• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koronawirus w gdańskim Urzędzie Miejskim i straży miejskiej

Ewelina Oleksy, Piotr Weltrowski
19 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Koronawirus raport zakażeń 11.01.2023 (środa)
W Urzędzie Miejskim przy ul. Kartuskiej 5 mieści się siedziba Wydz. Rozwoju Społecznego, Wydz. Gospodarki Komunalnej i Wydz. Projektów Inwestycyjnych. W Urzędzie Miejskim przy ul. Kartuskiej 5 mieści się siedziba Wydz. Rozwoju Społecznego, Wydz. Gospodarki Komunalnej i Wydz. Projektów Inwestycyjnych.

Do pracowników Urzędu Miejskiego w Gdańsku trafił e-mail, w którym sekretarz miasta poinformowała, że jeden z urzędników ma pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Jak ustaliliśmy, nie chodzi o główny gmach magistratu, a jego filię na ul. Kartuskiej 5Mapka, gdzie mieści się siedziba m.in. Wydziału Rozwoju Społecznego. Zakażenie potwierdzono też w gdańskiej Straży Miejskiej.



Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



Czy obawiasz się zakażenia koronawirusem w swoim miejscu pracy?

Sekretarz Gdańska, Danuta Janczarek, w e-mailu rozesłanym do użytku wewnętrznego pracowników magistratu informuje, że o pozytywnym wyniku testu na koronawirusa u jednego z pracowników urzędu miasto dowiedziało się w ostatnią sobotę, 15 sierpnia. Wtedy sanepid raportował o 23 nowych przypadkach zakażenia w Trójmieście, w tym 16 pochodziło z Gdańska.

- Pracownik od 9 sierpnia, zgodnie z decyzją sanepidu, przebywał na kwarantannie. Wszystkie osoby mające bezpośredni kontakt z pracownikiem były poproszone o samoizolację oraz przebywały na urlopie wypoczynkowym lub wykonywały pracę zdalnie. Pomieszczenia, w których przebywał pracownik, były zdezynfekowane - podkreśla sekretarz Danuta Janczarek. - Ponadto pracownikom, którzy byli w bezpośrednim kontakcie, zostały wykonane testy na obecność koronawirusa. Do czasu otrzymania wyników pracownicy pozostają w domu - dodaje.

Negatywne wyniki testów pozostałych urzędników



Jak poinformowała nas Olimpia Schneider, szefowa biura prasowego gdańskiego magistratu, wszyscy pracownicy Urzędu Miejskiego, którzy mieli wykonywane testy na obecność koronawirusa otrzymali wynik negatywny.

- Co warto zauważyć, testy objęły szeroką grupę osób, które mogły mieć kontakt z osobą chorą. A do czasu otrzymania wyników testów przebywali na pracy zdalnej lub w samoizolacji - zaznacza urzędniczka.
Czytaj też: Na Pomorzu mogą być żółte lub czerwone strefy

O przypadku zakażenia wśród urzędników, pracowników e-mailowo poinformowała sekretarz miasta Danuta Janczarek. O przypadku zakażenia wśród urzędników, pracowników e-mailowo poinformowała sekretarz miasta Danuta Janczarek.
Sekretarz w e-mailu zobowiązuje pracowników "do stosowania wdrożonych w Urzędzie Miejskim w Gdańsku środków ochrony w celu zapewnienia bezpieczeństwa w pracy".

- Przypominam o obowiązkowym zasłanianiu nosa i ust w częściach wspólnych budynku, obowiązkowym dystansie społecznym, min. 1,5 metra, i dezynfekcji rąk. Przypominam również, aby każdy pracownik w przypadku jakiejkolwiek infekcji niezwłocznie zgłaszał się do lekarza oraz przekazał tę informację telefonicznie do swojego przełożonego lub do kadr - pisze w e-mailu do pracowników Danuta Janczarek.

Trójmiejscy radni, urzędnicy i politycy



W e-mailu od sekretarz nie pada informacja, o którą filię magistratu chodzi (jest ich kilka w różnych częściach miasta).

Urzędy i instytucje w Trójmieście



- Wiemy tylko tyle, co z e-maila od sekretarz miasta. Sytuacja w urzędzie jest bardzo trudna, bo siedzimy ściśnięci po kilka osób w małych pokojach, a władze przesyłają nam kolejne e-maile o myciu rąk i zachowaniu dystansu. Tylko jak mamy go zachować w tych ciasnych pokojach czy jeżdżąc do pracy zatłoczonym tramwajem? - mówi nam jeden z pracowników magistratu.
Jak udało nam się ustalić, potwierdzony przypadek zakażenia koronawirusem dotyczy pracownika siedziby urzędu w biurowcu przy ul. Kartuskiej 5Mapka. Mieszczą się tam siedziby trzech wydziałów: Wydz. Rozwoju Społecznego, Wydz. Gospodarki Komunalnej oraz Wydz. Projektów Inwestycyjnych. Ten biurowiec, w ramach swoich służbowych obowiązków, odwiedzają jednak też pracownicy pozostałych wydziałów mieszczących się w innych budynkach. Na parterze budynku jest też m.in. bank i apteka.

Zakażony także gdański strażnik miejski



Wśród osób, u których w ostatnich dniach wykryto zakażenie koronawirusem, jest też jeden z gdańskich strażników miejskich. Mężczyzna miał się zarazić od żony, która wcześniej miała kontakt z osobą zakażoną.

Jeden z gdańskich strażników miejskich miał się zarazić od żony, która wcześniej miała kontakt z osobą zakażoną.

Jeden z gdańskich strażników miejskich miał się zarazić od żony, która wcześniej miała kontakt z osobą zakażoną.
W tej sprawie napisali do nas inni pracownicy straży, zaniepokojeni tym, że mężczyzna wciąż miał chodzić do pracy, mimo iż przekazał przełożonym informacje o tym, że jego żona może być chora. Przedstawiciele miasta jednak zdecydowanie twierdzą, że strażnik trafił do kwarantanny od razu po tym, jak u jego żony potwierdzono zakażenie.

- Od momentu uzyskania informacji o chorobie współmałżonka jednego z pracowników straży miejskiej zostały wprowadzone procedury bezpieczeństwa związane z ograniczeniem rozpowszechniania się wirusa COVID-19. Od razu podjęto również ścisłą współpracę ze służbami sanitarnymi i zastosowano się do ich wytycznych. Po potwierdzeniu zakażenia u jednego z pracowników, zgodnie z otrzymanymi z sanepidu wytycznymi, na kwarantannę skierowano pracowników mających kontakt z chorą osobą. Jeszcze tego samego dnia - po otrzymaniu zgłoszenia o chorobie współmałżonka pracownika SM - odbyło się ozonowanie zarówno pojazdu, jak i pomieszczeń, w których przebywała chora osoba - mówi Olimpia Schneider, kierownik referatu prasowego w biurze prezydenta Gdańska.

Miejsca

Opinie (189) ponad 20 zablokowanych

  • Przestańcie oglądać TV to koronawirusa nie będzie

    • 15 26

  • ja (1)

    zdalna praca w potrójnych maseczkach

    • 22 9

    • Z piwnicy gdzie tańcowali zbójnicy

      • 4 3

  • w innych krajach za wysłanie na kwarantannę płaci państwo, a w Polsce masz se urlop wypisać, druga sprawa ludzie nawet podejrzewający u siebie infekcje nie idą do lekarza tylko chcą przechodzić bo widmo izolacji ich odstrasza.

    • 44 1

  • ?? (1)

    chyba "trochę" rozmijają się z prawdą, tam po prostu zamiata się wszystko pod dywan

    • 35 4

    • To utarta praktyka władców Gdańska

      Zamiatac wszystko pod dywan, a czasem odpalić w mediach awanturę z rządem. Ciemny lud się emocjonuje, a po cichu to co zawsze interesy z deweloperką

      • 8 3

  • Ale Wy jesteście nawini i zniewoleni. Żadnej pandemii nie ma. (2)

    • 31 47

    • (1)

      a ty jesteś i..tą do potęgi dziesiątej

      • 11 17

      • Kaganiec na buźke i milczeć.

        • 15 7

  • Straż miejska i tak "pracuje" zdalnie, więc wiele się nie zmieni.

    • 24 23

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane