- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (252 opinie)
- 2 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (74 opinie)
- 3 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (71 opinii)
- 4 Oni będą teraz rządzić województwem (71 opinii)
- 5 W Gdyni odłowią 80 dzików (351 opinii)
- 6 Z zakazem i narkotykami jeździł po Gdyni (46 opinii)
Kolejny krzyż w Trójmieście
Wybór padł na kościół na Brodwinie. Położony wśród drzew, z widokiem na morze, wydaje się być miejscem odpowiednim. Pozytywne opinie wydali również architekci miasta. Wysokość zamontowanego krzyża na wieży kościoła wraz ze wzgórzem - to około 90 metrów. Dzięki oświetleniu widoczny będzie z Zatoki nawet nocą. Prace przy postawieniu krzyża na pewno będą łatwiejsze niż te, które w 1900 roku przeprowadzono na Giewoncie. Zadania wykonania i montażu podjął się tradycyjnie już Mostostal. Planowany termin zamontowania krzyża to początek października b.r.
Kolejny krzyż w Trójmieście na pewno znajdzie swoich zagorzałych przeciwników. Czy zapał w krytyce choć trochę przyćmi intencja górali, którzy symbolicznie pragną połączyć letnią i zimową stolicę Polski? Poproszony o skomentowanie młody mieszkaniec Brodwina powiedział: "Ja nie mam nic ani przeciwko wierze, ani krzyżom, ani tym bardziej góralom. Tylko, że niedługo wszystkie wzgórza zajmą krzyże, a nikt nie pomyśli nawet o tym jak wspaniałą atrakcją
dla turystów i mieszkańców byłby choć jeden dobrze zorganizowany punkt wysokościowy z widokiem na morze. Ale po krzyżu przecież wspinać się nie można, zatem jego praktyczne wykorzystanie odpada. A szkoda".
Opinie (55)
-
2001-08-15 09:53
dziś prawdziwych górali juz nie ma Henryczku
..............................
- 0 0
-
2001-08-14 12:56
Czarne bractwo
Jestem ateista, a ateizm zaklada obojetnosc (nie wrogosc) wobec
wszelkich systemow religijnych. Dlatego krzyz stawiany w Sopocie
drazni mnie nie jako symbol religijny ale jako przejaw
pazernosci i megalomani pewnej uprzywilejowanej grupy wyznaniowej.
Podobno religia to wiara - a wiec stan ducha. Jak w takim razie
wytlumaczyc zamilowanie do tej calej przytlaczajacej i wszechobecnej
symboliki, ktora wciska sie we wszystkie przejawy dzialalnosci Kosciola?
Czy to jakis kompleks?
Prawda jest taka, ze wiekszosc gorliwych wyznawcow
chrzescijanstwa otacza sie tandetnymi dewocjonaliami nie wnikajac
w najmniejszym stopniu w istote wyznawanej wiary. Do wyrazenia
wielkich ambicji religijnych Polakow, potrzeba wielkich symboli,
jakiegos monumentu. Bo trzeba pamietac, ze Polak, chociaz sam
nie zawsze wierzy (czyt. "wiare ma w nosie"), to jednak ogromne
ambicje religijne ma. Tak wiec monument musi sama swoja
wielkoscia radowac i napelniac duma serce prostaczka
(np. katedra w Licheniu). Wszystko ok, ja to akceptuje, bo ateizm
zabrania mi wciskania nosa w sprawy wiary innych ludzi, ale trzeba
zachowac umiar. Prosze przynajmniej nie psuc krajobrazu i nie stawiac
krzyzy gdzie popadnie tylko wybrac sobie jakies ustronne miejsce
i tam praktykowac do woli. Krajobraz pozostawmy w miare bez
zmian w imie wartosci bardziej uniwersalnych niz jakakolwiek religia.
Chyba jednak nie udalo mi sie uniknac odrobiny sarkazmu...- 0 0
-
2001-08-13 16:01
Andrzeju: nic dodać, nic ująć!
I o to właśnie chodzi. Zresztą to nie jest nowa sprawa, że wielu ludzi tym chętniej afiszuje się wiarą im ma więcej na sumieniu...
Przy okazji: dlaczego wypowiadający się tutaj zwolennicy kolejnego krzyża zamiast przedstawienia rzeczowych argumentów potrafią tylko (w dodatku anonimowo) nabluzgać pozostałym?- 0 0
-
2001-08-13 10:35
Re:A ja popieram!
Górale i święci na STOS!!!
- 0 0
-
2001-08-13 10:09
\Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek\
Niektórzy uważają ,że stawianie krzyży to moda i jak każda moda minie ( szczególnie po wyborach). Ja jednak uważam inaczej . Tłumaczenie sprawy modą, to wielkie uproszczenie. Jest to bardziej próba manifestowania przez ludzi mających wpływ na rządzenie swojej często płytkiej wiary i chęć wyrobienia o sobie opinii ludzi o \"czystych rękach\". Uważają oni ponad to, że postawienie z ich inicjatywy lub przy ich udziale krzyża rozgrzesza ich wszystkie ewentualne winy. I na pewno tak się poczują gdy kolejny krzyż stanie w Trójmieście. Jednak zapominają o tym,że krzyż to nie jest jakiś tam symbol, którym można szastać na prawo i lewo. Samo postawienie krzyża nie zmieni ich życia. I nie chodzi tu o czystą formę pokuty czy zadość uczynienia. Krzyż dla wielu z nas jest symbolem naszej wiary i tym bardziej boli gdy dla własnych nawiedzonych niby szczytnych celów umieszcza się go w miejscach gdzie staje się przedmiotem publicznej dyskusji. A każda taka dyskusja o krzyżu jest dyskusją szkodliwą i niebezpieczną gdyż w jej toku często używane są argumenty, które obrażają zarówno wierzących jak i nie wierzących.
Jeśli ktoś myśli ,że postawiony na wzgórzu krzyż widoczny z wielu kilometrów będzie manifestem jego życia ,to się bardzo myli. Panowie włodarze zanim dla świadectwa swojej wiary i dla uspokojenia własnych sumień postawicie kolejny krzyż, pomyślcie o nim nie o jako przedmiocie,który ma być widoczny w całej okolicy ale jako o symbolu wiary, który należy czcić i szanować.- 0 0
-
2001-08-13 09:57
A ja popieram!
Za 20 tys. mie zbuduje się wału powodziowego.
Zaciekli materialiści oczywiście myślą kategoriami zysku, korzyści doraźnej i przydatności. Nie ma w Polsce większej tradycji i kultury jak ta wywodząca się z krzyża(m. in.) Nie pojmą tego potomkowie nieśwadomych i otumanionych rewolucjonistów komunistycznych nawróconych na libertynizm. Żyjcie swoim materializmem i hułdujcie konsumpcyjnym rozrywkom. A Góralom i tak nie dorastacie do pięt.- 0 0
-
2001-08-13 00:54
O przepraszam!
A co ma eutanazja do 25 ton żelastwa?
- 0 0
-
2001-08-12 19:40
CZEKAJCIE PYSKACZE PRZYJDZIE 6,7,8 "KRZYŻYK" SAMI BEDZIECIE BIEGAĆ POD KRZYZE (CHYBA ŻE ZROBIĄ WAM DZIECI EUTANAZJĘ)
- 0 0
-
2001-08-12 19:35
GŁUPI ANTYKLERYKAŁOWIE ! !
- 0 0
-
2001-08-12 13:06
Więcej krzyży! (vol 2)
W temacie krzyżomanii:
Ostatnio jechałem nocą drogą Ostrołęka-Olsztyn i widziałem w kilku miejscach ustawione obok drogi rzędy fosforyzujących krzyży. Wyobraźcie sobie: dość wąska, wyboista droga i dziesiątki świecących krzyży. Myślałem, że przez pomyłkę wjechałem na cmentarz :-). Myślę, że te krzyże to po to, żeby nie jechać za szybko (takie memento mori), ale moim zdaniem o wiele lepszym wyjsciem byloby doprowadzenie jezdni do porządku.. ale cóż - u nas tak to już jest, że dla niektórych symbol krzyża wydaje się być receptą na wszystkie kłopoty. Im więcej wokół złodziejstwa, przemocy i chamstwa, tym chętniej podkreśla się fakt, że Polska to kraj na wskroś katolicki, jakby takie gadanie mogłoby w jakikolwiek sposób przesłonić rzeczywstość...
A teraz słówko o prezencie z Zakopca:
Trudno mi uwierzyć, że górale wysyłają taki fajny kilkunastotonowy prezent nie pytając władz Sopotu o zdanie. Nie wiem, kto i dlaczego zgodził się na jego przyjęcie, nie sugerując darczyńcom, że chętniej przyjęlibyśmy coś bardziej użytecznego.
Przy okazji przypomina mi się scena z filmu "Konsul" (z Fronczewskim), w której fałszywy konsul pragnie nagrodzić miasto, w którym 'zakłada' konsulat:
'Konsul': - Chciałbym jakoś wspomóc wasze miasto
Burmistrz: - Trudno tak od razu powiedzieć, mamy tyle potrzeb...
Doradca burmistrza: - To może jakiś pomnik- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.