• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejne budynki stoczni burzone. Na razie nic nie powstanie w ich miejsce

Jakub Knera
29 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Budynek dawnego stoczniowego biura projektowego zostanie zburzony w ciągu trzech tygodni. Budynek dawnego stoczniowego biura projektowego zostanie zburzony w ciągu trzech tygodni.

We wtorek wyburzono budynek dawnej modelarni na terenie Stoczni Gdańskiej. Do 20 lipca zniknie stojący przy ul. Jana z Kolna budynek dawnego stoczniowego biura projektowego. To kolejny z etapów przygotowania terenu do budowy Młodego Miasta. Choć do samej budowy na razie nikt się nie pali.



- Przedstawiliśmy plan zagospodarowania tej przestrzeni i teraz wyburzamy kolejne elementy - tłumaczy Krzysztof Sobolewski, prezes Drewnica Development, która jest właścicielem części terenów postoczniowych. - Na razie jednak nic tam nie powstanie, zajmiemy się jedynie zagospodarowaniem terenu i uzbrojeniem go w media.

Przypomnijmy: chodzi o plan Młodego Miasta, o którym pisaliśmy już dwa lata temu. Tereny stoczniowe są stopniowo oczyszczane ze starych zabudowań. We wtorek wyburzono budynek dawnej modelarni. Od 10 lat była to przestrzeń działalności artystycznej, założona przez Grzegorza Klamana, jako jedna z form działalności Fundacji Wyspa Progress.

- Modelarnia stała się miejscem, w którym artyści nie tylko tworzyli i wystawiali swoją sztukę, ale w którym także żyli i które traktowali jak swoje naturalne otoczenie - napisał artysta w swoim oświadczeniu, które zamieścił na stronie internetowej IS Wyspa. - Początkowo służyła głównie jako pracownia i magazyn, ale później odbyło się tam ponad 200 wydarzeń artystycznych, warsztatów, wykładów, także koncertów i w szczególności pokazów performance.

Modelarnia zobacz na mapie Gdańska to kolejna zlikwidowana działalność artystyczna na terenie Stoczni. Wcześniej funkcjonowały tu także Kolonia Artystów, Teatr Znak i Pracownia Aku.

Młode Miasto:

Do 20 lipca z terenu stoczni zniknie także budynek dawnego Biura Projektowego, znajdujący się tuż przy przystanku SKM Gdańsk Stocznia i bramie nr 3 zobacz na mapie Gdańska, na którym kiedyś znajdował się napis "Nie oddamy stoczni". Na razie zachowane zostanie jeszcze ogrodzenie z ogromnym muralem Iwony Zając, na którym artystka spisała swoje rozmowy ze stoczniowcami. Prawdopodobnie jednak zniknie już jesienią.

Jak pisaliśmy w 2010 roku, najszybciej w 2012 miała ruszyć zabudowa działek ulokowanych wzdłuż ul. Jana z Kolna. Mimo że już wtedy gotowa była szczegółowa koncepcja pierwszego z siedmiu biurowców, do tej pory nic się nie dzieje.

Z historii budowy Młodego Miasta powstaje już długa, ciągnąca się telenowela. Pojawiały się informacje, że budowa Nowej Wałowej miała ruszyć jesienią 2011, powstała Rada Interesariuszy, i zaczęto burzyć okoliczne zabudowania - kamienicębudynki przy Jana z Kolna.

Opinie (196) 3 zablokowane

  • w tym miescie powoli nie ma produkcji tylko jedna wielka konsumpcja !!!

    jak powstanie market to się pozyg...

    • 9 2

  • To żart? (1)

    Jana z Kolna ma wyglądać jak na tej wizualizacji? Przecież tam wszystko naciapane bez ładu i składu, jakieś szklane klocki o urodzie budynku LOTu!!! I to ma stanąć w miejscu pięknych ceglanych zabytkowych budynków jak ten na głównym zdjęciu? Kogoś pogrzało??? Fakt, było tam sporo sypiących się kamienic do wyburzenia ale budynki postoczniowe można by super zagospodarować na lofty albo dzielnicę sztuki - z galeriami sztuki, teatrem, kawiarniami, restauracjami a wszystko w oryginalnych wnętrzach. Zamiast tego powstanie bezduszne szklane pseudonowoczesne Młode Miasto. SZOK!

    • 26 3

    • szok

      to wszystko co się dzieje w dzisiejszych czasach poza paroma wyjątkami.

      • 1 0

  • To jest chyba jakiś żart..

    • 14 1

  • ciekawym co z cegłami

    jak wiadomo cegła dziś droga, sam myślę o budowie domu z cegły na działce.
    Dziś mało kto buduje a mnie się akurat podoba.

    • 4 1

  • Spieszcie się, są jeszcze ślady " wiadomej kultury".

    Nie bez kozery Stalin nakazał niszczyć miasta Niemiec.

    Bolszewia miała mieć czyste przedpole do urabiania świadomości.

    • 4 2

  • Bardziej od tego...

    ...przez ile lat będziemy mieli pustynię w centrum miasta, martwi mnie to jaką jakość estetyczną będzie prezentować to co tam powstanie.

    • 12 0

  • Może Pan PRezes odkupi Lechię?

    "Krzysztof Sobolewski, prezes Drewnica Development"
    Nazwa firmy doskonale pasowałaby do Lechii i jej nowego nabytku Grzesia R. ;)

    • 3 1

  • NIE!

    NIEEEEEEE!!! Tylko nie ten budynek!!! Można go zaadoptować przecież...

    • 21 2

  • (1)

    Rozumiem, że nie ma pieniędzy na renowację. Rozumiem, że nie ma chętnych na kupno tego budynku. Ale nie rozumiem jak można burzyć taki budynek, który gdy w końcu znajdą się pieniądze pięknie komponowałby się w przestrzeni miasta. Jak można burzyć ceglany budynek tylko po to żeby potem postawić w tym miejscu, nie wiadomo kiedy, paskudny szklano-blaszany koszmar architektoniczny. Zburzyć jest łatwo, ale potem nie da się tego odbudować! To oczywiste, a niektórzy chyba o tym nie wiedzą, lub próbują to wyrzucić poza obręb świadomości.

    • 23 2

    • Taaa i miasto wydaje 300 mln na budowę ECS

      zamiast zrobić ECS w miejscu najbardziej do tego odpowiednim i, co najważniejsze, JUŻ ZBUDOWANYM.

      • 9 0

  • rok temu wyprowadziłamsię z Gdańska (2)

    i patrzę z przerażaniem na to co się dzieję... żurawie stoczniowe przerabiają na żyletki, małą latarnię morską też, suwnic nie ma, budynki stoczniowe są zrównywane z ziemią... skoro pozbywamy się wszystkich symboli, które nadawały temu miastu niepowtarzalny charakter i podkreślały jego związek z morzem, to proponuję rozebrać jeszcze żurawia na długim pobrzeżu, a na jego miejsce postawić osiedle dla warszafki, na pewno będzie z niego więcej pożytku....

    • 37 3

    • jeden Warszawiak (1)

      czyta to forum

      • 2 0

      • dwóch albo dwoje.

        Warszawiaków.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane