• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marszałek dołożył do okien arcybiskupa

Katarzyna Moritz
23 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
W zabytkowej siedzibie arcybiskupa Głodzia dzięki dofinansowaniu udało się zrekonstruować 32 okna. W zabytkowej siedzibie arcybiskupa Głodzia dzięki dofinansowaniu udało się zrekonstruować 32 okna.

W ubiegłym roku marszałek województwa pomorskiego dołożył do remontu 12 pomorskim obiektom sakralnym prawie 660 tys. zł. Najwięcej bo 132 tys zł otrzymał zabytkowy budynek na Oruni, w którym obecnie ma swoją rezydencję arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.



Czy Urząd Marszałkowski powinien współfinansować remonty zabytków należących do Kościoła?

W 2010 roku 12 zabytkowych obiektów sakralnych w województwie pomorskim na remonty dachów, okien, a także renowacje epitafium czy ołtarzy, otrzymało dotacje z kasy Urzędu Marszałkowskiego. W Gdańsku kościół św. Trójcy na remont dwóch okien otrzymał 75 tys. zł, kościół św. Mateusza w Starogardzie Gdańskim na remont dachu ponad 100 tys. zł.

Jednak najwyższa kwota, bo ponad 132 tys. zł trafiła na ul. Brzegi zobacz na mapie Gdańska na Oruni. Nieopodal kościoła św. Ignacego znajduje się tam pochodzący z 1828 roku budynek szkolny o ciekawej konstrukcji ryglowo-szachulcowej. Przed laty na tym terenie istniało Kolegium Jezuickie. W budynku, zanim odzyskał go kościół, były magazyny m.in. komisu meblowego. Na początku stycznia tego roku wprowadził się tam abp. Sławoj Leszek Głódź.

By mógł tam zamieszkać, od ponad roku trwał remont zabytku. Budynek ma unikalną konstrukcję ryglową - konstukcję nośną stanowi w niej szkielet drewniany, a przestrzeń między nią jest wypełniona cegłą. Prace remontowe były prowadzone pod nadzorem i zgodnie z wytycznymi wojewódzkiego konserwatora zabytków.

- Tam jest bardzo dużo nietypowej stolarki, okien jest ponad 30. Zostały one w większości zrekonstruowane, a taże odrestaurowane. Trzeba było dorobić skrzydła okien, pouzupełniać ramy, takie prace są bardzo kosztowne. To normalna procedura, że w przypadku zabytku część kosztów jest dofinansowywanych - wyjaśnia Marian Kwapiński, wojewódzki konserwator zabytków.

Obecny arcybiskup jest pierwszym zwierzchnikiem gdańskiego Kościoła, mieszkającym poza Oliwą, gdzie pozostanie jedynie jego biuro. Na Oruni ma być prywatne mieszkanie arcybiskupa. Prace przy stolarce, 32 oknach i dwojgu drzwi, pochłonęły 310 tys. zł.

Opinie (259) ponad 50 zablokowanych

  • 310 tys to 1000 razy mniej niż kosztowala hala ludowa (1)

    która stoi pusta. Przynajmniej na Oruni mieszka arcybiskup gdański .
    Ten chór oburzonych powinien śpiewać swoje "psalmy" pod Ergo Areną - od strony morza.

    • 4 0

    • no jak to tak,

      przecież na PGE Arenie ma być kaplica z możliwością rozbudowy, to chcecie jeszcze na Drgo Arenie?

      • 2 1

  • Panie Marszałku

    urząd marszałkowski dokłada do własności kościoła patrz /watykanu/ obcego państwa - lepiej byłoby załatać dziury w jezdni za te pieniądze

    • 10 4

  • Potwierdzam, tam było Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia Szkół ,,CEZAS"

    sam tam wpadałem, bo można było kupić całkiem fajne rekwizyty. Może nie wszyscy o tym wiedzieli, ale obsługa była miła i uczynna. Nawet na zamówienie można było sprowadzić od funkcjonalnych i ergonomicznych mebli po takie eksponaty, którymi dziś mogłoby się pochwalić Centrum Nauki Kopernik w W-wie, a pojawiały się także kolejne atrakcje.

    No cóż, co tu komentować. Widać w woj. pomorskim do najbardziej potrzebujących (są uzyskane za darmo) z "bogatego państwa" pałace biskupie. Takie kraj, takie władze, taki obyczaj. Nic dodać nic ująć.

    • 6 3

  • Arcy klecha przekracza już wszelkie

    granice pazerności. A ludzie nadal całują go w ...pierścień

    • 7 2

  • Jak Gamoń chce "dokładać"

    to niech dokłada ze swoich pieniędzy a nie szasta pieniędzmi podatników.

    • 6 2

  • TAM NIE BYŁ KOMIS MEBLOWY (1)

    W obecnych ,,włościach" abp Głódzia nie było komisu meblowego,tam mieściło
    się Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia Szkół ,,CEZAS" przeniesione z ul.Szerokiej,gdzie
    obecnie znajduje się restauracja,,Pod Łososiem".Firmę ,,Cezas" na ul.Brzegi na
    Oruni po 1989 roku przejął kościół.Kto twierdzi iż był tam komis meblowy nie posiada pełnych wiadomości,być może,że informator skojarzył to na tej podstawie,że ,,Cezas" rozprowadzał meble po placówkach oświatowych,ale
    były to meble nowe a nie komisowe.Tyle na ten temat.
    Ponadto uważam iż abp.Głódź jest tak bogatym biskupem /generalska
    emerytura/,że dofinansowywanie jego prywatnej posiadłości jest poprostu
    nieetyczne ze strony władz,ale tak będzie dopóki będziemy państwem
    wyznaniowym.

    • 3 2

    • Cezas byl na parterze a Komis meblowy na górze.

      Ogólnie smród , brud i ubóstwo. Budynek nie ogrzewany i zapuszczony.

      • 3 1

  • AUTOR HYMNU

    owszem, uczył się w tamtym miejscu i opisał potem tę naukę jako "traumę", mi. in. że w tej szkole jezuitów myśleć nie kazano, za to co dzień bito, katowano uczniów.

    • 2 2

  • BASZTA POD ZRĘBEM wali się na oczach U. Marszałkowskiego!!! (1)

    piękna baszta, mogłaby być wykorzystana chociażby przez klub kajakowy, kilka kroków od U. M. Ale cóż - najciemniej pod latarnią. Za to jaśnieją ciemni, chciałem powiedzieć - czarni.
    Wstyd, jesteśmy w Europie, ale tej średniowiecznej.

    • 8 3

    • Jedna już się zawaliła - Łabędź ???

      • 1 0

  • Niby kryzys, ale jak widać włodarze miasta i kraju nie mają skrupułów w finansowaniu K.K. (1)

    • 5 3

    • Oni dofinansowali zabytek, a nie kościół.

      • 2 0

  • Wojewoda tą kasę winien przeznaczyć na szpitale,żłobki,przedszkola (1)

    a nie dla pazarnego kleru.Gocłowskiemu przez lata wystarczało to co miał w Oliwie i nie grodził parku.Głodziowi potrzebne są pałace i to na uboczu,bo
    odrazu na tym zadupiu wypatrzą z aparatami a w parku Oliwskim nie wiadomo kto jest kim.Może po cichu imprezować za nasze pieniądze SKANDAL !!!!!

    • 5 3

    • Dla nich miliardy to za mało :(((((

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane