- 1 Nietypowy remont ulicy. Prace w nocy i weekendy (32 opinie)
- 2 Zabójstwo 69-latki we Wrzeszczu (185 opinii)
- 3 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (154 opinie)
- 4 Jakie wyzwania dla nowych władz Gdyni? (206 opinii)
- 5 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (81 opinii)
- 6 Wypadek galeonu i motorówki. Jest raport (68 opinii)
Kościół kupił tanio, sprzedał drogo. Długu miastu nie chce oddać
Władze Gdańska nie mogą wyegzekwować od parafii św. Teresy Benedykty od Krzyża na Ujeścisku ponad 400 tys. zł. Za co? Parafia najpierw kupiła od miasta grunt z 98 proc. bonifikatą, a następnie sprzedała jego część na wolnym rynku. Miesiąc temu otwarto tam supermarket Piotr i Paweł.
W 2003 roku parafia kupiła od miasta działkę o powierzchni blisko 17 tys. m kw z przeznaczeniem na cele kultury, oświaty i zdrowia. Jako związek wyznaniowy uzyskała od miasta 98-procentową bonifikatę w wysokości blisko 1,689 mln zł.
Parafia jednak niczego tam nie zbudowała, za to część działki sprzedała na wolnym rynku. Na terenie o powierzchni 4 tys. m kw. miesiąc temu powstał supermarket Piotr i Paweł.
Jednak sprzedając teren kupiony z bonifikatą przed upływem 10 lat, parafia złamała prawo. W związku z tym miasto zażądało w styczniu tego roku zwrotu przyznanej wcześniej bonifikaty. Na prośbę proboszcza sumę należności zmniejszono jednak w kwietniu z prawie 1,7 mln do 410 tys. zł. Okazało się, że nawet tej kwoty parafia nie chce spłacać.
- Dlatego w środę wysłaliśmy list do kurii gdańskiej w tej sprawie, bo niestety proboszcz parafii nie reaguje na nasze wezwanie do zapłaty. Twierdzi, że sprzedał część terenu, bo potrzebował pieniędzy na budowę kościoła - podkreśla Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.
Każdego dnia suma kościelnych należności powiększa się o 150 zł odsetek. Urzędnicy, z którymi rozmawialiśmy, nieoficjalnie mówią, że trudno będzie przekonać kościół do spłaty długu wobec miasta. - Proboszcz twierdzi, że za pieniądze ze sprzedaży działki kupił dzwony i najwyżej może je oddać prezydentowi w zamian.
Gdy dzwoniliśmy na tel. komórkowy parafii, aby uzyskać stanowisko proboszcza ks. Eugeniusza Stelmacha, nie chciano z nami rozmawiać.
Miasto ma nadzieję, że list do kurii zmieni postawę proboszcza. Jeżeli nie, to już bez ponownego wezwania będzie odzyskiwać pieniądze w sądzie.
Zarząd "Piotr i Paweł" SA informuje, iż żadna ze spółek grupy "Piotr i Paweł" nie była i nie jest właścicielem gruntu ani stroną w umowie dotyczącej nabycia wspomnianego w artykule gruntu, w Gdańsku przy ulicy Nieborowskiej. Jednocześnie oświadczamy, iż "Piotr i Paweł" SA jest jedynie najemcą powierzchni handlowej.
Błażej Patryn, rzecznik prasowy
Miejsca
Opinie (866) ponad 50 zablokowanych
-
2011-05-13 19:19
Konkordat musimy wypowiedzieć !!!! (2)
Można dokonać apostazji - wystąpić z tej religijnej korporacji biznesowej - Krk. To jednak spora fatyga.
Ale zaprzestać popierania zawodowych katolików możemy od zaraz - zlekceważmy biura Watykańczyków, nie chodźmy do kościołów !
Niech gadają do obrazów.
Krk wyrywa od podatników 10 mld zł/rocznie !- 14 1
-
2011-05-14 00:40
(1)
a kto ciebie trzyma w kościele cymbale???
- 0 0
-
2011-05-14 09:45
Szanuj bliźniego swego ... kutafonie
- 0 0
-
2011-05-13 06:44
Kto zezwolił na budowę delikatesów? (5)
A KTO WYDAŁ ZEZWOLENIE NA BUDOWĘ W TYM MIEJSCU DELIKATESÓW ?
Nikt inny jak tylko ludzie BUDYNIA - wiedząc, że teren miał służyć innym, zbożnym celom. Można przypuszczać, że zaistniałły tzw "przesłanki obiektywne", czyli KORUPCJA w UM GDAŃSK.- 157 5
-
2011-05-13 11:57
zdecydowanie (2)
masz rację. Nie oglądali planów zagospodarowania?
Prawo stosowane po uważaniu?- 7 0
-
2011-05-13 13:03
plan to dopuszcza (1)
Polecam się zapoznać. Na oświatę, kulturę i zdrowię jest chyba min. 60% działki. Sklep i kościół tyle nie zajmują. Handel takiej wielkości jest dopuszczony.
- 4 1
-
2011-05-14 09:36
to
inaczej zapytam. Na jaki cel grunt miał być darowany? Jak oceniono potrzeby składającego wniosek? Jak oceniono możliwości finansowe składającego wniosek? Pomijam już zupełnie fakt że po 10 latach może robić z gruntem co chce. Tylko nie wiem dlaczego.
Nie oceniano, nie sprawdzano.
Kościół nie otrzymał na kulturę, zdrowie lub handel. Jeśli polecasz się zapoznać nie pisz za chwilę "chyba min. 60% działki"
Zagospodarowując inaczej niż z przeznaczeniem powinien być obciążony całością a nie częścią odpłatności. Sprzeniewierzył się celowi umowy.
Trzeba koniecznie powołać urząd koordynatora przepływu papierków.- 0 0
-
2011-05-13 10:13
Widać
wyrażnie że UM pochwala i wie o przekrętach i ktoś dostaje za pozwolenia lewą kasiorę !!
- 9 0
-
2011-05-13 10:08
Ale akurat cieszę się z nich :)
Wreszcie porządny sklep pod nosem, a nie tylko Biedra, Lidl i Carrefour Express.
- 7 4
-
2011-05-14 09:07
CYRK
- 1 0
-
2011-05-14 09:04
Eugenio to niezły miglanc!
Jak w tytule - mówie wam parafianie "..... od krzyża"
- 1 0
-
2011-05-14 08:57
adamowicz ty gnoju a mi sprzedalbys dzialke za 20% wartosci? . pewnie ze nie. pieprzony kraj k**** i zlodzieji.
- 5 0
-
2011-05-14 08:31
Na kolana chamy
Jego ekscelencja wchodzi na neta
- 4 1
-
2011-05-14 08:23
Dlaczego miasto zmnieszylo kwotę z prawie 1,7 mln do 410 tys. zł?
Czy jak zwrócę się o obniżkę czynszu, to też mi go obniżycie o 75%?
Co za obłuda. Jak Adamowicz i lokalini władcy kościoła mogą patrzeć uczciwie pracującym ludziom w oczy? Przecież to co zrobił proboszcz jest zwykłą malfersacją. Teraz aby wyjść z twarzą powinien oddać miastu 1,7 mln za działkę, której nie powinien sprzedawać.- 5 0
-
2011-05-14 07:56
Kilkaset za do kilku przeciw
myślę, że stosunek głosów pod każdą z wypowiedzi powinien dać do myślenia KRK - nie wiem, czy sądzili, że jest aż tak źle.
- 3 0
-
2011-05-14 07:52
HANBA!!!!!!
...a Jezus do swoich uczni powiedzial: oddaj wszystko i pojdz za mna.......
czarny kler to mafia, obludnicy i spiskowcy
kiedys na religii ksiadz opowiadal i uczyl, ze kosciol to my wszyscy wierzacy
jakby jezus jeszcze raz na ziemie wrocil to chyba tylko z mieczem i ogniem- 4 0
-
2011-05-14 07:16
ZAMILCZ CIEMNY LUDZIE. W NIEDZIELĘ (I nie tylko) CHCĘ WAS WIDZIEĆ NA MSZY
I Z GOŁYMI ŁAPAMI NIE PRZYCHODZIĆ! KASA MA BYĆ NA TACĘ! I MORDY W KUBEŁ!
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.