Jeśli rowerzyści nie zwolnią, wypadki i kolizje na splocie Jaśkowej Doliny i Kruczkowskiego 
w Gdańsku będą się powtarzać - przestrzegają kierowcy. Niewykluczone, że na feralnym skrzyżowaniu staną nowe zakazy.
2012-09-05 23:05
Czego placzecie dzieci w blaszakach za 5tysiecy !!
Pupska ciężkie to jeżdżą zlomem.
Uderz głową w kierownicę zanim coś napiszesz napinaczu.
2012-09-05 23:07
ale o co chodzi ?
2012-09-05 22:50
Kierowcy/piesi proszę nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka.
Nigdy jeszcze nie miałem spięcia z kierowcą czy pieszym,ale czytając takie bzdury jak niektórzy wypisują to aż dziw bierze czy to kierowcy/piesi z Gdańska,bo na trasie takich nie spotykam.
2012-09-05 21:51
Rowerzysta ma pierwszeństwo, ale kogoś pędzącego szybciej od aut na ulicy (a na Jaśkówce to ostatnio standard) naprawdę łatwo nie zauważyć. Dodatkowym problemem są moim zdaniem montowane w rowerkach elektryczne motorki, które też przyspieszają jazdę. Wprawdzie nie na wymienionym wyżej skrzyżowaniu, ale na zwykłym wyjeździe z posesji kawałek dalej na własne oczy widziałam jak rowerzysta wpadł na samochód, który w ogóle nie jechał, bo od kilku minut stał czekając na szansę na włączenie się do ruchu. A jako pieszy ostatnio na Jaśkowej Dolinie znacznie bardziej boję się rowerów niż samochodów.
2012-09-05 22:25
mówisz o legalnym wspomagianiu, wyłączanym przy 20km/h? bez tego sobie rozbujam rower do wyższych prędkości (rekord w podjeździe: 42km/h na tym odcinku)
2012-09-05 14:19
Remigiusz Kitliński, gdański spec od rowerów i podobno doświadczony użytkownik roweru zaliczył kolejną wpadkę.
Zachowania rowerzystów są do przewidzenia i ścieżka powinna być zaprojektowana z uwzględnieniem ograniczenia szaleńczej jazdy z górki. Zderzenia z samochodami to jedno ale równie realne są zderzenia czołowe rowerzystów.
Ja bym ograniczył prędkość rowerzystów przez zastosowanie na ścieżce odcinków ażurowych kostek takich z jakimi oficer dał ciała na ścieżce w centrum Wrzeszcza i przy ul. Obrońców.
2012-09-05 22:17
Dwukierunkowa ścieżka przy Jaśkowej to kpina. Mam nadzieję, że takiego idiotyzmu nie zrobią przy Sobieskiego - tam się przyjemnie zjeżdża
2012-09-05 14:24
no i zderzenia z pieszymi
2012-09-05 12:06
Pan Maciej pogroma korkow szuka kolejnej sensacji. Ciekawe co jutro wymysli i jaki to niby czytelnik napisze.
2012-09-05 22:12
Józef Bąk mu napisze
2012-09-05 12:20
2012-09-05 12:55
Albo naturalna selekcja - ja osobiście tam zwalniam, bo wiem, że na umiejętności polskiego kierowcy nie można liczyć, ale jak ktoś uważa, że jest to dobre miejsce do rozwijania prędkości 50 km/h na rowerze, to niech potem jeździ na wózku inwalidzkim. To samo tyczy kierowców: oczywiście, że można tam zwolnić (a wręcz się zatrzymać) i spojrzeć, czy nikt z góry nie nadjeżdża, ale jak komuś się nie chce, bo paliwa żal, to potem niech się ciągnie po sądach i blacharzach.
2012-09-05 22:08
ewentualnie 150 metrów przed fotoradarem
2012-09-05 12:43
Dziś rano o mały włos nie potraciłem rowerzysty jadącego bez jakichkowiek świateł, na dodatek skosem przez dwa pasy. Może w końcu Policja i SM wezmą się za egzekwowanie prawa od rowerzystów ?? Tym bardziej, że zbliża się jesień.
2012-09-05 20:36
to prawda swiatla powinien miec kazdy rowerzysta, nawet jak jezdzi po chodniku bo ludzie tez moga go nie widziec
2012-09-05 22:05
nikt nie egzekwuje przepisów związanych ze światłami. Sam byłem świadkiem spisywania jednego osobnika - przejechał po pustym deptaku (ale zakaz ruchu rowerów był) - nie miał żadnego oświetlenia, a i hamulec chyba średnio sprawny. Cały czas mowa była tylko o deptaku, oświetlenia nikt mu nie wypomniał.
2012-09-05 12:09
a moze by tak ZDiZ zapoznał się z instrukcją oznakowania poziomego przejazdu dla rowerzystów i miejsca tzw. szczególnie niebezpieczne po prostu wyznaczył kolorem czerwonym - oczywiście farbą/masa szorstką?
2012-09-05 21:49
I do tego ktoś upośledzony malował pasy wzdłuż ścieżki. Linie przerywane na środku ścieżki zamiast po bokach.
2012-09-05 14:13
"Właścicielom pojazdów trudno w porę dostrzec nadjeżdżający z góry rozpędzony rower zwłaszcza gdy skręcają z ul. Jaśkowa Dolina w ul. Kruczkowskiego jadąc od strony ul. Wileńskiej."
JASNE, jakby kierowcy zachowali odpowiednią ostrożność i pamiętali, że przejazd rowerowy należy traktować jak krzyżówkę, gdzie rower ma pierwszeństwo nie byłoby problemów.
2012-09-05 21:01
a rowerzysta to nie ma obowiazku zachowania ostroznosci?
2012-09-05 16:12
zacznij jeździć samochodem
2012-09-05 12:28
Tam droga rowerowa powinna być tylko pod górę, żeby rowerzysta mógł legalnie zjechać jezdnią - wtedy byłby traktowany jak pełnoprawny uczestnik ruchu
2012-09-05 20:56
to chyba najsensowniejsza propozycja na razie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
