- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (116 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (137 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (67 opinii)
- 5 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Lech, Czech i Rus zyskają większy wybieg
Zobacz, jak biegają i co jedzą wilki z gdańskiego ZOO.
Trzy wilki o imionach Lech, Czech i Rus już wkrótce rozpoczną bieganie po nowych trasach i otrzymają pełen dostęp do zarybionego stawu. W gdańskim ZOO trwa bowiem rozbudowa wybiegu dla wilczych braci. Prace mają zakończyć się latem tego roku.
Trójka wilczych braci, która mieszka na zalesionym wybiegu, codziennie pokonuje przynajmniej kilkadziesiąt okrążeń. Bieganie mają we krwi, bo w naturze wilki to urodzeni wędrowcy - w poszukiwaniu pożywienia przemierzają średnio do 70 km dziennie. Przeważnie poruszają się z prędkością ośmiu kilometrów na godzinę, ale kiedy wymaga tego sytuacja, potrafią przyspieszyć do ok. 60 km/h.
- Ruch to zdrowie, dbamy więc o to, żeby nasze wilki miały regularny trening. Sygnałem do biegania jest dla nich nasza obecność. Wystarczy, że zauważą nas i już rozpoczynają swój jogging - opowiada opiekun drapieżników.
Właśnie podczas biegów zwiedzający gdańskie ZOO mają okazję zobaczyć Lecha, Czecha i Rusa. Drapieżniki stronią bowiem od ludzi. Czas w ciągu dnia spędzają przeważnie wśród zieleni krzewów i drzew. Rozbudowa wybiegu ma to zmienić. Staw, który znajduje się między miejscem dla widzów, a początkiem wybiegu wkrótce włączony zostanie w obszar tego ostatniego. Podobnie jak część terenu wzdłuż alejki dla zwiedzających.
- Powiększamy wybieg z około 700 do 2700 metrów kwadratowych. Dzięki temu każdy z wilków zyska swój rewir i więcej terenu do biegania. Ponadto będą miały do dyspozycji więcej drzew, które będą oznakowywać. To istotne, bo wilki komunikują się także poprzez zapachy - wyjaśnia Damian Kukowski, opiekun zwierząt.
Wraz z rozbudową wybiegu być może zmieni się także dieta wilków. Na co dzień jedzą wołowinę, a raz w tygodniu mrożone króliki. Wkrótce mają otrzymać pełen dostęp do zarybionego stawu. - W naturze nie pogardzą rybą, choć z reguły w ich menu są zające, sarny, jelenie i ptaki. Właśnie na te ostatnie polują również na swoim wybiegu. Czasami trafi się kaczka, a czasami wrony, które są zbyt zuchwałe i podchodzą za blisko - wylicza Kukowski.
Wilki z gdańskiego ZOO zachowały bowiem łowiecki instynkt, a ponadto dbają o dietę wysokobiałkową. W końcu prowadzą aktywny tryb życia.
- Bierzmy przykład z wilków: wyjdźmy na spacer, pobiegajmy póki jest dobra pogoda. Bo przecież ruch to zdrowie - zachęca opiekun drapieżników.
Zobacz, co łączy tamarynę i cesarza Niemiec oraz przekonaj się, jak małpy mieszkają razem z włochatymi pancernikami.
Świeża i soczysta, bo zbierana codziennie na oliwskich łąkach. Zobacz, jak kosi się i rozwozi "najlepszą trawę w Polsce".
Opinie (91) 9 zablokowanych
-
2014-06-22 11:18
) (1)
Kto w pierwszym skojarzeniu myślał że to mowa o dawnych władcach?)))
- 9 15
-
2014-06-22 11:36
Te imiona to na pewno zbieg okoliczności i nikt o tym nie pomyślał, gdy je nadawał.
- 14 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.