- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (49 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (150 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (89 opinii)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (108 opinii)
Mają dość płotu na osiedlu
Mieszkańcy Oruni Górnej każdego dnia przekonują się, że płoty dzielące bloki na jednym osiedlu nie mają sensu. Druciana siatka oddzielająca bloki Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe" od bloków stojących przy ul. Sosnkowskiego, bezustannie forsowana jest na różne sposoby.
Fikcyjne bezpieczeństwo kontra rzeczywiste utrudnienia
Dlaczego wspólnoty mieszkaniowe podejmują decyzje o postawieniu płotu okalającego ich teren? Przeważnie chodzi o uniemożliwienie wstępu osobom postronnym. Dzięki temu ma być teoretycznie bezpieczniej. No i nie trzeba się martwić, że pod domem zaparkuje sąsiad z ulicy obok.
Kiedy jedni mieszkańcy cieszą się, że ich najbliższa okolica została "zabezpieczona" przed nieproszonymi gośćmi, drudzy pukają się w czoło i narzekają na powstałe utrudnienia. Jedną z takich sytuacji zgłosił nam mieszkaniec Oruni Górnej.
Pomiędzy ul. Okulickiego a ul. Sosnkowskiego wzniesiono druciany płot. Ogrodzenie zostało postawione przez Spółdzielnię Mieszkaniową "Południe", do której należą bloki zlokalizowane na północ od płotu.
- Mieszkam po stronie Spółdzielni Mieszkaniowej Południe. Problem jest znany od dłuższego czasu, bo płot istnieje już parę lat. Obok bloku przy ul. Okulickiego 11 są schody i spółdzielnia przedłużyła płot dwa lata temu do tych właśnie schodów. Teraz ludzie z bloków przy ul. Sosnkowskiego chodzą po górce, aby przejść do siebie, bo schody niby należą do SM Południe - denerwuje się pan Mateusz.
Młodzież ma płot za nic
Zdaniem naszego czytelnia, ogrodzenie jest nie tylko zupełnie niepotrzebne, bo utrudnia poruszanie się po dzielnicy, ale i stwarza zagrożenie dla forsujących je codziennie dzieci.
- Każdego dnia widać młodzież skaczącą przez płot albo przechodzącą pod nim. Ułożone niedawno kamienie na nic się nie zdały. W sprawie płotu dzwoniłem już wielokrotnie do spółdzielni, ale według jej władz wszystko jest w porządku. Ich zdaniem to nie problem, że dzieci i młodzież radzą sobie w taki sposób. Furtki nie zrobią i koniec - kwituje nasz czytelnik.
Czytaj także: Płot z drutem kolczastym podzielił dwa osiedla
Jak widać na zdjęciach, druciany płot jest zwieńczony ostrymi zakończeniami i przechodzenie przez niego może zakończyć się głębokimi skaleczeniami.
O komentarz przedstawicieli Spółdzielni Mieszkaniowej Południe.
Spółdzielnia: furtka nie jest potrzebna
Pracownicy spółdzielni twierdzą, że płot powstał na wniosek członków spółdzielni i zarazem mieszkańców ogrodzonych bloków. Nie ma mowy o montażu wspomnianej wcześniej furtki, która zdaniem spółdzielni nie jest w ogóle potrzebna. Mieszkańcy spółdzielni nie są nią zainteresowani.
- Płot stoi już od kilku lat i nie było na niego żadnych skarg. Powodem jego postawienia były liczne zgłoszenia od naszych mieszkańców, którzy mieli dość zajmowania miejsc parkingowych i wyprowadzania psów na trawnikach spółdzielni przez mieszkańców bloków przy ul. Sosnkowskiego - wyjaśnia Hanna Ulewicz ze Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe".
Zdjęcia przesłane naszej redakcji są znane władzom spółdzielni. Ich zdaniem, utrwalonym na nich problemem powinna zająć się Straż Miejska lub policja.
- To nie jest wystarczającym powodem, aby demontować ten płot czy montować nową furtkę, bo młodzież przez niego przechodzi. Tym bardziej, że od miejsca wykonania zdjęć do najbliższej furtki jest zaledwie kilkadziesiąt metrów. Młodzieży po prostu nie chce się do niej dojść. Zgodnie z taką logiką, powinniśmy zamontować furtkę przy furtce. Liczba przejść jest wystarczająca - przekonuje Hanna Ulewicz.
Spółdzielnia zastrzega, że istnieje możliwość wykonania dodatkowych przejść. Wystarczy, aby odpowiednia liczba członków spółdzielni złożyła taki wniosek, który potem zostanie poddany pod głosowanie na walnym zgromadzeniu.
Miejsca
Opinie (222) ponad 10 zablokowanych
-
2015-10-11 23:03
A następny płotek szykuje się.....
w okolicy ul. Trawki. Po co? A po to, żeby utrudnić dojście do......kościoła!!!!
- 8 3
-
2015-10-11 20:27
Tak zwane "wspólnoty mieszkaniowe" to nic innego jak "komuna" w skali mikro (1)
Z tą różnicą, że z PZPR-u można było wystąpić. Ze wspólnoty nie ma możliwości, czyli jestem zmuszany do niekorzystnego rozporządzania swoimi pieniędzmi, na rzecz kilkudziesięciu współlokatorów.
Dlatego sprzedaję mieszkanie.- 14 11
-
2015-10-11 22:57
"Wspólnoty" są potrzebne tylko do utrzymania "zarządu" czyli płacenia za wakacje "członków"
- 2 3
-
2015-10-11 22:04
Sprawa jest prosta, jeśli teren Spółdzielni która się ogrodziła ma wpisaną do księgi wieczystej służebność przejścia to płot należy zlikwidować. Uchwała władz spółdzielni stoi bowiem niżej niż obowiązek świadczenia służebności przejścia i tyle w temacie.
- 22 2
-
2015-10-11 20:39
Posesja ogrodzona to eliminacja nocnych zbieraczy złomu!kradnących elementy kl... (1)
Również kradną piwnice tak było przed płotem i potrafili wywieźć cala siłownię na Zlom np rowery itp...,kradzież studzienek kanalizacyjnych na osiedlu parkingu ,co jest niebezpieczne dla ludzi ,kradzież znaczków w autach teraz biorą lampy spuszczają paliwo kołpaki itp..sąsiedzi z innych osiedli podjeżdżali codziennie tylko na chwileczkę swoim autem parkując na naszym parkingu i można było tłumaczyć kłócić sie i nic więc kto ma winę? ?teraz jest brama i spokój ,biegające psy groźne ,całe watahy dzików np przez płot nie przejdą prawda??więc nie mówcie ze płot nie ma sensu!!!tym bardziej pod lasem non stop dziki i co??dzieci mają chodzić kolo dzikich dzików? ?może wściekłych ,lisów tez coraz więcej wścieklizna np ....pijaki różne młodzież idącą i niszcząc samochodu itd.... co nie??a jak jest płot to tego nie ma 00000 wiec warto bardzo każdemu polecam
- 16 16
-
2015-10-11 22:02
mozna ogordzic sobie blok, a nie cale osiedla
- 6 2
-
2015-10-11 21:49
a tam jest jakaś furtka?
kiedyś podczas spaceru zdziwiło mnie że jest ten płot i trzeba naokoło iść,
bez sensu, bo pieszy mógłby spokojnie skrócić sobie drogę, zwłaszcza że niedaleko pętla tramwajowa więc ludzie do niej idą- 16 1
-
2015-10-11 18:09
kto montował ten płot? - jest niezgodny z przepisami.. (1)
zastanawia mnie kto zamontował ten płot, kto zlecił jego montaż w ten sposób oraz kto podpisany jest na odbiorze..
Otóż zgodnie z przpisami budowlanymi - zakończenie ogrodzenia nie może być ostre jeśli nie przekracza on wysokości h-1800mm.
Tutaj mamy panele h-1530 ok 50mm nad gruntem - co niestety wskazuje na montaz niepoprawnie ze sztuką, lub zlecenie montażu płotu niezgodnego z przepisami..
radzę młodzieży zgłosić ten płotek w odpowiednie miejsce - i w czasie demontazu będą mieli swobodne przejście:-)- 27 12
-
2015-10-11 21:36
Jest zgodny
Do2,2m pozwolenia są zbędne od lipca
- 4 0
-
2015-10-11 19:58
Gamonie (1)
Tu na forum co nie wiedzą o prawie do przestrzeni publicznej. Wyniki sondy jednak napawają optymizmem. Prawie 50% przeciwko grodzeniu.
- 15 14
-
2015-10-11 21:34
Naucz się odróżniać przestrzeń publiczną od terenu prywatnego...
- 7 3
-
2015-10-11 21:34
Wystarczy słowo-klucz poczta/ulotki i wszędzie bez problemów da się wejść.
- 12 0
-
2015-10-11 18:27
Płot dobry jest na wsi żeby kury nie uciekały ! (1)
- 27 14
-
2015-10-11 21:33
I w mieście żeby menele nie wchodziły
Najwyraźniej sprawdza się i tu i tu :)
- 6 6
-
2015-10-11 17:54
Wpółczesne getta dla podobno bogatych (4)
a tymczasem raczej utopionych dorobkiewiczów w kredytach frankowych .
- 22 21
-
2015-10-11 18:04
Ich sprawa (3)
Co Cię to tak drażni, skąd te frustracje?
- 13 6
-
2015-10-11 20:51
bo sie przejsc nie da (1)
- 7 5
-
2015-10-11 21:32
Gdzie się nie da?
Na teren prywatny czyjś wejść nie możesz? Kurcze szkoda...
- 7 4
-
2015-10-11 18:07
zaczyna się od płotków , potem sa płoty, a na koncu zasieki
i reaktywacja fabryk drutu kolczastego.
- 6 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.