- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (57 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (55 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (114 opinii)
- 4 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (48 opinii)
- 5 Pozostałości baterii mającej bronić portu (64 opinie)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (135 opinii)
Ks. Jankowski agentem SB?
Ksiądz Henryk Jankowski był niezarejestrowanym kontaktem operacyjnym SB o kryptonimach "Delegat" i "Libella" - poinformowało we wtorek wieczorem radio RMF FM.
Taka informacja ma znaleźć się w publikowanej przez IPN książce "Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki". Historycy IPN dowodzą w niej, że ks. Henryk Jankowski nie musiał wiedzieć, że oficer prowadzący traktował go jako źródło. Zachowało się jednak kilkanaście dokumentów operacyjnych z notatkami z rozmów z "Delegatem", przeprowadzonych od grudnia 1980 roku do maja 1982 roku.
O sprawie było już głośno trzy lata temu, gdy upubliczniono notatkę SB, z której wynikało, że jednym z źródeł był duchowny. Nikt nie wiedział jednak który. Według historyków IPN SB traktowała Jankowskiego jak wyjątkowo ważnego agenta, który pomagał w inwigilacji "Solidarności" i kościoła katolickiego.
Henryk Jankowski stanowczo zaprzecza: - Co ja miałbym za cel kłamać w tej chwili, po tak długim czasie? - powiedział ks. Jankowski w RMF FM.
Opinie (226) ponad 20 zablokowanych
-
2009-03-25 19:18
Jeszcze raz widzę, że mam rację.
Rozgonić IPN, to próżniaki i awanturnicy, którzy za nieróbstwo i pyskówki biorą mnóstwo pieniędzy. Kto to jest np. "historyk IPN"? To taki nieuk, któremu wydaje się, że jest historykiem. Jakieś litościwe dusze stworzyły dla takich nieudaczników rezerwat IPN, ale moim zdaniem, szczególnie w dobie kryzysu, ta dobroczynność za dużo nas kosztuje. Już dawno można się było pozbyć teczek, osądzić przestępców, akta nadal czynnych agentów przekazać służbom, a resztę uroczyście zmielić na książki i zeszyty dla biednych dzieci. Nie lepiej tak?
- 4 3
-
2009-03-25 19:26
Jankowski donosił na Popiełuszkę, a kardynał Dziwisz na Jana Pawła II (1)
Dziwisza zawsze podejrzewałem, ciekawe kiedy się to potwierdzi. Swoją drogą gen. dyw. Sławoj też nie wygląda na uczciwego i na pewno donosił to lub owo na uczciwych księży.
- 1 4
-
2009-03-25 20:13
A czy Sławoj też nie kocha inaczej?
- 0 0
-
2009-03-25 19:46
(1)
Pseudohistorycy z IPN dajcie już spokój ze swoimi wypocinami za które chcecie trochę zarobić.Po waszych rewelacjach żygać mi się chce bo tak to nudzi.
- 0 4
-
2009-03-26 11:10
"rz"ygać a nie "ż"ygać
- 0 0
-
2009-03-25 20:20
zamrozic majatek adamowicza
on wspiera agentow
- 6 0
-
2009-03-25 21:01
Trzeba rozpędzić to całe IPN.Jutro napiszą że Papież to Tw "Szatan"... (1)
Pogonić to całe szemrane towarzystwo o komuszej przeszłości.Wyjątkowo wredne osobniki się tam dobrały.Swój ciągnie do swego?
- 1 6
-
2009-03-26 07:01
rzeciez IPN działa pod dyktando PiS i prezia! A więc bolszewików XXI w. I tu masz racje!
- 0 0
-
2009-03-26 05:28
IPN
IPN powinien też sprawdzić wszystkich Polskich królów, kto wie co by tam znaleźli. Może Piast Kołodziej też był donosicielem?
- 1 1
-
2009-03-26 15:30
Rozmowy bez slow
Jak Jankowski mógł zapraszać agenta SB na plebanię i co oni tam robili,a twierdzi,że o niczym nie mówili!!
- 0 0
-
2018-12-11 16:58
przypominka
W publikowanej przez IPN książce "Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki". Historycy IPN dowodzą w niej, że ks. Henryk Jankowski musiał wiedzieć, że oficer prowadzący traktował go jako źródło informacji. Zachowało się jednak kilkanaście dokumentów operacyjnych z notatkami z rozmów z "Delegatem", przeprowadzonych od grudnia 1980 roku do maja 1982 roku.
O sprawie było już głośno trzy lata temu, gdy upubliczniono notatkę SB, z której wynikało, że jednym z źródeł był duchowny. Nikt nie wiedział jednak który. Według historyków IPN SB traktowała Jankowskiego jak wyjątkowo ważnego agenta, który pomagał w inwigilacji "Solidarności" i kościoła katolickiego.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.