• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejny etap przebudowy drogi do stolicy. Przez pięć lat wydamy 8,7 mld zł

Maciej Naskręt
8 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kolejne kilometry ekspresówki do Warszawy gotowe
Drogowcy z GDDKiA przewidują, że dwujezdniową trasą z Trójmiasta do stolicy przez Warmię pojedziemy w 2020 r. Drogowcy z GDDKiA przewidują, że dwujezdniową trasą z Trójmiasta do stolicy przez Warmię pojedziemy w 2020 r.

Od tego roku, przez kolejnych pięć lat, kierowców podróżujących m.in. z Trójmiasta do Warszawy czeka rozbudowa w sumie 180 kilometrów krajowej "siódemki" - na Żuławach, Warmii i Mazowszu. Pierwsze prace zaczęły się już pod Ostródą. Na Pomorzu roboty mają ruszyć w czerwcu. Nie obędzie się bez utrudnień. Inwestycja za łączną kwotę ok. 8,75 mld zł jeszcze w tym roku pochłonie z budżetu centralnego ok. 1,5 mld zł.



Jak często korzystasz z drogi krajowej nr 7?

Choć od kwietnia 2014 r. kierowcy mogą z Trójmiasta do Warszawy jeździć autostradą A1 i potem autostradą A2 to wciąż najpopularniejszą trasą na tym szlaku jest droga krajowa nr 7. Powód? Mimo że odcinki ekspresowe mają łącznie zaledwie ponad 120 km (między Trójmiastem a stolicą) to cała ponad 300-kilometrowa droga jest bezpłatna dla pojazdów osobowych.

Dlatego droga zyskała priorytet w konsultowanym teraz Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023. Rząd z budżetu centralnego planuje wydać na rozbudowę "siódemki" - podniesienie jej kategorii z drogi krajowej na ekspresową - 8,75 mld zł. To rekord wśród projektów drogowych w Polsce przewidzianych na najbliższe lata.

Co ciekawe, najwięcej pieniędzy ze wspomnianej puli otrzyma projekt realizowany na granicy województwa pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Budowa ekspresówki między Gdańskiem a Elblągiem ma pochłonąć (według PBDK) 3,3 mld zł (82,5 mln zł/km). Już w tym roku na konta gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ma wpłynąć kwota 987 mln zł. Umożliwi to prowadzenie prac na obu zadaniach wspomnianej inwestycji, czyli Koszwały - Nowy Dwór Gdański (20,5 km) i Nowy Dwór Gdański - Kazimierzowo (19,1 km).

- Planujemy przekazać plac budowy wykonawcom do czerwca tego roku. Obecnie mamy zakończony pierwszy etap postępowania przetargowego, w którym przyjmowaliśmy wnioski o dopuszczenie do zamówienia. Każdym z zadań zainteresowanych jest 13 firm i konsorcjów. W ciągu dwóch miesięcy zaprosimy je do składania ofert cenowych - mówi Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA.

Tak będzie wyglądała ekspresówka na Żuławach


30 grudnia z kolei w ręce drogowców trafiło wydane przez wojewodę zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (Zrid) pierwszego odcinka - Koszwały - Nowy Dwór Gdański. - Podobnej decyzji, ale dla fragmentu Nowy Dwór Gdański - Kazimierzowo spodziewamy się w ciąg kilku bądź kilkunastu dni - mówi Michalski.

W ramach inwestycji wykonawca do 2019 r. będzie musiał zbudować m.in. dwa nowe mosty nad Wisłą w Kiezmarku. Istniejący obiekt przejdzie lifting - zostanie dostosowany do ruchu lokalnego - mieszkańców, rolników, rowerzystów i pieszych. Przedsięwzięcie zakłada ponadto powstanie pięciu węzłów drogowych - "Cedry Małe", "Dworek" (oba wraz z zapleczem dla drogowców, czyli samochodami technicznymi np. do odśnieżania drogi), "Nowy Dwór Gdański", "Ryki", a także "Elbląg Zachód". Zniknie istniejący węzeł drogowy "Kiezmark".

"Mała Holandia" i "Mirówko" - tak będą nazywać się miejsca obsługi podróżnych przy ekspresówce. Mają się tam pojawić stacje paliw i hotele. Jednak o tym, jakie konkretnie obiekty tam staną, przekonamy się już w trakcie budowy "siódemki".

Zakres budowy ekspresowej "siódemki" na Żuławach. Zakres budowy ekspresowej "siódemki" na Żuławach.
Prace pod Ostródą już trwają - na razie bez utrudnień

Drugim najdroższym odcinkiem ekspresowej "siódemki" będzie budowa fragmentu między Miłomłynem a Olsztynkiem. Ma ona pochłonąć 2,6 mld zł (według PBDK). Przedsięwzięcie podzielono na cztery zadania (A - 9,2 km, B - 9,7 km, C1 - 8,8 km, C2 - 11,3 km).

Spośród czterech odcinków na razie - od listopada - realizowany jest tylko jeden, czyli między Miłomłynem a planowaną Obwodnicą Ostródy (odcinek A). - Obecnie największy zakres prac na tym odcinku prowadzony jest w rejonie miejscowości Piławki. Tam planowana jest estakada, a wymogi środowiskowe nakazują, by palowanie gruntu pod przyszły obiekt wykonać właśnie teraz - zimą, by nie naruszyć ekosystemu - mówi Karol Głębocki, rzecznik prasowy GDDKiA oddział w Olsztynie.

Drogowcy z Warmii i Mazur jednak uspokajają. Na razie na krajowej "siódemce" nie ma utrudnień w ruchu. Sytuacja z upływem czasu, a także rozpoczęciem robót na kolejnych odcinkach ma się jednak niestety dla kierowców zmieniać. - Tak jak podczas przebudowy odcinka Pasłęk - Miłomłyn, sprzed kilku lat, będą wprowadzane ograniczenia prędkości z uwagi na wyjazd z placu budowy. Komplikować płynną jazdę mogą także poruszające się krajową "siódemką" maszyny budowlane. Jednak nie planujemy wprowadzać ruchu wahadłowego - podkreśla Głębocki.

Prace na tym odcinku powinny zakończyć się w kwietniu 2017 r.

Na większości odcinków planowanych do rozbudowy krajowej "siódemki" w województwie warmińsko-mazurskim znamy potencjalnych wykonawców - zakończono procedury przetargowe. Na większości odcinków planowanych do rozbudowy krajowej "siódemki" w województwie warmińsko-mazurskim znamy potencjalnych wykonawców - zakończono procedury przetargowe.
Obwodnica Ostródy. Termin rozpoczęcia budowy w rękach sądu

Co z pozostałymi odcinkami? Na obwodnicy Ostródy (odc. B), która jest najdroższym fragmentem całej ekspresowej "siódemki" (koszt inwestorski - 1,5 mld zł), wciąż nie ma jasnej sytuacji kto ostatecznie wbije "pierwszą łopatę" na placu budowy. Konsorcjum Salini, Impregilo i Todini chciało drogę zrealizować za 995,9 mln zł. Ofertę jednak drogowcy odrzucili z powodu rażąco niskiej ceny. Sprawa z odwołania konsorcjum trafiła do Krajowej Izby Odwoławczej, która podtrzymała stanowisko drogowców, co oznaczałoby, że budowę ma rozpocząć Budimex i ma za to otrzymać 1,318 mld zł.

Sęk w tym, że włoskie konsorcjum odwołało się od wyroku KIO do sądu powszechnego, a dokumenty z tego odwołania najpierw trafiły do Sądu Okręgowego w Warszawie. Ten jednak uznał, że nie jest właściwy w sprawie i dokumentację przesłał do Sądu Okręgowego w Olsztynie. Natomiast ci z kolei uznali, że centrala GDDKiA znajduje się w Warszawie i sprawę z powrotem skierowali do stolicy.

