• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Linia 100 wymaga zmian

Krzysztof Koprowski
17 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Panująca aura z pewnością nie przyczynia się do większego zainteresowania podróżami i spacerami po Śródmieściu. Panująca aura z pewnością nie przyczynia się do większego zainteresowania podróżami i spacerami po Śródmieściu.

Linia 100, która miała ułatwić przemieszczanie się po Śródmieściu Gdańska, cieszy się nikłym zainteresowaniem pasażerów. Niejednokrotnie autobusy jeżdżą puste, ale czy to powód do jej likwidacji? Przedstawiamy kilka propozycji jej popularyzacji.



Czy korzystałeś(aś) z linii 100?

Linia 100 została uruchomiona 26 października. Od tego czasu ulice Starego i Głównego Miasta przemierzają malutkie minibusiki. Wbrew obawom niektórych osób, nie doprowadziły one do paraliżu komunikacyjnego na wąskich ulicach, nie stanowią też bezpośredniego zagrożenia dla pieszych, także przemierzając w poprzek Długi Targ zobacz na mapie Gdańska.

Spełniły się za to obawy tych, którzy wątpili w jej zasadność, bo autobusy często przewożą powietrze. Oczywiście, pierwszy miesiąc kursowania to zbyt krótki okres próbny, by skreślić tę linię, która wreszcie wypełnia dotychczas najsłabiej skomunikowany obszar śródmiejski w Trójmieście. Trzeba mieć też na uwadze niezbyt dobrą pogodę oraz całkowity brak promocji.

I to właśnie promocji linia 100 potrzebuje najbardziej. Jako jeden z nielicznych pasażerów, podróżując i sprawdzając popularność "setki", wciąż widzę, jak wiele osób spogląda na minibusy z niedowierzaniem. Jest to też chyba linia najczęściej fotografowana przez przypadkowych przechodniów, bo praktycznie podczas każdego kursu widać, jak ktoś robi zdjęcia telefonem komórkowym, szczególnie na Długim Targu.

Dlaczego więc nie zorganizować już teraz konkursu na najlepszą fotografię linii 100? Zarówno Zarząd Transportu Miejskiego, jak i Zakład Komunikacji Miejskiej prężnie działają na portalu społecznościowym Facebook, gdzie taką akcję mogą wypromować. Pozyskane w ten sposób zdjęcia (niekoniecznie tylko z komórek), idealnie pasowałyby do promocji tej linii w wiatach przystankowych, szczególnie w Śródmieściu. Dotychczas, oprócz reklam, dominowały w nich plakaty ZTM, zachęcające do przesiadki na komunikację miejską lub promujące (w sposób niezbyt efektowny) tramwaj wodny.

Być może warto również pomyśleć o jakimś lepszym oznakowaniu przystanków? Wolno stojący słupek o estetyce pasującej bardziej do wnętrza kombinatu hutniczego, całkowicie ginie w natłoku innych elementów przestrzeni miejskiej. Dlaczego nie pomyśleć o jakimś rysunku autobusu na chodniku w pobliżu przystanku? Albo pójść krok dalej i w nietypowy sposób urządzić przystanki z wykorzystaniem zieleni lub światła? Z pewnością artyści i studenci mieliby spore pole do popisu. Przy okazji wielu kierowców może wreszcie dostrzegłoby, że parkują na przystankach.

Z pewnością należy również zastanowić się nad lokalizacją przystanków. Szczególnie trudno dostrzegalny, a przede wszystkim z dala od głównych ciągów pieszych, jest ten zlokalizowany na Targu Węglowym. Jego nazwa - Katownia - niewiele ma wspólnego z dokładnym usytuowaniem, bo położony jest mniej więcej w połowie Targu Węglowego zobacz na mapie Gdańska. Z punktu widzenia obsługi komunikacyjnej najbliższych obiektów, jest to logiczne, ale kto czeka na linię 100, tylko po to, by przejechać z dworca na Targ Węglowy, mając tuż obok tramwaj, który nie grzęźnie w korkach?

Dużo lepszą lokalizacją byłoby umieszczenie przystanku w bezpośrednim (a nie tylko z nazwy) sąsiedztwie Katowni zobacz na mapie Gdańska, możliwie jak najbliżej wyjścia z pobliskiego tunelu. Dzięki temu z linii skorzystaliby mieszkańcy dzielnic południowych, którzy zjeżdżają do Bramy Wyżynnej tramwajami. Nowa lokalizacja pomogłaby też w promocji tej linii, bo tędy kierują się na ul. Długą tłumy potencjalnych pasażerów, którzy niekoniecznie zawsze trafią na jadący autobus, zaś sam słupek przystankowy (niezależnie od jego estetyki) może zaciekawić przechodnia.

Zdaniem Zarządu Transportu Miejskiego, obecna lokalizacja jest jednak lepsza - Przystanek jest umiejscowiony możliwie najbliżej zespołu przystanków autobusowo-tramwajowych "Brama Wyżynna", dzięki czemu odległość i czas dojścia są minimalizowane - zapewnia Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM Gdańsk.

Oczywiście o to, by z linii 100 skorzystało więcej osób, należy walczyć też ofertą przewozową. Obecna częstotliwość (co 20-30 minut), to co najwyżej oferta socjalna dla mieszkańców Śródmieścia, którzy z jakichś przyczyn nie mogą dojść do przystanków zlokalizowanych na Podwalu Przedmiejskim zobacz na mapie Gdańska, przy Bramie Wyżynnej zobacz na mapie Gdańska, dworcu głównym zobacz na mapie Gdańska lub w rejonie ul. Wałowej zobacz na mapie Gdańska.

Przy tej częstotliwości mało kto jednak zdecyduje się na podróż łączoną tj. z przesiadką z tramwaju, autobusu lub pociągu, bo czekając na autobus, może dojść szybciej do celu podróży. Szczególnie mało skłonni do przesiadki będą ci, którzy wysiądą z tramwaju przy dworcu, bo przystanek linii 100 jest zlokalizowany po przeciwnej stronie (tj. przy gmachu kolejowym), niż główne zabudowania Śródmieścia.

Przypuszczać można również, że przedłużenie godzin kursowania linii 100 do pory nocnej i zsynchronizowanie ich z odjazdami pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej, byłoby świetnym rozwiązaniem dla imprezowiczów. Obecnie dojście z Długiej i wielu pobliskich uliczek do dworca zajmuje sporo czasu i niekoniecznie dla każdego wydaje się bezpieczne - zarówno ze względu na ewentualne kradzieże czy napady, jak i z powodu nierównej nawierzchni słabo oświetlonych chodników (szczególnie po kilku godzinach w pubie).

Urzędnicy na razie wstrzymują się jednak z uruchomieniem takich kursów, choćby w weekend, oraz zwiększeniem częstotliwości kursowania "setki".

- Jakiekolwiek ewentualne zmiany pod tym względem będą uzależnione od wyników badań, które zostaną wykonane w grudniu br. - wyjaśnia Gołąb i dodaje - Jest zdecydowanie za wcześnie, aby ocenić funkcjonowanie tej linii. Powodem jest długi okres adaptacji pasażerów, który średnio wynosi co najmniej dwa miesiące. Dopiero po tym czasie będziemy mogli podjąć próbę oceny funkcjonowania linii 100.

Na koniec rozwiewamy wątpliwości, które wynikają z kierunku umieszczanego na ekranach minibusów - Targ Rybny zobacz na mapie Gdańska - Czy jadąc "setką" i wsiadając przy dworcu, można pojechać na tym samym bilecie jednorazowym dalej niż do Targu Rybnego? Czy Targ Rybny jest przystankiem końcowym, po którym trzeba ponownie kasować bilet? - pytają nas wielokrotnie czytelnicy.

- Linia 100 jest linią okólną. Zgodnie z przepisami uchwały taryfowej, bilety upoważniają do przejazdu jednym pojazdem od chwili skasowania biletu do opuszczenia go przez pasażera. Ponieważ na przystanku Targ Rybny nie ma obowiązku opuszczenia pojazdu, bilet jednoprzejazdowy zachowuje ważność do końca trasy przy Dworcu Głównym PKP - odpowiada rzecznik ZTM Gdańsk.

Tak wyglądał pierwszy dzień kursowania nowej linii autobusowej

Miejsca

Opinie (228) 1 zablokowana

  • trudno jest polemizowac z głupotą (1)

    Ile metrów sześciennych powietrza musi ta linia 100 przewieźć nim ją zlikwidują? Jakie będą ogólne koszty tej jednej z wielu durnot jakie uskutecznia ZTM? Na uliczkach starego miasta są ciągle znaki traktów pieszych np na Kuśnierskiej, a tu miedzy spacerowiczów wskakuje nadrabiający opóźnienie autobus. Czy ktoś ostrzega dzieci bawiące się na Długim Targu, bo to już nie chodnik a jezdnia?

    • 28 7

    • bawiące się dzieci żart

      • 4 0

  • Lisicki do likwidacji razem z linią 100

    Za marnotrastwo publicznych pieniędzy głupie i nie przemyślane decyzje powiniem sie podać do dymisji razem z kolegą Bojanowskim. Najgorsi w historii doradcy prezydenta!!!!!!!!!

    • 19 5

  • potrzebna ale w innej formie (2)

    wydaje się że linia 100 powinna być naturalnym przedłużeniem istniejących - powinna łączyć jakieś duże osiedla ze śródmieściem, a nie być osobną, okólną linią
    tak samo było z 283 - dopóki jeździł tylko z politechniki do szpitala zakaźnego pies z kulawą nogą nie wsiadał, gdy linię wydłużono do niedźwiednika przez morenę nagle okazała się sukcesem

    wynika to przede wszystkim z mizerności gdańskiej komunikacji, nikt kto może nie wybiera trasy z przesiadką, które w Gdańsku są koszmarem

    autobus na Targ Rybny powinien docierać jako przedłużenie trasy z ul. Kartuskiej przez Hucisko i Podwale Staromiejskie lub Szeroką
    w przyszłości najlepszą opcją byłoby przedłużenie lini tramwajowej z Huciska do Targu Rybnego i dalej przez nową wałową do młodego miasta - sukces gwarantowany!

    • 5 4

    • zlikwidować 100

      • 3 0

    • Nie ma się co dziwić,że kursując do szpitala jeździł pusty.Komu,a tym bardziej choremu chce się od tramwaju iść kilkaset metrów na przystanek,aby czekać na autobus który rzadko kursuje.Nie piszę o przystanku Akademia Medyczna,bo kto ma zdrowie na pokonanie tych stromych schodów to już nie musi dalej jechać autobusem.
      Chodzi mi o przystanek Traugutta i Opera.
      Teraz i tak jest lepiej,bo po wielu miesiącach zrobiono przystanek przy UCK na Smoluchowskiego ,bo poprzednio ważniejsze było aby naprzeciwko drzwi był postój taksówek,a do autobusu ponad 100m (pod górę).

      • 6 0

  • tu wróżbita wacław...wrociłem z przyszłości. napisz pytanie a poznasz wiele odpowiedzi

    • 2 2

  • Potrzeba kilku LAT aby linia autobusowa stała się popularna. A PODSTAWĄ

    jest STAŁA TRASA.

    • 4 2

  • Linia 100 i ZTM do likwidacji (1)

    Po co komu ten twór za nasze pieniądze ? Oddać z powrotem układanie rozkładów do ZKM i miliony naszych podatków do rozdysponowania na bardziej potrzebne linie

    • 11 6

    • wg mnie z ZKM Gdańsk powinno stworzyć się (na wzór Gdyni) 3 różne firmy

      od razu usługi przewozowe będą tańsze ;P

      • 2 3

  • Brawo...

    Brawo, co za komfort! Autobus dla Głównego Miasta. Proszę rozreklamować bo niektórzy nie wierzą.

    • 3 3

  • Linię 100 niestety należałoby zlikwidować. (9)

    Każdy kto ma choćby błahe pojęcie o Gdańsku Śródmieście wie, że nie ma tam takich odległości, które wymagałyby linii autobusowej. Jeżeli autobus jest co pół godziny to w tym czasie można spokojnym krokiem przejść na drugą stronę miasta, nawet jak jest się w sędziwym wieku. Wygląda to jak uszczęśliwianie ludzi na siłę;/ Panie Krzysztofie drogi autorze, dziennikarzu dojście z pubu w Gdańsku w nocy na dworzec nie jest czasochłonne ani niebezpieczne, polecam nie siać paranoi;]

    • 24 4

    • Od ilu te odległości by się zaczynały? (6)

      Po paru godzinach można czuć się zmęczonym, zwłaszcza z pełnym brzuchem. Co gorsza, między Motławą, a Wałami Jagiellońskimi droga jest pod górkę. Można to pokonać szybko, ale rujnuje całą przyjemność dnia. Tramwaje miewają przystanki mniej oddalone od siebie niż ten odcinek. Myślisz, że ktoś zapuszczałby korzenie 30 minut? Po prostu sprawdziłby sobie w komórce i ustalił dojście do przystanku o czasie.

      Na Głównym Mieście nocą cisza nocna jest fikcją...

      • 3 11

      • ??? (5)

        Każdy jeden argument w Twoim komentarzu jest tak bardzo bezsensowny, że nie będę na nie po kolei odpowiadał. Jak ktoś jest leniem i woli czekać 30 min niż przejść się przez 15 min to taki autobusik faktycznie idealny. A to, że jest pod górkę to chyba poziomicą musiałeś mierzyć bo jest to już tragiczna wymówka. Pozdrawiam i życzę troszkę więcej chęci do życia, chodzenie nie boli;]

        • 6 2

        • Bezsensowne argumenty moje dla ludzi uzależnionych od znęcania się nad sobą. Daj żyć tym, którzy... (4)

          ...chcą żyć w innym klubie. Ten pojazdek nie jest żadną traumą.

          Nie mam obowiązku żyć tak abyś bił mi brawa. Za to masz obowiązek szanować tych, którzy w Twoim klubie nie chcą być. Jesteś dowodem na to, że znęcanie się nad samym sobą likwiduje ośrodek dobrych manier. Wszystko co potraficie to wyzywać.

          • 1 3

          • Jakie znęcanie się na sobą? (3)

            Jeżeli tak bardzo Cię uraziłem tym lenistwem to przepraszam, nie taki był tego zamiar. Nie rozumiem za bardzo jak można nazwać mnie człowiekiem który lubi się nad sobą znęcać, skoro powiedziałem tylko, że 15 minutowy spacer nie jest straszny. Nie wiem też co to jest za "klub" do którego należę. Ogólnie chyba się nie rozumiemy.

            • 4 1

            • Niestety, chyba urażę Cię tym, że nie wierzę w szczerość Twoich przeprosin. (2)

              Ludzie są różni. Są gusta i guściki. A na pewno nie muszą się przed nikim tłumaczyć jeśli nie krzywdzą nikogo, skutkiem ubocznym. W pewnych warunkach po pewnych wydarzeniach, 15 minut może być zerową traumą, albo silną. Dla Ciebie na pewno niczym nie będzie mijać ten pojazdek w żadnego rodzaju sytuacji.

              Czy przegiąłem mówiąc "znęcanie się nad sobą". Frustracja oponentów z powodu siły moich argumentów skutkuje wyzwiskami. Co to przy tym było? Nic innego nie potraficie.

              • 1 3

              • Stary... (1)

                Chyba ktoś Ci kiedyś jakąś wielką przykrość zrobił, nie widzę sensu w kontynuowaniu tej dyskusji bo Twoje emocjonalne podejście do niej jest troszkę niepokojące. A skoro nie wierzysz w szczerość przeprosin to Twoja sprawa...

                • 4 1

              • Rozgryzłeś mnie.

                Pół życia szlaban na auta zrobił swoje.

                • 0 2

    • (1)

      Jeżeli wszędzie jest tak blisko,a zwłaszcza do dworca to dlaczego wszyscy się pieklą że nie ma tam gdzie parkować.

      • 2 2

      • ;]

        Bo nie ma gdzie parkować.

        • 1 1

  • Poczekajmy

    do lata, już widzę jak bus przejeżdża pomiędzy tabunami turistas, że nie wspomnę o Jarmarku Dominikańskim.

    • 5 2

  • Zlikwidować!

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane