- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (156 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (720 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (250 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (103 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (64 opinie)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (142 opinie)
Kontrowersje wokół konkursu na Muzeum II Wojny Światowej. Ujawniono dane autorów?
Na kilka dni przed rozstrzygnięciem międzynarodowego konkursu na siedzibę Muzeum II Wojny Światowej, zasada anonimowości autorów mogła zostać naruszona. Koperty z danymi czterech z nich zostały zniszczone. Uczestnicy mówią o zaniedbaniu lub manipulacji.
Tymczasem w piątek, 27 sierpnia, czyli na pięć dni przed ogłoszeniem wyników, uczestnicy konkursu dostali od organizatora nietypowy list.
Czytam w nim: "W związku z wyjątkowymi okolicznościami polegającymi na przypadkowym zniszczeniu przez organizatora konkursu 4 kopert zawierających karty identyfikacyjne (..) i tym samym brakiem możliwości zidentyfikowania tychże prac, prosi się [autorów tych prac] o pilne i natychmiastowe ponowne ich doręczenie do siedziby organizatora konkursu do 31 sierpnia, do godz. 19". Nadawca wymienia w liście kody umieszczone na zniszczonych kopertach.
Przypomnijmy: uczestnicy konkursu dostarczają do organizatora dwie paczki: w jednej są projekty architektoniczne wraz z opisem, ale bez danych autora projektu. Te znajdują się w składanej osobno, zamkniętej kopercie. Oba pakunki oznaczone są tym samym kodem, złożonym z ośmiu znaków. Koperta pozwalająca zidentyfikować autora powinna zostać otwarta dopiero w momencie oczytania werdyktu jury.
- Zniszczenie czterech zapieczętowanych kopert jest albo karygodnym, wymagającym wyciągnięcia konsekwencji zaniedbaniem, albo skandaliczną próbą manipulacji wynikami międzynarodowego konkursu - mówi nasz czytelnik, jeden z uczestników konkursu. - W jakiej sytuacji stawiani są autorzy spoza Polski, którzy na dosłanie zapieczętowanych kopert mają dwa dni robocze do dnia oficjalnego rozstrzygnięcia konkursu? - pyta oburzony.
O wyjaśnienie tej sytuacji poprosiliśmy Annę Kądzielę-Grubman, sekretarza sądu konkursowego, która podpisała się pod listem do uczestników konkursu. Najpierw zaprzeczyła, by taka sytuacja w ogóle miała miejsce. Dopiero gdy dowiedziała się, że wiemy o liście, potwierdziła informacje naszego czytelnika. Jej zdaniem, zniszczenie kopert nie stanowi wielkiego problem.
- Brak kopert do czterech prac w żaden sposób nie przekłada się na decyzje jury, które jeszcze nie zapadły. Mamy nadzieję, że tym czterem firmom uda się, przy zachowaniu ścisłej procedury anonimowości, dostarczyć w wyznaczonym terminie koperty, umożliwiające ich identyfikację. Gdyby jedna tak się nie stało, nie skutkuje to żadnymi konsekwencjami dla tych firm. Koperty zostały zniszczone z winy organizatora i identyfikacja tych firm nastąpi w terminie późniejszym, nawet jeśli któraś z tych firm zostanie ujęta w werdykcie - zapewnia Anna Kądziela-Grubman, jednocześnie kierownik działu informacji i promocji Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Jednak nasz czytelnik uważa, że sprawy nie wolno bagatelizować. - Wydarzenie to stawia w osobliwym świetle powagę przedsięwzięcia, jakim jest prestiżowy międzynarodowy konkurs architektoniczny, którego zadaniem jest wyłonienie koncepcji architektonicznej jednego z ważniejszych obiektów, jakim ma być Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku - przekonuje.
W skład jury które od prawie dwóch tygodni ocenia nadesłane projekty wchodzą architekci Daniel Libeskind, George Ferguson, Hans Stimmann, Tomasz Konior, Grzegorz Buczek, Wiesław Czabański, Wiesław Bielawski. Członkami jury są także Jack Lohman, historyk sztuki i dyrektor Museum of London, artysta grafik Andrzej Pągowski, scenograf i kostiumolog Krystyna Zachwatowicz-Wajda oraz historyk Wojciech P. Duda.
Uznany za najlepszy w konkursie projekt wystawy stałej dla Muzeum II Wojny Światowej, przygotowany przez firmę Tempora.
Miejsca
Opinie (121) ponad 20 zablokowanych
-
2010-08-31 16:46
Sąd konkursowy powinien podjąć decyzję o unieważnieniu konkursu i konieczności rozpisania nan nowo - bo będą odwołania
przegranych zespołów Jury w składzie:
Wiesław Bielawski – przewodniczący,
Grzegorz Buczek – sędzia-recenzent;
Wiesław Czabański - sędzia-recenzent;
Wojciech Duda;
George Ferguson;
Wiesław Gruszkowski;
Daniel Libeskind;
Jack Lohman;
Andrzej Pągowski;
Hans Stimmann;
Krystyna Zachwatowicz-Wajda- 4 0
-
2010-08-31 23:08
anna kądziela - najpierw w zaparte dopiero później się przyznaje (1)
co za wiocha
- 5 0
-
2010-09-07 15:54
hehe oni tam juz tak maja
każdy w tym muzeum tak ma. niestety...wyrzucone rzadowe pieniądze żeby nakarmić bandę utrzymanków społecznych
- 1 0
-
2010-09-01 09:41
no i kto wygrał, kto wygrał? :D (1)
haloooooooo:)
- 0 1
-
2010-09-01 10:08
no jak to kto ??? KTOS z OKOLIC URZEDU!!!!
buchachacha
żenada- 0 0
-
2010-09-01 10:34
WYGRAŁA FIRMA KTÓREJ KOPERTA ZAGINĘŁA - PORÓWNAJCIE NUMERY!
CIEKAWE SKĄD WIEDZIELI ;) NIEPRAWDAŻ!!!
a TO TAK WYGLĄDA POLSKA POD RZĄDAMI PO
KORUPCJA I SMRÓD- 2 1
-
2010-09-01 14:35
to muzeum to porażka
jak ma być inaczej skoro zarządzają nim ci sami ludzie co kiedyś IPN'em?
- 3 0
-
2010-09-01 21:48
KOLEGA Z PG
NAJWYŻSZY CZAS ŻEBY PROKURATURA ZAJĘŁA SIĘ WNIKLIWIE KOLEJNYM USTAWIONYM KONKURSEM.
- 4 0
-
2010-09-09 14:15
Całują sąsiadów a oni .....
Polacy jako pierwsi zaczęli mobilizację.(...) Polska mobilizowała się do wojny już w marcu 1939 roku - powiedziała przewodnicząca niemieckiego Związku Wypędzonych (BdV) Erika Steinbach. Jej słowa przywołują w niemieckie media.
- 2 0
-
2010-09-12 15:06
wojna
jako porazka profesorow chyba nie slogany nadal wstyd
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.