• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kłopoty z parkowaniem przy ul. Benisławskiego

Michał Sielski
26 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Samochody przy ul. Benisławskiego parkują gdzie popadnie. Samochody przy ul. Benisławskiego parkują gdzie popadnie.

Na przejściu dla pieszych, przystanku autobusowym, na skrzyżowaniach, a nawet na samej ulicy Benisławskiego w Gdyni kierowcy zostawiają swoje samochody. Straż Miejska zapowiada częstsze kontrole, a ZDiZ sprawdzi czy nie zakazać parkowania tam w ogóle.



Jak karać parkujących byle gdzie kierowców?

- Zaparkowane w niedozwolonym miejscu samochody osobowe, czasami i dostawcze stoją też na wzniesieniu, które zakończone jest przejściem dla pieszych przez ul. Benisławskiego zobacz na mapie Gdyni. Często parkują na połowie ulicy, co skutkuje zwężeniem drogi do jednego pasa ruchu. Piesi, którzy chcą przejść przez pasy, muszą wyjść do połowy przejścia, by upewnić się, czy mogą bezpiecznie przedostać się na drugą stronę ulicy - denerwuje się nasz czytelnik, pan Marcin.

Problem dotyczy wszystkich: kierowców, pieszych, a także korzystających z komunikacji publicznej. Samochody zostawiane są nawet na przystanku autobusowym.

- Ostatnio powiadomił nas o tym kierowca ZKM. Po szybkiej interwencji strażników samochód został przeparkowany - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej.

Strażnicy dostają nawet kilka zgłoszeń dziennie, a to i tak kropla w morzu przewinień, więc apelują do mieszkańców o lepszą współpracę. Patrole tam jeżdżą, ale nie mogą cały czas pilnować porządku.

- Zgłoszenia otrzymujemy częściej od operatorów miejskiego monitoringu - przyznaje Wołk-Karaczewska.

Problem mógłby rozwiązać znak zakazu zatrzymywania się, ale czy na pewno?

- Wyślemy tam inspektorów, którzy sprawdzą czy to ma sens. Z doświadczenia wiem jednak, że nie do końca. Przepisy już teraz jasno określają, że nie wolno parkować w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowania, a na chodniku należy zostawić 1,5 m wolnego przejścia. I co? Kierowcy nadal parkują jak chcą, więc większa rola w ich dyscyplinowaniu leży po stronie policji i straży miejskiej. Co czwartek mamy spotkanie, więc uczulę ich na ten problem - zapewnia Stefan Benkowski, szef działu drogowego w gdyńskim Zarządzie Dróg i Zieleni.

Miejsca

Opinie (112) 7 zablokowanych

  • podgórska

    a spróbujcie zaparkować przy podgórskiej 4-7-9 to dopiero wyczyn.

    • 2 0

  • w całym trójmieście potrzebna jest spójna koncepcja polityki komunikacyjnej

    której polityka parkingowa jest niezbywalną częścią. Za zajmowanie przestrzeni publicznej trzeba płacić: jej spontaniczne zawłaszczanie przez parkujących za darmo prowadzi do stałych konfliktów i agresji. Zasady parkowania w mieście powinny być opracowane w postaci komunikatu zrozumiałego przez gimnazjalistów. Miasto powinno stosować zasadę: "przewiduj i zarządzaj popytem na parkowanie", a nie zasadę "przewiduj popyt i rób wszystko by go zaspokoić przez każdego za darmo" (jeszcze do tego wydając publiczne pieniądze).

    • 0 0

  • ale poważnie?

    samochody parkują?

    • 0 0

  • droga redakcjo

    kilka miesięcy temu pisaliście o bezprawnie zajętych miejscach parkingowych przez wojsko (konlretnie marynarkę woj) przy ulicy Waszyngtona. Wojsko zlało temat - łańcuch wisi do dzisiaj

    • 6 0

  • Na ul Łowickiej w Małym Kacku też jest nie lepiej

    Tam zawsze ktoś stoi na "środku ulicy'' wiec o płynnym przejeździe można zapomnieć. Tam powinien być zakaz parkowania !

    • 2 1

  • uLl. Paryzantów w Gdyni

    A ja zapraszam Zarząd Dróg, Straż Miejską i Policę na ulicę Partyzantów przy zjeździe ze Świętojańskiej i prostopadłą do niej przedłużenie Bema do Kopernika, Po wprowadzeniu płatnej strefy parkowania i zamknięciu wjazdu na ul. Kopernika wjazd na ul. Partyzantów w godzinach szczytu to jedna wielka tragedia ponieważ kierowcy parkują gdzie chcą i jak chcą zostawiąjąc czasem przejazd na 1/2 samochodu. Kiedyś były to ciche, spokojne uliczki, a teraz węzęł gordyjski.

    • 6 0

  • To samo jest na Nasypowej

    jak świadkowie jehowy mają nabożeństwa czy jak to się tam nazywa , tylko tam nie jezdzi miejski autobus , Na Benisławskiego to będzie kiedys dramat przez te samochody na górce.

    • 16 3

  • Straż Miejska ma swoją genezę w średniowieczu, gdzie każdy kacyk chciał mieść swoją armię.

    • 17 5

  • "Ostatnio powiadomił nas o tym kierowca ZKM. Po szybkiej interwencji strażników samochód został przeparkowany" - i na tym właśnie polega problem, bo to żadna kara! Właściciel przestawił samochód, po czym następnego dnia pewnie zrobił to samo, no bo skoro nie ma kary to po co się przejmować. W takich wypadkach trzeba odholowywać samochody i tyle. Niestety Polaków inaczej się nie wychowa.

    • 37 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane