W czwartek gdańscy radni będą decydowali o przyszłości Jarmarku św. Dominika. Czy impreza zostanie skrócona do dwóch tygodni? Czeka nas nowy konkurs na organizację tego największego gdańskiego wydarzenia plenerowego.
Jarmark Św. Dominika to największa letnia impreza w Polsce i - dla wielu turystów - najważniejsza impreza lata w Trójmieście. Od siedmiu lat organizowały ją Międzynarodowe Targi Gdańskie. Teraz kontrakt się skończył i radni wyłonią nowego organizatora jarmarku letniego oraz tego organizowanego na Boże Narodzenie. Wiemy już, że odbędzie się konkurs ofert.
- Chcemy aby obie imprezy były organizowane profesjonalnie. Zaczniemy od stworzenia komisji do spraw wyboru i nadzoru organizatora jarmarku. Będzie się ona składać z radnych i miejskich urzędników. Przygotuje warunki konkursu, umowę z przyszłym organizatorem oraz będzie pełnić nadzór nad przebiegiem i oceną organizacji jarmarków - zapowiada
Marek Bumblis, przewodniczący z komisji kultury w gdańskiej radzie.
im dłużej, tym lepiej. Więcej zarobi miasto, kupcy i mieszkańcy
23%
wystarczyłyby dwa tygodni
30%
nie jest ważny czas, ale atrakcyjność jarmarku
47%
Jak wynika z projektu uchwały, jarmarki - tak jak dotychczas - będą miały charakter kulturalno-handlowy i będą się odbywały na obszarze Głównego i Starego Miasta. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że miasto dopuszcza, by
Jarmark św. Dominika trwał krócej niż dotąd, czyli około dwóch tygodni.
Przez siedem lat, gdy jarmarki były organizowane przez MTG, obie imprezy przeżywały wzloty i upadki. Były krytykowany m.in. za mało estetyczne stoiska, z mało atrakcyjnym towarem i przestarzałą formułę. A jednak tylko w ubiegłym roku, przez 23 dni imprezy, przewinęło się przez nią 8 mln ludzi.
- Na pewno weźmiemy udział w konkursie na organizację jarmarków. Co zaoferujemy? W tej chwili trudno o deklaracje, będziemy czekać na ogłoszenie warunków konkursu - zapowiada
Joanna Czauderna-Szreter, przez wiele lat współorganizatorka jarmarków z ramienia MTG.
Projekt miejskiej uchwały o organizacji
Jarmarku św. Dominika (doc)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
