- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (260 opinii)
- 2 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (52 opinie)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (261 opinii)
- 4 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (857 opinii)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (84 opinie)
- 6 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (22 opinie)
Kolejny remont na Oruni. Znowu rozkopią Małomiejską
Ledwie mieszkańcy Oruni Górnej zdążyli się nacieszyć nową nawierzchnią na ul. Małomiejskiej , a znów będą musieli się liczyć z remontem głównej drogi łączącej ich z dojazdem do centrum Gdańska.
Mieszkańcy dopytywali wówczas o wyremontowane tylko na niektórych odcinkach chodniki. ZDiZ tłumaczył, że nie mogą one powstać na całym odcinku, bo droga nie posiada kanalizacji deszczowej.
- Gdyby powstały, jezdnia przy opadach deszczów zamieniałaby się w rwącą rzekę. Dlatego w miejscach, gdzie nie ma chodników tylko wyrównaliśmy i wzmocniliśmy pobocze - mówił wówczas Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Znów będzie remont
Jak ustaliliśmy, w najbliższych miesiącach na ul. Małomiejskiej znów pojawią się drogowcy. Na odcinku między ul. Madalińskiego a Fieldorfa powstanie nowy lewoskręt, który ułatwi dostęp do nowego osiedla, wybudowanego przy ul. Kadmowej.
Wzdłuż wyremontowanego odcinka ma się też pojawić brakujący fragment chodnika. Zanim to jednak nastąpi, deweloper musi wykonać na dojeździe do nowych bloków wszystkie prace, związane z przebudową sieci ciepłowniczej, energetycznej i telekomunikacyjnej. Pierwsza część inwestycji ma się zakończyć do końca tego roku, a wszystkie prace na początku przyszłego roku.
- Jeszcze w tym roku, po zrealizowaniu przez firmę Inwesting sp. z o. o. infrastruktury wewnętrznej, ZDiZ wykona nawierzchnię bitumiczną na realizowanym odcinku ulicy. Z kolei dodatkowy pas lewoskrętu oraz chodnik wykonany zostanie przez DRMG na początku przyszłego roku - informuje Agnieszka Zakrzacka, Główny Specjalista z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Jak zapewniają urzędnicy, prace mają być prowadzone o takiej porze, by w jak najmniejszym stopniu wpływały na korki w tym miejscu.
- Zależy nam na tym, by prace były jak najmniej uciążliwe dla kierowców, dlatego podzielono je na etapy. Wszystkie główne prace w ciągu ul. Małomiejskiej wykonawca ma przeprowadzać poza tygodniem roboczym, kiedy ruch na tej ulicy jest mniejszy - wyjaśnia Marcin Dawidowski, dyrektor Wydziału Programów Rozwojowych w Gdańsku.
Budowa lewoskrętu potrwa ok. 1 miesiąca. Szacowany koszt inwestycji to ok. 400 tys. zł.
To nie koniec inwestycji
W dalszej perspektywie władze Gdańska mają budowę ul. Nowej Małomiejskiej wraz z ul. Nową Podmiejską, które praktycznie przebiegają w śladzie istniejącej ulicy i połączą Trakt św. Wojciecha z pętlą tramwajową przy ul. Świętokrzyskiej i al. Havla. Szacowany, wstępny koszt budowy 2,5-kilometrowego odcinka drogi to 360 mln zł. Droga miałaby powstać do 2020 r.
Opinie (87) 4 zablokowane
-
2015-09-18 21:53
Gdyby została zbudowana droga rowerowa dnem doliny potoku oruńskiego
to korki wywołane remontem ulicy Małomiejskiej byłyby mniejsze.
Po dojechaniu do wału kanału Raduni można by dotrzeć wygodnie do centrum Gdańska nie stojąc w żadnych korkach - jedyny wysiłek do ogarnięcie wyobraźnią faktu, że samochód nie jest jedynym sposobem poruszania się po mieście.- 1 0
-
2015-09-18 23:48
Dodatkowy chodnik
na załączonych zdjęciach widac tłumy pieszych, którzy nie mieszczą się na jednym chodniku.
- 1 0
-
2015-09-19 07:01
przed wyborami
Jeżdżę przez Polskę i widzę, że w wielu miejscowościach buduje się chodniki. Wyczuwam delikatny zapach kiełbasy wyborczej PO. Tylko co będzie po PO?
- 0 0
-
2015-09-19 08:41
360 mln za 2,5 km drogi!?
To chyba jakis absurd albo błąd redaktora
- 1 0
-
2015-09-22 18:12
To już ostatni taki remoncik. Niewykluczone że go nie skończą. Nowe nadchodzi. Czas rozliczeń ...................
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.