• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mało chętnych na radnych dzielnic w Gdańsku

Katarzyna Moritz
20 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

W piątek o północy mija termin zgłaszania kandydatów na radnych w wyborach do rad dzielnic w Gdańsku. Jest ich tak mało, że gdyby wybory miały się odbyć dzisiaj, to nastąpiłoby to jedynie w ośmiu dzielnicach Gdańska.



Czy chciałbyś być radnym dzielnicy?

22 marca w Gdańsku mamy wybierać radnych w 30 dzielnicach miasta. W większości dzielnic kandydatów musi być 15, a w kilku większych aż 21. W czwartek po południu, w Miejskiej Komisji ds. Wyborów w Jednostkach Pomocniczych, wymagane liczby zarejestrowało jedynie osiem okręgów. W dzielnicy Młyniska nie zarejestrowano żadnego kandydata. Problem w tym, że termin rejestracji kandydatów mija w piątek o północy.

Choć na ostatnią chwilę, wiadomo już, że wymaganą liczbę zgłosili mieszkańcy Przymorza Małego, gdzie po raz pierwszy będzie wybierana rada dzielnicy.

Czytaj też: Przymorze Małe będzie wybierać radę dzielnicy.

- Jeszcze do niedawna zarejestrowanych było trzech kandydatów. W czwartek złożyłem wnioski kolejnych 15. Kandydat na radnego musiał zebrać 30 podpisów popierających. Niewykluczone, że kandydatów będzie jeszcze więcej, bo niektórzy samodzielnie złożą wnioski - podkreśla Marcin Mickun, kandydujący z Przymorza Małego.

W Śródmieściu, na 21 radnych wybieranych w okręgu, obecnie jest zgłoszonych jedynie trzech.

- Według mojej wiedzy są u nas osoby, które przegotowywały się do składania list i do kandydowania, również członkowie tej rady, której kadencja się zakończyła. Różnica jest taka w przeciwieństwie do poprzedniej kadencji, że mieszkańcy głosowali na 21, czyli na całą radę. Obecnie jest jak w wyborach do Rady Miasta, jeden wyborca będzie mógł zagłosować na jedną osobę i uważam, że w związku z tym trochę trudniej o współpracę między kandydatami. Mimo to jestem spokojna, że rada powstanie - wyjaśnia Beata Matyjaszczyk, przewodnicząca zarządu Rady Dzielnicy w Śródmieściu.

W niektórych okręgach liczy się na tzw. awaryjne rozwiązanie, czyli że jeżeli w poniedziałek 23 lutego okaże się, że nie ma wymaganej liczby kandydatów, to uchwała przewiduje szukanie chętnych na radnych i trzy dni robocze na uzupełnienie listy.

Na podobne rozwiązanie liczą na Siedlcach, gdzie na 15 kandydatów, zgłoszonych jest jedynie pięć osób.

- Mam informację z ostatniej chwili, jest ich już ośmiu. Ja sam jeszcze się nie zarejestrowałem, zrobię to w piątek. Sądzę że jeszcze pięć osób na pewno się zgłosi. Może to nasza narodowa cecha, że tak na ostatnią chwilę załatwiamy sprawy, a może wynika to ze zmiany w sposobie głosowania, i kandydaci obawiają się że nie nikt na nich na zagłosuje. Poza tym myślę, że wybory są niedostatecznie promowane - przypuszcza Jędrzej Włodarczyk - przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Siedlce.

Gdy cztery lata temu odbywały się wybory do rad dzielnicy, cieszyły się one niewspółmiernie większym zainteresowaniem. Na Siedlcach o jedno miejsce radnego ubiegały się trzy osoby. Powstało wtedy aż 14 nowych rad dzielnic, a w wyborach wzięła udział rekordowa liczba mieszkańców - blisko 30 tys. osób. W radach minionej kadencji wyrosło wielu wyróżniających się działaczy, powstał nawet ruch Gdańsk Obywatelski, składający się w dużej mierze z radnych dzielnicowych, którego członkowie wprawdzie bezskutecznie, ale z dobrym wynikiem starowali w minionych wyborach samorządowych. Radni za pracę nie otrzymują wynagrodzenia, dostają je jedynie członkowie zarządu oraz przewodniczący rady.

Aby zostać radnym dzielnicy trzeba być pełnoletnim, pobrać ze strony miasta formularz zgłoszeniowy, zebrać podpisy co najmniej 30 mieszkańców i dostarczyć je do urzędu. Wszelkie informacje można uzyskać w Urzędzie Miejskim w pokoju 215 i 213, numer tel. (58) 323-62-15, 323-62-13, 323-62-93 lub na stronie internetowej magistratu.

Wybory do rad dzielnic odbędą się 22 marca. Lokale wyborcze czynne będą od godz. 7 do 21.

Opinie (94) 5 zablokowanych

  • To proste rada dzielnicy to jedyna okazja by dostac od miasta cokolwiek

    nawet gdyby mieli stawiać jedną ławkę rocznie!Czy budować metr chodnika!!To jedyna okazja by choć trochę podatków wróciło do naszej dzielnicy.A ta ciemnota co sie tu pluje woli byśmy te pieniądze tracili.To jak pies ogrodnika sam niej zje i nikomu nie da!!Ale na szczęście was jest tylko garstka!!

    • 8 1

  • Do redakcji

    30 głosów osób z danej dzielnicy,a nie mieszkańców...

    • 3 0

  • Zdziwienia? (4)

    Choć radni miejscy, tzw opiekunowie dzielnic biorą niezłe pieniądze, to ich "opieka" jest mocno nieobecna w dzielnicach. Darmowych (czyt. społeczników) wymyślono by odjąć sobie pracy tej najbardziej upierdliwej i zrzucono ją na barki naiwnych. Po pierwszej kadencji jest już jasne na czym polega ta praca i współpraca z miastem. Groszowe fundusze obwarowane przepisami i zerowe uposażenie wyrobników do niewdzięcznej roboty. Gdyby choć jakieś pieniądze na zwrot kosztów przejazdu...nie, pracuj za darmo i ponoś jeszcze koszty np przejazdu własnym samochodem w wielu potrzebnych sytuacjach, związanych z działaniami, również te komunikacją miejską. Pracuj i płać, to wymarzony schemat rządzenia. Gratuluję pomysłu. Ciekawe czemu tak mało chętnych...

    • 91 1

    • Kosztów przejazdu gdzie? (2)

      Po własnej dzielnicy nie dasz rady pieszo?

      • 7 17

      • Tak, tak (1)

        należy jeszcze ogrodzić te dzielnice i nie wypuszczać tej hołoty. Widać, że nie masz pojęcia o pracy radnego dzielnicowego. A rady miasta? Ma tylko 1 dyżur w miesiącu. Za co bierze pieniądze?

        • 20 1

        • nie no, ale serio

          radny dzielnicowy skupia się na tematach z własnej dzielnicy. owszem - z tego powodu raz czy drugi pojedzie np. do magistratu, no ale bez przesady, przecież taka rada dostaje kasę z miasta, to na bilet by starczyło...

          • 1 7

    • Dodatkowo rada dzielnicy nie ma żadnego wpływu na działania BRM

      co nie raz już zostało powiedziane.
      " W bardzo emocjonalnych słowach Mirosław Zdanowicz, szef Komisji Sportu i Turystyki, radny PO, od 12 lat w Radzie Miasta Gdańska, wyraził zdanie, że głos rad dzielnic i osiedli nie ma wpływu na decyzje miasta, bo to oni je podejmują. Z tonacji wypowiedzi radnego przebijało jawne lekceważenie społeczników, którzy swój wolny czas i zapał poświęcają sprawom publicznym. Dowiedzieliśmy się, że rady powstały, aby obywatele nie składali swoich skarg do Biura Rozwoju Miasta, ale kierowali je do radnych osiedlowych. Są więc od czarnej roboty, od rządzenia są lepsi radni miasta. I to oni mają ostatnie słowo. "

      • 28 0

  • Poprzednia rada w mojej dzielnicy (4)

    Jak tylko powstała to zaraz się radni wzięli za łby. I cała kadencja w zasadzie upłynęła im na podkładaniu sobie nawzajem nóg oraz kręceniu lokalnych lodów - czy to z proboszczem, czy ze spółdzielnią. A przed powstaniem rady tak narzekali na urzędników i miejskich radnych, tak psioczyli na układy i politykę. Ja tam na kolejną bandę darmozjadów głosować nie będę. Jak już to wolę się skupić na budżecie obywatelskim i tam działać razem z sąsiadami.

    • 32 4

    • bzdury wypisujesz jak mało który i najwyraznie klamiesz! (1)

      radni wzięli za łby a niby dlaczego by mieli skoro pracują za darmo i nic z tego nie mają!kręceniu lokalnych lodów jakie lody mogą głąbie kręcić i niby z kim skoro nie mają władzy jak radni miasta!Jakich darmozjadów skoro nie dostają za to wynagrodzenia!!!!Tacy jak ty jak nie pomagasz to nie przeszkadzaj .Tacy jak ty są pierwsi by sie zapluć ze złosci ale samemu nic nie potrafią.To sie zgłos cwaniaczku na radnego i zobacz jak to jest a my cie ocenimy !!

      • 2 3

      • poczytaj sobie posty pt: "Rada Osiedla Ujeścisko Łostowice"

        na jednym z popularnych forów osiedlowych. Jest tam np. o panu przewodniczącym L. który kasuje wszelkie inicjatywy inne niż własne, jest o jego współpracy z parafią, jest też o "dokonaniach" rady, albo o tym, że jedna czwarta radnych ANI RAZU nie pojawiła się w tej kadencji na spotkaniach...

        • 5 1

    • jeśli jest ktoś, kogo nienawidzę bardziej niż układu urzędniczo-szwagrowego działającego wyłącznie na swoją korzyść, to są to moi sąsiedzi, działający na moją NIEkorzyść :)

      • 4 2

    • A czy kandydujesz

      żeby to zmienić? Wątpię, choć przecież to taka lukratywna fucha.

      • 7 4

  • Radni dzielnic mają dbac o interesy swojej dzielnicy.To ludzie którzy poświecaja sie dla innych

    I za to powinniście wszyscy im dziękować bo wiele zrobili już dla swoich dzielnic!!Pracują za darmo!!Ale żaden z tych piszących bzdury nikomu nigdy nie pomógł a się pluje i kłamie!!

    • 15 0

  • To czemu mi nikt nie powiedział? Też bym się zgłosiła, a że kandydatów mało to bym się dostała.

    • 1 2

  • Dzielnica (4)

    Młyniska a nie Młyńska

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.

    • 32 2

    • Poprawna forma to (1)

      na Siedlcach czyli dzielnicy Siedlce. W Siedlcach to w mieście Siedlce.

      Odpowiedź redakcji:

      Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.

      • 13 2

      • Powinno być ,,przepraszamy za błąd, niedorobka zastała porawiona''. Kiedy wreszcie zrozumiecie różnicę miedzy sugestią, a wytknieciem błędu na poziomie podstawowki i kiedy bedziecie mieć za grosz honoru aby to napisać.

        • 5 0

    • Ile razy mam wam powtarzać, że tu nie ma nic do dziekowania. Nie macie za grosz honoru, aby przeprosić nas za waszą niestaranną pracę i błędy? A szczytem wszystkiego jest jeszcze ta wygodna manipulacja i przekrecanie faktów, gdzie wytkniety błąd to sugestia, za którą ,,jasnie państwo'' raczy ,,podziękować''!!!!

      • 5 1

    • skoro jest strzyża zamiast strzyżenia

      to może byc młynska

      • 2 0

  • (2)

    Mając na uwadze dotychczasowe osiągnięcia Rady Dzielnicy Śródmieście, mam nadzieję że większość z dotychczasowych radnych nie zostanie wybrana ponownie. Mam nadzieję że nastąpi zmiana na stanowisku przewodniczącego tej rady. W radzie zasiadały osoby które ze względu na swój wiek, powinny odpuścić sobie działalność społeczną. W radzie powinny zasiadać przede wszystkim osoby, którym leży na sercu działalność społeczna za rzecz dobra dzielnicy. Absolutnie nie powinni zasiadać w niej osoby prowadzące na przykład piekarnie, galerie etc. Mam nadzieję że mieszkańcy dokonają właściwego wyboru, stawiając na osoby którym rzeczywiście leży na sercu dobro mieszkańców. Może pani przewodnicząca Rady Śródmieście napiszę co takiego zrobiła jej rada. Doskonałym przykładem działalności rady jest plac przy Kaplicy Królewskiej, rok nie mogą ułożyć kilku płyt.

    • 14 3

    • zawsze jest tak ze najwiecej postów jako pierwsi piszą ci nieudacznicy co sami nic niepotrafią (1)

      musiałes pochwalic sie swoją głupotą jak cała reszta .Masz nadzieje od kiedy to taki jełop z grupy paligłupa ma nadzieje która pochodzi z religi katolickiej

      • 0 5

      • "musiałes pochwalic sie swoją głupotą jak cała reszta .Masz nadzieje od kiedy to taki jełop z grupy paligłupa ma nadzieje która pochodzi z religi katolickiej" oto bełkot przygłupa.

        • 4 1

  • (5)

    Po co komu taka rada? Czytałem sprawozdanie Rady Przeróbki i ich budżet to 26tys zł na rok. Co za to można zdziałać? Postawili płot wokół pustego placu gdzie miała stanąć siłownia pd chmurką ale potem siłownie postawili w błocie zupełnie gdzie indziej. Kasa wyrzucona w błoto.

    • 32 4

    • zapytaj sie radnyc poco ta rada to ci odpowiedza bo najwyrazniej niemasz pojecia

      Rada ma walczyc o inwestycje w dzielnicy

      • 1 0

    • O (1)

      lokalizację tych urządzeń siłowni, nikt Radnych nie pytał. Również o wycięciu kasztanów, Rada dowiedziała się w przeddzień z tego portalu, z Trójmiasta. Tak właśnie wygląda współpraca z miastem. Ale należy też zauważyć, że Przeróbka jest wielkim placem budowy. Nie widać?

      • 4 3

      • W takim razie po co Rada Dzielnicy skoro o niczym nie wiedzą, a jedynie od kilku lat ogradzają płotem dawne korty gdzie nic nie ma. A mogła tam być siłownia, plac zabaw i do tego jeszcze boisko. Jest tylko płot.

        • 2 1

    • Chyba (1)

      czytałeś to sprawozdanie mało uważnie. A trawnik na placu, to nie błoto. Tak się rodzą plotki.

      • 1 5

      • Zgadza się, trawnik z****ny przez psy. Podłoże pod taką siłownię powinno być odpowiednio przygotowane, a teren powinien być ogrodzony. Postawienie kilku urządzeń byle gdzie to nie siłownia pod chmurką tylko wyrzucanie kasy.

        • 6 1

  • cwaniaczki co lepsze miejsca dobrze płatne przy korycie zajęli

    a frajerom społecznikom , darmową robotę proponują, wot polskaja styropianowa diemokracja

    • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane