• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komisje senackie przyjęły projekt ustawy metropolitalnej dla Pomorza

Ewelina Oleksy
31 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 200 mln zł rocznie dla Pomorza bardziej realne
Na czwartkowym posiedzeniu dwóch komisji senackich projekt ustawy metropolitalnej dla Pomorza przeszedł bez głosu sprzeciwu. Na czwartkowym posiedzeniu dwóch komisji senackich projekt ustawy metropolitalnej dla Pomorza przeszedł bez głosu sprzeciwu.

Senacka Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej bez głosu sprzeciwu przyjęły na wspólnym posiedzeniu projekt ustawy metropolitalnej dla Pomorza. We wrześniu projekt trafi na posiedzenie Senatu, a później zajmie się nim Sejm. To ważny krok do wdrożenia projektu, o który trójmiejskie samorządy zabiegają od lat.



Czy formalne powołanie metropolii skupionej wokół Trójmiasta jest potrzebne?

Połączone komisje ustawodawcza i samorządowa 24 głosami "za", przy dwóch głosach wstrzymujących, przyjęły w czwartek projekt ustawy o związku metropolitalnym w województwie pomorskim. We wrześniu projekt ustawy trafi na posiedzenie plenarne Senatu. Jeśli zostanie poparty, zajmie się nim Sejm. To tam ważyć się będą ostateczne losy projektu. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki poparł bowiem inicjatywę już w styczniu.

Jak podkreślono w uzasadnieniu do projektu ustawy, powstanie związku wpłynie m.in. na kształtowanie wspólnej polityki komunikacyjnej, co umożliwi wprowadzenie na terenie metropolii m.in. wspólnego biletu metropolitalnego.

Obejrzyj posiedzenie komisji ws. ustawy metropolitalnej

Dzięki oficjalnemu powołaniu metropolii skupionej wokół Trójmiasta gminy do niej należące zyskają ponad 200 mln zł rocznie. To pieniądze z wpływów z podatków, które obecnie trafiają do budżetu centralnego.

Metropolia to wiele korzyści



Metropolia umocowana prawnie to dodatkowe środki na:
  • rozbudowę sieci transportu publicznego
  • szybkie i sprawne połączenia na podstawie jednego biletu
  • przeciwdziałanie zmianom klimatycznym
  • wspólne inwestycje


- To jest absolutnie obszar spójny, powiązany funkcjonalnie. Obszar, który zdał egzamin, dzisiaj potrzebuje tak naprawdę tego wsparcia, dla każdego elementu samorządowego tak bardzo istotnego, również wsparcia finansowego - mówił w czwartek, podczas pierwszego czytania projektu w Senacie, Ryszard Świlski, senator z Trójmiasta i przedstawiciel wnioskodawców. - To projekt oddolny, odpowiadający na potrzeby mieszkańców gmin i powiatów - podkreślił.

Metropolia trójmiejska - współpraca między samorządami



W Senacie pojawiła się reprezentacja trójmiejskich i pomorskich samorządowców. W Senacie pojawiła się reprezentacja trójmiejskich i pomorskich samorządowców.
Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska i prezes Rady Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, podkreślała w Senacie, że Pomorze z zazdrością obserwuje, jak "od prawie trzech lat działa pilotaż metropolii na Śląsku".

Na Śląsku metropolia się sprawdza



- Różnica między nami a Śląskiem jest taka, że tam mają do tego narzędzia. My, poza narzędziami związanymi ze Zintegrowanymi Inwestycjami Terytorialnymi, czyli częścią budżetu Regionalnych Programów Operacyjnych z budżetów unijnych, którymi możemy zarządzać, narzędzi po prostu nie mamy. Jesteśmy metropolią de facto, ale teraz potrzebujemy być metropolią de iure - powiedziała Dulkiewicz.
Czytaj też: Czy potrzebujemy metropolii w Polsce?

Przewodniczący Komisji Ustawodawczej, senator Krzysztof Kwiatkowski (niezrzeszony), podkreślił, że związki metropolitalne w sposób szczególny służą mieszkańcom mniejszych miast i gmin. Dodał, że doskonałym tego przykładem jest Metropolia Śląska, która - jak wskazał - w ciągu trzech lat swojego funkcjonowania, zwiększyła swój budżet trzykrotnie.

- Nie dlatego, że dostawała więcej pieniędzy z budżetu państwa - one są prawie dokładnie na tym samym poziomie - tylko dlatego że związek metropolitalny działa tak dobrze, że sami samorządowcy, poszczególne rady gmin, podejmowali decyzje o zwiększeniu budżetu związku metropolitalnego, głównie poprzez wykupowanie dodatkowych usług komunikacyjnych - powiedział.

Gdański poseł PiS ma wątpliwości



Kacper Płażyński, poseł PiS z Gdańska, na antenie Radia Gdańsk skomentował, że pomysł formalnego utworzenia metropolii jest dobry, "ale nie z obecnymi władzami w samorządzie".

- Przykładem jest System Roweru Metropolitalnego Mevo , którego upadek okazał się sporym obciążeniem finansowym i wizerunkowym dla samorządów, na czele z Obszarem Metropolitalnym, którego prezesem jest Aleksandra Dulkiewicz. Mam wątpliwości, czy samorządy na Pomorzu, w Trójmieście, dojrzały do takiej inicjatywy, jaką jest związek metropolitalny - powiedział Płażyński w RG.

Miejsca

Opinie (188) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • To zagrożenie dla mniejszych Gmin (22)

    To jest zbędne. Miasta się rozpychają wchłaniając lokalne gminy. Nie po to wyprowadziłem się z Trójmiasta abym znowu miał w nim mieszkać. Aby mieć bilet Metropolitalny to można się porozumieć bez takiego nadęcia.

    • 65 95

    • Wyprowadziles się z miasta i do miasta wrucisz szybciej niż ci się zdaje

      • 0 0

    • (5)

      Tu nie chodzi o bilet metropolitalny a o większe inwestycje z pieniędzy które zabiera teraz Warszawa i obecna władza , chociaż trochę popieram Plazynskiego , bo faktycznie Dulkiewicz Nie Nadaje się do rządzenia Gdanskiem , wydaje Nasze pieniądze na rydwany imprezy dla swoich kamratów .

      • 4 12

      • Porównujesz rydwan za 200tys. z wyborami za 70mln zorganizowanymi przez kolegów Płażyńskiego? (3)

        • 12 3

        • porównujesz szczebel centralny z prowincją? (1)

          Ale ona też potrafi...
          Szczególnie zajumać pieniądze regionu na miejskie "wioski potiomkinowskie"...

          • 3 5

          • A co na szczeblu centralnym mozna bezsesownie wydawac miliony czy zarabiac miliony i byc bezkarnym jak Sasin czy Szumowski?

            70 milonow za karty do g;losowania i miliony dla instruktora narciarstwa ze sluzb? To jest ok?? Nic sie nie stalo?

            • 2 0

        • O maseczkach bez atestu od kolegi Szumiego nie wspominając.

          I pomyśleć, że Nowak za głupi zegarek poleciał o_O

          • 7 4

      • "większe inwestycje z pieniędzy które zabiera teraz Warszawa"

        a jakież to pieniądze ta brzydka Warszawa zabiera?
        I cóż to za wiekopomne inwestycje stworzyliby samorządowcy?
        "studnie" i "ssawki" jak stadion i ECS?

        A może "kregom gospodarczym" marzy się tani kredyt?
        A w zasadzie darowizna...

        • 3 3

    • Dawać kasę! (1)

      Gminy pod Trójmiastem powinny płacić za możliwość korzystania z jego infastruktury. Mieszkańcy Trójmiasta płacą za to podatki a wioski z tego korzystają

      • 8 8

      • A ty plac za robotnika

        Ktorego te gminy dostarczaja.

        • 1 4

    • (1)

      Ignorancie, jak nie rozumiesz co to jest ustawa metropolitalna i jakie niesie ułatwienia dla całego regionu, to nie zabieraj głosu.

      • 6 5

      • Ulatwienia, ulatwieniami

        A zagrozenia, zagrozeniami.
        Jest typowym mysleniem w tym kraju, ze "im wyzej" w hierarchi, tym wiecej sie nalezy a mniej wymaga.
        Interior wojewodztwa dobrze poznal ten mechanizm i nic dziwnego, ze proby konsolidacji (Norda, Poludnie,...) pod miejskimi skrzydlami spelzly na niczym. Inaczej to wyglada na nizszym szczeblu. Ale tam mniejsza kasa a potrzeby bardziej homogeniczne.

        • 0 1

    • Miasta się rozrastają i będą wchłaniać mniejsze gminy (2)

      wiele dzisiejszych dzielnic to były dawne niezależne wioski. Czy chcesz czy nie ten proces jest nieunikniony.

      • 26 6

      • to może działać również w drugą stronę (1)

        patrz Gdynia.
        Jak tak dalej pójdzie, to obrzeża ogłoszą secesję i przyłaczą się do Rumi, Szemuda i Kosakowa.
        Elbląg trochę daleko ale potrafię sobie wyobrazić sytuację, że tam się za robotą jeździ.

        • 1 2

        • I moge sie zalozyc

          Ze Szczurek i mieszkancy magistratu bardzo by sie, z takiej secesji, ucieszyli.

          • 2 0

    • (3)

      Się wyprowadziłeś, to pracuj tam lub zdalnie, nie rób korków i kształtuj politykę swojej gminy, a nie GD czy GA

      • 37 15

      • (1)

        a wy nie wyjeżdżajcie na weekend i nie blokujcie dróg krajowych i wojewódzkich

        • 11 16

        • Krajowe? Wojewódzkie? Ty martw się o swoje gminne!

          • 9 3

      • Wielka Du

        • 1 1

    • a posady?

      • 3 3

    • Gminy same decydują czy chcą przystąpić do związku czy nie

      gdzie tu problem?

      • 11 0

    • A co ty mnie obchodzisz Walduś? (1)

      Wyprowadziłeś się na wieś, to sobie tam siedź, pracuj, płać podatki. Szkoda, że Metropolia wiz nie wprowadzi dla takich jak ty Walduś.

      • 9 10

      • Jak na słynna gdańską wolność i tolerancję to nieźle

        Jak widać w mieście też jest pełno buraków

        • 9 8

  • Już taki deficyt że metropolię trzeba tworzyć

    żeby z Centrali kasy sypnęli. Tylko o to chodzi.

    • 0 0

  • Do roboty nieroby i kombinatorzy (1)

    POlitykierka i szwędactwo.
    Skupić się na tym za co solidnie wam płacą!!

    • 1 2

    • a co słychać u rodzinki? Zdrowa?

      • 0 0

  • Wypowiedź Płażyńskiego jest skandaliczna (10)

    wynika z niej że Metropolia to dobry pomysł ale pod warunkiem, że sam dorwie się do władzy w Gdańsku. Obrzydliwe kupczenie interesem Gdańska i swoisty szantaż.

    • 133 83

    • Tylko, że PiS nigdy nie przejmie władzy w żadnym wielkim ośrodku miejskim. (6)

      Miasta ściagają ludzi przedsiębiorczych, wykształconych, otwartych na świat z całego kraju. Ktoś kto jest ogarnięty dusi się na Prowincji i zwiewa czym prędzej do miasta. Na wsiach przeważnie zostają ludzie bierni, niezdecydowani lub starsi, albo tacy którzy mieli tam dobre zaplecze do rozwoju (a takich jest bardzo mało).

      Taka wypowiedź dyskredytuje Kacpra Płażyńskiego jako polityka.

      Dobitnie pokazuje, że dla niego Trójmiasto się nie liczy. Liczy się tylko wielka polityka krajowa. Gdańsk jest tylko biletem do Warszawy.

      Rozumiem jeszcze, gdyby otwarcie twierdził, że skupia się na polityce krajowej. Ale takie cyniczne kreowanie się na lokalnego aktywistę tylko po to, by za parę lat dać dyla do stolicy jest odrzucające.

      • 45 20

      • I słusznie powiedział

        Nie potrafią zajmować się sprawami gminy a biorą się za meteropolie.
        Region turystyczny i mający bazę przemysłową oraz porty powinien przy tym położeniu geograficznym być pierwszym i najzamożniejszym obszarem w kraju. Niestety jest marnowanie szans i zajmowanie się pierdołami w przerwach od kombinowania i politykierstwa.

        • 0 1

      • Przesiębiorczość polega na korupcji, układach, nepotyźmie, wałkach podatkowych i prostytuowaniu się w wielu formach? Wykształcenie ze Szkoły Gotownia na Gazie w kierunku ekonomia, marketing, zarządzanie, stosunki międzynarodowe, kulturoznastwo itp.? Otwartych na stosunek doodbytniczy osób tej samej płci?

        • 0 0

      • a czego oczekiwałeś?

        on chce być albo posłem, albo prezydentem miasta. Radny - był mu potrzebny tylko jako katapulta na wyższy stołek.

        • 7 1

      • Ciekawe, czemu tyłu tych wykształconych i otwartych na świat

        kiedy tylko może woli się wyprowadzić za miasto. A co to Płażyńskiego to jego zachowanie jest godne Dulkiewicz-samorządowa funkcja.

        • 3 7

      • (1)

        jakbym czytał zakompleksionego słoika :D

        • 18 28

        • to pokazuje twoje kompleksy

          a może merytorycznie ustosunkuj się do wypowiedzi posła

          • 11 11

    • .. zapewne wstydziłby się za własnego syna, niestety. Tak niski poziom patriotyzmu regionalnego prezentuje jego wypowiedz, aż żal mi tego człowieka.

      • 4 1

    • On ma rację, bo obecny zarząd obszaru metropolitalnego nie potrafi ogarnąć tak prostej rzeczy, jak działający system rowerowy. (1)

      I nie ma racji, bo zmiana opcji politycznej nie zapewnia poprawy, jak widać choćby na poziomie województwa.

      • 4 10

      • masz na myśli

        największy na świecie system rowerów elektrycznych, który się nie udał, bo światowy monopolista rowerowy, który dzięki swoim machlojkom i dumpingowi, wykorzystał luki w polskim prawie przetargowym (którego żadny rząd do tej pory nie poprawił, bo pasuje to kumplom polityków z każdej strony, a państwowe, to nie ich pieniądze, więc nie boli) i zasadach konkursu, który miał na celu wprowadzenie wielkiej floty rowerów elektrycznych, ułatwiających jazdę w miastach z prawie 200m różnicą wysokości pomiędzy dwoma tarasami?

        A może skrycie marzysz, by rząd i władze samorządowe nadużywały prawa, jak w państwach totalitarnych, tylko dlatego, że coś im się nie podoba...? Władze obszaru nakładały na nich kary i starały się podtrzymać trupa, jak były jeszcze szanse, czyli jedyne co mogły zgodnie z prawem zrobić, a jak był już pewny upadek systemu, zerwali umowę i zabrali dostarczone rowery, zanim komornik do nich by się dobrał... To operator był cwaniakiem i grał nie fair, jak nie pierwszy monopolista, który grał tylko na utrzymanie swojej pozycji.

        I co teraz mamy? 1400 rowerów, zakaz ich używania z powodu covida i zaraz drugi przetarg na operatora, mniej niż rok po upadku mevo, które pewnie by upadło w tym roku, skoro tylko dwa miesiące w tym roku mogłyby działać, oraz zdeterminowanych mieszkańców, do odtworzenia mevo. Popatrz sobie na kraków, gdzie rower upadł, przez zły jego projekt - to jest wina władz samorządowych, a nie jak u nas cwaniactwo Nextbike.

        • 9 2

  • (4)

    Brawo, każdy krok do umocnienia naszego regionu to krok dobry. A Płażyński i jego wątpliwości pokazują tylko jak bardzo PiS czuje się bezradny w regionach gdzie nie można ludzi przekupić 16stkami i innymi kiełbaskami. Jeżeli nie chce silnego Trójmiasta, to może wybłagać jego włodarzy z Nowogrodzkiej o transfer na Podkarpacie.

    • 68 62

    • Wszystkie te komentarze

      pisze chyba jedna osoba

      • 1 0

    • Rozbicie dzielnicowe ci sie marzy gamoniu?

      Polska jest silna bo jest zjednoczona

      • 2 4

    • (1)

      Was nie trzeba przekupywać, wam wystarczy powiedzieć, że "zachód się śmieje" i już biegniecie głosować jak trza.

      • 10 9

      • Ludzie na Zachodzie żyją lepiej niż na Wschodzie.

        To o czymś świadczy. Trzeba mieć ambicje, a nie spoglądać tęsknie na Serbie, Węgry, Białoruś czy Rosję.

        • 12 10

  • A może by tak rozdrobnienie dzielnicowe?

    900 lat prawie minęło od tamtej pory, dobrze się nie skończyło, ale co tam.

    • 1 1

  • Pinidzy nie było Nima i nie będzie....

    • 1 1

  • Każde wzmocnienie samorządu (4)

    to zagrożenie dla PIS, oni by chcieli, żeby wszyscy tyrali za miskę ryżu a oni łaskawie dorzucą 500+, bogate metropolie to wróg publiczny PIS, bo nie głosują na nich, ich elektorat to wsie, małe miasteczka, ludzie z wykształceniem podstawowym lub zawodowym / ale tu już nie wszyscy/, taki spawacz ze Stoczni Gdańskiej, ciężko pracujący od rana do wieczora z nadgodzinami wyciągnie 8-9 tys na miesiąc,ale na PIS na pewno nie zagłosuje, zdecydowana większość ludzi zarabiających ponad przeciętnie nie łapie się na te tanie sztuczki i nie głosuje na PIS, Vivat Metropolia!!!

    • 16 30

    • "Ponadprzeciętnie" piszemy łącznie (2)

      Kto pozwolił skończyć szkołę podstawową nieukowi, który zarzuca myślącym inaczej brak wykształcenia?!

      • 1 0

      • I co z tego ,ze znasz sie na gramatyce dziecinko jak pojecia nie masz o polityce Pisu? (1)

        Moze skonczylas uniwerek, mozliwe nawet ,ze masz dyplom ale twoje spostrzeganie swiata spolecznych procesow w nim zachodzacych nie koniecznie beda trafne czy najblizsze oczekiwania czy ocena innych ludzi.Czy sa w swojej wiekszosci w swoim postrzeganiu czy jak moze sadzisz mniejszosci-nie ma tu zadnego znaczenia.

        • 1 2

        • Skoro nie znasz się na niczym

          to skąd mniemanie, że znasz się na polityce? "Niekoniecznie" piszemy łącznie. Proszę zapoznać się z podstawowymi zasadami ortografii (gramatyka też się tu przyda), a potem wypowiadać się na forum

          • 1 0

    • bredzisz

      • 1 2

  • Jaka z postów bije pogarda dla ludzi ze wsi i prowincji (4)

    Bo my takie miastowe som. Czym nowszy słoik tym większa pogarda, kompleksy jakieś?
    Czy nie można się szanować?

    To dotyczy przede wszystkim polityków. Każdy ma taki sam głos wyborczy. Mieszczuch i wieśniak. Po studiach i zawodówce. Pogardą głosu się nie zdobędzie.

    • 17 9

    • I czym niższe wykształcenie

      tym chętniej głosi się opinie, że to "ci drudzy" są niewykształceni - inaczej głosują, więc nie znają się na niczym, a zwłaszcza na polityce. Nie umiem bezbłędnie sklecić zdania, ale głosuję "poprawnie", więc jestem nowoczesny i z miasta ;)

      • 1 0

    • To planowe przeciwstawianie mieszkancow wsi -mieszkanca miast.

      Nie widzisz,ze pisowski diabel chochla w garnku miesza? Byc moze nawet nie pisowski a zewnetrzny?Kto wie?

      • 1 0

    • dezerterzy od pługa i macania kur

      próbują robić za yntelygencje w mieście
      tylko nic im nie wychodzi

      • 2 0

    • Wystarczy zobaczyć co robią na obwodnicy te wasze chlopaki ze wsi passatami na lewo i prawo

      • 6 5

  • Malutka obawa

    jest taka, że Gdynia wpadnie pod dyktando Gdańska.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane