- 1 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (58 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (227 opinii)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (23 opinie)
- 4 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (241 opinii)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (149 opinii)
- 6 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (313 opinii)
Kto posprząta samoobsługowe toalety?
Wygląda na to, że trzy samoobsługowe toalety, kupione wiosną za 900 tys. zł, stały się dla Gdańska kukułczym jajem. Ich zarządca - Urząd Miejski - właśnie ogłosił przetarg na firmę, która będzie je sprzątać. A kto zrobi to, zanim przetarg zostanie rozstrzygnięty?
Najpierw stanęły dwie, jedna przy pl. Kobzdeja , druga przy ul. Bogusławskiego . Niedawno ustawiono trzecią, przy zieleńcu nieopodal ul. Grobla II .
Na początku czerwca toalety zostały przekazane w administrację Gdańskiemu Zarządowi Nieruchomości Komunalnych, który odpowiadał za ich stan i czystość. Z kolei sam GZNK zlecił to zadanie firmie Kleopatra, która dba o wszystkie miejskie szalety. Jenak ta umowa wygasła 30 września. W związku z tym toalety przeszły pod zarząd Urzędu Miejskiego. Dlaczego?
- GZNK zarządza wszystkimi miejskimi toaletami i w zasadzie to on je kupuje. Jednak w tym przypadku zakup sfinansowała spółka InvestGda. Przekazywanie ich w zarząd GZNK skomplikowałoby teraz dodatkowo procedury i opóźniło przetarg na ich sprzątanie. Dlatego zostają na razie w zarządzie urzędu - wyjaśnia Dariusz Wołodźko z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Z tego powodu pod koniec września w UM powstała czteroosobowa komisja oraz regulamin przetargu na najem i sprzątanie toalet. Odbędzie się on w formie licytacji 18 października. Wyjściowa stawka czynszu do licytacji za 1 m kw. pow. użytkowej wynosi 10 zł (łączna powierzchnia wszystkich trzech toalet to niecałe 12 m kw.).
Zwycięzca przetargu ma szansę na zawarcie umowy aż na 10 lat, czyli do 30 września 2022 roku. Nie będzie jednak czerpać zysków z nośników reklamowych na toaletach, a jedynie z 2 zł opłat za korzystanie z toalety. A jakie będzie miał obowiązki?
- Firma wyłoniona w przetargu będzie musiała sprzątać toalety tak często, jak będzie taka potrzeba, a urząd będzie to kontrolował. Firma będzie musiała też na bieżąco uzupełniać papier toaletowy oraz mydło - wyjaśnia Wołodźko.
Jeżeli w pierwszej licytacji nie nastąpi rozstrzygnięcie, kolejna odbędzie 26 października, a stawka wyjściowa czynszu spadnie do 5 zł. Jednak kto przez ten czas będzie miał odwagę skorzystać z tych - niesprzątanych od kilku tygodni - toalet?
Miejsca
Opinie (150) 2 zablokowane
-
2012-10-04 11:17
Zasadniczo
Jest mi obojętne, kto będzie sprzątał. Nie jest mi obojętne, kto zaakceptował wydanie blisko miliona na 3 klopy.
- 16 0
-
2012-10-04 11:10
To kible za 3stówy nie sprzątają się same???
- 5 0
-
2012-10-04 10:57
Otoczyć te toalety najdroższymi ekranami wygłuszającymi.
Taką mam koncepcję.
- 4 0
-
2012-10-04 10:43
Za taką cenę,
to samoobsługa posprząta i jeszcze dorzuci prezent przez 100 lat.
- 5 0
-
2012-10-04 10:33
pisałem kiedyś, że takie "projekty" to wyciąganie pieniędzy przez pomysłowych szwagrów i znajomych, z pełną aprobatą dworu Budyn
w odpowiedzi dostawałem złośliwe komentarze, ale widziałem, że to amok igrzysk ełro koko spoko jaki ogarnął ludzi w tamtym czasie.
dziś jednak wychodzi, że miałem rację...- 11 0
-
2012-10-04 10:09
pieniądze (1)
nie ma takich pożyczonych pieniędzy które byśmy nie zmarnowali. Nie tylko lenin ale i gierek ciągle żywi i to w biednym kraju, głupich ludzi z wielkimi ambicjami
- 6 0
-
2012-10-04 10:31
biedny kraj glupich ludzi z wielkimi ambicjami
chyba samo sedno
- 1 0
-
2012-10-04 10:25
szczanie po kątach
praktykuję regularnie i mandatem się nie przejmuję, bo nie mam zamiaru przyjmować, jeśli będzie "okazja". Dlaczego? Bo nie ma gdzie tego przyzwoicie załatwić. Za granicą w centrach miast są rozstawione zwyczajne, szare toi toiowe pisuary i jest ok. Tanio i efektywnie. I nie trzeba za nie dodatkowo płacić 2 zł. Starówka cała jest zaszczana, szczególnie w weekendy, w czasie imprez w klubach i pubach, a dlaczego? Bo lokale mają toalety z przepustowością, jak w przeciętnym mieszkaniu, a ludzi jest kilkadziesiąt razy więcej. Taki Absynth np. Zawsze zawalony pod sufit + w sezonie jeszcze ogródek a kibelek jeden. Nic dziwnego, że ludzie szczają na mury asp;) Ja też to robię i nie mam wyrzutów, bo MIASTO NIE POTRAFI SIĘ TYM ZAJĄĆ, A POTRZEBY SĄ i nie znikną:)
- 12 0
-
2012-10-04 10:23
Za granicą są darmowe toalety. Tylko w Polsce pobierana jest opłata za potrzebę fizjologiczną.
.
- 9 1
-
2012-10-04 10:16
urząd miejski kukułczym jajem;)
zamówienia publiczne UM śmierdzą czy nie ma komu pracować?
- 4 0
-
2012-10-04 10:14
a szkoda
te toalety byłyby na prawdę ładne, gdyby nie te niepasujące drzwi i miejsce na reklamę. One wszystko psują.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.