Natomiast dla dwóch ostatnich odcinków - za Ostródą (jadąc od strony Trójmiasta) - otwarto oferty, ale wciąż nie rozstrzygnięto zamówienia. Powinno to nastąpić jeszcze w styczniu tego roku. Odcinek C1 najtaniej chce zrealizować spółka z PBD-I Toruń za kwotę 298 mln zł, a wykonawcą fragmentu C2 ma szansę zostać Strabag, który zaproponował w ofercie kwotę 229 mln zł.

Jeśli sprawę uda się sprawnie załatwić to tym odcinkiem pojedziemy jesienią 2017 r.

Ekspresowa obwodnica Nidzicy - znani są wykonawcy

Olsztyński oddział GDDKiA realizuje jeszcze jeden odcinek na ekspresowej "siódemce", czyli odc. Nidzica - Napierki. Podzielono go na dwa zadania: D1 - 9,1 km i D2 - 13,6 km. Niedawno rozstrzygnięto przetarg na tę inwestycję, a jej dokumentacja sprawdzana jest przez urzędników Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.

Najkorzystniejszą ofertę na pierwszy odcinek w kwocie 263 mln zł złożyła firma Strabag. Drugi z kolei fragment drogi zostanie wykonany przez Strabag Infrastruktura Południe za kwotę 394 mln zł. Oba zadania mają być gotowe jesienią 2017 r.

Co ciekawe, na wspomnianym odcinku po raz pierwszy na drodze ekspresowej zostanie zastosowana warstwa ścieralna nawierzchni drogowej z domieszką gumy, która pochodzić ma z recyklingu opon samochodów. Drogowcy chcą sprawdzić, jak w polskich warunkach sprawdza się tego typu rozwiązanie. Doświadczalna jezdnia powstanie w rejonie Nidzicy.

Wykonany zostanie w sumie ok. 500-metrowy odcinek. Taka warstwa pojawi się w trzech miejscach. Na jezdni głównej, gdzie drogowcy będą sprawdzać jej właściwości na nacisk. Testowa nawierzchnia ułożona zostanie też na pasie zjazdowym, gdzie kontroli będzie podlegać jej zachowanie na siły związane z hamowaniem. Sprawdzona ponadto zostanie reakcja tego typu jezdni na pasie rozbiegowym.

Napierki - Płońsk na koniec

Niejako na deser drogowcy pozostawili sobie budowę 71-kilometrowego odcinka z Napierek do Płońska. Inwestycja prowadzona jest przez warszawski oddział GDDKiA. Obecnie trwa jego projektowanie. Gdy droga powstanie, a ma to być przed 2020 r., wreszcie pojedziemy dwujezdniową drogą z Trójmiasta do stolicy.

Na przedsięwzięcie zapisano 2,2 mld zł. Uruchomienie środków finansowych z budżetu zapowiedziano najszybciej w 2017 r.

Obecny odcinek Czosnów - Warszawa to dwujezdniowa droga o przekroju dwóch pasów, ale nie posiada kategorii drogi ekspresowej. Podniesienie do tego poziomu to inwestycja zapasowa rządu i wyceniania na kwotę 4,6 mld zł. Jej realizacja ma szansę dopiero po wygenerowaniu oszczędności w dotychczasowych projektach.

Miejsca

Opinie (140) 5 zablokowanych

  • Mieszkam w Niemczech i odwiedziłem Gdańsk. (4)

    Tam gdzie UE dała pieniądze sa drogi, główne. Tam gdzie nie dała ruina i Afryka. np Ulica Sobieskiego - co za horror. Można felgi pogiąc i zniszczyć zawieszenie. Praktycznie wszystkie drogi poza głównymi są jak w Afryce (nie mylić z RPA).
    Tak rządzi Budyń, łasuch na unijne pieniądze. Oczywiście Jawor jeszcze gorszy, to wiadomo. Miasto zbiera kase od ludzi i niewiadomo na co ja wydaje, poza firmami, w których prezesem zarządu jest Budyń.

    • 8 10

    • Byłeś w Afryce? wrzuć fotki (3)

      • 2 1

      • A co to koncert zyczen? Wygooglaj sobie . (2)

        Potwierdzam drogi w miescie Gdansk sa nieraz gorsze niz w Afryce..a SOBIESKIEGO,Beethovena czy Piecewska...noo no no..toz to byc by mogl odcinek specjalny rajdow .

        • 1 4

        • W którym mieście w Afryce było się? Podaj chociaż nazwy... (1)

          • 2 1

          • Gdynia

            • 2 1

  • NELsłoiki (2)

    świetnie, Janusze-słoiki z rejestracją Ne i NEL będą mogli jeszcze więcej cebulować w Trójmieście. Ale oczywiście rejestracji na GA/GD nie zmienią bo parę cebulowych grosików zostanie w Januszowej kieszeni!

    • 4 5

    • a po cholerę mają zmieniać rejestrację?

      nie bez powodu stawki OC są najwyższe wśród "rodowitych" Gdańszczan. Jeżeli za taką samą usługę możesz zapłacić o 1/3 mniej, to nie skorzystasz? Aby podatki tutaj płacili.

      • 0 1

    • lepsza cebula niż czosnek na wiejskiej

      • 0 1

  • ceny za AUTOSTRADY (5)

    Ile kosztuje budowa autostrad? Ile ich jest? Austria: 1696 km autostrad. Koszt budowy 1 kilometra - 12,87 mln euro Czechy: 729 km autostrad. Koszt budowy 1 kilometra - 8,86 ml euro Dania: 1130 km autostrad. Koszt budowy 1 kilometra - 5,89 mln euro Hiszpania: 14021 km autostrad. Koszt budowy 1 kilometra - 6,69 mln euro Holandia: 2631 km autostrad. Koszt budowy 1 kilometra - 50 mln euro Irlandia: 663 km autostrad. Koszt budowy 1 kilometra - 10 mln euro. Litwa: 309 km autostrad. Koszt budowy 1 kilometra - 4 mln euro Niemcy: 12 813 km autostrad. Koszt budowy 1 kilometra - 8,24 mln euro Norwegia: 344 km autostrad. Koszt budowy 1 kilometra - 18 mln euro Słowenia: 747 km autostrad. Koszt budowy 1 kilometra - 7,29 mln euro Węgry: 1273 km autostrad. Koszt budowy 1 kilometra - 11,87 mln euro. Polska: 1224,4 km autostrad. Koszt budowy 1 kilometra - 9,61 mln euro.

    Czytaj więcej:

    • 5 3

    • W sumie optymistyczny nius, znaczy że jeszcze nie jest najgorzej (2)

      Koszt na poziomie Irlandii i Czech, za to sporo taniej niż na Węgrzech. W Niemczech budują taniej bo jest duży konkurencyjny i doświadczony rynek, w Hiszpanii wiadomo - klimat sprawia że budowa dróg to biznes całoroczny a więc tańszy w przeliczeniu na roboczogodzinę, kilometr drogi.
      ps. Widziałem jakiś czas temu w ruskiej TV reportaż o budowie mieszkań - dziennikarze "dziwili się" jak to się dzieje że nowe komunalne bloki w Rosji budowane są drożej niż na Zachodzie, w tym w Polsce - ale tak to jest gdy 50-80% kasy idzie na łapówki i marnotrawstwo.

      • 5 0

      • jak to nie jest najgorzej? (1)

        nie licząc Holandii, gdzie żeby zbudować AUTOSTRADĘ trzeba pewnie usypać kawał lądu po którym ma ona zaczynać i drugi kawał lądu gdzie ma się ona kończyć, z wypełnieniem pośrodku oraz wykonać zabezpieczenie przeciwpowodziowe itd., to ceny w przeliczeniu za 1 km AUTOSTRADY to 40 mln pln. Tutaj zaś droga niższej klasy za 2x więcej kasy. Nie mówiąc o tym, że to tylko przymiarka i patrząc na dotychczasowe dokonania to wyjdzie 1 km za 100 mln pln

        • 0 4

        • wymagania techniczne eski i autostrady są zbliżone

          • 1 0

    • (1)

      Czyli w Holandii najdrożej.

      • 2 0

      • za autostrady, a nie drogi szybkiego ruchu

        • 1 2

  • (2)

    Co za marnacja publicznych pieniędzy, powinni za to zbudować przedszkola/piwiarnie/szwagier by zrobił taniej. To mówię ja, mieszkaniec Pępowa z sześcioma klasami podstawówki, który zna się na wszystkim najlepiej, w szczególności na prawidłowych cenach za metr bieżący infrastruktury drogowej. A także na standardach jej budowy, w końcu ze szwagrem postawiliśmy garaż na jego passka! A ten dach to tak miał być z przewiewem!

    • 86 20

    • Jaki analfabetyzm panuje w tym kraju? (1)

      Mam wątpliwości czy ty masz chociaz 4 klasy. Co to jest marnacja ?Przeszukałem encyklopedię, słownik wyrazów obcych nawet w Googlach nie wiedzą co to za stwór.Chyba ze w Pępowie wiedzą.

      • 4 7

      • Mikołaj przeszukaj wikipedie pod słowem troll.

        • 9 1

  • "cała ponad 300-kilometrowa droga jest bezpłatna dla pojazdów osobowych" (2)

    "Bezpłatna" nie znaczy "darmowa". 9 mld (a w praktyce pewnie dużo więcej) na drodze nie leży.
    Między jazdą autostradami i drogami bezpłatnymi jest taka różnica, że za te pierwsze płacą ich użytkownicy, a za te drugie - wszyscy pozostali (bo podatkowy bilans na minusie mają tylko ci, którzy z nich nie korzystają).

    • 3 0

    • A do autostrad nie ma przypadkiem dofinansowania z podatków?

      • 1 0

    • każdy korzysta, tylko nie każdy bezpośrednio

      • 0 0

  • hurrra!!!! (2)

    w końcu! Z całym szacunkiem do komentujących, zgadza się że latem turyści tylko przejeżdżają przez trójciasto, ale na co dzień 7-ka jest zapchana jak diabli.Masa ludzi podróżuje zawodowo i 7 ka naprawdę jest ważnym połączeniem. Kto jeździ to widzi jaki jest "tranzyt" z NE i Warszawy i odwrotnie:)
    pozdrawiam

    • 9 0

    • Tak tak, NE, NEL, NOS, NBR itp... tak popitalają że im słoiki z siedzeń spadają (1)

      • 3 4

      • do zobaczenia w Warszawie, słoiczku

        • 1 0

  • A to włoskie konsorcjum, to nie jest przypadkiem to od wiaduktu na Sycylii? (1)

    Tego co się zawalił 10 dni po oddaniu do użytku. Tam też budowali tanio...

    • 1 3

    • Nie,tamto nazywało się "Bolognetta".

      • 0 0

  • Szybko to nie nastapi

    Przecież można jeszcze podnieść ceny i zarobić na autostradzie , dlaczego ktoś ma jeździć za darmo.

    • 1 5

  • Stare Babki przestaną istnieć :-((

    Kierowca PKS "Stare Babki, proszę wysiadać" :-)))

    • 6 2

  • Do Poznania kiedy będzie trasaszybkiego ruchu od Bydgoszczy??!!!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane