• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kosztowne prace w Parku Reagana. Ogrodzenie stoi od roku

Maciej Korolczuk
11 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Płot w parku Reagana pozostanie na dłużej
Teren o powierzchni 37 tys. m kw. ogrodzono zimą. Podczas poszukiwań ciała Iwony Wieczorek znaleziono tu wiele niezabezpieczonych studzienek. Teren o powierzchni 37 tys. m kw. ogrodzono zimą. Podczas poszukiwań ciała Iwony Wieczorek znaleziono tu wiele niezabezpieczonych studzienek.

Nawet 700 tys. zł ma kosztować rekultywacja terenu w Parku Reagana zobacz na mapie Gdańska na Przymorzu. Po ubiegłorocznej akcji policji, która szukała śladów zaginionej Iwony Wieczorek i podczas której odkryto m.in. niezabezpieczone studzienki, teren jest wciąż ogrodzony metalową siatką. Decyzje w sprawie rozebrania ogrodzenia i przywrócenia parku do pierwotnego stanu mają zapaść w przyszłym tygodniu.



Jak często bywasz w Parku Reagana?

Ogrodzenie w Parku Reagana pojawiło się na przełomie stycznia i lutego. Płot otacza teren o powierzchni ok. 37 tys. m kw. Pojawił się, ponieważ po policyjnej akcji (odbyła się we wrześniu 2017 r.) pozostały tu wykopy, ale także dlatego, że podczas przeszukiwań terenu odkryto liczne niezabezpieczone studzienki, zagrażające bezpieczeństwu spacerujących.

- W trakcie przeszukania terenu Parku im. Ronalda Reagana natrafiliśmy na szereg niezabezpieczonych studzienek, piwnic, studni, które stwarzały ogromne zagrożenie dla osób, które mogłyby tamtędy spacerować. To jest teren po byłych ogrodach działkowych, nie był stosownie zabezpieczony, dlatego zwróciliśmy się do GZDiZ, jako zarządcy parku, o właściwie zabezpieczenie terenu - informuje Michał Sienkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Jak mówili zimą gdańscy urzędnicy, ogrodzony teren wymaga kompleksowej rekultywacji, do której miało dojść wiosną. Po kilku miesiącach nic się jednak nie zmieniło. Ogrodzenie nadal stoi, teren - tylko pozornie - jest wciąż niedostępny dla spacerowiczów.

Dlaczego pozornie? W wielu miejscach brakuje przęseł, przez co metalowa siatka nie spełnia swojej roli.

  • Płot ma kilkaset metrów i ogranicza poruszanie się po parku. W kilku miejscach wymaga też naprawy.
  • Jeśli wszystko pójdzie po myśli urzędników do końca roku teren zostanie uporządkowany, a płot zniknie.
- Nie mieliśmy zaplanowanych w budżecie środków na tego rodzaju działania, ponieważ działania policji były trudne do przewidzenia, zarówno miejsce, jak i ich skala - wyjaśnia Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, administratora parku. - Gdy pojawiła się możliwość pozyskania środków na ten cel, wystąpiliśmy do Wydziału Środowiska w Urzędzie Miejskim w Gdańsku o kwotę 700 tys. zł. na uporządkowanie i rekultywację tego terenu.
Wydział Środowiska poinformował z kolei, że decyzja o przyznanych środkach zależy od tego, czy wniosek trafi na wrześniową sesję Rady Miasta (zaplanowano ją na 27 września). O tym, czy tak się stanie, urzędnicy poinformują w przyszłym tygodniu.



Po ewentualnym otrzymaniu finansowania zostanie ogłoszony przetarg na realizację prac, które obejmować będą usunięcie "luźnych" odpadów (trwale związane z gruntem elementy piwnic i innych budowli pozostałyby na miejscu), zasypanie piaskiem lub ziemią powstałych dziur oraz otworów oraz demontaż ogrodzenia. Miałoby to nastąpić do końca roku. Do tego czasu GZDiZ zobowiązał się do naprawienia uszkodzonych elementów ogrodzenia.

Opinie (117) 2 zablokowane

  • Mała Sycylia (1)

    ostatni bastion POkomuny, i POukladanych zabetonowanych nie mieckich, działaczy na mieszkankach za nasze mylycyja yne $$$

    • 1 4

    • Weź wreszcie jakieś pigułki, bo nawet odczytać cię trudno!1

      • 2 0

  • Tak inspektorzy z DRMG pilnowali wykonawców!

    Chyba 8 lat temu jakaś firma miała ten teren uporządkować, rozebrać stare fundamenty itp. Pieniądze zostały wzięte, po firmie śladu (pewnie na wszelki taki właśnie wypadek) a okazało się teraz, że wszystkie co bardziej kłopotliwe pozostałości zostały po prostu przykryte ziemią. Czy można poznać nazwiska osób, które podpisały się wtedy pod odbiorem tych prac? Może jeszcze w najlepsze pracują w tej instytucji...

    • 2 1

  • to juz rok?

    ale ten czas leci, chodze czesto na trasie morze - park regana - mila baltica, czyli jakies 2 km w jedna stornę i fajnie ze ten płot zniknie

    • 1 1

  • Walesa oddaj moje 100 000 000 (milionow)

    • 1 1

  • Jadąc deptakiem na wysokości JPII ogrodzenie byłych dziełek jest po lewej stronie a ja poszedłem na mirabelki po prawej i wpadł bym do otwartej głębokiej studzienki, niewidocznej, zupełnie zarośniętej przez krzewy i trawy.

    • 1 0

  • rafal C kolo radomia

    Koniec zagadkiu

    • 1 0

  • troche sie zmienili

    mezczyzna z recznikiem i adria lecz to dalej oni...

    • 1 0

  • VIVAT...

    nasza dzielna policja !!!

    • 0 1

  • Po co rekultywowac ta czesc parku byla dzika i taka jak kiedys pobliskie tereny za dziecakai takie pamietam

    Skoro nie ma kasy na zrobienie parku jak reszta wygląda to po co to ruszac - wjechać z wywrotka ziemi majal koparka i zasypać te strasze piwnice co maja po niby zagrażać ludziom. Do roboty brac bezrobotnych z urzedu i dwa w jednym bedzie park naprawiony i chłopaki zarobieni. Kolejna prowizora 700 to chyba zart tak jak ten plot ktory pewnie kosztowal fortune a i tak nie spelnia swojej roli jak tu jest napisane

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane