- 1 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (314 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (418 opinii)
- 3 Auto wjechało w pieszych i w budynek (276 opinii)
- 4 Upiorne syreny i największe pożary (6 opinii)
- 5 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (67 opinii)
- 6 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (113 opinii)
Krok w stronę bezpiecznego przejazdu na Oruni
We wtorek na przejeździe kolejowym u zbiegu ulic Gościnnej, Smętnej i Dworcowej specjaliści z Politechniki Gdańskiej rozpoczęli dwudniowe pomiary czasu zamknięcia szlabanów. Badania mają zostać powtórzone po wakacjach. Na ich podstawie ma zapaść decyzja, czy powinny tam powstać bezkolizyjne przejazdy przez tory, o które od dwóch lat dopominają się mieszkańcy dzielnicy.
Sprawa powróciła wiosną, gdy na spotkaniu z mieszkańcami dzielnicy władze miasta obiecały usprawnić przejazd w ciągu ul. Smętnej. Urzędnicy przedstawili projekt budowy tunelu, który połączyłby ul. Smętną z ul. Dworcową lub bezpośrednio z Traktem św. Wojciecha.
O konieczności kompleksowego rozwiązania problemu na Oruni znów zrobiło się głośno w maju, gdy na przejeździe kolejowym doszło do dwóch groźnych incydentów. Najpierw przy otwartych szlabanach na przejazd wjechało kilka samochodów, podczas gdy zbliżał się do niego rozpędzony pociąg. Kierowcom w ostatniej chwili udało się uciec na chodnik. Dzień później - już przy opuszczonych szlabanach - na przejazd wszedł 70-latek. Mężczyzna przewrócił się od podmuchu przejeżdżającego pociągu i złamał rękę.
Jest szansa, że do podobnych wypadków już nie dojdzie.
- Podczas wcześniejszych rozmów z PKP uzgodniliśmy, że uzyskane podczas badań wyniki pozwolą podjąć decyzję, czy i jakiego rodzaju bezkolizyjny przejazd na Oruni jest potrzebny - mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Po analizie badań, ich wyniki przekazane zostaną PKP oraz Radzie Dzielnicy Orunia.
- Niezależnie od badań ruchu na przejazdach kolejowych Miasto Gdańsk jeszcze w lipcu ogłosi postępowanie na wykonanie studium możliwości budowy trzech wariantów bezkolizyjnego przejazdu na Oruni - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Chodzi o wariant budowy Czerwonego Mostu w ujęciu etapowym, tunelu bądź wiaduktu na wysokości Placu Oruńskiego i powiązania na wysokości ul. Bocznej. Poziom projektowania inżynierskiego pozwoli rozwiązać kwestie techniczne poszczególnych wariantów, by dokładniej oszacować koszty inwestycji i porównać z efektami, które da się osiągnąć.
Miasto chciałoby sfinansować inwestycję głównie ze środków zewnętrznych, prawdopodobnie z budżetu państwa.
- Kolej, z którą już rozmawialiśmy, jest na to otwarta i przychylna - przyznaje Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki przestrzennej. - Decyzje będą w tej sprawie podejmowane na szczeblu krajowym. Miasto wyłoży środki na wkład własny, a drugą cześć dokładałaby kolej.
Studium pozwalające udzielić odpowiedzi na te pytania ma powstać w ciągu roku.
Opinie (83)
-
2015-07-22 06:38
Pamiętam te szlabany na Sandomierskiej i Dworcowej z czasów kiedy wraz z rodzicami jechałem pociągiem .Dziś mam przeszło 60 lat a jedyna zmiana to ze kiedyś na przejazd oczekiwały furmanki dziś samochody.A oni muszą mierzyć częstotliwość przejazdów żeby zdecydować czy rzeczywiście potrzebny jest przejazd bezkolizyjny.W Pszczółkach już dawno zdecydowali i wybudowali.
- 7 1
-
2015-07-21 21:51
(3)
A ja jakiś czas temu byłam na przejeździe na sandomierskiej wjechałam samochodem na przejazd bo szlabany w górze a tu na środku przejazdu patrze a szlabany za mną i przede mną się zamykają przeżyłam chwile grozy nie cierpię tamtędy jeździć
- 5 0
-
2015-07-22 01:05
Trzeba nie było wjeżdżać po dzwonku i jak migają światła czerwone (2)
To chyba proste.Nie uczyli tego na kursie?A dopiero potem pisać o chororze że szlabany z przodu szlabany z tylu
- 1 1
-
2015-07-22 05:21
(1)
Nie miały światła ani nie dzwonił dzwonek nie wiesz to nie pisz
- 1 0
-
2015-07-22 05:27
Piszesz tak jakbyś tam był nie byłeś nie widziałeś nie słyszałeś to nie pisz ze dzwonił dzwonek i migaly światła.
- 0 0
-
2015-07-22 01:00
Tylko kto wejdzie do tego tunełu tam w nocy
Zreszta dla pieszych to nic nie zmieni bo tu na smetnej nie bedzie tunelu bo niedaleko juz jest tunel dla pieszych.Jesli wybuduja tunel to zapewne tylko dla samochodów.
- 2 0
-
2015-07-21 13:22
Czerwony Most (4)
Czerwony Most! Docelowo i tak ma powstać, więc po co dodatkowo tunel? Zacząć od wiaduktu nad torami, a z czasem reszta tego węzła przesiadkowego (dworzec PKP, SKM, tramwaje).
- 8 20
-
2015-07-21 17:52
Nie docelowo czerwony most nie powstanie!!!! (3)
Wiadomo to już od ponad roku!
- 4 1
-
2015-07-21 18:45
(2)
Daj źródełko tej informacji!
- 2 0
-
2015-07-21 20:04
Zapytaj Wiceprezydenta Bielawskiego ... i Radnych Miasta! (1)
- 1 2
-
2015-07-22 00:30
Czyli info wzięte z d*powietrza. OK.
- 1 1
-
2015-07-21 22:31
Nonsensowne priorytety
Nie rozumiem tu czegoś. Bez specjalnych ceregieli Miasto zgodziło się współfinansować budowę mostu na Wyspę Sobieszewską, dla ok. 1.800 mieszkańców. Tylko dlatego, że (niedawno wyremontowany) "pontoniak" hałasuje i czasem go trzeba zamknąć. A na Oruni znacznie większy kłopot ma prawie 9 razy więcej ludzi. Warto przypomnieć, ze kolej dogradza szlabanami także Lipce i Olszynkę! (nie ma zjazdu z Obwodnicy Południowej) I co? I g...o, bo Sobieszewo ma większą siłę przebicia, więc wywali się na tamten most ponad 2,5 razy więcej niż na tunel dla Oruni. Rozumie ktoś tu coś z tego?
- 8 3
-
2015-07-21 21:45
Ludzie juz ponad 50 lat temu polecieli na księżyc,
A tu się z takim pierd.Łem nie potrafią załatwić. To po jaka cholerę te wszystkie biura projektowe , politechniki i diabli wiedzą,co jeszcze ?!!! Po co i na kogo płacimy podatki ??? Na tych wszystkich nieudaczników,którzy tylko potrafią wypinać pierś do orderów a najgłupszej sprawy nie potrafią przez kilkadziesiąt lat doprowadzić do końca!!! W prawdziwej europie mogliby co najwyżej ulice zamiatać.
- 2 1
-
2015-07-21 21:43
Urząd słodko przespał a może słono olał modernę linii E65: przejazd(y) w Oruni, wiadukt przy Klinicznej, inne przejścia
Nie da się uniknąć kolejnego dłubania w zakończonych inwestycjach, stare problemy pozostały w tej słomianej parametropolii bez telefonów chyba, internetu, wglądu do informacji publicznej ?
- 2 1
-
2015-07-21 21:25
Na tym przejezdzie dramat czekac, masakra jakas. Nigdy nie wiadomo czy na autobus się zdaży. I tez byłam świadkiem w tamtym roku jak szlaban otwarty, samochody ruszyły a zbliżał sie pociag wiec opisana w artykule sytuacja nie jest jedyna.
- 3 1
-
2015-07-21 19:41
w d*p... jerza (1)
Jakby dróżnik zamykal szlabany na dwie minuty przed przejazdem pociągu to nikt by się nie pchał i pretensji nie miał. Ale jak sie zamyka szlabany na 10 min przed przejazdem pociągu, po jego przyjeździe otwiera na dwie minuty i znów zamyka to wszyscy się pchają. Stąd wypadki. Taka sytuacja ma miejsce na pewno ok 14.00 bo stałem na przyjeździe. Stanowczo za długo .
- 10 0
-
2015-07-21 21:17
ale jednak na tej trasie jest tak dużo pociągów i skmek, że ciężko uniknąć zdenerwowania kierowców, przechodniów oraz samochodów służb specjalnych...
poza tym nieopodal jest szkoła, świetlica... pełno dzieciaków lata..- 0 0
-
2015-07-21 15:50
Trochę historii... (2)
W latach 60-tych( ubiegłego wieku) dzieci, które mieszkały na Orunii ( za torami), często spóźniały się do szkoły, przez zamknięte szlabany.
Szkoła nr 8 mieściła się w budynkach, w których dzisiaj ma siedzibę arcybiskup.
Czyli problem jest " wielowiekowy". Dlaczego nikt nie ułatwi życia ludziom?
Czy Orunia to nie jest Gdańsk?- 17 0
-
2015-07-21 21:00
Wielowiekowy? :)
- 0 0
-
2015-07-21 18:35
Do ściągania podatków to w Gdańsku jest, ale jak trzeba zrobić inwestycję to się udaje że Orunia należy do gminy Pruszcz
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.