3

        • Drogi Janie, a jak w takim razie skomentujesz statystyki z USA, według których większość pogryzień w ostatnich latach to właśnie "sprawka" labradorów?
          Ulegacie stereotypom, że labrador człowieka nie ugryzie, a potem płacz, krzyk i zgrzytanie zębami, jak się okazuje, że jednak owszem, może, szczególnie źle wychowany lub niosący skłonność do agresji w genach (co jest u tej rasy wadą, ale nie znaczy, że nie występuje).
          Ja również polecam odpowiednią lekturę, na przykład tę: http://pies.onet.pl/13,2357,42,labrador_a_agresja,ekspert_artykul.html

          i cytat ze strony poniżej "Nie może wykazywać się lękliwością ani agresją. Labrador z założenia powinien pasować do tej charakterystyki, jednak nie zawsze tak jest - spotyka się psy tej rasy agresywne, bojaźliwe czy też nadmiernie pobudliwe. Szukając ideału trzeba wziąć pod uwagę, że na charakter psa wpływają zarówno geny jak i środowisko."
          http://www.labrador.org.pl/rasa_podajac_lape.htm

          http://portal.labradory.info/index.php?option=com_content&view=article&id=33:labradory-agresja-zrozumiec-zachowania-agresywne&catid=9:czytelnia

          a tu więcej w ogóle o agresji u psów: http://www.zwierzakowo.pl/artykul/agresja-u-psow.html

          Radzę poczytać i wyciągnąć wnioski, a nie opowiadać ludziom, że labrador nigdy człowieka nie ugryzie. :)

          Pozdrawiam
          Mewa

          • 2 1

        • zwłaszcza dla torebkowych zasadnym jest przepis ten.

          • 0 0

        • Lektura ma to do siebie, że jest wynikiem obserawacji narratora 9 autora

          • 0 0

      • No dobra, fajnie... (1)

        ... ale jak sobie wyobrażasz zakładanie kagańca psu przez NIEWIDOMĄ? Breilem na dotyk?!

        • 3 5

        • tobie naprawde sie wydaje, ze niewidomi psu kaganca nie potrafia zalozyc? zdziwilbys sie, jak wyostrzone maja zdolnosci manipulacyjno-zrecznosciowe

          • 5 1

      • to żeś rozładował energię...

        • 0 0

    • (1)

      Ja mam stosunek zarówno do zwierząt, jak i do ludzi pełen szacunku. Jednak zarówno ludziom, jak i zwierzętom nie można ufać bezgranicznie. Oczywiste jest, że pies przewodnik chodzi bez kagańca, ale za myślenie w stylu "labrador nie potrzebuje kagańca....." wielu ludzi zapłaciło zdrowiem lub życiem. Pies to jest zwierzę, jego zachowanie zależy nie tylko od rasy, ale też wychowania, sytuacji i innych czynników. Nie ma zwierząt i nie ma ludzi, którzy nigdy nie skrzywdzą.

      • 10 6

      • Człowiek to też zwierzę

        i to widać na co dzień.

        • 1 1

    • No i co z tego, że nie potrzebuje

      skoro to nie był labrador?

      • 1 0

    • Bzdura, labrador ma mniejszą skłonność do agresji, ale po pierwsze pies psu nierówny, a po drugie, ręczyć to możesz za bezzębną świnkę morską.... przez lata pracy szkoleniowej z psami spotkałam niestety całkiem sporo agresywnych labradorów i goldenów (sporo z nich pochodziło z pseudohodowli, gdzie patrzy się tylko na wygląd a nie na cechy użytkowe, czyli psychikę psów, ale to już inna sprawa).
      W każdym razie radzę uważać z tak wielkim zaufaniem do tej rasy. Faktem jest jedynie, że pies pracujący jako przewodnik niewidomego najprawdopodobniej nie ugryzie, choć gdyby ktoś zagrażał jego panu lub pani, to już mogłoby nie być wcale takie oczywiste.

      • 2 0

    • mimo wielkej miłości do psów

      nie zgodzę się z przedmówcą, nawet najłagodniejsza rasa to pies i tylko pies, zęby ma nie tylko do rozdrabniania pokarmu, które mu serwujemy..nawet dzieci czasem ugryzą w bezbronnym szale wściekłości...
      ale szanuję upodobanie do labradorów, sama marzę o takim :)

      • 0 0

  • małe guaniane yorki (24)

    ciekawe ilu pasażerów jeżdzi ze swoimi stworami nibypsami - yorkami bez kagańca !!??!!

    • 354 21

    • (6)

      Nibypies to nie pies, po co więc kaganiec?

      • 29 3

      • (5)

        w moim odczuciu nie jest to pies... ale zagorzali fani tej rasy uważają że to najcudowniejsza rasa psa pod słońcem - więc kaganiec mus przywdziać.

        • 23 1

        • Jak ugryzie to boli mniej niz by cie chomik ukąsił. (4)

          • 12 4

          • ale gwawrancji nie mam ...

            ... że przypadkiem wściekły nie jest

            • 6 2

          • wystarczy ze potrafi ugryźć do krwi, a potrafi (2)

            • 7 1

            • W końcu to pies myśliwski :)

              • 5 1

            • mój nie :)

              • 0 0

    • szczuropies ale jednak pies

      • 11 2

    • (2)

      oj tam popierdółki i tyle. Trzeba uważać żeby nie nadepnąć na takiego bo można sobie buty upaskudzić.

      • 10 3

      • (1)

        Jak byś zobaczył / zobaczyła, jak york potrafi polować na szczury ( i je zagryzać), inaczej byś pisał / pisała. ;))

        • 3 1

        • Ta rasa właśnie

          po to powstała.

          • 2 1

    • (1)

      to proszę znajdź mi kaganiec dla yorka;] wtedy pogadamy

      • 7 7

      • produkują jakieś szitowate wymyślne fatałaszki przystrajające te szczury ...

        ...a nie ma kagańców??? słabo szukałaś http://www.abc-zoo.pl/p/58/2700/ami-play-kaganiec-n1-yorkshire-terrier-obroze-szelki-smycze-pies.html :)

        • 9 6

    • ja jeżdżę (4)

      i jeździć będę, a ponieważ jest psem malutkim posiadam ten komfort, że mogę go trzymać na rękach lub w specjalnej torbie

      • 9 5

      • (2)

        Na głowe go sobie trzymaj

        • 5 7

        • och! jakie to polskie takie odzywki

          TO JEST TEN KRAJ TO JEST POLSKA!!!!

          • 1 0

        • przepraszam za błąd w nicku

          zamiast w miało być h

          • 0 0

      • Czy też robisz mu takie kiteczki z sierści i ubierasz w kombinezonki ???

        • 4 2

    • (4)

      mam yorka i nie wyobrażam sobie nalozyc mu kaganca bez przesady pies jest trzymany na rekach a wcale nie jestem jakas zagorzała fanka tej rasy ... nie przesadzajmy aby małe psy ktore sa trzymane na rekach nosily kaganiec w autobusie

      • 5 12

      • ostatnio w supermarkecie jedna babka chodzila z taka szczekaczka pod pacha (2)

        i jeszcze chodzi, maca te owoce jakby nie wierzyła ze te zolte to cytryny, po czym odklada z powrotem. powiadomilem ochrone, ktora natychmiast zareagowala i wyprosila ja ze sklepu. zebyscie slyszeli jak chamskie i niewychowane babsko jeszcze klnelo z tego powodu. buractwo straszne. a jak nie stac was na kaganiec to po prostu nie wsiadajcie do autobusu i chodzcie na piechote z tymi waszymi pseudo psami co zrobia trzy kroki i je trzeba nosic. kup tez niesprzatacie bo male i trudno wdepnac?

        • 12 5

        • a kto mowi ze nie stac na kaganiec??? pomysl ze dostajesz psa w prezencie albo ktos obie podrzuca szczeniaka malego i przygarniasz go .. pozniej musisz z nim jechac np do weterynarza AUTOBUSEM !!! i co nakladasz mu kaganiec?? co do łażenia z psem po sklepach to tez jestem calkowicie przeciwna , ale niestety niektorzy traktuja swoje psy jak lalki przebieraja je i zabieraja wszedzie gdzie sie da lekka przesada..

          • 4 1

        • Idź się powiesić

          • 0 0

      • a dlaczego trzymasz go na rękach?

        pies powinien chodzić przy nodze. Po co go nosisz?

        • 8 0

    • i ciekawe dlaczego wnoszą je do sklepów

      skoro psów wprowadzać i wnosić nie wolno. Swoją drogą to pies powinien iśc przy nodze a nie być noszony na rękach

      • 7 0

  • Przepisy... (1)

    Przepisy ponad Wszystko!

    • 24 56

    • no właśnie: a skoro przepisy NIE WYMAGAJĄ KAGAŃCA, to nie ma o czym mówić.

      • 8 0

  • Kaganiec dla kierowcy !!!!!

    • 285 18

  • burak (11)

    po prostu totalny burak i prostak....

    • 386 14

    • Milcz marchewo! (6)

      • 5 12

      • (5)

        nie wtrącaj się pietruszko !!!

        • 7 1

        • odwalcie sie wszyscy! (2)

          • 5 0

          • Ale Ale! (1)

            • 2 0

            • Na straganie, w dzień targowy...

              Takie słyszy się rozmowy. :DDD

              • 4 0

        • Nie będzie mi tu, byle por, dyktował... (1)

          co ja mam robić!! :DD

          • 1 0

          • Zielone buractwo!

            • 0 0

    • burak nie burak ale myc sie trzeba (1)

      A powiedz mi zatem skoro kierowca to burak to czemu czesto je..ie potem od pasazerow rano?;/ czasem az wejsc sie nieda:( zatem moj apel brzmi "MYJCIE SIE RANO LUDZIE"...

      • 4 0

      • mydlo

        woda droga a rossman podnils ceny mydla...:(

        • 0 0

    • głupie bydlę

      powinni wywalić ten abażur z roboty na zbity pysk

      • 3 0

    • Nie, to przedstawiciel durnego euroludu

      z wielkiego miasta, który pozjadał wszystkie rozumy. Po godzinach ogląda taniec z gwiazdami i czyta biografię braci mroczek

      • 2 0

  • kaganiec i smycz (2)

    przepisy mówię o braku możliwości kierowania zachowaniem psa a nie każdemu chomonto!

    • 70 3

    • kierowca w kagańcu (1)

      Założyc kaganiec beszczelnemu kierowcy i na smycz do kierownicy. ZKM i ZTM powinni wyciagnąc konsekwencje wobec tego kierowcy

      • 2 0

      • Nic nie wyciągną bo ZKM już nie ma , a ZTM to UBecka firma.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane