• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konflikt na dachu Hali Olivia

Robert Kiewlicz
8 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Drugie życie Hali Olivia
Hala Olivia została zamknięta z powodu niestabilności konstrukcji. W ramach remontu ma zostać wymienione pokrycie dachu, a całość konstrukcji wzmocniona. Hala Olivia została zamknięta z powodu niestabilności konstrukcji. W ramach remontu ma zostać wymienione pokrycie dachu, a całość konstrukcji wzmocniona.

Pracownicy, remontujący dach Hali Olivii, skarżą się na jednego z podwykonawców. Mężczyźni, zatrudnieni na umowę o dzieło przez firmę Shipart z Wejherowa, twierdzą, że pracodawca zalega im z wypłatą, a pracę wykonywali w skandalicznych warunkach. Pracodawca twierdzi, że to pracownicy nie wywiązali się z umowy. Przedstawia dokumenty wskazujące, że dbał o pracowników.



Dokumenty dostarczone przez pracodawcę: o przeszkoleniu pracownika... Dokumenty dostarczone przez pracodawcę: o przeszkoleniu pracownika...
...i dopuszczające do pracy na stanowisku szlifierza. ...i dopuszczające do pracy na stanowisku szlifierza.
Sprawa dotyczy czterech mężczyzn, którzy zatrudnieni byli przy szlifowaniu elementów konstrukcji stalowych dachu Hali Olivia. Twierdzą oni, że pracodawca nie wywiązał się ze swoich obowiązków. Pracowali w skandalicznych warunkach, bez badań i bez zezwoleń do pracy na wysokościach. Zamiast umówionej wypłaty, mieli dostać jedynie po kilkaset złotych.

Sprawę zgłosili już do Państwowej Inspekcji Pracy. - Dostaliśmy sygnał o nieprawidłowościach, dotyczących firmy Shipart - mówi Joanna Zedlewska, rzecznik prasowy Okręgowej Inspekcji Pracy w Gdańsku. - Jednak osoby, które zgłosiły się do nas, zostaną jedynie pouczone co do dalszych możliwości dochodzenia swoich praw. Zawarli oni z pracodawcą umowy o dzieło, które nie są objęte kompetencjami PIP.

Innego zdania jest sam pracodawca. Twierdzi, że po opuszczeniu przez pracowników budowy, sam poinformował o tym fakcie PIP. - Praca wykonywana przez tych panów pozostawiała wiele do życzenia - mówi Artur Żołnierewicz, właściciel firmy Shipart. - Żądali, aby pieniądze wypłacić im z góry, przed wykonaniem umowy. Jeśli natomiast chodzi o warunki pracy, to plac budowy wizytowała inspekcja PIP. Nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń.

Szef firmy zaznacza, że jego byli pracownicy chcieli pracować w formie umowy o dzieło, ponieważ taka umowa dawała im większe zarobki. Dodaje też, że sfinansował im - choć nie miał takiego obowiązku - badania lekarskie.

Prace dotyczące remontu dachu Hali Olivia, idą zgodnie z planem. - Kolejne etapy rozpoczynają się bez opóźnień - informuje Janusz Biesiada, dyrektor klubu GKS Stoczniowiec, zarządzający halą.

Remont dachu hali ruszył w kwietniu 2010 roku i ma potrwać do końca sierpnia.

Miejsca

Opinie (104) ponad 20 zablokowanych

  • ShipArt to dobra firma..!! (3)

    Najgorzej jak wypowadaja sie osoby ktore nigdy nie mialy wlasnej firmy i nie maja pojecia na czym polega zaleznosc podwykonawca-zleceniodawca. A jesli Panowie mysleli ze zatrudniaja sie w budzetowce to sie troszke pomylili bo chyba juz zadna prywatna firma nie placi za prace z gory.

    • 3 6

    • error

      Zagłówek nie adekwatny do tematu treści.

      • 0 0

    • Durszlak czyżbyś ty wypowiadał się za shiparta broniąc własnej du.... (1)

      • 3 1

      • Pupci jezeli juz pupci koledzy 349 !

        A pracownikiem nie, nie jestem więc mi to rybka ;) , prawdę pisze to kolegów przekręciorków oczka kolą ! Tak to właśnie się kończy gdy krętacze we własne sidła wpadają .

        • 0 1

  • Publiczy Portal a tu się prywatne GG zrobiło - ha ha ha (1)

    • 0 2

    • Idz sobie kupić loda za moje pieniądze

      Tu się zrobił ShitArt

      • 0 0

  • Sprawa jeszcze trwa i będzie trwac długo aż komuś nie stanie się krzywda jak przyjade do tego Arturka

    Witam. Odnośnie co do pieniędzy, mamy datę 23.11.10r. Pieniądze za ostatnie 2 miesiące które mi się nalezą ( oczywista sprawa ) nie otrzymałem do dzisiejszego dnia prace skończyliśmy pod koniec września początek października jak pieniędzy nie będzie do końca miesiąca wysyłam pismo przed sądowe a później jeżeli to nie poskutkuje zgłoszę się do sądu pracy. Dziękuje i pozdrawiam, pracownik pracujący na czarno w firmie ShipArt ps. mam pełno zdjęć z hali olivi różnych pracowników podczas różnych prac nie ciężko będzie stwierdzić na podstawie tych zdjęć kto jaki czas tam pracował :D

    • 0 0

  • do cassandra (7)

    No to widzę że historia się powtarza ! Z tym że tu cwaniaczków jest czterech ! Dzisiaj zostaną dostarczone dokumenty do Pana redaktora jacy to prawdomówni są nasi poszkodowani i ciekawe czy je również opublikuje , mam nadzieje że tak i wtedy zobaczymy jakie będą mieli minki kombinatorzy !Szkolenia BHiP maja , na badania byli skierowani gdzie tylko dwóch poszło bo pozostałą dwójka wolała na plaże jechać . Umowa o dzieło jest , a robota nie zrobiona , ale o pieniądze sie upominają . Dobre Gigusie , oj dobre .

    • 5 5

    • (6)

      Jaki pracodawca dopuszcza pracownika bez badań lekarskich do pracy?...
      Umowa o dzieło ma wiele, a nawet bardzo wiele do życzenia.Brak tam nawet miejsca wykonywania pracy już nie mówiąc o tym czego ona dotyczy. A jeśli chodzi o badania to z tej brygady zostało jeszcze dwóch pracowników, więc może opublikuje Pani ich badania lekarskie, zobaczymy z jaką są datą, a może w ogóle ich nie ma ? Więc ja czekam, jeśli firma shipart jest taka super a właściciele tacy uczciwi. Szkolenie BHP też dobre,Ciekawe kiedy się odbyło ,o dać papier do podpisania to każdy potrafi.

      • 0 0

      • do shipart (5)

        po pierwsze nie cwaniaczków bo cwaniaczkami można nazwać firmę shipart
        po drugie robota była robiona szybciej niż wasi spawacze sie wyrabiali
        po trzecie skierowania na badania były nam dane po tym jak dzień wczesniej uciekliśmy przed PIP na to akurat są świadkowie.
        po czwarte jesteście tacy uczciwi przypadkowo w dzień kiedy miały to nam zostać wypłacone pieniądze nagraliśmy naszą rozmowe ,którą zamierzamy wykorzystać w sadzie nie porzuciliśmy pracy jak firma twierdzi gdyby wypłacono nam pieniądze pracowalibyśmy dalej niestety do tego nie doszło na co mamy nagranie z tego dnia. a mam jeszcze kilka słów do współwłaścicielki firmy która kazała się pocałować w przysłowiowe 4 litery .
        (...)
        piszecie też że owa firma zatrudnia 20 osób może powiecie nam od kiedy te osoby w firmie pracują bo z tego co mi wiadomo to zaczeli prace na kilka dni przed nami jest tam tylko 3 pracowników którzy pracują dłużej w tym jeden napewno z rodziny a może zasięgniemy opini państwa byłych pracowników bo przypadkiem kilku poznałem i ich spytamy jak to w waszej firme było wczesniej z tego co wiem to zawsze był problem z płatnościami a może też spytamy ludzi których firma zwolniła kilka dni przed nami czy z nimi sie rozliczyliście ?wiec nie piszcie mi tu że tacy jesteście super bo od początku uważałem że to jest przekret potrzebowaliście tylko dobrych ludzi którzy wam szybko i za darmo robote zrobią ale tu się państwo pomylili.

        • 5 0

        • 4 litery

          pocałowac w 4 litery?bleeee przecież ona ma rozjechane 4 litery w dodatku z mega zwisającym brzuchem na którym pełno sznyt czyt. ROZSTĘPÓW

          • 2 0

        • do jednego z nich (3)

          Bardzo się cieszę jeżeli macie nagraną rozmowę bo również powinny tam być ( o ile oczywiście nie zostało wykasowane co zostało przez Panów powiedziane ! ) wyzwiska które były kierowane do mojej osoby na co są naoczni świadkowie i nie współwłaścicielki kolego a do właścicielki , skoro taki sprytny Pan jest jak twierdzi to powinien Pan posiadać dokładniejsze informacje co do mojej firmy . A ponadto żaden sąd nawet palcem nie kiwnie aby wysłuchać nagranie które zostało zrobione bez wiedzy rozmówców , radzę lepiej zapoznać się z przepisami prawa . Jak już wspomniałam w redakcji a teraz kwestia dyktafonu potwierdza moje przypuszczenia , działanie całej czwórki było celowe i zamierzone -" oszukać pracodawcę , zrobić wielki szum i zamęt a później zastraszyć i wyłudzić jak najwięcej pieniędzy " . Tylko że ja akurat do bojących nie należę i nie pozwolę sobie aby ktoś mnie okradał i jeszcze kłamał na prawo i lewo jaki to biedaczek jest pokrzywdzony .Kolejna sprawa iż otrzymaliście wezwanie listem poleconym aby się stawić do biura , i dziwnym trafem żaden z Panów nie pofatygował się aby chociaż zadzwonić . Na badania lekarskie zostaliście wysłanie z dobroci mojego serca . Nie jesteście moimi pracownikami więc nie mam żadnych obowiązków wobec Panów co do szkoleń i badań . A do fachowców wam Panowie daaaaaaaaaaleko , poprzedni wasz pracodawca nie za bardzo pałał entuzjazmem słysząc Panów nazwiska .Fachowców się trzyma w firmie a nie zwalnia więc odpowiedz nasuwa się sama ! Bardzo się ciesze że świat może w końcu zobaczyć że nie zawsze pracodawca to ten zły glina , ale "tacy" pracownicy jak Panowie też istnieją . Praca - be be , ale pieniądze wyłudzić - cacy ! Oj wstyd , wstyd dla waszych rodzin że takich ojców mają . Szkoda mi tylko tych Panów którzy poszli za " przywódcą " który nie wiem co takiego naobiecywał że tak ślepo mu zawierzyliście . A tak już dawno dzieło prawie było by skończone , połowę pieniędzy byście dostali tak jak wszyscy którzy pracują i żony by nie miały niepotrzebnych nerwów . No ale cóż , każdy z Panów jest dorosły i jak sądzę świadomie odpowiada za swoje czyny .

          • 1 4

          • WSTYD TO PANI CORCE ZE MA TAKA MAME PEWNIE

            W KONCU ZNALAZL SIE KTOS KTO GLOSNO MOWI O UCZCIWOSCI TEJZE FIRMY?I ZABOLAŁO? NIE WIDZIALEM NIGDY PRACODAWCY KTORY WCHODZI W KONWERSACJE NETOWE Z PRACOWNIKAMI.TO SWIADCZY O TYM JAK NISKO PANI UPADLA.JAK TO MOWIA TONACY BRZYTWY SIE CHWYTA ALE MIEJMY NADZIEJE ZE DOSTANIE W KONCU KTOS PORZADNEGO GONGA I SIE OBUDZI.SKĄD WY SIĘ WOGÓLE WZIELIŚCIE W TYM WEJHEROWIE?

            • 3 0

          • do niby tej uczciwej . (1)

            DO PIET NIE DORASTACIE DO FIRMY TYCH PANOW,FIRMA '' C........T'' NIE MA LEPSZEJ FIRMY STOCZNIOWEJ.RODZIN TYCH PANOW BYM NIE PORUSZAL-NIE PRZYSTOI ! SA TRUSKAWKI NA KASZUBACH I TAM PANI FIRME ZAPRASZAM.

            • 0 1

            • krzysiek

              firma C.......T jakoś nie pała miłością do twoich kolegów a bynajmniej za dobrze to o nich nie mówili !!!

              • 0 0

  • Wystarczy obejrzec co robia teraz

    Polecam stronke knajpy aladuet ktora prowadzi "shit art" z okretową niegdyś pr.. racowniczką :). Sama galeria mówi o tym że od chrzcin do imprezy z golymi fiutami tam robią.Porażka intelektualna tych ludzi.A ich dzieci pewnie zachwycone galeriami.BRAWO !!!

    • 6 0

  • Psyt (3)

    Konkrety poproszę , świat w prawdzie niewielki więc może i gdzieś w pobliżu jest ktoś z rodziny ....... Proszę o dane o ile odwagi wystarczy ! W co wątpię .A może rzekoma kuzynka to ma długie wąsy i niewielkie kokon-es , wcale w firmie nie pracował - o a że niby z rodziny to już całkiem historia z Disneya ?

    • 0 2

    • (2)

      Za granicą się ciężko pracowało?Nie chcieliby niektórzy wiedzieć co się za granicą robiło hahaha,albo czego nie robiło bo warunki np.nieodpowiedzialności dorosłego człowieka z mózgiem dzieciaka nie pozwalały,ale chyba nie bardzo by się chciało do tego czasu wracać.A kobietą jestem,a mężczyzna pracował hehe,nie róbcie z siebie bez mózgów....ehehe szkoda słów!

      • 0 2

      • no to jak z przedstawieniem się ?

        bo wszystkich to ciekawi kim jest ta anonimowa rodzina !!! może i ja się do niej dopisze jak spadkiem będą dzielic ;)

        • 0 0

      • Psyt

        A widzę że koleżanka ma doświadczenie ! No no no , a mężuś tak nie ma nic przeciwko temu że tak na chlebek zarabiałaś ? No ale w końcu wszystkie dzieci nasze są , czy to ważne kto je spłodził , ważne żeby zdrowe było ! Albo wyskrobane !

        • 1 1

  • W wielu firmach pracownicy pracują jak niewolnicy, na umowe o dzieło i nie ma problemu.. (4)

    Np ankieterzy, którzy miesiąc w miesiąc pracują o dzieło i podpisują umowę dopiero po wykonaniu pracy z datą wsteczną...
    Kontrole PIP nic nie dadzą, w odpowiedzi otrzymamy informację, że umowa o dzieło jest umową cywilną, kodeks pracy jej nie obejmuje... jedynie wyjście iść do sądu..
    Efekt taki, że pracodawca traktuje pracowników jak szmaciarzy.
    Czeka się miesiącami na wypłaty a prezesik przychodzi i nogi na stół potrafi wywalic przy wszystkich...
    a na zapytanie o wypłatę można usłyszeć: "Jak ci się nie podoba to won z stąd".
    Taki mamy kapitalizm..

    • 50 6

    • jest sposób

      Mój kolega został zatrudniony na umowę-zlecenie do sprzątnięcia gruzu poremontowego. Umowa zawierała klauzulę o cotygodniowych wypłatach wg stawki godzinowej. W pierwszym tygodniu zleceniodawca powiedział, że akurat nie ma pieniędzy ale w następnym tygodniu ureguluje. W następnym tygodniu wypłacił 25% dotychczasowej należności. Ponieważ było ich czterech, mój kolega poprosił "szefa" na stronę. Jak tylko zeszli z widoku pozostałym wypłacił "szefowi" piąchą w żołądek, przewrócił go na kupę gruzu i krzyknął "wezwijcie pogotowie, bo szef się przewrócił i chyba złamał rękę!". Pieniądze znalazły się natychmiast. Za odchodzącym kolegą "szef" krzyknął jeszcze "pan już u mnie nie pracuje" co tak rozśmieszyło Grzesia, że wrócił i zaznaczył, że miał mu jeszcze porysować samochód, ale odpuści za ten dowcip...

      • 0 0

    • ja jakoś trafiam na 75% uczciwych ludzi (1)

      no ale nie mieszam się z nowobogackimi wsiurami

      • 5 4

      • tO ZALEŻY CO ROBISZ

        Najgorzej wypadają prace budowlane, na umowe o dzeiło to inteligent może np. obraz machnąć, albo witrynę internetową zrobić
        Roboty budowlane zwłaszcza na wysokościach to masakra, to nie powinno być na umowę o dzieło

        • 3 0

    • Kontrola PiP wyglada tak :
      Kilka dni przed inspekcja telefon" dzien dobry nazywam sie...... z Panstwowej inspekcji pracy i za tydzien bedzie kontrola w waszej firmie"(czy jakos tak)

      No ku..a ludzie to co to za kontrole?? Tak samo ma sanepid..

      • 7 0

  • Do SipArt (2)

    Tak się składa,że jestem z bliższej,dalszej rodziny i z tą firmą miałam (na szczęście miałam!!) też do czynienia, tak się składa, że rzadko bywali wypłacalni, zaznałam tego na własnej skórze.Taka prawda, nie tylko ta firma,ale wiele innych-wszyscy kombinują na swoją korzyść, a właściciele za ciężko zarobione przez pracowników pieniądze rozbijają się drogimi samochodami, sami zapomnieli jak zap****** ciężko i bidę klepali, w dobrym czasie za granicę wyjechali,kasy trochę odłożyli,a teraz wielkich Prezesów zgrywają i za pracowników pieniądze chleją....

    • 7 1

    • a jak tam sprawy aborcyjne ? podobno stoczniówki są milusie ?

      podobno to nie legalne no i grzech , no ale jak się dupsko wystawia tu i tam to trzeba szybko posprzątać zanim się stary zorientuje !

      • 0 1

    • Psyt

      Z bliższej , dalszej rodziny ? Chyba adaptowana - ha ha ha !
      cytat - " w dobrym czasie za granicę wyjechali,kasy trochę odłożyli " - a pracowało się ciężko kochana pracowało , trzeba było rękawki zakasać i wziąć się za robotę a nie bzdury wypisywać . Nie mam pojęcia co to za Psyt i to jeszcze kobieta która u nas pracowała ale widzę że wszyscy co tu bzdury wypisują się nie podpisują a teraz to nawet i płeć na kobietę zmieniają !
      Oj żałosne , żałosne !!!!! "Koleżanka widzę na alkohol jeszcze wyposzczona że takie bzdury pisze , " za pracowników pieniądze chleją ... " ha ha ha

      • 0 2

  • (5)

    po pierwsze nikt nie chciał pieniedzy z góry tylko za przepracowany miesiąc jak mówi umowa miały być wypłacone pieniądze i mielismy wrucić do pracy ale że nasz pan firmowiec wielki bajkopisarz nie chciał wypłacić pieniedzy zwodził nas co dzien podawał inną date że nam wypłaci to jutro to za 2 dni to może za tydzien i tak sie ciągneło obiecywał złote góry i jaki to on nie jest dobry a inne firmy są złe
    każdy z nas ma rodzine i dzieci mielismy przerwe w innej firmie i jestesmy bez pieniedzy on dobrze o tym wiedział bo go o tym poinformowaliśmy i wykożystał to wpakował nas jeszcze bardziej bo przepracowaliśmy pełny miesiąc za darmo ale na tym nie poprzestaniemy i bedziemy dochodzić swoich praw w sądzie jezeli nie wypłaci nam tego co powinien a robota była zrobiona dobrze i silidnie jesli odebrał ją główny budowniczy czyż nie
    wiec nie piszcie mi tu że ktoś sie nie zna na robocie bo jak jest taki kozak to możemy sie zmieżyć w tym fachu
    a szefowi firmy gratuluje bo z taką gadka to powinien w rzadzie siedzieć
    byłby idealny

    • 7 1

    • BARANY ,NIEUKI (4)

      LUDZIE ,CALA CZWORKA PRACOWALA SOLIDNIE,TO LUDZIE Z PELNYMI KWALIFIKACJAMI.LUDZIE ,KTORZY W POPRZEDNIEJ FIRMIE WYSTAWIALI FAKTORY I GWARANCJE WYKONANEJ PRACY.BARAN KTORY WIDZIAL STATEK NA WIDOKOWCE PO H.....J SIE WYPOWIADA.DZIELNE CHLOPAKI MAJA ASA W REKAWIE.TO NIE JEST POWARZNY WLASCICIEL,TRAFIL MU SIE WRESZCIE PROBLEM.TO NIE ONI KAZALI SIE CALOWAC PO DUPIE.(...)

      • 3 0

      • Krzysiek H........................................... (2)

        Na działkę liczysz za lizusowanie ? ha ha ha Przecież oni ci nawet piwa nie postawią !

        • 0 1

        • do krysi u

          KUP SOBIE NOWA TWARZ !

          • 0 1

        • do krysi u

          SLONCE CIE WYCHODOWALO.

          • 0 1

      • dobrze krzychu dobrze (...)

        • 0 0

  • (1)

    Kochany pracodawco!Badania okresowe są robione na potrzeby danej firmy
    Nie można ich wykorzystać gdzie indziej.Jest to obowiązek pracodawcy a koszty pomniejsza Pan w swoim dochodzie.Badania,które są na załącznikach są z datą 15-- 06 roku nie mogę odczytać, ale myślę, że 2010. Czyli ci ludzie pracowali na wysokości jakiś czas bez badań.Data tych badań to data kontroli PIP .? Czyli się sprawdzili skoro Pan w nich zainwestował tylko gdzie kasa za robotę. Może na Majorce!

    • 5 1

    • szperacz

      Na Majorce ? A tam też lokaty są wysoko oprocentowane ? Warto się tym tematem bardziej zainteresować ! A kolega to sporo już tak na szperał ?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane