• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lotnisko się grodzi. Rowerzystom i pieszym coraz trudniej je ominąć

Maciej Naskręt
1 czerwca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Dla rowerzystów i pieszych przejście przy ogrodzeniu jest wąskie i niebezpiecznie. Władze lotniska, które ustawiły ogrodzenie przekonują, że jest bezpiecznie.
  • Dla rowerzystów i pieszych przejście przy ogrodzeniu jest wąskie i niebezpiecznie. Władze lotniska, które ustawiły ogrodzenie przekonują, że jest bezpiecznie.
  • Przejazd przy nasypie kolejowym do portu lotniczego to najszybszy sposób ominięcia lotniska. Stąd wiele osób z niego korzysta.
  • Dla niektórych nawet tory kolejowe nie stanowią żadnej bariery.
  • Zamknięta na kłódkę brama ma skutecznie uniemożliwić przejazd pojazdom.
  • Nowe ogrodzenie w rejonie lotniska.
  • Lotnisko zapewnia, że teren za ogrodzeniem jest dostępny.

Ok. 150 m od portu lotniczego zobacz na mapie Gdańska w stronę Rębiechowa stanęła brama z ogrodzeniem. Montaż wydłużył drogę pieszym i rowerzystom do terminala od strony Rębiechowa. Ponadto muszą oni chodzić niebezpiecznie blisko torów kolejowych. Zdaniem lotniska nie ma tam zagrożenia, a ogrodzenie zostało wprowadzone po to, by uszczelnić parking "kiss & fly".



Co sądzisz o ogrodzeniu przy lotnisku?

Na wstępie przypomnijmy, że gdy ruszyło projektowanie linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej z Osowy do Wrzeszcza, pojawił się pomysł poprowadzenia drogi od przystanku Rębiechowo aż do portu lotniczego wzdłuż nasypu kolejowego - między terenem lotniska i linii kolejowej. Z planu władze Gdańska nie skorzystały, twierdząc, że sprzed lotniska, tak jak w innych portach na świecie, powinno się wyjeżdżać w jedną stronę - czyli do Wrzeszcza.

Tamta decyzja wydaje się po części być uzasadniona, bowiem brak dodatkowej drogi zniechęcałby kierowców do przesiadania się na pociąg do Wrzeszcza lub centrum Gdańska - pozostawiania samochodów w Rębiechowie. Pomijano jednak wtedy kwestie ruchu pieszego i rowerowego, który z dnia na dzień zwiększa się w tamtym rejonie. Droga zaspokoiłaby ich potrzeby. Na szczęście rowerzyści i piesi radzili sobie poruszając się w tej części miasta.

Sytuacja jednak uległa zmianie w ostatnim tygodniu.

Wydłużenie ogrodzenia sprawiło, że piesi i rowerzyści nie tylko muszą iść dalej, ale też przechodzą bardzo blisko torowiska. Wydłużenie ogrodzenia sprawiło, że piesi i rowerzyści nie tylko muszą iść dalej, ale też przechodzą bardzo blisko torowiska.
Przejście i przejazd zbyt blisko torów

- Ktoś postanowił utrudnić przejście i przejazd rowerem. Ustawiono tam ok. 200-metrowe ogrodzenie, od radaru meteorologicznego do nowych torów kolejowych, które tylko pozornie chroni teren przed intruzami - opowiada pan Łukasz, nasz czytelnik.
- W dni powszednie ruch nie jest tam duży, ale w trakcie weekendów drogą wzdłuż lotniska jeździ na rowerach mnóstwo działkowiczów i rodzin z dziećmi. Przez czyjąś pochopną decyzję zrobiło się po pierwsze dalej, a po drugie bardziej niebezpiecznie w tym miejscu - dodaje.
Warto nadmienić, że miejsce obok nowego ogrodzenia upodobali sobie także pracownicy firm rezydujących w obrębie lotniska. Stawiają tam swoje auta i idą piechotą do pracy. Rezygnują z objeżdżania lotniska ulicami: Nowatorów, Słowackiego, czy Budowlanych. Oszczędzają w ten sposób paliwo i czas.

Lotnisko uszczelnia parking "kiss & fly"

Teren, na którym stanął płot, należy do Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy. Postanowiliśmy dopytać, dlaczego ogrodzenie musiało się tam pojawić, skoro tylko pozornie chroni teren lotniska.

- Wykonaliśmy je, by uszczelnić nasz parking typu "kiss & fly". Kierowcy przyjeżdżający na teren lotniska unikali opłat właśnie wyjeżdżając drogą polną w stronę Banina - mówi Michał Dargacz, rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku.
Parking typu "kiss & fly", czyli "całuj i leć", przed gdańskim lotniskiem, to idealne rozwiązanie dla tych, którzy podwożą bliskich i znajomych na samolot. Mogą tam bezpłatnie zaparkować na 10 minut, by wypakować bagaż z auta i pożegnać się z bliskimi przed odlotem.

Rotacja aut na tym parkingu jest spora, bo choć 10 minut parkowania jest za darmo, to po przekroczeniu tego limitu trzeba zapłacić już 20 zł. Każde kolejne 10 minut, to kolejne 10 zł do zapłaty. Stąd pewnie niektórzy ratowali się wyjazdem przez pole.



Władze lotniska uspokajają rowerzystów i pieszych. Na końcu ogrodzenia - przy torach - jest według nich bezpiecznie.

- Od ogrodzenia do torowiska jest ponad metr. Można tam przejść w bezpiecznej odległości od torów. Ponadto teren, który niedawno odgrodziliśmy, jest ogólnodostępny dla pieszych i rowerzystów. Mogą się tam oni poruszać do woli - mówi Dargacz.
W przyszłości m.in. na terenie, który został ogrodzony, planowana jest budowa nowej, sąsiadującej z portem dzielnicy biznesowej - Airport City. Na początku przyszłego roku władze lotniska poznają koszty i będą wiedziały, co wybudować w pierwszej kolejności. Pojawi się wówczas szansa na budowę ewentualnej ścieżki rowerowej i chodnika.

Miejsca

Opinie (170) 5 zablokowanych

  • I dobrze, niech się Grodzi

    • 4 3

  • No i wszystko jasne. (1)

    Najważniejsze, że teren jest udostępniony i można się legalnie przedostać.

    • 35 5

    • Ja też nie widze problemu, brama, może kilkanaście metrów więcej do przebycia, może mniej wprawieni będą musieli zejść z roweru.
      A wszystko przez janusze co za długo się z grażynami żegnali pod termianlem, i potem żal było 20zł zapłacić, bo to przeciez 10 piw z biedry albo 5 kg kiełby na gryla.
      Naczelna cebula RP zwolniona z tefałenu ale widze że ma wielu godnych następców.

      • 2 4

  • (2)

    Cóż - typowe dla naszych nowobogackich Januszy i Grażynek. Pewnie za długie były te kiss, stąd trzeba polem uciec przed opłatą.

    • 82 13

    • dlaczego w pańtwie które na codzień okrada mnie w formie różnego rodzaju podatków mam jeszcze płacić państwowemu tworowi pt. (1)

      skoro ludzie kombinują z uwagi na zbyt krótki czas na pożegnanie z odlatującymi/powitanie gości to należy go wydłużyć - np. do 30 min.

      • 3 11

      • zapomniałem dodać że jestem hipokrytą

        i kazdy złodziej wymyslam usprawiedliwienia dla swojego złodziejstwa
        ale oczywiście korzystam z tego co z podatkow powstaje

        • 7 3

  • Bez przesadyzmu.

    Miejsca rzeczywiście wystarczająco do przejścia czy przeprowadzenia roweru. Nikt nikomu nie każe pchać się na tory, to raz, a dwa, że składy PKMki nie jeżdżą tam co minutę. Widać i słychać nadjeżdżające pociągi. Można przystanąć i przeczekać jak ktoś się boi. Ale nie - lepiej ponarzekać ( stworzyć problem ) i napisać ( zadzwonić ) do Trójmiasto.pl.

    Przy okazji można sobie ulżyć własnym frustracjom i upolitycznić nawet głupie postawienie ogrodzenia czy bramy.

    • 7 4

  • (7)

    Oczywiście najlepiej zrobić deptak środkiem pasa startowego i ścieżkę dla rajtuzów tak jak płaczą żeby chcieli w tunelu.

    • 116 89

    • szpilek debilek

      • 7 1

    • Są pewne plusy (5)

      Zawsze byś mógł pobiegać w barchanach zajumanych siostrze

      • 11 9

      • (4)

        Głodnemu chleb na myśli. Uważasz, że ja Lord Szpilcmann wykonałyby taki ruch ? Ja chloptasiu mam lepsze rozrywki, o których możesz tylko pomarzyć, neadertalu.

        • 5 13

        • (1)

          "Głodnemu chleb na myśli. "

          Czyli chcesz pojeździć w rajtuzach rowerem po pasie startowym do tunelu?

          • 5 3

          • ja chcę

            • 0 0

        • (1)

          Tak, marzę o tym aby być tak aktywnym na forach jak ty, ale to jest super rozrywka

          • 11 1

          • 17:08

            Trojmiasto.pl wzielo szpilka z zaskoczenia :)

            • 7 1

  • co za ciołek to postawił

    nie znalazł się nikt mądry w tej firmie by to zablokować

    • 3 4

  • Znowu kolejny temat z du*y

    Mogę się założyć, że aferę zrobili właśnie cebulaki, którzy tamtędy robili skrót... Jakoś rowerem bez problemu można przejechać...

    • 5 7

  • Najlepsze jest miasto co robi k. Z logiki i nie zbudowali drogi żeby potęgować korki hahaha

    • 0 3

  • pracująca na lotnisku (3)

    bezsens to było budowanie stacji w Gdańsk Rębiechowo w odległości kilometra od kolejnego przystanku w porcie lotniczym . Z tego przejścia korzystają ludzie aby dojść do pracy ,a nie płacić za bezsensowny odcinek pieniądze ,które w Polsce zarobić niełatwo.Brawo dla projektantów kolei metropolitarnej.

    • 21 6

    • Eeeee i tak jak kupisz miejski, to km nie przeszkadzają (2)

      • 2 1

      • (-: (1)

        ale mi się nie opłaca miejski ,dojeżdżając z Rębiechowa do portu do pracy

        • 3 0

        • Aaaa, jasne.

          • 0 0

  • Im mniej ludzi będzie się pętać w obrębie ogrodzenia lotniska (4)

    tym lepiej !!! A tu jacyś "działkowicze,rodziny z dziećmi,rowerzyści". Aż po nocy trafi się jakiś świr z ładunkiem wybuchowym lub granatnikiem własnej produkcji. Czasy robią się grożne i bezpieczeństwo ruchu lotniczego JEST NAJWAŻNIEJSZE !!! Za cenę skrócenia sobie drogi do działeczki możemy mieć hurtem 150 trupów!

    • 18 15

    • (1)

      histeria narasta
      niektóry bez bazooki i hełmu nie chodzą już do WC
      strach się bać

      • 9 3

      • To nie histeria.

        To tylko ostrożność w interesie nas wszystkich , która na dokładkę nic nie kosztuje.

        • 1 6

    • Boże widzisz i nie grzmisz. Skąd się tacy ludzie biorą (1)

      • 3 5

      • Ty skąd się wziąłeś?

        swoich starych zapytaj
        albo sąsiadów

        • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane