- 1 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (294 opinie)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (249 opinii)
- 3 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (58 opinii)
- 4 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (36 opinii)
- 5 W majówkę ruszają linie sezonowe (58 opinii)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (118 opinii)
Kradzież dzieła sztuki w centrum Gdańska
22 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat)
Ukradziono kolejną pracę z wystawy w centrum Gdańska, inną zniszczono. Tworzone przez artystów z czterech krajów murale znikają z rogu ul. Stągiewnej i Chmielnej.
Osiem prac stworzyli artyści uczestniczący w projekcie "Żegnaj Laleczko". Inspiracją były dzieła słynnego Roya Lichtensteina, który zaprojektował gigantyczne murale na stacji metra Times Square. Przedstawiały one zdominowane przez mężczyzn kobiety. W Gdańsku ten stereotyp miał zostać obalony.
Nie wszystkim się to spodobało, albo niektórym spodobało za bardzo. Tego nie wiadomo, ale przed tygodniem nieznani dotąd sprawcy ukradli dwa murale. Nie było to łatwe, bo trzeba było odkręcić śruby i wyjąć gwoździe, którymi były przymocowane do ściany, a potem w jakiś sposób przetransportować płyty.
- My nosiliśmy je w kilka osób, a przewoziliśmy dostawczym samochodem. Płyty mają bowiem wymiary 2,7 na 2 metry. Ktoś się musiał nieźle postarać - kręci głową Magda Czajkowska, inicjatorka projektu.
Po tym zdarzeniu policja zapowiedziała częstsze patrole w okolicy. Funkcjonariusze zabrali się do pracy.
- Przeprowadzono oględziny miejsca kradzieży, trwa ustalanie ewentualnych świadków tego przestępstwa, sprawdzany jest też monitoring - mówiła dzień po kradzieży Magdalena Michalewska z gdańskiej policji. Efekt? W nocy z piątku na sobotę zniknęła kolejna praca, druga została zniszczona. Z ośmiu wywieszonych 7 marca oglądać można już tylko połowę.
- Apelujemy o pomoc do mieszkańców ul. Stągiewnej i Chmielnej, o reakcję lub zawiadomienia policji, gdy ktoś będzie demontował kolejne prace. Nie chcemy wieszać ich w galerii. Powstawały specjalnie dla gdańskiej przestrzeni publicznej - mówi Anna Urbańczyk, partner projektu.
neo
Opinie (136) 3 zablokowane
-
2009-03-22 09:58
Ryba psuje sie od glowy....Ten przyklad to jest akurat pestka w
porownaniu z tym co rozkradli i rozszabrowali ci na "Gorze"... Zreszto tera je taki trynd !- 4 6
-
2009-03-22 09:10
Ale zabawnie :)
Super pomysł z oczyszczaniem miasta. To pewnie Green Peace :)
- 12 53
-
2009-03-22 08:44
Ehh elity przyjechaly sie bawic do pieknych i mlodych i miasta aniolow...
Nocny do NP tez pewnie zostal zdemolowany..
A tak krzycza i bronia sie ze nie sa patologia..- 23 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.