- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (52 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (781 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (314 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (431 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (26 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (115 opinii)
- Od tragedii staramy się o pozwolenie na widzenie z Kamilem - powiedziała nam Teresa P., matka studenta. - Prokuratura odmawia wydania tego dokumentu. Nie wiem dlaczego. To wrażliwy chłopak. Znam go. Przecież jestem jego matką. Boję się, że za kratami zupełnie się załamie i zrobi sobie coś złego. Czy prokuratorzy gdańscy nie mają dzieci?! Nie rozumieją sytuacji, w której się znaleźliśmy?!
Joanna Reptowska, zastępca prokuratora rejonowego Prokuratury Gdańsk Północ wyjaśniła, że zgodnie z prawem zezwolenie na widzenie można wydać dopiero po miesiącu od zatrzymania domniemanego sprawcy czynu.
- Rodzice chłopca od jakiegoś czasu mogą już ubiegać się o widzenie - przyznała Joanna Reptowska. - Problem jednak w tym, że są oni również świadkami w sprawie. W takim wypadku nie mamy prawa zgodzić się, by teraz zobaczyli się z synem. Z tego co się orientuję, na razie o widzenie z aresztowanym starał się jego brat. Nie przychyliliśmy się do tej prośby, gdyż również on jest świadkiem w sprawie. Takie są przepisy, musimy ich przestrzegać.
W piątek prokuratura wystąpiła z wnioskiem do gdańskiego sądu o poddanie Kamila P. badaniom psychiatrycznym. Jeśli biegli stwierdzą, że student jest chory psychicznie (w chwili popełnienia zbrodni był niepoczytalny), wówczas sąd może umorzyć postępowanie w sprawie i Kamil trafi na leczenie.
Przypomnijmy, że 23-letni student Wydziału Informatyki Politechniki Gdańskiej jest podejrzany o zabójstwo wykładowcy Krzysztofa K. oraz usiłowanie zabójstwa Czesława S., adiunkta PG (odniósł obrażenia ciała na skutek uderzeń siekierą). Takie zarzuty postawiła mu gdańska prokuratura. Sąd aresztował Kamila P. na trzy miesiące.
Opinie (29)
-
2002-08-12 22:35
Student bez woja to jak facet bez jaj
Ale kiedys gadaliscie ze to skini sa zli i bija biednych studencikow, a dresy wyrzucaja ich z pociagow a tu nagle sie okazuje ze nie dosc ze to najwieksi narkomani to teraz jeszcze mordercy. A jakze - widzenia im sie zachcialo, ciekawy jestem czy tak delikatnie by pisano w wypadku gdyby morderca nie byl studentem. Nie dosc ze wojska unikaja,maja pelno ulg i placza ze maja malo forsy na nauke (taaak, jasne na nauke i imprezki - a nie dragi ?) to jeszcze morduja.
- 0 0
-
2002-08-12 22:39
zrozum że debilu
że tu nie chodzi o studenta
ALE JEGO RODZICÓW!!!!!!
nie rozumieć tak oczywistych prawd dyskwalifikuje cię jako człowieka- 0 0
-
2002-08-12 23:22
Gallux, spokojnie...
> nie rozumieć tak oczywistych prawd dyskwalifikuje cię jako człowieka
Uspokój się i porzuć ten wzniosły ton. Areszt służy przede wszystkim ograniczeniu matactw w procesie, i bardzo dobrze, że nikt, łącznie z rodziną nie jest dopuszczany do tego mordercy. To idealny kanał konsultacji z obrońcą, wiadomo, że gość będzie chciał zrobić teraz, w procesie,z siebie głupka.
Dziwię się zresztą jego rodzinie, że chcą utrzymywać z nim kontakt.- 0 0
-
2002-08-13 07:02
ty pikuś
obrońca to ma do niego dostęp kiedy zechce
kumasz??
jego rodzice chcę go zobaczyć
DLA NICH JEST SYNEM A ICH DRAMATU NIKOMU NIE ŻYCZĘ
to chyba
NORMALNE ŻE CHCĄ W TAKIEJ CIĘZKIEJ DLA NICH WSZYSTKICH CHWILI ZOBACZYĆ WŁASNE DZIECKO???
co moga kręcić??
mają zarzut współuczestnictwa??
pomagali mu sie ukrywać?
cały ich związek ze sprawą to fakt że są JEGO RODZICAMI
prokurator to zwykła suka
jakoś nie słyszałem żeby Bagsik miał problemy w areszcie
nie dotarło jeszcze że tu trzeba wszędzie smarować??
ludzie pomyślcie i zastanówcie się co piszecie!!!!- 0 0
-
2002-08-13 09:35
gallux, co Ty za brednie piszesz ?
> DLA NICH JEST SYNEM A ICH DRAMATU NIKOMU NIE ŻYCZĘ
> prokurator to zwykła suka
No tak, prokurator jest suka bo krzywdzi biednego pokrzywdzonego przez świat bobaska. Co wziął siekierę i porąbał głowę niewinnego, bezbronnego człowieka. Zastanów się co piszesz, pewnie Ci się mózg przegrzał od upałów i ciągłego siedzenia w sieci. Na szczęście spadł w nocy deszcz, może Ci trochę ostudzi Twój przemęczony zwój mózgowy.- 0 0
-
2002-08-13 14:05
czytałem ale nie odpowiem
ty nic absolutnie nic nie kumasz
nie mamy bazy- 0 0
-
2002-08-16 04:56
wyluzujcie
bijecie pianę i tyle
pewne jest że jeden i drugi był nie w porządku
studemt pewnie narwaniec /przecież nie debil w końcu student/ ale to jeszcze nie powód latać z siekierą.
a jeśli tak się stało to pewne jest prof był lobuz i się po prostu doigrał.
niejedem student obiecywał komuś tam śmierć a jeden słowa dotrzymał.
nikogo nie bronię text do przemyślenia.- 0 0
-
2002-08-18 22:01
do tech
Nie wiesz o czym piszesz.
Zginął nie żaden "prof" lecz Bogu ducha winny pracownik techniczny. A pracownik techniczny na politechnice to konserwuje i naprawia sprzęt, przygotowuje laboratoria, itd.
Zajrzyj do http://www.eti.pg.gda.pl/biuletyn/wspomnienie.html jak chcesz wiedzieć więcej o człowieku który zginął z rąk bronionego (nie wiedzieć w imię czego) na tym forum mordercy.- 0 0
-
2005-12-15 00:14
coś nie tak
(*sam studjuje elektronike ...robią tam co chcą z ludźmi.. ale nic ze sobą ... wina jest po stronie wykładowców... to nie pierwszy taki przypadek na tej uczelni... w imie czego chcą być tacy sprawiedliwi? nauki?... udowodnienia czegoś sobie lub innym? wspólczuje rodzinie chłopaka ,, a jemu w szczególności... najlatwiej pojechać po słabszym skoro samemu sie jest bezpiecznym)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.