• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kobieta utonęła w Sobieszewie

neo
31 maja 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowa strefa relaksu i gastronomii już nie działa
Plaża w Sobieszewie. Plaża w Sobieszewie.

Tragedia na plaży w Sobieszewie. W czwartkowe popołudnie utonęła kobieta, która rzuciła się do wody, by ratować własne dziecko.





Najpierw służby poszukiwały dziecka, które na szczęście udało się dość szybko odnaleźć. Ratownicy wyciągnęli chłopca na brzeg i udzielili mu pierwszej pomocy, ale w jego przypadku skończyło się tylko na strachu.

Nie udało się jednak pomóc jego matce, która rzuciła się do wody w poszukiwaniu syna. Mimo długiej reanimacji prowadzonej na plaży, życia kobiety nie udało się uratować.
neo

Opinie (318) ponad 50 zablokowanych

  • Byłem tam w czwartek i nie spuszczałem z oka dzieci... Wiem co potrafi morze...

    a ta kobieta niebawem z-martwych-wstanie - Dz.Ap. 24:15, martwcie się raczej o siebie... Nie czytaliście?

    " Żywi będą zazdrościć umarłym...".

    • 3 10

  • bbb

    bo dzieci na plazy sie pilnuje a nie zajmuje sie soba

    • 0 7

  • Więcej informacji wkrótce. (1)

    Ludzie, poczekajcie az wyniki sledztwa beda przekazane do wiadomosci publicznej. Straszna tragedia kiedy matka umiera ratujac wlasne dziecko. Nie wiadmomo czy skoczyla do wody pod wplywem instynktu rodzicielskiego nie baczac na swoje umiejetnosci w plywaniu. A woda jest niebezpieczna nawet jesli jej glebokosc nie przekracza wlasnego wzrostu. Nie wazne czy to jeziorko czy Baltyk czy ocean. Mogla doznac szoku i ataku serca. Nie znamy jej stanu zdrowia i kondycji fizycznej. Organizm roznie reaguje pod wplywem naglych zmian w otoczeniu. Szkoda niewyobrazalna bo dziecko nigdy nie bedzie znalo swojej matki.... To jego pierwszy i najgorszy Dzien Dziecka. Mam nadzieje ze nastepne beda szczesliwsze ale ten pozostanie w pamieci do konca...

    • 5 2

    • Ta pani pracowala w TVP

      Anna

      • 3 0

  • W tym szambie nie będe się kąpać.
    150 mln litrów szamba.

    • 2 1

  • tragedia

    • 2 0

  • (1)

    To nie był syn tej kobiety, tylko jej partnera. 12 - 14 lat. Było go widać, nie biegła do wody w ciemno. Pobiegła do wody prawie równo z mężczyną, który uratował chłopaka. Może nie widziała, że był już bezpieczny, póbowała wciąż go szukać, może już nie miała siły wracać. Była tak daleko, że nikt z plaży, bez sprzętu nie mógł jej pomóc. Na brzegu została jej nastoletnia córka. Widziała jak matka znika, potem pierwsza podbiegła do ciała wyrzuconego na brzeg. Wiąż słyszę jej krzyk.

    • 10 0

    • .

      Podobno to jest 7-latek... a córka, którą osierociła ma 14 lat. Straszna trauma na całe życie dla niej...

      • 0 0

  • Rozwaga jeszcze raz rozwaga

    Mieszkam na Wyspie od ponad 40lat.Muszę stwierdzić że plaża urokliwa lecz bardzo niebezpieczna z powodu częstych prądów wstecznych.Takie tablice ostrzegające o prądach były już przed wojną.Nawet jest zachowana fotka w książce Waldemara Nocnego "Plaże i kąpieliska Mierzei Wiślanej"To żadna nowość prady były są i będą.Woda to żywioł tutaj niema żartów.Bądźcie ostrożni.

    • 9 0

  • bylem w nevadzie (1)

    a tam tabliczka po polsku "uwaga, niebezpieczenstwo upału, nie wchodzic samemu na pustynie! "
    ciekawe ilu Polakow tam zginelo ze postanowili napisac po polsku.
    Narod odwazny, ale nierozsadny...
    biedna matka polka, dziecko najwazniejsze, wiadomo

    • 6 0

    • Gdzie ty byłeś?

      Hahahaha

      • 0 1

  • Jak nie ma innej możliwości to trzeba łapać się za ręce i zrobić łańcuch do potrzebującej pomocy. (3)

    Taki sposób uratował już wiele osób.

    • 3 2

    • Łańcuch można zrobić ale do pewnego momentu.
      Prąd znosi bardzo szybko nawet kilka kilometrów od brzegu.

      • 3 0

    • Brednie (1)

      Nie sądze przy tej publiczności to bylo 50 metrów. 10 osób na plaży wszyscy w szoku zamarli w bezruchu. Pan po wyciagnieciu chlopaka wzywal do pomocy bo juz nie miał siły. Wszyscy stali w bezruchu jak zombie. Ruszył po kobiete sam

      • 0 0

      • Publiczność? Czy Pan/Pani myśli, że to było jakieś super przedstawienie?! Mężczyzna, który uratował chłopaka, jest ratownikiem, a po wyjściu na brzeg był potwornie zmęczony. Łatwo oceniać - nikt nie pomógł, nie ruszył się. Gdyby ktokolwiek rzucił się na ratunek tej kobiecie skończyłby tak, jak ona, za to wtedy komentarze byłyby, że kolejny idiota przecenił swoje siły.

        • 0 0

  • Prądy wsteczne

    Bylem w tym dniu na plazy byly fale i czuc bylo jak woda ciągnie wstecz.Co roku topia sie ludzie w Sobieszewie ale do tej pory nikt nie wpadl na pomysl zeby postawic tablice z taka informacją Ilu nie świadomych przyjezdnych musi jeszcze utonąć

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane