• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lotnisko: prezydenci debatowali, ale się nie dogadali

Michał Stąporek
12 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Po debacie na temat zasadności budowy lotniska w Kosakowie, zarówno Wojciech Szczurek, jak i Paweł Adamowicz zostali przy swoim zdaniu. Po debacie na temat zasadności budowy lotniska w Kosakowie, zarówno Wojciech Szczurek, jak i Paweł Adamowicz zostali przy swoim zdaniu.

Nie było nowych argumentów w dyskusji między prezydentami Gdańska i Gdyni o zasadność budowy lotniska w Kosakowie, ale padło ważne oświadczenie: - Faktycznie, za 10-15 lat oba lotniska będą ze sobą konkurować - przyznał Wojciech Szczurek.



Czy budowa w Gdyni konkurencyjnego lotniska dla Rębiechowa to dobry pomysł?

- Dobrze, że się ugryzłem w język i nie porównałem lotniska w Kosakowie do Schleswiga-Holsteina, który też wpłynął do Gdańska z kurtuazyjną wizytą, a wiadomo ile kłopotów narobił - mówił już po debacie z Wojciechem Szczurkiem i przy wyłączonych kamerach prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz.

Choć porównania do niemieckiego pancernika udało się (przynajmniej oficjalnie) uniknąć, a podczas godzinnej debaty, zorganizowanej przez Gazetę Wyborczą, w czwartek na lotnisku w Rębiechowie prezydenci prześcigali się w uprzejmościach ("drogi Wojtku", "mój Pawle", "miły przyjacielu"), nikt nie spijał sobie miodu z ust.

Na początku prezydent Gdyni musiał tłumaczyć się ze swojej wypowiedzi sprzed kilkunastu dni, w której stwierdził, że płynące z Gdańska krytyczne głosy na temat budowy lotniska w Gdyni-Kosakowie są zasłoną dymną, mającą odwrócić uwagę od kłopotów ze sfinansowaniem rozbudowy Rębiechowa.

- To twarde słowa, ale prawdziwe - bronił się Wojciech Szczurek, przypominając, że to sam Michel Platini stwierdził, iż największym zagrożeniem dla Euro 2012 w Polsce jest budowa stadionu we Wrocławiu i rozbudowa lotniska w Trójmieście.

Dziś już wiadomo, że Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy zdobył niezbędne miliony, konieczne do dopięcia wartego 450 mln zł programu inwestycyjnego. - Kłopoty były, ale niewielkie i niemal niezawinione przez zarząd lotniska - bronił swoich racji Adamowicz.

Nawiązując do ogromnej inwestycji w Rębiechowie, prezydent Gdańska szybko przeszedł do ataku: - Inwestujemy w Rębiechowie 450 mln zł z publicznych pieniędzy, by móc przyjmować 6,5 mln pasażerów rocznie. Przy obecnym, wolniejszym niż wcześniej wzroście liczby pasażerów, to wystarczy. Po co więc, Wojtku, chcesz wydać ponad 100 mln zł na budowę lotniska w Gdyni? - pytał Adamowicz.

Szczurek nie dał się zbić tropu: - W raporcie, opracowanym na zlecenie samorządu Pomorza, analitycy z Pricewaterhouse Coopers wskazują, że lotnisko w Gdyni ma być drugim regionalnym, komercyjnym, portem lotniczym na Pomorzu. Od dawna mówiliśmy, że na wsparcie lotnisk regionalnych wydamy ponad 100 mln zł. A że Kosakowo będzie portem regionalnym, to wydamy te pieniądze właśnie tam.

- Ten raport jest stary i stracił rację bytu - grzmiał prezydent Gdańska i przekonywał, że analizy sprzed kryzysu i wywołanego nim mniejszego tempa wzrostu przewozów lotniczych, można dziś odłożyć na półkę. - Zamiast wydawać miliony na lotnisko w Kosakowie, mogliście zwiększyć swoje udziały w Rębiechowie, by było "bardziej gdyńskie" - proponowaliśmy wam to. Dziś nawet 37-tysięczny Sopot ma więcej udziałów, niż wy [Gdynia ma ok. 1 proc. udziałów w spółce Port Lotniczy Lech Walesa - przyp. red.].

Wojciech Szczurek ripostował, że nikt nie powinien mieć do niego pretensji o samodzielne rozwijanie portu lotniczego w Kosakowie, skoro przez trzy lata, między 2005 i 2008 rokiem, to zarząd portu lotniczego w Rębiechowie mógł decydować o przyszłości gdyńskiego lotniska: - Chcieliśmy, aby oba trójmiejskie lotniska miały wspólny zarząd, bo wydawało nam się to naturalne. Zarząd Rębiechowa mógł decydować o wszystkim: funkcjach lotniska w Kosakowie i sposobie jego rozwoju. Przez trzy lata jednak nie zrobiono nic, a wreszcie zamówiono raport, z którego wynikało, że rozwój Kosakowa nie ma sensu. Muszę przyznać, że to było chyba najsmutniejsze moje doświadczenie, dotyczące współpracy w Trójmieście - stwierdził Szczurek.

Czy zarząd Portu Lotniczego w Rębiechowie faktycznie nie zrobił nic, by w Kosakowie powstało cywilne lotnisko?

Adamowicz: - Cóż, jeśli Gdynia liczyła, że Rębiechowo wejdzie kapitałowo w inwestycję w Kosakowie, to o tym nie mogło być mowy. Ale jeśli się potwierdzi, że zarząd nie zrobił w tym czasie rzeczywiście nic, to bardzo źle.

W tym momencie z sali dobiegł głos Włodzimierza Machczyńskiego, prezesa Portu Lotniczego Rębiechowie: - Potwierdzi się.

Dlaczego tak się stało? -Bo utworzenie lotniska w Gdyni byłoby działaniem na niekorzyść kierowanej przeze mnie spółki - przyznał Machczyński już po zakończeniu debaty.

Czy rzeczywiście? Prezydent Szczurek od dawna mówił, że lotnisko w Gdyni ma obsługiwać niewielkie, prywatne samoloty, latające bez rozkładu jazdy (czyli tzw. general aviation - w odróżnieniu od ruchu liniowego, do którego zaliczane są także czartery), ewentualnie samoloty, które choćby z powodu pogody nie mogą lądować w Gdańsku. Taki stan ma obowiązywać co najmniej przez 8-10 lat.

- A co później? Co się stanie, gdy do Kosakowa zgłosi się linia, która powie, że chce latać do Trójmiasta, ale w Rębiechowie jest zbyt drogo? - dopytywał prowadzący debatę Mikołaj Chrzan z Gazety Wyborczej.

Przyparty do muru prezydent Gdyni przyznał, że za 10-15 lat Kosakowo będzie jednak konkurowało o tanie linie lotnicze z Rębiechowem.

Adamowicz: - Nie dziw się więc, że niepokoimy się planami Gdyni. Konkurencja sprawi, że spadną wpływy Rębiechowa, które rozbudowujemy za publiczne pieniądze. A tam, gdzie dwie publiczne inwestycje walczą ze sobą, nikt nie może wygrać.

Opinie (498) 9 zablokowanych

  • brak porozumienia

    Gdańsk zachowuje się jak pies ogrodnika. Drugie lotnisko to konkurencja, nie daj Boże, okaże się lepsze i Gdańsk straci klientów. Chyba tylko o to chodzi.Może tak wziąć pod uwagę, panie Adamowicz, sugestie pasażerów, korzystających z Rębiechowa, niedogodności dojazdu, stan dróg(!!!!!).Wielkie plany to nie wszystko, kiedy realizacja pod znakiem zapytania.

    • 8 2

  • Dwaj Prezydenci - dwa lotniska !!! (8)

    Powiedzenie "żłość piękności szkodzi" zamieniłabym na "żłość rozwojowi miasta szkodzi." Pan Prezydent Adamowicz się złości - na każdą inicjatywę i rozwiązanie, które nie jest jego autorstwa. Zapomniał chyba że gdańska PO - to nie dawna PZPR, gdzie ostateczny głos należał do sekretarza partii. Złość świadczy o słabości merytorycznej, o niemocy i braku osiągnięć. A gdzie jest zasada miłości powszechnej - głoszona przez "naczalstwo" PO ? Ostatnio ktoś z wysokich polityków PO powiedział, że polityka polega na uwodzeniu wyborców i z tego uwodzenia są sondaże. Zgadza się, że przy "miłości" występuje uwodzenie; jednak twarz pełna zacietrzewienia nie uwodzi - moim zdaniem. Jedą z negatywnych cech w zarządzaniu, to posądzanie wszystkich innych oprócz siebie samego - za porażki czy ogólną niemoc. Gdy rządzący już jest na takim etapie to zazwyczaj zostaje mu przygotować przysłowiową "trzecią kopertę" i odejść. Uważam, że lotnisko w Kosakowie ma prawo i rację bytu - Pan Adamowicz przecież jeszcze nie jest Prezydentem MEtropolii Trójmiasto ( o czym marzy) więc na podstawie jakich uprawnień - przez kogo nadanych - chce decydować o rozwoju i inicjatywach gdyńskich, chcąc przeszkodzić w ich realizacji. Niedawno w prasie przeczytałam, że Prezydent Gdańska wystąpił czy też chciał oficjalnie wystąpić do rządu o cofnięcie dofinansowania Kosakowa - lotniska. Przecież samorządy miast są samodzielne i samorządne, mają swoje władze które podejmują decyzje. Proszę skupić się na sprawach Gdańska - tutaj pracy ma Pan w bród; czekają choćby szkoły jako budynki i dzieci jako uczniowie, nie wspomnę o kadrze nauczycieli. Zamiast prowadzić debaty z Prezydentem Gdyni o Gdyni - to prowadzić debaty ze szkolami, jak poprawić ich efektywność w ich utrzymaniu, jak sprawić żeby starczyło pieniędzy na szklankę mleka dla ucznia, żeby były zajęcia pozalekcyjne - rozwijajace siłę fizyczną i intelekt przyszlych - moze samorządowców Gdańska. Pewna Pani na pewnej konferencji w Politechnice Gdańskiej - powiedziała mniej więcej te słowa " rozwój perspektywiczny Gdańska nie jest mozliwy, bez rozwoju całej aglomeracji trójmiejskiej, ale przy istniejącym osobowościowym składzie włodarzy miast, wspólpraca w tym zakresie jest niemożliwa. Powiedziała to kilka lat temu, a juz się te prorocze jakby słowa się spełniają. Rębiechowo jako lotnisko ma swoje wady i zalety i ma pewną przepustowość i moze mieć też okresową awaryjność. Dlaczego więc - przeszkadzać w budowie Lotniska w Kosakowie, jeśli nie leży ono w jurysdykcji Pana Pawła Adamowicza. Taka postawą nie uwiedzie wyborców.

    • 16 4

    • słusznie Pani Zofio (1)

      Pan Adamowicz lotnictwem chce nam przysłonić katastrofalny stan Gdańska i faktycznie przed wyborami chce znowu uwieść wyborców.

      Proszę więcej zapoznawać czytelników tego forum z faktami a będziemy Pani b.wdzięczni.

      • 3 1

      • Może myśli o wysokich lotach?

        np. gdzieś w ministry, ambasady,.... I dlatego jego działania są anty gospodarcze. Bo jak można kwestionować wykorzystanie już istniejącego Lotniska w Babich Dołach, na dodatek ostatnio uzbrojonego w najnowszy system nawigacyjny w Polsce. Takie rzeczy możne robić tylko anarchista, anty polak, ....

        • 2 1

    • Gdyna jest udzialowcem (3)

      Wiec wczesniejsze blokowanie kredytu na rozbudowe lotniska i teraz cyrki z budowa lotniska w Gdyni jest dzialaniem przeciwko wlasnej firmie

      • 1 2

      • (2)

        tak, tłumacz im to...

        oni nie myślą, oni wierzą

        • 0 1

        • ty antychryście (1)

          nie plugaw wiary.

          A lotnisko w Gdyni-Kosakowie musi być, choćby po trupach.

          • 3 3

          • czyich trrupach

            mieszkańców Kosakowa? a co tam będzie mogło lądować poza małymi awionetkami i małymi spedycyjnymi?....

            • 1 0

    • Babie Doły bardziej potrzebne, a świadczy o tym chociażby fakt ostatniego awaryjnego lądowania samolotu Straży Granicznej i

      zamknięcie z tego powodu Rębiechowa Adamowicz jest nieudolnym POlitykiem bez jakiejkolwiek wizji rozwoju przestrzennego, gospodarczego i publicznego.
      Ten człowiek nigdy nigdzie nie pracował więc gdzie miał się tego nauczyć. Pani choć była radną, ale też nie wiem czego Pani dokonała.

      • 3 1

    • Zgadzam się z

      Adamowicz chce być prezydentem Trójmiasta dlatego nie chce aby w Gdyni było lotnisko

      • 0 0

  • A kto Cie panie Adamowicz prosi o wydawanie publicznych pieniędzy w Rębiechowie (4)

    Według mnie to lotnisko jest w złym miejscu i powinno być przeniesione. Jeżeli Gdynia ma pomysł na rozsądne doprowadzenie SKM do Kosakowa to jestem za wydaniem publicznych pieniędzy właśnie tam!!!

    • 15 5

    • "doprowadzenie SKM do Kosakowa" (1)

      tory są tylko odremontować i trochę zmodernizować. To wszystko miało być uwzględnione w ramach Koleii Metropolitalnej.

      Budować i to szybko to gdyńskie lotnisko Panie Szczurek, bo pieniądze odlecą.

      • 4 2

      • Właśnie Gdynia wyszła z propozycją uaktywnienia kolei Rębiechowo Gdy.Kosakowo

        więc Gdynia jest prorozwojowa, a wielkim hamulcowym Adamowicz!!

        • 2 1

    • Gdańsk za to poprowadzi tramway to heaven (1)

      • 2 0

      • chyba że im nie wyjdzie na czas - to zostanie per pedes lub taxidrivers za....

        • 0 0

  • ciemny gdyński lud kupuje

    wszystkie bajeczki z wydziału propgandy um gdynia (18 mln procentuje)
    Gryzoń niech się zajmie upadającą gdynią.

    W październiku o 3,3 proc. wzrosła liczba bezrobotnych w naszym województwie w porównaniu do września. Najwięcej w Gdyni - aż 13,1 proc.

    Koty głodują w upadających stoczniach,bieda hala przecieka lub nie ma w niej prądu.
    Zero inwestycji gospodarczych ( W Gdańsku tylko ostatnio ruszyło: obwodnica pd, quatro towers. waterline, rozbudowa parku technologicznego, i wydzaił biologi UG) Gdynia odpowiedziała ośmiornicą

    Prokom w Rzeszowie,Multimedia w Warszawie,Maersk w Gdańsku,Nordea
    zaraz w Warszawie,Reuters niedługo w Gdańsku,stocznia
    padła,przeładunki w porcie spadły o połowę,zero nowych inwestycji
    gospodarczych kreujących nowe miejsca pracy,został tylko
    Gdańsk....Część bezrobotnych z Gdyni będzie budować stadion w
    Gdańsku,przydadzą się też inni Gdynianie na Gdańskie budowy,zatem do
    roboty...

    • 14 13

  • dochód na głowe mieszkańca gdynia jak zwykle najgorzej (2)

    Gdańsk 3800
    Sopot 3700
    Gdynia 3400
    Ta różnica powiększa się cały czas, jak tak dalej pójdzie to Gdańsk czeka kolejny najazd gdyńskiej biedy i to już nie jest śmieszne.

    Dodatkowo ludzie z biednej gdyni uciekają
    W czasie, gdy wszystkim dużym miasta z wyjątkiem stolicy spada liczba mieszkańców, Gdańsk zaczął rosnąć. - To dowód, że dobrze się tu żyje - mówią specjaliści. Ale Gdynia i Sopot wyludniają się
    Gdynia Sopot także są na minusie. Gdyni ubyło 898 mieszkańców, Sopotowi 326

    sorry będziecie mieli szkołe filmową na 12 osób za 750 tys. pln :)

    • 10 11

    • (1)

      A Ty, to pewnie z Gdańska, co? Zazdrościsz, że Gdynianie są zadowoleni z życia w tym pięknym mieście?
      I ciekawe skąd bierzesz tak wysokie zarobki, może skup się na ludziach, którzy zarabiają poniżej 1,5 PLN miesięcznie.

      • 1 1

      • a co mnie obchodzą gdyńskie gołodupce?
        oni nie będą latać

        • 0 0

  • Dobry pomysł (5)

    Prosta przyczyna. Jak się coś stanie znowu na lotnisku w Gdańsku to samolot może wylądowac w Gdyni a nie w Warszawie czyli 350 km dalej. Juz 2 razy spotkała mnie taka przyjemnośc !!! 2,5 godziny lotu z Irlandii a potem prawie 6 godzin jazdy autokarem !!! W Irlandii lotniska, które mogą obsługiwac połączenia międzynarodowe są położone od siebie około 150 km.

    • 13 2

    • No ale Adamowicz tego nie roaumie

      może wzorem ojca dyrektora za publiczne pieniądze chce sobie kupić helikopter? Do tego zauważyłem ,że Adamowicz jest przeciw rozwojowi Trójmiasta a swoich gdańszczan gnębi wysokimi czynszami brakiem parkingów w centrum i dziurawymi drogama na dodatek w nich korkami.

      • 1 1

    • Tak, lotniska sa za kazdym rogiem (2)

      Wez czlowieku przestan bredzic.

      • 1 3

      • a ty idioto byłeś tylko w Kazahstanie?

        • 0 1

      • Adamo

        No to proszę :

        Lotniska główne międzynarodowe to : Dublin , Cork, Shannon, Knock, a są jeszcze lotniska, które obsługują połączenia międzynarodowe na mniejszą skale : Waterford, Galway, Kerry. no i lokalne w Sligo. Do tego jeszcze IRL Pn czyli lotniska: Belfast, Donegal, Derry.

        Dla osób takich jak Ty człowieku :-) link:

        http://www.travelireland.org/irish-airports/airports_in_ireland.html

        No i kto tu bredzi !!!???!!!???!!!???!!!???

        • 0 1

    • Skąd ciągle te porównania Gdańska do Manchesteru, Londynu, Dublina. Skargi na brak rękawów na lotnisku, spacery po płycie do samolotu. Nie ten świat.
      Dobre porównanie to np. Agadir. Kilkanaście lotów dziennie, spacer po płycie. Sąsiednie lotnisko w nieodległym (tylko 250 km) Marakeszu. Tylko te taksówki do miasta jakby nieco tańsze...

      • 1 0

  • dopóki

    działaniami gdyni rządzi kompleks Gdańska takie spotkania są marnowaniem czasu ze strony Adamowicza.

    Co do baranków piszących o konkurencji na niej zyskają tylko linie lotnicze typu ryan a nie pasażerowie.
    Stracą natomiast gminy, które będą dokładac do interesuje a gdynia najwięcej

    • 4 8

  • Dlaczego Gdynia lubi wydawać publiczne pieniądze na zle projekty?

    lotnisko, tak zwana szkoła filmowa itp

    • 6 13

  • Jeżeli oba miasta , Sopot a także Rumia, Reda, Pruszcz nie będą działały razem

    to Trójmiasto będzie tylko prowincją a pólnocna Polska stanie się jednym wielkim PGRem. Jesteśmy w tyle za płd Polską.

    • 8 0

  • "drogi Wojtku", "mój Pawle", "miły przyjacielu"

    Hipisi nie wymarli??????????

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane