- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (14 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (234 opinie)
- 3 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (46 opinii)
- 4 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (31 opinii)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (123 opinie)
- 6 Lewica chce walczyć o krótszy tydzień pracy (159 opinii)
Mimo że prace związane z zagospodarowaniem centrum dolnego miasta miały rozpocząć się przed dwoma laty, developer nadal nie może wejść na teren przyszłej inwestycji. Nederpol Development & Investment S.A. zdobył pozwolenie na budowę większości obiektów - hotelu, Domu Zdrojowego, budynku mieszkalnego i centrum handlowo-usługowego. Z powodu odwołań mieszkańców nadal nieprawomocne są pozwolenia dla tunelu pod ul. Grunwaldzką i Powstańców Warszawy i parkingu.
- Problemy z pozwoleniami zaczęły się, kiedy okoliczni mieszkańcy wnieśli sprzeciw odnośnie budowy centrum handlowo-usługowego, jednak wycofali swoje roszczenia. Później niezadowoleni byli ci, którzy mieszkali w pobliżu planowanego parkingu i tunelu - powiedziała Zofia Kaszkur, naczelnik Wydziału Strategii i Rozwoju Urzędu Miasta w Sopocie. - Rozmowy pomiędzy stronami trwają dwa lata. Gmina nie ponosi żadnych kosztów opóźnienia budowy.
Teren objęty inwestycją obejmuje 17 tys. metrów kwadr. Usytuowany jest na skrzyżowaniu ulicy Bohaterów Monte Cassino i Powstańców Warszawy. W ramach inwestycji zburzona zostanie między innymi Państwowa Galeria Sztuki. W zamian, po zakończeniu budowy miasto otrzyma powierzchnie wystawiennicze dla galerii w nowo powstałym Domu Zdrojowym. Wśród korzyści z przebudowy centrum wymieniane są m.in. odbudowa Domu Zdrojowego, wydłużenie sezonu poprzez uruchomienie sal kongresowych, polepszenie warunków dla działalności znanej i docenianej w kraju i za granicą galerii, pozyskanie nowych miejsc parkingowych oraz miejsc pracy.
Opinie (46)
-
2006-02-20 16:43
jest 2006 a CentrumSopotu jak nima tak nima
pozdrowienia dla Prezydenta!
- 0 0
-
2003-12-03 14:24
zburzą Rotundę
nie będzie Fantoma, nie będzie parad Harleyów ( w tunelu ??? ) zburzą Muszlę koncertową, Tarasy. Ci z Nederpolu to chyba dzieci CZerwonoarmiejców z nieprawego łoża.....
- 0 0
-
2003-12-02 23:49
gallux nie został radnym może prezydentem
niech żyje nam najlepszy gallux , najukochańszy , najładniejszy, najpierwszy, słoneczko nasze, piwko nasze, miłość nasza, alfa nasza, miłość nasza (wszelka),słoneczko i księżyc nasz...boch i towariszcz galux europa the first--------uhrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrra, nie wyszły wybory na radnego z krypto SLD wyjdzie na karnola dwa !!!!!!!!!!
- 0 0
-
2003-12-02 19:10
w sopocie styl??
eklektyzm
a co do domu zdrojowego
a budynki kąpieliska morskiego (czemu nie zatokowego?) to mało??
a co tam sie ma dziać??
błotne kapiele solanki itd
albo uzdrowisko albo KONGRESOWISKO
tylko kto tu i na jakie kongresy bedzie walił??
może jakaś filia ONZ albo UE??
powiedzmy praw człowieka i obywatela:))- 0 0
-
2003-12-02 15:28
A może piekarnia?
- 0 0
-
2003-12-02 15:18
A mi się ten projekt podoba - zdecydowanie nie lubię współczesnych zabytków, które udają staroć. To dopiero czas weryfikuje architekturę. Dom Zdrojowy (Kurhaus) w Sopocie miał do tej pory 3 swoje wizje - każda inna. Mi osobiscie najbardziej podobała się II Dom Zdrojowy (drewniany), który zburzono w roku 1911, aby wybudować ogromne gmaszysko w niemieckim stylu. Nie ma co odtwarzać go wiernie, bo to żaden zabytek (miał zaledwie 33 lata, jak go podpalono i zburzono). Czas na nową wizję tego miejsca. Jestem ZA!
- 0 0
-
2003-12-02 13:05
Dziwaczny projekt,Coś mi tu śmierdzi jak Warszawska Ściana Wschodnia lub oprogramowanie komputerowe ZUSu albo inwestycje na PKP.A ryba psuje się od głowy.
- 0 0
-
2003-12-02 12:42
ja się nie upieram że tam panuje secesja - człowieku
ten projekt jest pseudo secesyjny
PSEUDO
taka podróbka, a moim zdaniem lepiej by było dostosować stylem do otaczających budynków i z secesji wziąść właśnie te kute balustradki, witrażyki...
pełne staroświeckiego uroku
projekt obejrzałam i takie jest po tym ogladaniu maoje zdanie
mam prawo miec własne?
mam- 0 0
-
2003-12-02 12:37
Z resztą:
Głupawa moda na centra konferencyjno-handlowe.
Po to żeby jakieś BCC lub inne konfederacje pracodawców bochniarzowych mogły sobie urządzać imprezki za cudze pieniądze.
A jakieś Incorporation porąbane wybuduje za dużą kasę szałas szklano-betonowy i podatek odprowadzi na Bahamas.
Ale jeżeli się o tym pisze to prędzej czy później dojdzie do realizacji szalonych pomysłów.
Przecież na tym polega cały wic: budować coś dużego i drogiego dla małej grupki ludzi.
A reszcie pospólstwa otowrzyć zapyziały market na obrzeżach miasta. Howgh!- 0 0
-
2003-12-02 12:37
Gdzoe Rzym, gdzie Krym, gdzie secesja?
Mamo - w Sopocie nie ma, wbrew powszechnym sądom, architektury "secesyjnej". Jest klasycystyczna, modernistyczna i w ogole "yczna", ale na pewno nie ma secesyjnej. Seecesyjna jest np. niektórych miastach Austrii (Wiedeń) czy Węgier, ale nigdy nie była obecna w Sopocie. Są tu natomiast tylko pewne nieliczne detale (nawet nie architektoniczne, ale bardziej użytkowe czy zdobnicze) o charakterze secesyjnym np. żeliwne balustrady schodów czy kilka wewnętrznych witraży.
Co do nowej inwestycji - panowie dyskutanci, czy na pewno przyjerzeliście się dokładnie lokalizacji i planom? Dyskutujecie bowiem zawzięcie o "Aldze", a terenu "Algi" w ogóle nie ma w tych planach z prostego powodu - te budynki i ten teren nie nalezy do miasta, tylko do socjalistycznego reliktu, czyli "Społem" ("społem, społem, aż przespołem"). A plac w centrum w ogóle przecież nie jest ruszany! Z kolei Dom Zdrojowy i hotel odtwarzany jest dokładnie w tych samych miejscach i tych samych gabarytach, co przed wojną. Interesowałem się tym tematem jako student architektury, więc rzeczywiście warto zajrzeć na stronę ndi, aby bliżej się zapoznać z tym projektem. Co do protestów, to chyba jednak nie jest tak, że każdy protest to "głos społeczny", najczęściej w grę wchodzą indywidualne interesy, a czasem nawet chęć zaszantażowania inwestora (są w Polsce organizacje, które wręcz zyją z blokowania inwestycji. Nie zawsze interes indywidalny jest tożsamy z interesem społecznym i warto o tym pamiętać.
Co do samej wizji architektonicznej - to była ona dość szeroko i dlugo prezentowana w różnych miejscach i kto chciał, mógł zgłosić swoje uwagi (ja zrobiłem to za pośrednictwem internetu). "Dziennik Bałtycki" prezentował swego czasu szczegółowo te projekty, a w ratuszu były one wywieszpne do publicznego wglądu i wisiały kilka miesięcy. Mam swoje uwagi, ale generalnie lepiej, jak takie inwestycje przygpwuje się i projektuje kompleksowo, niż "każdy sobie rzepkę skrobie" na małej działce.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.