Długo zastanawialiśmy się dlaczego Pan Prezydent upiera się przy tym, żeby Trasa Lęborska (TL) przebiegała przez Osowę. W końcu było pięć innych wariantów. Jaka była przyczyna "trzęsienia ziemi" w UM i Biurze Rozwoju Gdańska gdy okazało się, że Rada Miasta nie odrzuciła naszych protestów? Trasa Lęborska stanowi przysłowiowy czubek góry lodowej.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2004-10-13 08:22
Nie znam Wolanskiego i chyba nie mam ochoty go poznac. Mam tylko jedna watpliwosc. Autor artykulu pisze o Trasie Zielonej z Sopotu na Olszynke. Po drodze jest port, gdzie trzeba byloby wybudowac tunal pod kanalem. Tymczasem na stronie GDDKiA jest zapis chatu ze Skowronskim. Pada pytanie o tunele pod rzekami i bezposrednie o tunel w Gdansku. Na oba pytania Skowronki odpowiada negatywnie. GDDKiA nie ma takich inwestycji nawet w planach. Z tego wniosek, ze TL troche trudno bedzie polaczyc z TZ i hala. Caly wywod jest wiec chyba niezla konfabulacja.
2004-10-13 08:38
A ja uważam, że p.Wolański ma zdecydowanie rację.
Puszczać ciężki ruch samochodowy przez granicę
Sopotu, Żabianki, Przymorza, koło dojścia do mola
w Brzeżnie to zbrodnia !!
Jedyne tereny rekreacyjne w tej części Gdańska
zmarnowane!!
Czemu nie zrobić Via Hanzeatyki istniejąca już obwodnicą
do Straszyna a od Straszyna tz Obwodnicą Południową do
Olszynki.Najlepsze to rozwiązanie bo najmniej
szkodliwe dla środowiska Gdańska, najtańsze/odpada
budowa tunelu pod kanałem portowym w Nowym Porcie/.
Pan Wolański udowodnił w swoim artykule, ze
prezydent Gdańska odstąpił niestety od koncepcji
Obwodnicy Południowej/najlepszego rozwiązania/
ponieważ nie ma na nia zarezerwowanych środków
finansowych w najbliższych planach inwestycyjnych.
Zdecydowanie popieram pana Wolańskiego choć nie
znam go i nigdy go nie widziałem na oczy.
Tak mi podpowiada zdrowy rozsądek jedynie.
2004-10-13 08:39
Czy pan Wolański to ten sam, który przed kilku laty,
w związku z budową rynku spożywczego w Owczarni groził, że
Osowę zaleje plaga szczurów i prostytucji?
2004-10-13 08:40
I nie mieszkam w Osowej lecz w Gdyni.
2004-10-13 08:46
Wszyscy jesteśmy za budową nowych dróg, strasznie się złoscimy gdy przychodzi nam stać w korkach. Kiedy jednak trzeba podjąć jakąś wiążącą decyzję, nagle większość jest przeciw. Wzrostu ilości samochodów nie zahamujemy i tylko należy się cieszyć, że jest jakieś światełko w tunelu, jakaś nadzieja na poprawienie tej sytuacji.
Dlaczego autor artykułu świadomie wprowadza czytelników w błąd? Przecież wystarczy wejść na stronę www.gdansk.gddkia.gov.pl, następnie w odnośnik inwestycje i przeczytać charmonogram budowy dróg w woj.pomorskim. Otóż inwestorem tzw trasy lęborskiej, a także płd obwodnicy Gdańska jest GDDKiA. Termin budowy obwodnicy południowej to lata 2006-2008, zaś trasy lęborskiej 2008-2013, na jakiej podstawie pan Wolański straszy nas katastroficznymi wizjami? Przecież wyraźnie widać, że zanim wkopana zastanie pierwsza łopata koło Osowej, obwodnicą południową śmigać będą samochody. Powiem więcej obwodnica południowa w większości przebiegać będzie poza granicami Gdańska (od węzła Straszyn do węzła Lipce oraz od węzła Lipce do Koszwał terenami gminy Pruszcz Gdański). Dobrze by było gdyby nasz bohater pierw zaznajomił się z faktami, a następnie wzywał do kolejnych lokalnych wojenek.
Panie Wolański - książek o panu dzieci czytać nie będą...
2004-10-13 08:51
Co więcej w tej chwili realizowany jest projekt inwestycji, a w budżecie państwa zagwarantowane są nań środki w wysokości 225 mln. Lata realizacji 2006-2008.
Powtarzam, może p.Wolańskiemu nie podoba się koncepcja tzw ramy komunikacyjnej, ale ona jest koniecznością.
2004-10-13 09:01
Dawno przestałem się przejmować się pomyjami jakie wylewa się na mnie przy okazji Trasy Lęborskiej. Autorami większości z nich są przeważnie młode osoby, niezdolnej w swojej większości do rzeczowej dyskusji tzw. analfabeci funkcjonalni.
Rzucają zasłyszana hasła, dogmaty a gdy przychodzi do rzeczowej, merytorycznej dyskusji to chowają ogon pod siebie.
Przykładem niech będzie mój tekst o tym czy TL odciąży ulicę Kielnieńską. Jakoś nikt nie podważył przedstawionych przeze mnie faktów, wielcy obrońcy Kielnieńskiej jakoś poznikali....
Pisząc ten i poprzednie artykuły, przekopaliśmy się przez tony dokumentów urzędowych. Wykonaliśmy dziesiatki rozmów z fachowcami.
Notabene 21 października prawdopodobnie będziemy spierać się na powyższe tematy z Panem Adamowiczem w programie Kość Niezgody w TVP3
ps. Ja ani Pan Cagara nie handlujemy działkami.
ps2. Do tej pory zebraliśmy ponad 500 podpisów pod naszym protestem.
ps3. Nie próbujcie wysyłać mi wirusów bo nie wiem co to jest windows ;-)
2004-10-13 09:02
no to kto mówi prawdę?
P.Wolański udowadnia, że nie ma pieniędzy
w najbliższych latach na Obwodnicę Południową?
A puszczanie ciężkiego ruchu samochodowego
przez Żabiankę, Przymorze, dojście do mola
w Brzeżnie to nie ZBRODNIA ?
Tak mi się widzi.
2004-10-13 09:03
To jest jego punkt widzenia, zależny od punktu siedzenia. O ramie komunikacyjnej Gdańska mówi sie od lat
Pan Wolański zrywa się z choinki i snuje katastrofy ekologiczne, ale zaraz zaraz przecież jemu wadzi droga koło domu, a teraz nagle wszystko mu przeszkadza
Może starczy tego populizmu, gdyby nie ten typ ludzi juz dawno mielibyśmy zrobioną ulicę Wodnika. Był inwestor i chciał budować. Jak ktoś słusznie przypomniał straszono nas tonami sęmieci, gryzoniami i tirówkami i co? I to że Renk powstał a mieszkańcy Osowej nadal toną w błocie. Do tego prowadzi ludzkie kołtuństwo
2004-10-13 09:07
Ale dlaczego pisze pan nieprawdę o odstąpieniu od planów budowy obwodnicy południowej?
Proszę zasięgnąć opini u źródeł, a nie opierać się na własnych domysłach. Proszę np porozmawiać z dyr.Rogowiczem z GDDKiA.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
