- 1 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (111 opinii)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (135 opinii)
- 3 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (163 opinie)
- 4 Wyzwania dla nowych władz Sopotu (151 opinii)
- 5 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (239 opinii)
- 6 Dzielnica z ciekawą historią i starą wystawą (14 opinii)
Kupcy wracają na plac Dominikański
Po blisko pięciu latach handlarze warzyw i owoców przenoszą się z niewielkich budek przy Podwalu Staromiejskim na dawne miejsce przy hali targowej. Właśnie zagospodarowują 30 nowych, estetycznych boksów.
Kolorowe stragany Kupców Dominikańskich - więcej zdjęć w serwisie agencji fotograficznej KFP.
Na Podwalu Staromiejskim w Gdańsku, gdzie przez ostatnie pięć lat handlowali Kupcy Dominikańscy, trwa gorączkowe pakowanie i demontaż starych boksów. Ostatnie zakupy warzyw i owoców można tam było zrobić w sobotę.
Kupcy od poniedziałku wracają na "stare śmieci", ale obecne miejsce w niczym nie przypomina placu, na którym królowały upchane, małe stragany z dykty. Na placu Dominikańskim pojawiło się ok. 30 jednakowo wyglądających boksów. Wszystkie są wykonane w tej samej stylistyce. Każdy ma 7,7 m kw. i wyposażony jest w umywalkę z wodą. Wprawdzie są zielone - jak kiedyś te stare - ale wysokie, ze skośnym zadaszeniem i żaluzjami w oknach.
- Szybciej Dubaj zbudowali - żartuje pan Marek, który właśnie urządza się w nowym punkcie. - Tak długo się to wszystko ciągnęło przez badania archeologiczne. Czekamy jeszcze, aż archeolodzy zwolnią plac od strony ul. Pańskiej, bo teraz można do nas wejść tylko bocznym wejściem od hali targowej, albo od ulicy Lawendowej - dodaje.
W poniedziałek na placu były otwarte zaledwie trzy stragany z warzywami. Robotnicy jeszcze usuwali piasek z równej nawierzchni z kostki brukowej.
- My akurat mamy podwójny stragan. Jego koszt był spory, bo 170 tys. zł, z dzierżawą na 60 lat. Ruch jest na razie niewielki, ale mam nadzieję, że klienci wkrótce się przyzwyczają do nowego miejsca - mówi jedna z pań ze straganu.
- Przeniosła się tylko połowa kupców, na Podwalu Staromiejskim było 60 budek, tu jest o połowę mniej. Ludzie narzekają na wysokie koszty, zresztą sam czynsz na jedną budkę to 1,2 tys. zł za miesiąc - mówi kolejna z handlujących.
W pozostałych pawilonach kupcy jeszcze się urządzają. Trwa montaż półek, lad, oświetlenia. Sprzedawcy zapowiadają, że pozostałe pawilony będą otwarte do końca tygodnia.
Opinie (109) 9 zablokowanych
-
2010-03-02 12:59
kilka słów o Gdańsku... (2)
Chociaż ciągle zmieniacie barwę
Wszystko i tak jest szare i czarne
Wszystko z betonu, wszystko ze stali
Mdłe i bezduszne, lecz się nie wali.
Miasto ze szkła, miasto z plastiku
Niczym nie różni się od śmietników
I tu i tam istnieje życie
Gdzie żyje się lepiej znamy różnicę.
My nie dręczymy się pytaniami
Wolimy szare miasta i je kochamy
Brudne domy, ciemne ulice
Miejsca gdzie nocą zaczyna się życie.
Gdzie glina nie wejdzie no, bo się boi
Obcych spotkają tu tylko kłopoty
Gdzie młodzież jest brudna i lubi picie
Tutaj zaczyna się prawdziwe życie.
...i wszystko jasne - plastikowy Gdańsk i jego mieszkańcy :)- 2 13
-
2010-03-02 16:39
Ciekawe co byś napisał o mieście z morza i marzeń... he,he.
Bo marzenia to jedno, a rzeczywistość to drugie...
- 2 0
-
2010-03-02 15:21
co to niby jest?
grafomanski wiersz?
- 5 0
-
2010-03-02 11:15
Kupcy wrócili !! (1)
A kiedy przestaną tarasować swoimi samochodami ul. Lawendową i Świętojańską.!. Wokół hali targowej powinno być miejsce dla pieszych klientów a samochody kupcy mogliby po godzinie 9,00 parkować koło swoich hurtowni.
- 4 1
-
2010-03-02 16:36
A Straz Miejska śpi...
Za daleko mają?
- 1 1
-
2010-03-02 13:42
Gdańsk i jego mieszkańcy... (1)
Ciągle ktoś mi mówi, że tutaj jest tak bardzo źle,
młode kryminały bawią się,
wyjdź na ulicę zobaczysz, że wszyscy znają się od wielu lat,
jedni z piaskownicy, inni zza krat.
Obcych tu nie lubi nikt,
to są te czasy żeby ich bić.
Obcych tu nie lubi nikt,
to są te czasy żeby ich bić.
Kolejna noc, syreny wrzask,
policja pałą budzi nas.
Kolejna noc, syreny wrzask,
policja pałą budzi nas.
Gazety piszą jak jest źle,
Przyjdź do nas zobaczysz, że wszyscy się znają,
dobrze jest.
Kolejna noc, poleje się krew.
A kiedy ciepły ranek już zbliża się,
wracamy do domów położyć się.
I tak jak w filmach bywa u nas też,
Policja, naloty, zaczyna się.
I tak jak w filmach bywa u nas też,
Policja, naloty, zaczyna się.
Kolejny dzień, syreny wrzask,
policja pałą budzi nas.
Kolejny dzień, syreny wrzask,
policja pałą budzi nas.
...i wszystko w temacie , Gdańsk i jego mieszkańcy :)- 0 9
-
2010-03-02 14:26
kiepska poezja, poza tym nie wszystkim policja robi naloty i traktuje pałą:]
nie wszyscy tez siedzą w kryminale etc, etc... wymuszone wypociny, sorry stary ale do kazika ci daleko;p
- 4 0
-
2010-03-02 13:06
A w GDANSKU DRUD, BLOTO i SMIECI (2)
GDANSK po zimie to miasto brudne, zablocone i pelne smieci
GDANSK w lecie to miasto brudne, zablocone, zarosniete zielskiem, zarosniete trawa i pelne smieci- 6 6
-
2010-03-02 13:23
(1)
i co z tego?
- 3 3
-
2010-03-02 13:39
zastanow sie, czy Ty jestes madry ?
- 1 2
-
2010-03-02 08:33
ŚMIERDZĄCE MIĘSO (1)
DLACZEGO W HALI TARGOWEJ TAK ŚMIERDZI MIĘSEM ???
- 15 4
-
2010-03-02 13:30
bo jest nieświeże...
- 2 0
-
2010-03-01 22:31
artykuł o 22:00 ? (7)
trojmiasto.pl pracuje na nocną zmianę ? :)
- 42 1
-
2010-03-01 22:48
pewnie będą mieli rabaty na straganach za taki artykuł (4)
i same dobre recenzje
- 19 1
-
2010-03-02 07:02
Tam jest tak drogo i taka obsługa że i z rabatem (1)
nie warto tam chodzić.
Jak coś samemu dotkniemy to zostaniemy zaraz skarceni.- 11 2
-
2010-03-02 13:29
skarceni? eufemistycznie powiedziane... :D
- 0 1
-
2010-03-02 07:46
Oni mają rabaty gdzie indziej :-)
Nie potrzebują rabatów na warzywa :-)
- 2 0
-
2010-03-01 23:03
:)
- 5 0
-
2010-03-02 10:13
bo cały dzien bylli w terenie:)
- 1 0
-
2010-03-02 08:12
nadgodziny będą płatne, piszesz z rana, ale wrzucasz w portal po godzinach...
i kodeks pracy pracuje na Twoją korzyść - będzie stawka godzinowa + 50%
- 0 0
-
2010-03-02 13:29
GDZIE jest SANEPID
CIEKAWOSTKI w HALI TARGOWEJ dla Sanepidu:
1) ODSLONIETE WYKOPALISKA POWINY BYC ZABEZPIECZONE SZKLEM A NIE PIASKIEM - sprzedawana jest tu zywnosc otwarta i w otwartej przestrzeni
2) DLACZEGO W HALI TARGOWEJ SMIERDZI MIESEM
3) DLACZEGO W HALI TARGOWEJ JEST BRUDNA PODLOGA- 7 3
-
2010-03-02 10:16
a czemu w hali dominikańskiej zawsze tak śmierdzi? (1)
kto mi wyjaśni dlaczego? zawsze jak tam jestem to okropnie tam śmierdzi i to mnie bardzo zniechęca. Co to takiego i czy nie można czegoś z tym smrodem zrobić?
- 12 1
-
2010-03-02 13:28
mięso i ryby z piwnicznej kondygnacji + zła wentylacja. smród gotowy. :/ ja nie wiem kto tam kupuje jakiekolwiek ubrania, chyba tylko desperaci albo rzeźnicy...
- 6 0
-
2010-03-01 23:14
Byłem dziś w hali targowej (3)
Budynek odnowiony i podobno w środku fajnie wygląda. Wchodzę i co? Zewsząd dookoła wiszące gacie, rajstopy i chińskie podkoszulki. Czy w tym mieście kiedyś będzie jakieś sensowna miejscówka handlowa, czy wszędzie tylko nędzne bazary w stylu gildii.
Ostatnio był artykuł n/t odnowionego tunelu między City Forum i dworcem PKP. I co? Zrobili kilka metalowych boksów, pomalowali na pastelowy zielony i do tego nakleili obleśne symbole pociągów. Czy w tym mieście jest ktoś, kto ma jakieś minimalne poczucie estetyki i akceptuje tego typu wybryki? Mi ręce opadają. Może niech Ci ludzie czasem wyjadą za granicę o zobaczą jak wygląda przestrzeń miejska w Barcelonie, Berlinie, czy Kopenhadze. Ten Gdańsk to jeszcze przez 20 lat będzie zaściankiem.- 30 10
-
2010-03-02 00:20
kochany, gildie to powinni jużrozebrać 15 lat temu i zbudować porządny dom towarowy z prawdziwego zdarzenia, w końcu to ścisłe (1)
centrum 0,5 mln miasta... ale włodarze nie mają jaj, żeby się za to wziąść...tak samo jak z halą, nie dość , że nie egzekzują kar od budimexu to jeszcze im dołożyli pieniędzy, a o 1,5 rocznym opóźnieniu nie wspominając...
- 7 1
-
2010-03-02 12:37
chyba myślałeś o innej hali...?
- 0 0
-
2010-03-02 07:28
jeszcze 20 lat? to z Ciebie optymista
- 4 0
-
2010-03-02 12:30
Gdańsk to nie Lublewo żeby gacie wieszać na płocie...
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.