• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejna próba wpisania Stoczni Gdańskiej na listę UNESCO

Rafał Borowski
30 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Zobacz tereny postoczniowe z lotu ptaka

W piątek w Paryżu złożony zostanie wniosek o wpisanie terenów Stoczni Gdańskiej na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Ewentualny sukces tej inicjatywy przyczyni się do lepszej promocji miasta za granicą. Wpisanie terenów stoczniowych na prestiżową listę nie zamknie możliwości przekształcenia ich w nowoczesną dzielnicę.



Wpis na listę UNESCO podniesie atrakcyjność turystyczną Gdańska?

To nie pierwsza próba wpisania postoczniowych terenów na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Niewiele ponad dekadę temu, w 2009 roku, wniosek w tej sprawie został jednak odrzucony. Dlaczego? Otóż Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszczał w tym obszarze nową, w tym również wysokościową, zabudowę.

Aby uniknąć kolejnego niepowodzenia, na przestrzeni ostatnich lat sukcesywnie wpisywano do rejestru zabytków kolejne fragmenty dawnej Stoczni Gdańskiej. Dzięki temu konserwator zabytków otrzymał narzędzie prawne do wykluczenia możliwości budowy wysokościowców, która przekreśliła poprzednio wniosek.

Tereny stoczniowe nie zmienią się w skansen



Zakończona właśnie procedura przygotowania kolejnego wniosku została opracowana przez Narodowy Instytut Dziedzictwa wraz gdańskim oddziałem terenowym. Oficjalne złożenie wniosku nastąpi w najbliższy piątek, w siedzibie UNESCO w Paryżu. Zostanie złożony przez trzy osoby: Magdalenę Gawin, podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Naukowego, Bartosza Skaldowskiego, dyrektora Narodowego Instytutu Dziedzictwa, oraz Alana Aleksandrowicza, zastępcę prezydenta ds. inwestycji. Wraz z wnioskiem delegacja przekaże również projekt planu zarządzania tym obszarem.

Jak zapewniają wnioskodawcy, ewentualne wpisanie terenów postoczniowych na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO nie oznacza przekształcenia ich w "skansen". Projekt zarządzania dawną Stocznią Gdańską ma stanowić kompromis, który jednocześnie otacza ochroną istniejącą zabudowę, jak i umożliwia stworzenie tutaj nowoczesnej dzielnicy.

Pogodzenie historii z nowoczesnością



Aby to założenie nie stało się jedynie pustą obietnicą, do tworzenia wniosku o wpis oraz planu zarządzania zostali włączeni inwestorzy, którzy zakupili działki na postoczniowych terenach. Oprócz nich w prace zaangażowani byli także przedstawiciele samorządu, centralnych instytucji kultury i ochrony zabytków, organizacji społecznych.

- Miastu zależy, aby pogodzić ochronę dziedzictwa terenów Stoczni Gdańskiej, wyjątkowości tego terenu z nową zabudową. Chcielibyśmy, aby w tym miejscu powstała nowoczesna dzielnica, która obok zabytków i pamiątek po Solidarności będzie posiadała nową zabudowę o różnych funkcjach: mieszkaniowych, kulturalnych, usługowych, a nawet przemysłowych, ponieważ produkcja stoczniowa nadal trwa. Sukcesem tej inicjatywy jest pogodzenie historii tego miejsca z nowoczesnością i potrzebami miasta - tłumaczy Aleksandrowicz.

Opinie (143) ponad 10 zablokowanych

  • w tym kraju wszyscy chcą mnie zrobić w ch..a

    W cywilizowanych krajach stocznie działają, w kartoflandii gruzy usiłuje się wpisać do unesco.

    • 8 0

  • Ten NEWS to taki bąk Poczekamy i zobaczymy czy tak się stanie

    Bez podniecania się takim NEWS-em

    • 1 1

  • Produkcja (1)

    Komuś coś się pomyliło nie produkcja tylko robienie wałków i robienie z ludzi tam pracujących białych murzynów tylko działalność zero urlopu chorobowe takie że nie warto iść lekarza kolebka Solidarności dobry żart

    • 4 2

    • Chyba pomyliłeś stocznie

      Tam prawie nikt nie pracuje.

      • 1 1

  • Tramwaj

    A ja nazwałbym jakiś tramwaj imieniem Stoczni Gdańskiej.

    • 1 0

  • Stocznia Gdańska

    Należy do tych co mają jej akcję co Stocznia ani Skarb Państwa jeszcze ich nie wykupił.
    Więc jest to własność ludzi co mają akcje.

    • 0 0

  • Qui vivra, verra!

    • 0 0

  • BIE

    Stocznia to najlepszy zakład pracy. Kiedy pięć lat temu pierwszy raz do niej wszedłem, zrobiła na mnie wrażenie. Ale niestety pracownicy to brudasy, bydło i hołota... A szkoda bo zakład pracy super. Oczywiście nie piszę o małych stoczniach typu monteks czy coś podobnego ... bo to nie stocznie, tylko zakładziki nie płacące podwykonawcom (oczywiście nie pisze o wszystkich)

    • 3 0

  • Zanim trafi na listę Dulcynea zdąży ją rozparcelować między deweloperów.

    • 2 1

  • Bedzie ciezej sprzedac atrakcyjne tereny

    • 1 0

  • a moze napiszcie co

    Sie dzieje z wpisem konserwatora

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane