- 1 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (64 opinie)
- 2 Zabójstwo 69-latki we Wrzeszczu (52 opinie)
- 3 Wypadek galeonu i motorówki. Jest raport (49 opinii)
- 4 Port Service: trwa szukanie nowego miejsca (104 opinie)
- 5 Podrzucanie śmieci to nie wykroczenie? (106 opinii)
- 6 Kasa samoobsługowa to okazja do kradzieży (141 opinii)
Kolejny remont na Oruni. Znowu rozkopią Małomiejską
Ledwie mieszkańcy Oruni Górnej zdążyli się nacieszyć nową nawierzchnią na ul. Małomiejskiej , a znów będą musieli się liczyć z remontem głównej drogi łączącej ich z dojazdem do centrum Gdańska.
Mieszkańcy dopytywali wówczas o wyremontowane tylko na niektórych odcinkach chodniki. ZDiZ tłumaczył, że nie mogą one powstać na całym odcinku, bo droga nie posiada kanalizacji deszczowej.
- Gdyby powstały, jezdnia przy opadach deszczów zamieniałaby się w rwącą rzekę. Dlatego w miejscach, gdzie nie ma chodników tylko wyrównaliśmy i wzmocniliśmy pobocze - mówił wówczas Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Znów będzie remont
Jak ustaliliśmy, w najbliższych miesiącach na ul. Małomiejskiej znów pojawią się drogowcy. Na odcinku między ul. Madalińskiego a Fieldorfa powstanie nowy lewoskręt, który ułatwi dostęp do nowego osiedla, wybudowanego przy ul. Kadmowej.
Wzdłuż wyremontowanego odcinka ma się też pojawić brakujący fragment chodnika. Zanim to jednak nastąpi, deweloper musi wykonać na dojeździe do nowych bloków wszystkie prace, związane z przebudową sieci ciepłowniczej, energetycznej i telekomunikacyjnej. Pierwsza część inwestycji ma się zakończyć do końca tego roku, a wszystkie prace na początku przyszłego roku.
- Jeszcze w tym roku, po zrealizowaniu przez firmę Inwesting sp. z o. o. infrastruktury wewnętrznej, ZDiZ wykona nawierzchnię bitumiczną na realizowanym odcinku ulicy. Z kolei dodatkowy pas lewoskrętu oraz chodnik wykonany zostanie przez DRMG na początku przyszłego roku - informuje Agnieszka Zakrzacka, Główny Specjalista z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Jak zapewniają urzędnicy, prace mają być prowadzone o takiej porze, by w jak najmniejszym stopniu wpływały na korki w tym miejscu.
- Zależy nam na tym, by prace były jak najmniej uciążliwe dla kierowców, dlatego podzielono je na etapy. Wszystkie główne prace w ciągu ul. Małomiejskiej wykonawca ma przeprowadzać poza tygodniem roboczym, kiedy ruch na tej ulicy jest mniejszy - wyjaśnia Marcin Dawidowski, dyrektor Wydziału Programów Rozwojowych w Gdańsku.
Budowa lewoskrętu potrwa ok. 1 miesiąca. Szacowany koszt inwestycji to ok. 400 tys. zł.
To nie koniec inwestycji
W dalszej perspektywie władze Gdańska mają budowę ul. Nowej Małomiejskiej wraz z ul. Nową Podmiejską, które praktycznie przebiegają w śladzie istniejącej ulicy i połączą Trakt św. Wojciecha z pętlą tramwajową przy ul. Świętokrzyskiej i al. Havla. Szacowany, wstępny koszt budowy 2,5-kilometrowego odcinka drogi to 360 mln zł. Droga miałaby powstać do 2020 r.
Opinie (87) 4 zablokowane
-
2015-09-18 08:22
deszcze niespokojne...
I tak przy większych opadach Małomiejską płynie strumień, a stawik stoi na Brzegach. Lepiej zabetonować wszystko bez pomyślunku, potem zmagać się ze skutkami "powodzi" przy średnim deszczu i pomagać "biednym" mieszkańcom Oruni tzw. Dolnej, których Budyń ma jak zwykle w d..., bo liczą się deweloperzy
- 11 3
-
2015-09-18 07:25
360mln to chyba razem z Nową Chmielną! (1)
Proszę to sprawdzić dokładnie szanowna redakcjo!
- 34 1
-
2015-09-18 08:17
Tej nowej chmielnej to się raczej nie doczekamy...
- 4 2
-
2015-09-18 08:06
(1)
Nogi chetnie bym powyrywał temu imbecylowi który koordynuje projekty drogowe w gdansku. To kompletnie niekompetentny egzemplarz. Z pewnoscia wykształcony socjolog albo dekorator wnętrz, ale że pociotkowi tzreba było znalezc robótkę, to wsadzili łajzę do inwestycji.
- 18 2
-
2015-09-18 08:07
wykształcony po europeistyce zaocznej
- 9 2
-
2015-09-18 07:32
(1)
U nas nic się nie da zrobić za jednym razem.
- 31 2
-
2015-09-18 07:48
Jak to nie?
Da się zdefraudować miliony
- 6 1
-
2015-09-18 07:04
Zaraz, zaraz (1)
"Mieszkańcy dopytywali wówczas o wyremontowane tylko na niektórych odcinkach chodniki. ZDiZ tłumaczył, że nie mogą one powstać na całym odcinku, bo droga nie posiada kanalizacji deszczowej. - Gdyby powstały, jezdnia przy opadach deszczów zamieniałaby się w rwącą rzekę. Dlatego w miejscach, gdzie nie ma chodników tylko wyrównaliśmy i wzmocniliśmy pobocze."
po czym:
"Wzdłuż wyremontowanego odcinka ma się też pojawić brakujący fragment chodnika. Zanim to jednak nastąpi, deweloper musi wykonać na dojeździe do nowych bloków wszystkie prace, związane z przebudową sieci ciepłowniczej, energetycznej i telekomunikacyjnej"
- czyli jednak bez sieci kanalizacyjnej się obędzie ???
Ale zakłamani !! Oczekuję wyjaśnienia! ZDiZ jest niewarygodny.- 62 5
-
2015-09-18 07:25
brakujacy fragment nowego chodnika
po stronie po ktorej jest on przewidziany.. faktycznie nie precyzyjnie jest to napisane:)..
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.