Większa liczba chorych na różnego rodzaju grypy wystraszyła dyrekcje trójmiejskich szpitali. Dlatego w wielu z nich wstrzymano lub ograniczono porody rodzinne i odwiedziny.
2009-12-06 13:03
każdy kto się rodzi w tym kraju już po pierwszym roku życia zostaje lekarzem, zna się na wszystkim, nie musimy chodzić do szpitala bo sami się potrafimy zdiagnozować, zalecić kuracje i skutecznie ją przeprowadzić
WHO powinno zadbać by każdy polak dostał nagrodę nobla w dziedzinie medycyny!!!!!
2009-12-04 18:28
130 tys. zachorowań, z czego ok 60% to świńska grypa. Gdyby były szczepionki takiej epidemii by nie było. W tamtym roku zachorowało ok 30tys
2009-12-05 22:40
Dokształć się lepiej w temacie (odporności na ten szczep, śmiertelności itp)
2009-12-06 12:57
Dr Paweł Grzesiowski kierownik Zakładu Profilaktyki Zakażeń w Narodowym Instytucie Leków
http://www.polskieradio.pl/wiadomosci/gosciepolskiegoradia/artykul122126.html
2009-12-04 16:51
nie mogę sobie wyobrazić, że przygotowując się z mężem przez całą ciążę do przeżycia najwspanialszej chwili razem, nagle okazałoby się, że miałabym zostać sama a on za drzwiami. czyste szaleństwo, a nie profilaktyka.
2009-12-04 18:34
gdybyście byli zaszczepieni problemu by nie było, podziękujcie Kopacz
2009-12-04 23:37
Podziękuj mediom za grypowe pranie mózgu. Nie zgadzam się na wepchnięcie moich pieniędzy firmom farmaceutycznym.
2009-12-06 12:49
Twoje pieniądze własnie są przejadane przez skutki grypy. Koszt SAMYCH zwolnień lekarskich wyniósł już ok 200mln zł. PRZYPOMINAM 130tys do 30 tys zachorowań w tym roku do poprzedniego. TAKA EPIDEMIA jest tylko w Polsce i na Ukrainie GDZIE NIE ZAKUPIONO SZCZEPIONEK>
Już płacisz więcej niż by kosztowała szczepionka------a do tego jeszcze koszty społeczne
2009-12-06 12:52
A firmy farmaceutyczne to więcej zarobią na sprzedaży lekarstw niż jednej szczepionki. Zastrzyk 15zł lekarstwa żeby sie wyleczyć 50zł
2009-12-05 19:04
2009-12-04 17:26
2009-12-05 13:34
Jeśli męża nie było przy poczęciu, to niech będzie chociaż przy porodzie!Dlaczego mu tego zabraniać?
2009-12-05 14:35
Po przy porodzie ma być ten, który począł, a mąż ma być w pracy.
2009-12-06 10:22
ja nie jestem pewna który to tatuś, co mam z tym zobić, czy tem który da więcej datków w szpitalu?
2009-12-04 18:49
różne są zboczenia i ja to rozumiem:-)
podmywacie się też na oczach męża?
poród to jak dla mnie pewne tabu i obecnośc mężczyzny jest niepożądana
nasi przodkowie chyba kumali zgodnie z naturą i wg mnie tak powinno pozostać
robienie "afery" w sytuacji gdy grypa atakuje i zabija ciężarne jest jakimś chorym snem pymitywa
i tyle
2009-12-05 03:41
Jak masz problemy ze swoim mężem to twoja sprawa. Są osoby które chcą mieć kontakt z żona w każdej sytuacji. Byłem przy porodzie i żona ani trochę nie stała się mniej atrakcyjna i pociagajaca.
2009-12-05 19:09
czyli jednak cos jest z tą atrakcyjnością, skoro podjąłeś temat:)
2009-12-06 10:10
dla mnie najbardziej atrakcyjna była położna, świetna laska, zemdlałem, cuciła mnie. Teraz jestem z nią, jest w ciąży, ale powiedzala, że po moim trupie będę ją oglądał jak rodzi.
2009-12-05 02:30
Masz 101% racji.
Durnota na potęgę!
Same kobiety piszą, że nie chcą być oglądane w takim momencie.
Ale :
Porody rodzinne zaczęto propagować 20-ścia lat temu. Wzięło się to stąd, że personel na porodówkach był beznadziejny i traktował kobiety jak bydło.
Zorganizowano więc akcje "rodzić po ludzku". I tak jest do dziś?
Jeśli facet nie chce by mu sponiewierali kobitę musi być przy porodzie.
To się nazywa służba zdrowia.
Whisky for free for the doctors !
2009-12-05 22:48
Zastanów się czasem co piszesz. Kobieta nie musi być non stop sexy. Są chwile w życiu kobiety i mężczyzny gdy trzeba zacisnąć zęby i pomóc nawet jeśli nie jest miło. Poród to nie wyciskanie trądziku.
2009-12-05 00:16
Cóż to za bzdurny pomysł - wstrzymanie porodów rodzinnych?! W większości przypadków przyszły tatuś mieszka, na co dzień jest z matką swojego dziecka, z reguły przyjeżdża do szpitala równocześnie z rodzącą kobietą... i co - nagle, na sali porodowej zarazi matkę i dziecko?! Zdecydowanie decyzja o porodzie rodzinnym powinna być pozostawiona rodzicom!
Do wszystkich "anty rodzinnym" - to, że ojciec dziecka jest przy porodzie nie oznacza, że musi zaglądać kobiecie w krocze! Wielu (WIĘKSZOŚĆ) "rodzących" tatusiów po emocjach związanych z trudem przyjścia dzieciątka na świat zdecydowanie mocniej docenia kobietę - matkę i nie ma tu mowy o wstręcie seksualnym. Co niektórzy po takim przeżyciu bardziej przywiązują uwagę do antykoncepcji...
2009-12-05 02:53
Panowie najbardziej przywiązują wagę do antykoncepcji, gdy komornik zajmuje im konto bankowe w ramach ściągania alimentów.
2009-12-05 22:58
2009-12-06 03:08
Nie przetwarzam ani nie powtarzam plotek.
2009-12-05 00:52
Ci co piszą o zaglądaniu w krocze nie wiedzą co to poród rodzinny. Rozsądna położna nie pozwoli się wpatrywać w krocze, miejsce partnera jest akurat przy parciu dokładnie po drugiej stronie, czyli przy głowie i ramionach partnerki. Widać, że największy szum robią pieniacze a nie zainteresowani tematem.
2009-12-04 16:05
http://forum.trojmiasto.pl/potraktowali-mnie-jak-terroryste-t135688,1,130.html
Jeśli ojciec ma zaświadczenie że jest zdrowy, dlaczego separuje się go od partnerki i dziecka?! For f*ck sake, to nie średniowiecze, są metody zweryfikowania potencjalnego zarażenia. Oto Polska właśnie.
2009-12-05 22:08
aby ktoś potencjalnie chory znalazł się na oddziale gdzie ma być moje dziecko- noworodek. Nawet za cenę ryzyka, że nie będę przy porodzie. Wolę dziecko zobaczyć po paru dniach niż nie zobaczyć go wcale.
2009-12-06 02:02
to nie wpuszczaj tam nikogo, lacznie z lekarzami, pielegniarkami i rodzacymi.
a co? ojcowie rozumiem na pewno chorzy? a reszta? reszta juz pewnie nie.
2009-12-04 19:16
taaa, przez 3 pierwsze dni mozna nie miec objawow a juz zarazac. Jak dziecko sie zarazi to pokrzywdzony ojciec bedzie szukal wszedzie winnych tylko nie u siebie...
2009-12-06 00:55
Dwie sprawy. Moja żona rodziła na Klinicznej. Od 19 listopada jest tam zakaz porodów rodzinnych. Chociaż ordynator wypowiada się w mediach, że to nie prawda. Mi na szczęście udało się rodzić z nią. Po znajomości. CIeszę się z tego. Ogólnie ojców nie wpuszczają. Ale na Klinicznej jest bardzo dużo studentów. Wchodzą do sal, rozmawiają z ciężarnymi. Podczas mojej obecności przewinęło się tam około 20, przeważnie studentek. Kto mi zagwarantuje, że oni (położne, lekarze, i studenci) są w 100% zdrowi.
Druga sprawa. Mój kolega poszedł niedawno do przychodni (grypa). Spodziewał się tłumów. Przecież panuje epidemia. Jakież było jego zdziwienie jak zobaczył pustki. Zapytał lekarki oto zjawisko. Pani doktor powiedziała, że jest mniej chorych niż w zeszłym roku.
Ja jakoś też nie wierzę w tą epidemie
2009-12-06 00:43
BARDZO DOBRZE
2009-12-04 22:25
ja jestem w 39 tygodniu ciazy i jestem z Gdańska i nie wyobrazam sobie ze przy porodzie nie bedzie przy mnie męża !!!!
to chyba ja powinnam o tym decydowac kto ma byc przy mnie i przy dziecku
CHORZY LUDZIE !!!!
A LEKARZ TO CO NIE MOZE BYC ZAKOZONY TA GRYPA ???
2009-12-05 22:04
Masz zupełną rację powinnaś zadecydować, żeby był tylko mąż (ogolony) z nożyczkami aby ci naciąć krocze i odciąć pępowinę. A tych konowałów i nieuków nie powinnaś wpuszczać do porodówki. Myślę, że mąż lepiej ci poderze jak się z****** przy porodzie, niz zrobiła by to pielęgniarka
2009-12-05 22:56
2009-12-04 22:44
Korzystasz z toalety (sedesu jesli wolisz dosadniej) tez przy mężu? ;)))
2009-12-05 00:48
Wszyscy tacy święci, kurtuazja wyłazi uszami. Czyli w waszym wydaniu seks jest przy zgaszonym świetle i pod kołderką? Może zazdrościcie parom które się siebie nie wstydzą, stąd takie komentarze?
2009-12-05 02:48
Jak s****, to partnerki nie zapraszam by mnie podziwiała.
Są rzeczy, przy których nie musi mi nikt asystować.
Tyle o wstydzie i szczerości.
Nie przeginajcie ludziska.
2009-12-05 22:54
2009-12-05 16:52
nie męcz już nas swoimi wypocinami podpisując sie wciąż innym nickiem
2009-12-05 14:47
KOBIETO TO RÓDZ SOBIE W DOMU JAK CHCESZ MĘŻA,WTEDY JESZCZE ZAANGAŻUJ I MATKE I BABKĘ I DZIADKA !!!!!!!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
