• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrowersyjny wyrok sądu w sprawie Hansa G. i Natalii Nitek-Płażyńskiej

Piotr Weltrowski
5 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sąd: Hans G. nie groził Polakom
Natalia Nitek-Płażyńska zapowiedziała złożenie wniosku o kasację do wyroku sadu, jaki zapadł 4 marca 2020 r. przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku. Natalia Nitek-Płażyńska zapowiedziała złożenie wniosku o kasację do wyroku sadu, jaki zapadł 4 marca 2020 r. przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku.

Natalia Nitek-Płażyńska musi zapłacić 10 tys. zł zadośćuczynienia za potajemne nagrywanie swojego byłego pracodawcy - Hansa G. Niemiecki biznesmen, który na nagraniach przyznaje, że "jest hitlerowcem" i chciałby "zabić wszystkich Polaków", ma zapłacić również 10 tys. zł zadośćuczynienia za te słowa. Nie milkną echa kontrowersyjnego wyroku gdańskiego sądu.



Jak oceniasz wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku?

O procesie Natalii Nitek-Płażyńskiej przeciwko biznesmenowi Hansowi G. wcześniej nie pisaliśmy. Mimo związków z Trójmiastem (Nitek-Płażyńska jest żoną gdańskiego posła PiS Kacpra Płażyńskiego, a postępowania dotyczące Hansa G. odbywają się m.in. przed gdańskimi sądami), uważaliśmy, że jest to temat dotyczący Dębogórza, gdzie działała firma G. i gdzie doszło do wydarzeń, które stały się powodem procesu.

Niemniej wyrok wydany w środę przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku jest tak kontrowersyjny, że uznaliśmy, iż warto przypomnieć i opisać całą historię.

Potajemne nagrania obciążają przedsiębiorcę



Warto jednak pamiętać, że wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku dotyczy nie postępowania karnego, a cywilnego pozwu złożonego przez Natalię Nitek-Płażyńską przeciwko swojemu byłemu pracodawcy.

Kilka lat temu była ona pracownicą działającej w Dębogórzu firmy należącej do Hansa G.. Wówczas też zdecydowała się na potajemne nagrywanie swoich rozmów z szefem. Dlaczego? Niemiecki biznesmen miał regularnie w ostrych słowach wypowiadać się o Polakach.

Treść nagrań zarejestrowanych przez Natalię Nitek-Płażyńską może szokować. Słychać na nich, jak G. mówi, że "nienawidzi Polaków", że "oni wszyscy są cwelami i idiotami" oraz retorycznie pyta: "Powinienem ich zabić? [...] Powinienem postawić ich pod ścianą?". Co więcej, na nagraniach G. przyznaje też, że "zabiłby wszystkich Polaków". Mówi także wprost: "jestem hitlerowcem".

O sprawie zrobiło się głośno w 2016 roku, kiedy nagrania zarejestrowane przez Nitek-Płażyńską upubliczniono w odcinku programu "Otwartym tekstem" na antenie TV Republiki.

Wygrana Nitek-Płażyńskiej przed sądem pierwszej instancji



Nitek-Płażyńska złożyła też pozew cywilny przeciwko Hansowi G., w którym domagała się wpłaty przez niemieckiego przedsiębiorcę 150 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz muzeum Stutthof w lesie Piaśnickim oraz przeprosin dla siebie i innych pracowników firmy G.

Jej żądania w dużej mierze uwzględnił sąd pierwszej instancji, w tym przypadku Sąd Okręgowy w Gdańsku, choć zmniejszył kwotę zadośćuczynienia do 50 tys. zł. Oddalił za to tzw. pozew wzajemny Hansa G. w którym ten domagał się uznania Nitek-Płażyńskiej winną nagrywania go bez zgody. G. domagał się od żony posła PiS zapłaty 10 tys. złotych na konto WOŚP.


Kontrowersyjny wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku



Niemiecki biznesem, który nigdy nie kwestionował treści samych nagrań, a jedynie tłumaczył przed sądem, że "bywa cholerykiem", odwołał się od tego rozstrzygnięcia, a sąd wyższej instancji zajął się sprawą w środę, 4 marca 2020 roku.

Wyrok - już prawomocny - może zaskakiwać.

Po pierwsze Hans G. nie musi płacić 50 tys. zł zadośćuczynienia, a jedynie 10 tys. zł. Po drugie sąd zmienił też treść przeprosin, które przedsiębiorca musi złożyć.

Po wyroku sądu pierwszej instancji musiał on napisać:

"Wyrażam głęboki żal za zastosowaną przeze mnie retorykę nienawiści do narodu polskiego, która jest niedopuszczalna. [...] Mam świadomość, iż losy naszych narodów opierają się na trudnej historii i dlatego relacje polsko-niemieckie wymagają odpowiedniej delikatności i poczucia odpowiedzialności".
Teraz G. ma przeprosić w następujący sposób:

"Ja, Hans G., przepraszam Natalię N.-P. za naruszenie jej dóbr osobistych w postaci godności i poczucia tożsamości narodowej, wyrażam żal z tego powodu oraz oświadczam, że wypowiedziane przeze mnie słowa, poniżające Naród Polski w okresie zatrudnienia powódki w POS S. spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w D., nie odzwierciedlają moich poglądów".

Nitek-Płażyńska też musi zapłacić



Co więcej, Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał też, że Nitek-Płażyńska musi zapłacić za potajemne nagrywanie swojego pracodawcy i wpłacić 10 tys. zł na rzecz fundacji organizującej WOŚP, a także przeprosić G.:

"Ja, Natalia N.-P., przepraszam Hansa G. za naruszenie jego dóbr osobistych w postaci prawa do prywatności poprzez nagrywanie i upublicznienie rozmów bez jego zgody".
Po wydanym w środę wyroku oburzenia nie kryła sama Natalia Nitek-Płażyńska.

- W Gdańsku, polskim mieście, sąd wycenia niżej godność Polaka, opluwanego przez Niemca zwącego się hitlerowcem aniżeli poczucie prywatności tego Niemca - napisała w mediach społecznościowych.

Nieprawomocny wyrok także w procesie karnym



Warto pamiętać, że przeciwko niemieckiemu przedsiębiorcy toczyła się także sprawa karna. Ją rozpatrywał Sąd Rejonowy w Wejherowie. Pod koniec zeszłego roku skazał on Hansa G. na karę ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata za znieważenie swoich pracowników.

Wyrok ten nie jest jednak prawomocny, a G. odwołał się od niego.

Opinie (1061) ponad 200 zablokowanych

  • Żona posła komentuje wyrok? Hmm (4)

    A może czas zmienić metody? Kto by chciał mieć taką pracownicę?

    • 24 119

    • (1)

      wolno wyzywać kobietę tylko dlatego że jest np żoną posła? to jest Twoje poczucie sprawiedliwości?

      • 12 4

      • A kto ja wyzywa osle?

        • 4 9

    • A gdzie jest napisane, że nie można komentować wyroków sądów, gdzie?

      Tekścik wymyślony przez kastę, żeby zamknąć usta tym, których w majestacie prawa kasta niszczy. "Nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobi"?

      • 5 1

    • Ale tej rodzinie to się nalezalo! I uczelnie dla nieuków, i praca dla leworęcznych, co tam nepotyzm i fundacje żeby okrasc

      • 0 0

  • Czyli ... (1)

    Jeżeli potajemnie nagrałbym Hitlera jak zleca morderstwa, to dostał by ode mnie kasę :)

    • 77 6

    • Tak. Dostałbyś wyrok jezeli sam byś to wypuścił

      w eter bez zgody sądu.

      • 0 5

  • normalny wyrok wydany rozsądkiem i literą prawa (2)

    a nie emocjami ... dziękuję

    • 22 113

    • Taa. Stefan Michnik też wydawał wyroki zgodne z literą i bez emocji A gdzie fundamentalne wartości? Obrona ludzkiej godności?

      • 10 1

    • Mam nadzieję że trafisz na takiego sędziego.

      współczuje intelektu.

      • 8 3

  • Nie sa winni sedziowie (2)

    Prawo jeat chore. Trzeba znienic przepisy na podstawie ktorych zapadaja wyroki. A dopiero pozniej wymagac od sedziow!!!

    • 12 84

    • bzdura (1)

      Jakoś sędzia w I instancji poradził sobie bez problemu z wydaniem rozsądnego wyroku, na podstawie tych samych przepisów. Dopiero sędziowie w sądzie apelacyjnym ocenili zebrany materiał zupełnie inaczej. W uzasadnieniu ustnym, nie wskazywano na brak podstawy prawnej (przepisu) do wydania takiego czy innego wyroku, wyłącznie na merytoryczną zmianę oceny tego co zaszło.

      • 10 2

      • Widze, ze byles na rozprawie.
        Bardziej wiazacy jest dla mnie trojsklad, a nie pierwsza instancja.

        Odnosnie przepisow: to nagrywanie bez uprzedzenia osoby nagrywanej jest dozwolone, czy nie. Cos sie zmienilo?

        • 6 5

  • Kontrowersyjny? (1)

    Ten wyrok to tylko paliwo dla PiS. Ten wyrok to kolejna hańba dla wymiaru tzw. "sprawiedliwości". A potem zdziwienie, że na PiS głosuje ponad 40% uprawnionych do głosowania i jakieś teksty o 500+ itd. To są właśnie te momenty, kiedy pisowcy mogą wrzucić "wyższy bieg" i atakować tą pseudoopozycję. Ja na PiS nie głosuję i głosować nigdy nie będę ale czasami jestem w stanie zrozumieć, dlaczego na nich głosują inni.

    • 87 14

    • A ja na ten przykład głosuję.

      I też kocham Gdańsk, tylko wstyd mi prawie cały czas.

      • 13 0

  • odpowiedni (6)

    Uważam, że wyrok jest słuszny. Niezależnie od okoliczności nie wolno nikogo nagrywać bez jego wiedzy i później tego wykorzystywać, chyba ,że chodziłoby o przemoc fizyczną. Pytanie 1 w jakich okolicznościach padały obraźliwe określenia i czy rzeczywiście były prawdziwe czy może pod wpływem emocji? Kolejne pytanie czy nikt nigdy nie przeklinał ,ani nie mówił obraźliwych słów na innych działając pod presją? Oczywiście były przesadą dlatego kara finansowa jest odpowiednia, by następnym razem staranniej dobierać słowa.

    • 22 119

    • zniesmaczony (2)

      Proszę też poczytać sobie wpisy i komentarze tej Pani , która w mojej ocenie też obraża Pana Hansa.

      • 1 19

      • Obrazić człowieka który życzy smierć całej Polsce, co jeszcze.

        • 8 0

      • Ale to śmieć pisi!

        • 0 0

    • O ile wiem

      to wypowiadanie sie "pod wplywem emocji" na przyklad przeciw zydom uwazane jest za antysemityzm i scigane. O Polakach mozna ?

      • 14 0

    • Ujawnienie przestępstwa karane? (1)

      od razu widać jak zarabiasz na życie

      • 6 0

      • A Frasyniuk za napad na policjantów uniewinny

        • 2 0

  • teraz ci wszyscy co tak pieją za nagrywaniem wszystkich i wszystkiego

    niechaj postawią przed sądem Jarosława K. za jego słowa

    • 13 64

  • (1)

    nie wolno nagrywać ludzi chyba że dla własnej przyjemności

    • 11 59

    • Baran tez nagrywa

      Pisze niby książkę na bankietach bryluje i popiera PIS czy to jest karalne

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Wyrok sądu budzi kontrowersje, ale pamiętajcie o jednym - sąd nie stanowi prawa (71)

    Jestem zaskoczony tym wyrokiem, który uważam za bardzo kontrowersyjny i niesprawiedliwy. Nie podzielam jednak oburzenia wszystkich, że ten wyrok dowodzi, że sądy w Polsce działają źle. Nikt z komentujących nie zwrócił uwagi, że sędzia działa w ramach prawa, czyli w ramach ustaw, jakie uchwalił Sejm. Jeżeli w prawie jest zapis, który penalizuje zachowanie panie Natalii, to sąd nie miał wyjścia i musiał ją za to ukarać. Jeśli uważacie, że przepis jest zły uwagi do posłów, a nie do sędzi.

    • 276 653

    • Oczywiście, że dowodzi, że sądy źle działają. (6)

      Nikt nie kazał łagodzić kary dla oskarżonego - to decyzja sądu.
      Nikt nie kazał skazać tej Pani - to decyzja sądu.
      Zrównanie kar jest karygodne.
      Jak wiesz nasze prawo jest elastyczne i daje za dużo możliwości sądom. Można było zupełnie inną interpretację zastosować ale u nas Niemcy to prawie gospodarze.

      • 95 16

      • Dokładnie, zgadzam się z Filu (2)

        Poza tym, co miała zrobić? Powiedzieć mu, że go będzie zaraz nagrywać? Przecież to śmiech na sali. Oczywiście, najpierw winę za taką możliwość interpretacji ponoszą ci, którzy taki bubel prawny wymyślili, ale sędzia też swój rozum ma. Babka chciała być patriotką, zawalczyć o godność, a sędzia pokazała jaka nagroda za to czeka, BRAWO!

        • 64 10

        • ten bubel wymyślili spasieni politycy z "sowy i kumpli" od flaszki ze strachu przed ujawnianiem ich prawdziwych mord sk.syńskich.

          • 15 4

        • nie o nagrywanie tu chodzi

          a przede wszystkim o upublicznienie prywatnej rozmowy. i nie było skazania, bo to nie proces karny, tylko cywilny.

          • 9 9

      • Nie do końca. (2)

        Oskarżona nie powinna upubliczniać nagrania a przekazać je organom ścigania. Też kiedyś kogoś nagrywałem, przekazałem zapis audio i video policji i nie miałem żadnych problemów. Policjanci wcześniej mnie uprzedzili, że nagrania nie mogę upublicznić. Fakt wyrok sądu stawia na równi pokrzywdzoną i obywatela Niemiec który obrażał Polaków. Cóż takich polityków wybieracie takie macie sądy.

        • 16 16

        • nie ma żadnych negatywnych skutków tego upublicznienia (1)

          Przecież ona go nie nagrała podczas seksu, tylko gdy wygłaszał naziolskie przemowy. Ze swoimi poglądami się nie krył. Trzeba odnosić się do konkretnej sytuacji, a nie teoretyzować.

          • 11 4

          • Oczywiście że są negatywne skutki, bo jeśli z kimś rozmawiasz to przekazujesz informacje konkretnej osobie. Tak samo byś był mądry gdyby jakiś znajomy ciebie nagrał i wrzucił w internet jak opowiadasz coś krępującego albo nielegalnego? Jakieś palenie trawy, romans? Nie ma ludzi kryształowych, każdy kiedyś zrobił coś złego i o ile powinno się ponosić konsekwencje to z pewnością nie przez wygarnięcie wszystkiego do mediów. Był ostatnio taki przypadek jak zbiegiem okoliczności facet miał to samo imię i nazwisko co gwałciciel, ludzie nie pytali tylko zrobili mu z życia koszmar a dopiero potem wyszło. Nikt nie przepraszał, nie kasował obraźliwych komentarzy. Tak samo mogło być i tutaj, już widziałem że ludzie nawpychali negatywnych komentarzy w google maps dla firm co się nazywają podobnie!! Takie są efekty wywlekania sprawy do mediów, gwarantuję że przypadkowym ofiarom nikt nie pomoże.

            • 0 1

    • W pelni popieram.

      Szkoda, ze tak malo ludzi to rozumie.!

      • 12 33

    • Nie prawda. (10)

      Prawo prawem ale sędzia na koniec ma prawo ocenić i wyważyć wyrok. To na końcu każdego artykułu mówi kodeks. Ma prawo nie zastosować się literalnie do tego co jest w kodeksie jeśli uważa, że zaistniały inne okoliczności. Czysto hipotetycznie można sobie wyobrazić, że koleś z nienawiści rasowej kogoś zabił i jego prawa osobiste ( w tym przyp. nagrywanie rozmów) nie mogą być wartością większą niż czyjeś zdrowie czy życie. Płażyńska złamała prawo ale powinna zostać za to jedynie upomniana bo negatywne skutki jej czynu są daleko mniejsze od zachowania strony przeciwnej. W PL faszyzm i nawoływanie do niego jest karalne.

      • 48 7

      • o matko (3)

        takiej głupoty dawno nie widziałem: " To na końcu każdego artykułu mówi kodeks"

        • 6 9

        • Tak mówi ale nie w każdym artykule (2)

          że sąd ma prawo własnej oceny niezależnie co mówią przepisy. Nie czepiaj się szczegółów bo dobrze wiesz o co chodzi.

          • 7 4

          • Waśnie dlatego się czepia, bo nie rozumie!

            • 4 2

          • Bzdura. Sąd ma prawo do swobodnej oceny dowodów.

            Ale gdy już je oceni i dopuści, to potem jest związany przepisem prawa.

            • 1 0

      • Co powiecie na temat nagrań u Sowy? (1)

        Profesjonalny aparat państwowy dał się nagrać kelnerom. Wyrok dostał właściciel knajpy i kelnerzy. Mimo, że ujawnili skandaliczną amatorszczyznę służb sąd ich skazał zamiast nagrodzić.

        • 12 1

        • Stasiu, daj spokój. Ci kelnerzy to wysoce szkoleni w L.

          Szkoda bić pianę. Durnie nie pojmą, a ci co wiedzą, to już wiedzą...

          • 0 0

      • Gdzie tu miałeś nawoływanie do faszyzmu? (3)

        Ciężko coś zrobić prawnie temu Niemcowi, bo zarzut karny dostał za leżenie pracowników, a nie Polaków.
        Publicznie nic nie zrobił i w tym sęk. Kobietę ukarano za upublicznienie. Niemiec nie powiedział jej - powtórz to wszystkim Polakom. Bo wtedy byłaby czysta.

        • 4 7

        • Przyznał się do tego, że jest faszystą. (1)

          • 10 1

          • nie obrażaj faszystów

            On mowil ze jest hilerowcem...czytaj nazista . Rożnica miedzy faszyzmem a nazizmem jest taka jak miedzy socjalizmem a komunizmem

            • 5 0

        • propagowanie nazizmu

          Jesli nagram kolegę telefonem krzyczącego "seig hail" i "HH" w miejscu publicznym...puszcze to na FB , to sadze ze zainteresują sie nim specjalne służby kolego

          • 8 1

    • To czekam

      teraz aż ktoś posadzi Michnika za nagranie Rywina i ówczesny skandal prasowy. Też nagranie nielegalne.

      • 42 4

    • dajcie czlowieka a znajde na niego paragraf

      Siedzowie działają wg ustaw i paragrafów ok . Ale zależy z jakiej ustawy i z jakiego paragrafu skorzystają w danej chwili . Czesto jest tak ze może z łagodniejszego a może z zupełnie innego. Czesto za te same wykroczenie zwylky czlowiek trafia nawet za kratki a syn sedziego czy polityka ma zawiasy lub grzywne

      • 38 1

    • co Ty opowiadasz? (2)

      Co Ty za bzdury piszesz. Na podstawie tego samego prawa sąd I instancji wydał rozsądny wyrok. Prawo się nie zmieniło od czasu wydania wyroku sądu w I instancji, to opinia sędziów się zmieniła, oceniających sprawę na podstawie tych samych przepisów i tego samego stanu faktycznego.

      • 37 1

      • To Rywin też niewinny? (1)

        To dlaczego siedział w więzieniu? Dlaczego powstała komisja sejmowa? Odpowiedź jest znana: kiedy to jest na rękę komuś z "elyt", to nagrywanie jest OK. Ale jeżeli nagrywa żona pisiora, no to jest wtedy skandal!
        I to tyle z niezależności sądów.

        • 8 0

        • Ippon!

          • 2 0

    • A w głowie sędziego było tak: (6)

      Ja pokaże Ci kobieto i Twojemu Pisiorowi, że my sędziowie możemy wszystko więc wara się nas tykać. I co mi zrobisz blondyneczko ? Jestem niezawisły i mogę wszystko.

      • 56 11

      • Mam dla ciebie dobrą radę. (5)

        Ostatnio pRezydent Du*a mówił w mediach publicznych, że mimo podwyżek chleba, mięsa i innych produktów możemy się cieszyć, że olej potaniał. Więc weź trochę tego taniego oleju i wlej do tej swojej pustej makówki XD

        • 11 39

        • Moja dla ciebie jest zaś taka: (1)

          uważaj bo już niedługo skończy się wam sędziowska mafio prawo do bezkarnego niszczenia ludziom życia. Zapomnieliście, że immunitet został wam przez społeczeństwo nadany po to aby człowiek usłyszał sprawiedliwy wyrok, nie zaś po to abyście machali legitymacją i bezkarnie kradli na oczach narodu. Z niecierpliwością czekam kiedy będziecie gnić w więźniach.

          • 32 6

          • Za nasze podatki? Do obozu pracy taki sędzia powinien trafić.

            • 23 4

        • (1)

          a do swojej już wlałeś ?

          • 4 0

          • najpierw trzeba mieć gdzie wlać

            • 1 1

        • Ha ha ha! A on powinien zacząć olej nalewać do swojej pustej makowki, żeby już tej mordy nie darł!

          • 0 0

    • Otóż w PL właśnie sądy stanowią prawo. Robią co chcą bo nikt im nic nie zrobi. (3)

      Mogą kraść, łamać przepisy, brać łapówki, mataczyć zupełnie bezkarnie.

      • 38 7

      • Właśnie opisałeś polityków Prawa i ZPRawiedliwości XD (2)

        • 4 33

        • Koryto się kończy, kwicz głośniej bo naród nadchodzi z nożem.

          • 18 5

        • I to "XD". Wytrzyj mleko z papy i zabieraj się za lekcje.

          • 14 2

    • ahah (2)

      To czemu Michnik nie poszedł do więzienia za nagrywanie Rywina??? Podwójne standardy...

      • 27 0

      • bo po pierwsze: mówimy o procesie cywilnym, ale połowa społęczeństwa nie odróznia go od karnego jak widać (1)

        a po drugie - rywin widocznie go nie pozwał, a sąd nie działa z urzędu i nie pyta czy może chciałaby pani odszkodowanie.

        • 1 8

        • pozwać Michnika??????

          żartujesz?

          • 3 1

    • Mógł ją ukarać grzywną w wysokości 1 zł,.

      • 17 1

    • Twoje tłumaczenie jest z serii tych, w których sprawcy twierdzili w czasie II wojny światowej, że oni tylko rozkazy wykonywali!

      • 13 0

    • zakaz monitoringu !!!

      Nagrywanie przestepcow kradnacych cokolwiek czy napadajacych na kogos , rozumiem ze powinno byc karane ????? a wlasciciel monitoringu winien przeprosci przestepce ...Wolne sady to calkowitej wymiany !!!

      • 25 0

    • jarman (1)

      Jeżeli sąd mógł uniewinnić Fransyniuka za kopanie policjanta argumentując działaniem w dobrej sprawie, to równie dobrze mógł taką kwalifikację zastosować w przypadku Pani Natalii. Ale widać, że sędziowie to kasta, która pokazuje maluczkim gdzie ich miejsce - doktryna Neumana działa!

      • 21 2

      • frasyniuk - proces karny,

        tu - cywilny. dwie zupełnie inne rzeczy, ale dla laika bez różnicy,co? co by nie było - sąd niedobry

        • 3 10

    • Czyli (1)

      Sekielski jak nagrywa potajemnie to mu się należą nagrody, a jak nagrywa lżona kobieta to kara.

      • 20 3

      • namów tych księży, żeby go za to pozwali, zobaczymy jak się skończy

        sęk w tym, że mało który nagrany się na to decyduje, bo najczęściej nabroił

        • 2 8

    • Uzasadnienie wyroku jest horrendalne. To nie jest kwestia stanowienia prawa tylko jego chamskiego naciągania

      • 14 1

    • TVN (1)

      Dlaczego dziennikarze TVN nie odpowiedzą prawnie za nagrywanie neonazistów w Wodzisławiu świętujących ur. hitlera ????? Powinni mieć za to proces , zapłacić grzywne i publicznie przeprosic zainteresowana grupe !!!! Absurd jakis.... Wolne sady interpreuja prawo jak chca...jaki paragraf im pasuje takiego uzyja. Nie czekajmy na wiatr....Niech PIS rozpedzi to towarzystwo

      • 12 3

      • otóż skup się: bo to był proces cywilny, a do tego trzeba... uwaga... pozwu!

        a z wiatrem to twój pis może bąka puścić, nieudacznicy na każdym polu. a sądom jak by najlepiej jarosław wyłożył interpretację,co?

        • 3 10

    • Czyli poprzedni

      wyrok był niezgodny z prawem?! Co za bzdura!!!

      • 8 1

    • Sędzia ma do dyspozycji wiele możliwości (2)

      n.p. środek w postaci nadzwyczajnego złagodzenia kary.

      • 6 1

      • serio? widzę że masz doświadczenie (1)

        ale w procesie karnym, a to był cywilny. subtelna róznica,co?

        • 3 6

        • No skoro masz wiedzę to się skup bo:

          sędzia mógł Płażyńskiej ( bo prawo złamała) zasądzić symboliczną karę np 10 zł a nie zrównywać ją z tym kogo skarżyła bo posadził ją z tym człowiekiem na jednym krześle czyli czyniąc z niej przestępcę ( w procesie karnym Niemiec zostanie skazany.

          • 4 2

    • Zgadzam się z tobą to jest wyrok w ramach prawa. Pani Natalia dostała kare za to co zrobiła czyli upubliczniła rozmowę którą nagrała. Inna była by sprawa gdyby oddała to jako dowód do prokuratury jako mowa nienawiści czy propagowanie faszyzmu a w trakcie trwania procesu ktoś by udostępnił te nagranie i tyle. Sprawa umorzona bo nie wiadomo kto. I zapewne zarzuty dla Hansa. Nie było by kary dla Pani Natali a Hans bił by się w piersi. A tak to teraz Hans zagrał skruszonego choleryka i pokrzywdzonego. Co do wyroku tak poczęści racja. Sąd ma tak zwane widełki i mógł dać najwyższą kare a jak wiadomo każdy sąd musi wydać taki wyrok by był utrzymany w wyższej instancji inaczej ma się złą notę. ( to jest chore) bo musisz myśleć czy inny sędzia ci nie podważy twojego wyroku jak tak to będziesz miał gniew szefa nad biurkiem. Pozdro

      • 5 5

    • Będzie tego pitolenia,

      sąd w Polsce stosuje prawo tak, jak mu się podoba. Dosyć głodnych kawałków, że to jedynie praca w ramach istniejącego prawa. Jak sąd chce, to uniewinnia obywateli "wybitnych", a za PiSowskie nazwisko, to ukradł, czy jemu ukradli - zamieszany w sprawę.

      • 6 1

    • Sąd Apelacyjny w składzie trzech sędziów (1)

      Jeśli jutro ktoś w mediach opluje i oskarży was publicznie posługując się nagraniem urywków waszych wypowiedzi które przeinaczone postawią was pod osądem ulicznym czy zmienicie zdanie? Niemiec dał się wmontować przez własna głupotą do czego się przyznał Czy Natalia Nitek miała prawo w 2016 r. z imienia/nazwiska oraz nazwy i adresu firmy rzucać publicznie wyrywki nagrań tel. które zniszczyły Niemca bez wyroku? Czym była by dzisiaj Natalia Nitek bez tego rozgłosu?

      • 3 10

      • E tam, nie ma co demonizować.

        Cycata blondyna zawsze się przyda politykowi, który w dłuższej perspektywie celuje pod żyrandol. Zwłaszcza gdy ten polityk ma genetyczne zadatki.

        • 1 2

    • Probujesz polakom wytlumaczyc jak działa sąd ?

      Chloooooopie zapomnij ,ze ktoś w tej Polsce Cie zrozumie. Ludzie maja w glowie ,ze ich zdanie tez sie liczy stolec prawda , chodza pitoly i uwazaja ,ze maja racje a nie wiedzą jak działa co kolwiek o czym sie wypowiadaja, ale oni wiedza !!!

      uwolinic hansa !!!

      • 0 6

    • głupoty piszesz

      To na etapie sądów niższych instancji sędziowie działali wbrew obowiązującemu prawu? Nie znali przepisów regulujących to przestępstwo? Nie. Po prostu w naszym "postgebelsowskim" Gdańsku znalazł się kolejny sędzia typu Milewski, dla którego najważniejsze było, żeby sprawić przyjemność osobom pokroju wnuczka dziadka z Wermachtu.

      • 7 0

    • Wyroki

      Nie musza być zgodne z litera prawa , maja być sprawiedliwe!!!!!!

      • 3 2

    • W ramach jakiego prawa

      Który przepis wiąże sędziów z wpłatami na WOŚP ?

      • 5 1

    • A ja bym chciał zobaczyć akt oskarżenia i uzasadnienie wyroku, bo z szczątkowych informacji wynika, że pani Natalia miała jeszcze inne intencje, niż sama sprawiedliwość. Chciałbym, żeby dziennikarze dawali link do takich informacji. Ciekawe czy większość komentujących byłaby równie oburzona gdyby narodowość nie grała tu roli, albo Niemiec groził Rosjanowi.

      • 0 4

    • Ty tak serio?

      • 4 1

    • Mógł też odstąpić od wymierzenia kary tak, jak w przypadku Frasyniuka, poprzez wskazanie wyższej wartości, której broniła Polka.

      • 4 1

    • Sąd prawa nie stanowi, ale wybiera sobie paragrafy.

      A czy Lwa Rywina pytano o zgodę na nagrywanie i ujawnianie nagrań? Raczej nie. I co, ktoś z GW dostał za to grzywnę? A czy Jarosława Kaczyńskiego pytano o zgodę na ujawnienie treści jego rozmów w sprawie budowy wieżowca w Warszawie? Raczej nie. I co, kto za to dostał grzywnę? Prawda jest taka, że nasze sądy wydają wyroki wedle własnego widzimisię, a nie żeby było sprawiedliwie. Z tego samego kodeksu, w analogicznej sprawie można dostać 0, 5 albo i 10 lat. Jak się Jaśnie Panu Sędziemu zasądzi. I to jest oburzające. Ta uznaniowość i samowola. Równi i równiejsi.

      • 5 1

    • Cały ten raban podnoszą apologeci babci Pawlakowej, tej od granatów...

      • 0 1

    • Farsa

      Sąd nie musiał karać pani Natalii, mógł odstąpić od karania lub inaczej sformułować żądanie, bo przeprosiny Polaka pod adresem niemca, który tegoż Polaka znieważył, to kpina z Polski jako Państwa. P. Natalia działała w interesie wszystkich Polaków, być może sędzina bardziej sympatyzuje z hitlerowcami niż narodem, który reprezentuje. Sędzina powinna iść pod krytykę swojego środowiska i powinna być odsunięta od sądzenia w podobnych sprawach, bo nie reprezentuje już Polski, lecz coś bliżej nieokreślonego. A poza tym Gdańsk nigdy nie chciał do Polski, a zawsze bardziej ciągnęło go do niemiec. Gdyby rozprawa odbyła się w Warszawie, zupełnie inny byłby klimat i wyrok. Szkoda, że kobiecie prawie nikt nie chciał pomóc, jedna organizacja się ujęła, że nie otrzymała najlepszych prawników. Smutne jest to wszystko.

      • 3 0

    • brak spolecznej empatii

      Stan wyzszej koniecznosci KK art26 punkt 1 pozwalał na odstąpienie od ukarania. W podstawie jest to, że powod chronil dobro publiczne jak i osobiste zabezpieczając materiał dowodowy i poszlakowy. Naturalnie Sedzia mogła z tego paragrafu skorzystać a dlaczego został pominiety i nie skomentowany przez Sąd tego nie wiem. Jeśli nawet nie skorzystał Sad z prawa od odstąpienia od wymierzenia kary za nagrywanie to pominięcie prawa do obrony godności i dobra publicznego jest tutaj rażąco niesprawiedliwe. Wypowiadane grozby bezpośrednio grozily poszkodowanej lub uprawdopodobnialy zamiar. W mojej ocenie nie jest to wyrok dobry społecznie. Osobiście złożyłbym pozew na terenie Niemiec. Za takie wypowiedzi i gęsty nasi sąsiedzi wydają surowe wyroki pozbawienia wolności i kary pieniezne.

      • 0 0

    • Wyrok jest haniebny i nie do usprawiedliwienia

      Dwa wyroki kasty. W każdym skrajne, wykluczające się uzasadnienia. Frasyniuk, przed policjantem może zataić swoje personalia, może go kopać i może blokować legalny marsz, "realizując społecznie uzasadniony cel" odbierający prawo innych do zgromadzeń??? W Gdańsku zapadł wyrok, w którym sędzia uznał, że nagrywanie przez Natalię Nitek-Płażyńską swojego byłego pracodawcy, zdeklarowanego nazisty, hitlerowca, - Hansa G., który na nagraniach przyznaje, że "jest hitlerowcem" i chciałby "zabić wszystkich Polaków" nie jest już "realizacją społecznie uzasadnionego celu", zdemaskowaniem przestępcy, podlegającego pod paragrafy karne, ale czynem niegodnym. Ciekawe gdyby nagrała faszystowskiego szefa, który wyznawałby przed nią, że szykuje się na noc kryształową i ma zgromadzone materiały wybuchowe. Dla mnie to niegodna służby Polsce łajza a nie sędzia.

      • 1 1

    • upubliczniała, to wiele wyjasnia

      wyrok nie jest aż tak kontrowersyjny.

      Pani Natalia powinna winić swój temperament i brak cierpliwości, choć po ludzku jestem w stanie ją zrozumieć . Wyrok na pewno byłby inny, gdyby poprzestała na nagraniu i przekazaniu nagrań organom ścigania i przedstawienia go w Sądach w procesie cywilnym.

      Pani Natalia jednak nie wytrzymała i musiała upublicznić te nagrania. i dlatego wyrok jest jaki jest.

      oczywiście kontrowersyjne jest zrównanie zadosćuczynienia Hansa G i Pani Natalii, obniżenie zadośuczynienia Hansa G do 10 tys. Ale już nie to, że w ogole zadośćuczynienie od Pani Natalii zasądzono kontrowersji nie budzi.

      • 1 0

    • Drugie tło

      Nie wszystko co zostało zaprezentowane przez Nitek jest zgodne z prawdą. Motywacja nagrywającej ma prawdopodobnie drugie tło. Sama forma prezentacji tego "nagrania" naruszała wszelkie podstawy prawne. Wyrok sądu okręgowego z 10 lipca 2020 r. w sprawie karnej oparł się o szczegółową analizę nagrania w którym Nitek częściowo sprowokowała swego pracodawcę do wypowiedzi które nigdy nie powinny paść. Proponuję zapoznać się z wyrokiem z 10.07.2020 który w oparciu o dokumenty (analizę nagrania Nitek) daje inne światło na zarzuty stawiane przez Natalię Nitek Płażyńska w programie TV z 2016 r..
      Czekam na kasację obu wyroków i ponowne rozpatrzenie w/w pozwów. Czy nowe dowody nie zmienią wyroków na nie korzyść powódki?

      • 0 1

    • Sąd nie może ignorować prawa, w całości ani w części.

      Kodeks karny

      Art. 25.
      § 1.
      Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
      § 2.
      W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
      (...)
      § 3.
      Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu.

      Art. 26.
      § 1.
      Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego.
      § 2.
      Nie popełnia przestępstwa także ten, kto, ratując dobro chronione prawem w warunkach określonych w § 1, poświęca dobro, które nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego.
      § 3.
      W razie przekroczenia granic stanu wyższej konieczności, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.

      Sędzia, gdyby chciał, miał aż nadto możliwości, aby zgodnie z prawem polskim zaniechać karania p. Natalii Nitek-Płażyńskiej.

      Gdyby chciał...

      • 1 0

  • a co tam słychać u pana Falenty? (1)

    • 6 20

    • jakoś cisza

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane