- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (76 opinii)
- 2 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (72 opinie)
- 3 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (148 opinii)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (111 opinii)
- 5 Najstarsza fontanna idzie do remontu (103 opinie)
- 6 Nowe zatoki na styku dwóch miast (54 opinie)
Makler oszukiwał klientów banku?
Po zawiadomieniu złożonym przez DnB Nord prokuratura w Gdyni wyjaśnia, czy były już pracownik gdyńskiego oddziału banku przez lata oszukiwał i okradał jego klientów. Sprawa jest na wczesnym etapie, ale już teraz prokuratura mówi o przynajmniej kilkunastu poszkodowanych.
- Pierwsze sygnały o tym, że coś może być nie tak, zaczęły do nas docierać na początku maja. Od razu po wykryciu nieprawidłowości zawiadomiliśmy o sprawie prokuraturę oraz Komisję Nadzoru Finansowego - mówi Joanna Górecka z biura prasowego banku DnB Nord.
Prokuratura najpierw podjęła czynności sprawdzające, a później - w sierpniu - wszczęła śledztwo. Na razie prowadzone jest ono w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie, co znaczy, że potencjalny podejrzany, makler pracujący przez dwa lata w biurze maklerskim DnB Nord w Gdyni, nie usłyszał na razie żadnych zarzutów. Niemniej jednak z informacji przekazanych przez bank prokuraturze wynika, że mógł dopuścić się przestępstwa.
- Rzeczywiście, jeden z banków powiadomił nas, że jego pracownik działał na szkodę klientów, albowiem ich środki pieniężne inwestował bez ich zgody i wiedzy. Środki te zostały stracone. Sprawca miał również - celem wykazania legalności swoich działań - fałszować dokumenty bankowe - mówi Witold Niesiołowski, szef Prokuratury Rejonowej w Gdyni.
Prokuratura na razie nie chce mówić o ewentualnej skali działań maklera. - Sprawa dotyczy nie mniej niż kilkunastu pokrzywdzonych i pokaźnych kwot - twierdzi Niesiołowski.
- Oszacowaliśmy straty, ale nie możemy udzielić informacji o ich wysokości. Mogę jedynie zapewnić, że straty te nie wpłyną na wyniki finansowe banku - mówi z kolei Górecka.
Miejsca
Opinie (76) 4 zablokowane
-
2011-11-21 12:06
nie na darmo wasi dziadowie trzymali pieniadze w sienniku,sloikach zakopanych w ogordku,lub w zamrazarce... (5)
Powierzenie swoich pieniedzy komus zawsze wiaze sie z ryzykiem ze ich juz nigdy nie zobaczymy.To ryzyko zwieksza sie jezeli gramy na gieldzie.Juz o wiele lepsze jest wejscie z pieniedzmi w udzaily w firmie przywatnie (w jakas tuczarnie swin,czy produkcje kamieniarska,albo ciasteczka lub nowalijki albo taka ferme gesich jaj do wylegu).Wedlug mnie najlepsza jest inwestycja w cegielnie jak ktos ma pole gliniaste i dostep do wody! Na tym mozna zbic miliony ,bo w Polsce material budowlany zawse w cenie.
- 6 0
-
2011-11-21 12:54
(3)
Tyle, ze wydobywanie gliny to juz kopalnia, a to co w ziemi to państwowe mimo ze teoretycznie ty jestes jej właścicielem ... to chyba że z partyzanta bedziesz wydobywał i śrubki na tym kręcił ;)
- 2 0
-
2011-11-21 13:47
nie bredz,znam kilka osob co tak zrobilo i sa milionerami (2)
- 1 0
-
2011-11-21 14:13
(1)
To nie sa brednie tylko realia, niestety, ale gdybym mial "pole gliniaste" to na rzęsach bym stawal i ogarnial temat :)Państwo nadalo takie standardy, że nawet drzewka nie mozesz ze swojej ziemi bez odpowiedniej zgody wyciąć, a co dopiero wydobywanie czegoś z gleby :(
- 2 0
-
2011-11-21 14:42
to znaczy ze
Ci milionerzy na wsiach zabitych dechami wydobywali latami calymi gline ,formowali i wypalali cegyl w milionach sztuk,a nastepne isprzedawali budujacym sie ....nielegalnie.Jedemna ma teraz sady idace w setki hektarow swoje jezioro i las i do tego zbudowal sobie wille palac z 18 pokojami.A wszystkiego dorobil sie za komuny.
- 1 0
-
2011-11-21 15:12
kto powiedział, że klienci nie odzyskają tych pieniędzy?
jw.
- 0 1
-
2011-11-21 12:11
Czy ktoś wie co oznacza skrót DnB?
Podpowiem D.nieBank.
- 8 4
-
2011-11-21 12:23
Czas zamknąć ten bank. W oddziale we Wrzeszczu niestety ale delikatnie mówiąc BRZYDKO PACHNIE TOALETĄ. Pracownicy są wiecznie niezadowoleni i robią problemy klientom przy wypłacie sporych sum pieniędzy. Czepiają się o podpisy, trzeba długo czekać aż któraś z pań hrabianek łaskawie podejdzie do swojego stanowiska i zainteresuje się klientem. Jednym słowem masakra.
- 10 6
-
2011-11-21 12:36
makler był zły (1)
i inwestycje też były złe
- 8 2
-
2011-11-21 18:35
a tory? tory też były złe
- 1 0
-
2011-11-21 12:51
warto przyjrzec sie innym
moze cos sie ruszy w temacie rowniez innych banów i ich pracowników np na litere W albo E
- 2 1
-
2011-11-21 12:57
DOBRY/ZŁY MAKLER
Ciekawe co by bank zrobił gdyby sie okazało, ze makler zarobil dla banku w ch...j kasy, gdyby klienci stali się milionerami gdyby ... Lepper dostał się do władzy i gdyby Hanka dalej żyła .... Czy wtedy też by chłopak miał przejeb..ne czy pogroziliby mu palcem i awansowali na wyższe stanowisko???
- 6 1
-
2011-11-21 13:10
nic nowego, stare bankowe patenty
granie nie swoimi pieniędzmi.
- 5 0
-
2011-11-21 13:34
pewnie dobry makler był
Powiedział, że za taką pensje mają sie gonić, już zwijał sie do konkurencji a oni w tym momencie wytoczyli przeciwko niemu ciężki arsenał prawny.No cóż, taka robota... Bank nigdy nie będzie Twoim przyjacielem.
- 5 0
-
2011-11-21 13:53
A ilu jest takich, którym jakoś wyszło (1)
i nie wpadli
- 5 1
-
2011-11-21 14:21
Cała reszta o której nie piszą ;)
- 2 0
-
2011-11-21 14:33
straty te nie wpłyną na wyniki finansowe banku
a co z kasą klientów
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.