• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mają dość płotu na osiedlu

Rafał Borowski
11 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Dzieci i młodzież nie chcą chodzić naokoło i forsują płot na wszystkie możliwe sposoby. Podarte ubranie to nie jedyne ryzyko, jakie grozi w takim przypadku. Zakończenia płotu mogą spowodować głębokie skaleczenia.

Mieszkańcy Oruni Górnej każdego dnia przekonują się, że płoty dzielące bloki na jednym osiedlu nie mają sensu. Druciana siatkazobacz na mapie Gdańska oddzielająca bloki Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe" od bloków stojących przy ul. Sosnkowskiego, bezustannie forsowana jest na różne sposoby.



Czy odgradzanie płotami bloków i osiedli i to dobry pomysł?

Płoty odgradzające całe osiedla czy poszczególne bloki wyrastają jak grzyby po deszczu. Wbrew pozorom, nie pojawiają się one wyłącznie na droższych osiedlach, których deweloperzy snobują się separując się od tańszych inwestycji. Równie często można je znaleźć także na zupełnie zwykłych osiedlach, w niemal każdej dzielnicy.

Fikcyjne bezpieczeństwo kontra rzeczywiste utrudnienia

Dlaczego wspólnoty mieszkaniowe podejmują decyzje o postawieniu płotu okalającego ich teren? Przeważnie chodzi o uniemożliwienie wstępu osobom postronnym. Dzięki temu ma być teoretycznie bezpieczniej. No i nie trzeba się martwić, że pod domem zaparkuje sąsiad z ulicy obok.

Kiedy jedni mieszkańcy cieszą się, że ich najbliższa okolica została "zabezpieczona" przed nieproszonymi gośćmi, drudzy pukają się w czoło i narzekają na powstałe utrudnienia. Jedną z takich sytuacji zgłosił nam mieszkaniec Oruni Górnej.

Pomiędzy ul. Okulickiego zobacz na mapie Gdańskaul. Sosnkowskiego zobacz na mapie Gdańska wzniesiono druciany płot. Ogrodzenie zostało postawione przez Spółdzielnię Mieszkaniową "Południe", do której należą bloki zlokalizowane na północ od płotu.

- Mieszkam po stronie Spółdzielni Mieszkaniowej Południe. Problem jest znany od dłuższego czasu, bo płot istnieje już parę lat. Obok bloku przy ul. Okulickiego 11 są schody i spółdzielnia przedłużyła płot dwa lata temu do tych właśnie schodów. Teraz ludzie z bloków przy ul. Sosnkowskiego chodzą po górce, aby przejść do siebie, bo schody niby należą do SM Południe - denerwuje się pan Mateusz.
Młodzież ma płot za nic

Zdaniem naszego czytelnia, ogrodzenie jest nie tylko zupełnie niepotrzebne, bo utrudnia poruszanie się po dzielnicy, ale i stwarza zagrożenie dla forsujących je codziennie dzieci.

- Każdego dnia widać młodzież skaczącą przez płot albo przechodzącą pod nim. Ułożone niedawno kamienie na nic się nie zdały. W sprawie płotu dzwoniłem już wielokrotnie do spółdzielni, ale według jej władz wszystko jest w porządku. Ich zdaniem to nie problem, że dzieci i młodzież radzą sobie w taki sposób. Furtki nie zrobią i koniec - kwituje nasz czytelnik.
Czytaj także: Płot z drutem kolczastym podzielił dwa osiedla

Jak widać na zdjęciach, druciany płot jest zwieńczony ostrymi zakończeniami i przechodzenie przez niego może zakończyć się głębokimi skaleczeniami.

O komentarz przedstawicieli Spółdzielni Mieszkaniowej Południe.

Spółdzielnia: furtka nie jest potrzebna

Pracownicy spółdzielni twierdzą, że płot powstał na wniosek członków spółdzielni i zarazem mieszkańców ogrodzonych bloków. Nie ma mowy o montażu wspomnianej wcześniej furtki, która zdaniem spółdzielni nie jest w ogóle potrzebna. Mieszkańcy spółdzielni nie są nią zainteresowani.

- Płot stoi już od kilku lat i nie było na niego żadnych skarg. Powodem jego postawienia były liczne zgłoszenia od naszych mieszkańców, którzy mieli dość zajmowania miejsc parkingowych i wyprowadzania psów na trawnikach spółdzielni przez mieszkańców bloków przy ul. Sosnkowskiego - wyjaśnia Hanna Ulewicz ze Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe".
Zdjęcia przesłane naszej redakcji są znane władzom spółdzielni. Ich zdaniem, utrwalonym na nich problemem powinna zająć się Straż Miejska lub policja.

- To nie jest wystarczającym powodem, aby demontować ten płot czy montować nową furtkę, bo młodzież przez niego przechodzi. Tym bardziej, że od miejsca wykonania zdjęć do najbliższej furtki jest zaledwie kilkadziesiąt metrów. Młodzieży po prostu nie chce się do niej dojść. Zgodnie z taką logiką, powinniśmy zamontować furtkę przy furtce. Liczba przejść jest wystarczająca - przekonuje Hanna Ulewicz.
Spółdzielnia zastrzega, że istnieje możliwość wykonania dodatkowych przejść. Wystarczy, aby odpowiednia liczba członków spółdzielni złożyła taki wniosek, który potem zostanie poddany pod głosowanie na walnym zgromadzeniu.

Miejsca

Opinie (222) ponad 10 zablokowanych

  • ?

    ogrodzenie postawiła spółdzielnia z nikim tego nie konsultując - mieszkam obok i interesowałem się tą sprawą. Chodziło o psy i parkujące po stronie SM samochody ludzi z bloków wspólnoty. I zamiast najpierw zrobić szlaban i poprosić Straż aby ruszyła d...pę to za gruba kasę za nasze pieniądze postawiono to coś!

    • 13 0

  • Stawiać płoty z drutem kolczastym

    podłączyć prąd od 23 do 5 rano.Przecież rodacy to pijacy ,brudasy i Złodzieje zarówno ci przed płotem jak i ci za płotem tak że musimy się bronić wszyscy.

    • 10 0

  • (3)

    Skoro ktoś ma działkę to ma prawo ją ogrodzić. Sam znam przypadek, że jest ogrodzony teren ale notorycznie ludzie wchodzą i jeszcze mają pretensje, że nie można przejść dalej bo im tak krócej.

    • 27 11

    • I co z tego, że wchodzą? (2)

      Przecież ci tego trawnika nie zeżrą!

      • 3 15

      • Po co montujesz i zamykasz

        drzwi swojego domu jak sąsiad przyjdzie na TV to ci go nie zeżre.

        • 3 0

      • ale ...

        zadepczą i zniszczą do tego naśmiecą i przejdą z psem który nasr*.
        Wystarczy się przejść po terenach wspólnych czyli niby niczyich.

        • 15 4

  • Teren jest własnoscią członków Spółdzielni

    I jak uważają, że płot potrzebny to mogą postawić i koniec, to tak samo jak ogrodzenie na prywatnej działce. Nie dziwię się, że ogrodzili własne miejsca parkingowe, w końcu to członkowie spółdzielni płacą za podatki za ten teren.

    • 9 6

  • Jacy jesteśmy ?

    Egoizm tych zza płota.Pieski kupciają na ogólnodostępnym ale estetyczna rabata na swoim.

    • 11 0

  • Zaduma o płotach (1)

    Jesień to czas zadumy i refleksji.

    Drodzy współmieszkańcy mojego osiedla ,do mnie przemawia myśl :

    "Bo życie to sarna jest płocha,cierpliwym myśliwym jest czas."

    Pozdrawiam.

    • 12 4

    • piękne

      • 2 1

  • ZAKAZ GRODZENIA (4)

    Stawianie płotów to utrudnianie sobie i innym życia, żaden płot nie ochroni przed złodziejami to tylko niepotrzebne koszty. Np w USA nigdzie nie ma płotów nawet przy domkach jednorodzinnych. Płoty źle świadczą o mieszkańcach takich osiedli - słoma z butów wychodzi szczególnie u nowobogackich niewykształconych i mało inteligientnych. Należy wprowadzić zakaz prawny grodzenia przestrzeni publicznej.

    • 46 32

    • tak, tylko jak ćwok w usa pomaluje sprayem czyjś dom, to dostanie kulkę, u nas znikomość społeczna czynu :) (1)

      i płoty, co udowodniono - zmniejszają ilość bohomazów i dewastacji budynków i infrastruktury, zieleni itp.
      Sam jeden z drugim oszołomy, co tu się wypowiadacie jesteście winni stawianiu płotów. Nie niszczącym to nie przeszkadza, a jak już to wygrywa chęć spokoju i czystości nad swobodnymi wędrówkami i syfem.

      • 22 10

      • Gdzie udowodniono??

        "płoty, co udowodniono - zmniejszają ilość bohomazów i dewastacji budynków i infrastruktury, zieleni itp. " - zacytuj źródło, w którym są dowody na twoje "udowodnienie".

        • 2 3

    • daciziger, ty jesteś frajer. Przestrzeń publiczna, śmieszny facet. Gdzie ty masz przestrzeń publiczną. Wszystko jest sprzedane. Masz tylko chwilowy wstęp na przestrzeń niby publiczną a potem ją się zamyka a dla zarobku z powrotem się ją otwiera. I tak w kółko Macieju. Dziś nie ma żadnej przestrzeni publicznej. Mam na myśli takiej stałej.

      • 9 5

    • mylisz się w USA jest dużo nowych zamkniętych osiedli.

      • 16 2

  • Wez z Marianem nozyce do ciecia pretow i w nocy wytnijcie w siatce przejscie

    • 5 4

  • Głupota

    Miasto pozbywa się problemu utrzymania zieleni ,odśnieżania itp. Wydzierżawcie sobie od nas teren i utrzymujcie go za swoją kasę żeby było czysto,ładnie i pachnąco. Nie rozumiem,jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to mamy od tego policję,a jeżeli chodzi o porządek i wygląd naszej wspólnej przestrzeni to w końcu miasto od tego jest. Budowanie płotów ,podział lokalnej społeczności na lepszych,gorszych.. czy to jest dobrym rozwiązaniem?

    • 13 4

  • Płot nie stanowi ŻADNEJ przeszkody dla chcącego wejść na ogrodzony teren, taką

    mam praktykę. Za to jest praktycznie dla 90% mieszkańców "za drutami" poważnym codziennym utrudnieniem. Jak tak chcą - to ich wola, niech się męczą. O ile ochrona miejsc parkingowych może ma nawet czasami sens, to zagradzanie przejść dla pieszych jest zwyczajnym idiotyzmem. Czysto polskim idiotyzmem.....

    • 14 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane