W poniedziałek w centrum Gdańska stanie namiot, pod którym do połowy listopada toczyć się będzie renowacja kładki nad kanałem Raduni. Na czas prac kładka przy Targu Rakowym zostanie wyłączona z ruchu pieszego.
cenne zabytki, o które trzeba dbać
95%
są mi obojętne, wolę współczesną architekturę
5%
O planach remontu zabytkowej kładki nad kanałem Raduni
informowaliśmy pod koniec lutego. Unikalny obiekt od ponad 100 lat umożliwia pieszym przejście nad kanałem Raduni. Po powstaniu i oddaniu do użytku galerii
Forum Gdańsk jej funkcja komunikacyjna straciła na znaczeniu. Istotniejszy wydaje się jej zabytkowy charakter. Przez ekspertów z branży mostowej uznawana jest za najładniejszy tego typu obiekt w Gdańsku.
- To absolutna perełka wśród gdańskich obiektów mostowych. Zachwyca lekkością i harmonią konstrukcji nośnej oraz bogactwem kutych zdobień. Ale największym jej walorem jest rama portalowa, zwieńczona kutą i polichromowaną tarczą herbową, podtrzymywaną przez lwy - uważa Jacek Kamiński z Działu Obiektów Inżynierskich GZDiZ. - Jest obiektem pomnikowym, dziełem sztuki inżynierskiej, sprawiającym, że nie można po niej ot tak, po prostu, przejść bez chociażby cienia podziwu.
W poniedziałek rozpoczną się prace renowacyjne. Plan prac zakłada odnowę ceglanych przyczółków, które zostaną oczyszczone i wzmocnione. Pokryte zostaną również warstwą hydrofobową, która zabezpieczy przyczółki przed przenikaniem do ich wnętrza wody płynącego pod kładką Kanału Raduni.
Sama konstrukcja stalowa zostanie naprawiona, a także oczyszczona, pomalowana i pokryta nową powłoką antykorozyjną. Ponadto wymienione zostaną dotychczasowe deski pomostu, które również zostaną zabezpieczone przed wilgocią. Zabiegi renowacyjne czekają także ozdobne elementy kładki. Balustrada wraz z dekoracyjnym portalem zwieńczonym herbem Gdańska zostanie zdemontowana i odesłana do pracowni, gdzie odzyska swoją świetność.
Kładka zniknie pod namiotem
Ciekawostką jest fakt, że część kładki na czas remontu pozostanie na swoim miejscu. Pomost zostanie uniesiony z przyczółków i spocznie na specjalnym rusztowaniu wybudowanym pod kładką. Ułatwi to przeprowadzenie renowacji spodnich części obiektu.
Dodatkowo nad konstrukcją zamontowana zostanie specjalna plandeka. Zabezpieczy ona zieleń oraz Kanał Raduni przed zanieczyszczeniem w trakcie prac remontowych.
- Warto podkreślić, że wykonawca zamierza przeprowadzić naprawę kładki za pomocą coraz rzadziej już stosowanej metody niterskiej. Poszczególne elementy łączone będą ze sobą za pomocą nitów, czyli tak, jak oryginalnie w 1900 roku, kiedy kładka została wybudowana według projektu związanego z Gdańskiem niemieckiego inżyniera Johanna Wilhelma Schwedlera. Obecnie ten sposób traci na znaczeniu, ustępując miejsca metodzie spawalniczej - informuje Konrad Marciński z biura prasowego Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.Remont potrwa do połowy listopada
Ostatni etap prac to wykonanie pamiątkowej tablicy z nazwą obiektu, herbem Gdańska, datą jego powstania oraz remontu. Według umowy podpisanej z wykonawcą, całość robót renowacyjnych powinna zakończyć się w
drugiej połowie listopada.