• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lisicki: podwyżki czynszów nie będzie, bo reforma to sukces

Katarzyna Moritz
18 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Wiceprezydent Maciej Lisicki z perspektywy czasu ocenił, że reforma czynszowa okazała się sukcesem. Wiceprezydent Maciej Lisicki z perspektywy czasu ocenił, że reforma czynszowa okazała się sukcesem.

Reforma czynszowa w Gdańsku to sukces finansowy i społeczny - podkreślał w czwartek Maciej Lisicki na konwencie na temat czynszów komunalnych, w którym brali udział przedstawiciele z 26 polskich miast. Wiceprezydent po niespełna dwóch latach od wejścia reformy w życie w końcu ją podsumował.



Z powodu reformy czynszowej w Gdańsku mieszkańcy wyszli na ulice i protestowali w kilku Marszach Pustych Garnków. Z powodu reformy czynszowej w Gdańsku mieszkańcy wyszli na ulice i protestowali w kilku Marszach Pustych Garnków.
Katarzyna Moritz: Miasto niedawno zaskarżyło wyrok WSA w sprawie reformy czynszowej, ale w konsekwencji dokona też drobnych zmian w uchwale czynszowej. Mimo to podsumowanie reformy czynszowej, które pan zaprezentował, brzmi dość optymistycznie dla miasta?

Maciej Lisicki, wiceprezydent ds. polityki komunalnej: Wszystkie cele reformy czynszowej zostały w znacznej mierze osiągnięte, zarówno pod względem finansowym, jak i społecznym. Ta reforma okazała się sukcesem, w który od początku wierzyłem, ale nie tylko dlatego, że tak mi się wydawało, ale dlatego, że korzystaliśmy z doświadczeń Białegostoku, który był liderem zmian.

Coś pana szczególnie zaskoczyło przy podsumowaniu efektów reformy?

- To, czego się do końca nie spodziewałem, czyli że spadła liczba dłużników oraz to, że spadła liczba osób aplikujących o ulgę dochodową. To pokazuje, że ta reforma nie była jakoś straszliwie dotkliwa pod względem finansowym. Oczywiście nikt nie lubi płacić więcej, ale okazało się, że budżety domowe mieszkańców były w stanie to udźwignąć. Przeciwnicy reformy podkreślali, że wywoła ona jakiś straszliwy efekt społeczny i mieszkańcy będą popadać w długi, co jednak okazało się nieprawdą.

W jakiej wysokości miesięcznie płacisz czynsz za mieszkanie?

Miasto ma obecnie 19,3 tys. mieszkań komunalnych, chce ich mieć docelowo 12-13 tys. Czy to nie będzie za mało w stosunku do potrzeb (blisko 700 rodzin czeka na mieszkanie komunalne, a 1,7 tys. na socjalne)? Po za tym mieszkańców ciągle przybywa, niektórym z nich dobra kondycja finansowa może za kilka lat się pogorszyć.

- Ta liczba mieszkań jest adekwatna do potrzeb mieszkańców. Obecnie z ulg dochodowych korzysta około 20 proc. mieszkańców z zasobu komunalnego, co oznacza, że z pozostałej grupy 80 proc. jakaś część teoretycznie mogłaby mieszkać poza mieszkaniami komunalnymi. Z tego zasobu ponad połowa także powinna się wyprowadzić, choćby ze względu na zbyt wysokie dochody. Gdyby to nastąpiło, moglibyśmy mówić o docelowej liczbie 10 tys. mieszkań komunalnych w Gdańsku. Ostatecznie będziemy się starali posiadać tych mieszkań tyle, ile będzie konieczne. Faktem jest, że rośnie liczba ludności w mieście, ale głównie w wyniku imigracji do Gdańska. Osoby przyjezdne są zazwyczaj w lepszej sytuacji materialnej i nie sądzę, by stali w kolejce po mieszkanie komunalne. A obecnie w Gdańsku buduje się najwięcej mieszkań w Polsce w przeliczeniu na 1 tys. mieszkańców.

Niektórzy najemcy zamieniają mieszkania na mniejsze, dzięki czemu duże lokale miasto niedawno wystawiło na licytację. Co się stanie z pieniędzmi ze sprzedaży tych mieszkań?

- Właśnie w czwartek odbyła się licytacja trzech dużych mieszkań, dzięki której miasto pozyskało 1 mln zł. Ten milion za miesiąc albo dwa zainwestujemy w zakup pięciu niewielkich, nowych mieszkań na wolnym rynku. Jeżeli udamy się do krajowego funduszu dopłat, być może pozyskamy dodatkowo 40 proc., czyli razem będziemy dysponować 1,4 mln zł. Dzięki temu będzie można zakupić trzy dodatkowe mieszkania - i to jest możliwe właśnie dzięki reformie.

Obecnie stawka bazowa czynszu wynosi 10,20 zł za m kw. Mówił pan, że to nie jest górny pułap, po który moglibyście sięgnąć. Czy w związku z tym mieszkańcy powinni się spodziewać wkrótce kolejnej podwyżki czynszu?

- Na pewno kiedyś podwyżki stawki bazowej będą, bo rosną koszty i trzeba uwzględniać inflację. Nie sądzę, by w tej kadencji Rady Miasta zmiany te miałyby nastąpić. Ale jeżeli osiągnęliśmy dobre wyniki finansowe, to nie ma potrzeby podnoszenia czynszu.

Podsumowanie efektów reformy czynszowej.



W przedstawionej w czwartek prezentacji (powyżej) po raz pierwszy została podsumowana reforma czynszowa w Gdańsku, która obowiązuje od września 2011 roku.

Wpływy z czynszów za mieszkania są większe o 20 mln zł, dzięki temu budżet miasta nie dopłaca do remontów mieszkań, a nakłady na remonty w zeszłym roku zwiększyły się o ponad 300 zł na jedno mieszkanie. Miasto nie ma, tak jak bywało przed reformą, długów w stosunku do wspólnot mieszkaniowych.

W 2012 roku było ponad tysiąc dłużników mniej niż w 2011 roku. Jednak ci, którzy nie płacili, dalej tego nie robią (12 tys. dłużników). Na koniec 2012 roku podstawowa kwota zadłużenia mieszkańców wzrosła o ponad 5 proc. i wyniosła 122 mln zł (odsetki to 42 mln zł).

Opinie (181) 9 zablokowanych

  • A to ciekawe!

    Sukces to będzie,jak NSA podtrzyma wyrok pierwszej instancji i miasto będzie musiało ludziom zwroty robić!

    • 9 0

  • Niesprawiedliwość trwa w najlepsze (4)

    Czemu uczciwie pracujący mieszkaniec Gdańska musi część swojej pensji przeznaczać na utrzymanie cwaniaków w mieszkaniach komunalnych? zwłaszcza jeśli sam swoją ciężką pracą spłaca nie mały kredyt mieszkaniowy... A mieszkańcy z komunalnych tylko krzyczą daj, wyremontuj, sprzedaj za 5% wartości. Może czas aby każdy sam siebie utrzymywał a nie żył na koszt reszty społeczeństwa i jeszcze krzyczał jak mu źle

    • 4 12

    • 100% racji

      Tez zawsze sobie zadaje to pytanie

      • 2 2

    • Nikt tu nie żyje na koszt reszty sfołoczeństwa. Jeśli płaci to płaci więcej niż inni i za wszystko co trzeba.

      Tylko w zamian za te zapłacone pieniądze nic nie dostaje.

      • 2 0

    • Uczciwy zarabiający cwaniak pow.6.000 tys. Miesięcznie

      • 1 0

    • ja mieszkam w mieszkaniu komunalnym i nie mam zaleglosci dbam o nie i nie moge wykupic.i nie czuje sie cwaniakiem komunalnym.na wiele prosb o wykup zawsze uzyskuje odmowe.

      • 1 0

  • A CO MA BARAN POWIEDZIEĆ !!!

    A co ma baran powiedzieć że po podwyżce ludziom na chleb brakuje,że z czynszem zalegają i mieszkania zamieniają.Panie Lisicki zamiast podnoszyć czynsze trzeba było się windykacją zająć.Ale po co jak ludzi płacących jest więcej wiec podnosząc czynsz można więcej zarobić.

    • 4 0

  • Syf, kiła i mogiła. Tyle "w temacie" komunalnej gospodarki mieszkaniami. (1)

    Trzeba nie mieć ani grama mózgu oraz krzty przyzwoitości, żeby w tych samych budynkach utrzymywać mieszkania komunalne i socjalne. Ludziom w potrzebie pomóc, zaś bydło wyekspediować do obór. Pan L. niech sobie zwiedzi skansen we Wdzydzach i zobaczy, od którego wieku chlewy zaczęły być oddzielane od domów mieszkalnych.

    • 7 1

    • Lisek nawet nie wie gdzie Wdzydze leżą. Może co najwyżej wie gdzie leży dom do góry nogami.

      Tak samo przekręcony jak jego pokręcone myślenie.

      • 3 0

  • Nie rozumiem czemu opozycja nie nagłośni afery z dzierzawą hali Oliwia

    Byłoby trzęsienie ziemi dla niektórych polityków z magistratu

    • 4 0

  • do Pana Uczciwego (1)

    Podobno jestem cwaniakiem i nieuczciwym mieszkańcem Gdańka.Proszę Pana,Pański kredyt to w dużej mierze ja komunalny wydałem na remonty mojego mieszkania a ciekaw jestem ile Pan zapłacił za swoje mieszkanie i z jakich ulg Pan korzystał.W 1949 r. rodzice moi kupili to mieszkanie od szabroników tamtych czasów.W kieszkaniu w sufitach były otwory po bombach a okolica pełna niewypałow.Tata mój odremontował mieszkanie i odminowywał tereny pobliskie.Nie było wtedy adeemów romów administracji budynków komunalnych itp.Ktoś na forum wspomniał że jakoś ludzie po podwyżce nie protestują i płacą.Tak Panie uczciwy płaczą i płacą bo cóż im zostało do kogo się udadzą po pomoc a pozatem mają honor i jest im wstyd do kogokolwiek zwrócić się o pomoc.Nieprzerwanie pracuję 42 rok.Uważam że pracuję uczciwie nie jestem cwaniakiem i imam się dodatkowych prac o które coraz trudniej aby starczyło na opłaty.Zarobek mój na rękę 1500-1700 zł.Może Pan powie że jestem niezaradny ale pracę którą wykonuje lubię choć nie jest popłatna a wykorzystanie czasu pracy mam na 100%.Kiedyś pracę moją wykonywało 7 osób a dziś 2.Żadna praca nie chańbi i nide żyję na koszt społeczeństwa.Uważam że jest Pan kompletnie niedoinformowany w tym temacie.

    • 12 1

    • prawda!

      w pełni się zgadzam! zniszczyć lisickiego!

      • 6 0

  • posiadanie przez miasto mieszkan to nieporozumienie

    • 1 2

  • co wy tu pie..ie!!!!

    ja za 40m w suterenie mam 940zł czynszu . mieszkam na zakopianskiej gdzie bandy alkoholików opanowały cała dzielnice. okna mam stare dzwi stare i jeszcze sąsiedzi krzywo na mne patrzą ze nie mam wykupionego . panie lisicki h panu w de!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 10 1

  • wywalić tego frajera z trójmiasta i stołku! (1)

    na taczke go! ruch oporu! zniszczyć lisickiego!

    • 7 1

    • Oszolomy

      Lisicki jets chlopcem do bicia ,a berlo dzierzy Adamowicz (pomysl o wyborach).Nie dajmy sie zwarjowac tym oszolomom PO

      • 1 0

  • tu są jego ludzie ,też tu piszą ,on im za to płaci!

    to ci którzy są za nim ,ci co to potwierdzają pisząc ze ma racje to jego ludzie! wynocha ty budyniowaty lisie!

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane